Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn sie 04, 2025 19:27



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 254 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14 ... 17  Następna strona
 Polityka w Kościele i w kościele 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr wrz 09, 2015 13:51
Posty: 2115
Post Re: Polityka w Kościele i w kościele
Dobra metoda, zamiast argumentów uwłaczanie. I insynuowanie nieprawdy. Lepiej obrzucić błotem, niż polemizować.
Rodzina istnieje niezależnie od wieku.
Bezdzietni mogą być rodzinami, gdyż potencjalnie mają możliwość prokreacji. I zwykle boleją z powodu bezpłodności.
Białe małżeństwa są czymś szczególnym - są poświęceniem.
A rodzeństwo, jak sama nazwa wyjaśnia, są rodziną.

Wy, może opluwacie. My nie. My odnosimy się do głoszonych poglądów.

Ksiądz ma obowiązek wyjaśniać, co jest zgodne z Biblią, a co nie.

Gdyby '"platformiany" tak pisał o mnie, zamiast opluwać, uszanowałbym to. Ale woli opluwać. "Platformiany" ma prawo negować rodzinę, nakłaniać do zabijania dzieci poczętych, ale na swój użytek. Dlaczego "platformiany" nie może uszanować poglądów zgodnych z Nauką Kościoła?

Mam świadomość wyostrzania wypowiedzi, ale nikogo nie obrażam.

_________________
Wierzący chrześcijanin, w szczególności katolik to ktoś,
kto codziennie i permanentnie stara się być coraz lepszym.


Cz lip 23, 2020 21:36
Zobacz profil
Post Re: Polityka w Kościele i w kościele
Idący napisał(a):
Dobra metoda, zamiast argumentów uwłaczanie. I insynuowanie nieprawdy. Lepiej obrzucić błotem, niż polemizować.
Rodzina istnieje niezależnie od wieku.
Bezdzietni mogą być rodzinami, gdyż potencjalnie mają możliwość prokreacji. I zwykle boleją z powodu bezpłodności.
Białe małżeństwa są czymś szczególnym - są poświęceniem.
A rodzeństwo, jak sama nazwa wyjaśnia, są rodziną.

Wy, może opluwacie. My nie. My odnosimy się do głoszonych poglądów.

Ksiądz ma obowiązek wyjaśniać, co jest zgodne z Biblią, a co nie.

Gdyby '"platformiany" tak pisał o mnie, zamiast opluwać, uszanowałbym to. Ale woli opluwać. "Platformiany" ma prawo negować rodzinę, nakłaniać do zabijania dzieci poczętych, ale na swój użytek. Dlaczego "platformiany" nie może uszanować poglądów zgodnych z Nauką Kościoła?

Mam świadomość wyostrzania wypowiedzi, ale nikogo nie obrażam.

Każdy Twój wpis to pyszna prezentacja ex cathedra niepodważalnych Twoich dogmatów, na bazie których, segregujesz i pomawiasz katolików, usiłując wielu wypchnąć z Kościoła...dzięki ci Panie, że nie jestem jak ten celnik, choć Jezus ostrzegał celnicy i nierządnice wyprzedzą was do raju.


Pt lip 24, 2020 7:42
Post Re: Polityka w Kościele i w kościele
Naprawde wy, Idący nie opluwacie? Nie dzielicie? Nie pogardzacie?

Tylko jesli ktos ma inne zdanie, to juz sa "oni". Jesli ma inne kryteria wyboru i dla niego licza sie czyny a nie slowa, czy poboznosc pomieszana z nienawiscia, to juz to sa dla "was" grzesznicy w grzechu smiertelnym.
Latwo przypisujecie sobie prawo wyrzucania ze swiatyni, juz nie tak latwo milosc do wrogow. Tej oczekujecie, a wrecz wymagacie wlasnie od wrogow.


Pt lip 24, 2020 7:50
Post Re: Polityka w Kościele i w kościele
Believing napisał(a):
Bardzo to wszystko przykre, ale z tego co ja rozumiem, to paulini i dominikanie działają podobnie. Pierwsi podpierają się rządowymi przedstawicielami. Drudzy - opozycyjnymi. I choć na początku, artykuł porywa serce i budzi nadzieję, to koniec jest jaki jest.

Artykuł jest zwykłą agitacja polityczna, który zarzuca przeciwnikom instrumentalne traktowanie religii a czyni dokładnie to samo używając religijnej terminologii.

andej napisał(a):
Ksiądz nie wypowiedział się na temat kandydatów, ale na temat poglądów popieranych przez nich i przez ich wyborców.


Jednak wypowiedział się. Jak było tylko dwóch kandydatów to wiadomo o kogo chodzi.

andej napisał(a):
Obowiązkiem każdego obywatela jest zajmowanie stanowiska w takich kwestiach.

To jest jasne. To jest obowiązek i nawet moralny wymóg.
andej napisał(a):
Dopóki nie zostanie oficjalnie uchwalona dyskryminacja księży, mają oni prawo do wypowiadania swoich opinii na tematy społeczne. Nie tylko prawo, mają taki obowiązek.

Maja prawo i nawet za przeproszeniem psi obowiązek do wypowiadania się, jeśli te sprawy dotyczą sumienia, moralności itp. ale jeśli publicznie się wypowiadają na temat jakiejś opcji politycznej czy przez kazania, wywiady, w różnych mediach czy przez taki plakat jest to rzecz karygodna.
Prywatnie przy kawie ksiądz może sobie opowiadać o swoich politycznych sympatiach, publicznie już nie.
gzaze napisał(a):
Myślałem, że zwolennicy culti Dudae zniżyli się już na dno podłości, ale widzę, że przyjechała pogłębiarka. Niniejszym Idący odmówił prawa do nazywania się „rodziną” starszym, bezdzietnym małżeństwom, białym małżeństwom, czy np. rodzeństwu.

"rodzina, socjol. forma życia zbiorowego, występująca w zróżnicowanych historycznie i kulturowo formach; jednoznaczne zdefiniowanie rodziny jest sprawą trudną i budzącą kontrowersje".
Tu jest definicja rodziny.
https://encyklopedia.pwn.pl/haslo/rodzina;4011746.html
Gzaze, proszę dyskutować merytorycznie a nie emocjonalnie i nie zarzucać swoim przeciwnikom podłości.
Prośba do Idącego o konkretna i merytoryczna argumentacje.
Panie i Panowie (to do wszystkich dyskutantów!), proszę nie używać w dyskusji słowa "plucie, opluwanie" bo naprawdę to już przesada jeśli w jednym poście użytkowniczka czy użytkownik dwa lub trzy razy pisze o pluciu. Nie używamy tez słowa "wyznawca" czy "kult" w stosunku do polityka lub sympatyka danej partii!
Jeszcze raz to zobaczę i będę przyznawał ostrzeżenia.



Pt lip 24, 2020 8:27
Post Re: Polityka w Kościele i w kościele
Idący napisał(a):
Dobra metoda, zamiast argumentów uwłaczanie. I insynuowanie nieprawdy.
Konkretnie jaką nieprawdę Ci zarzuciłem? Zadałem Ci konkretne pytanie – jak uprawiasz gimnastykę, to co masz na sobie. Zignorowałeś je. A mnie zarzucasz niemerytoryczność.
Cytuj:
Rodzina istnieje niezależnie od wieku.
Ale przecież rodzina, w której żona jest po menopauzie wyklucza prokreację.
Cytuj:
Bezdzietni mogą być rodzinami, gdyż potencjalnie mają możliwość prokreacji.
Ale np. jeśli mąż cierpi na nieuleczalną aspermię, to żadnej „potencjalnej prokreacji” nie ma.
Cytuj:
I zwykle boleją z powodu bezpłodności.
No właśnie. Oni boleją. A Ty nie masz skrupułów osobie cierpiącej powiedzieć, że nie tworzy prawdziwej rodziny tylko dlatego, że jest chora lub stara. I robisz to w imię PR-u jakiegoś polityka, który dziś jest na świeczniku, a jutro nikt o nim nie będzie pamiętał.
Cytuj:
A rodzeństwo, jak sama nazwa wyjaśnia, są rodziną.
No ale przecież nie prokreują. Więc nazwa nazwą, a Twoja definicja Twoją definicją.
Cytuj:
Ksiądz ma obowiązek wyjaśniać, co jest zgodne z Biblią, a co nie.
Głosowanie na Trzaskowskiego jest niezgodne z Biblią.
Cytuj:
"Platformiany" ma prawo negować rodzinę
Proszę powiedzieć, gdzie zanegowałem jakąś rodzinę, albo przeprosić.
Cytuj:
nakłaniać do zabijania dzieci poczętych, ale na swój użytek.
Proszę powiedzieć, gdzie nakłaniałem do zabijania dzieci poczętych na swój użytek (cokolwiek to znaczy) albo przeprosić.

bramin napisał(a):
"rodzina, socjol. forma życia zbiorowego, występująca w zróżnicowanych historycznie i kulturowo formach; jednoznaczne zdefiniowanie rodziny jest sprawą trudną i budzącą kontrowersje".
Tu jest definicja rodziny.
https://encyklopedia.pwn.pl/haslo/rodzina;4011746.html
Naprawdę, już nie wiem co Tobie bramin pisać. Czy Ty w ogóle czytasz to co piszą inni?

Przecież to właśnie Idący podał, jego zdaniem, obowiązującą definicję rodziny. Stwierdził z poziomu autorytetu, że prokreacja jest warunkiem sine qua non bycia rodziną (popierając to etymologią). A Ty czepiasz się mnie, protestującego przeciwko takim zawężeniom, jako argument podając definicję, która stwierdza, że ściśle zawęzić się nie da. Więc ja się pytam: nie czytałeś tego, co pisze Idący? Nie czytałeś tego, co ja napisałem? Nie czytałeś tej definicji? Czy w ogóle niczego nie przeczytałeś?
Cytuj:
Gzaze, proszę dyskutować merytorycznie a nie emocjonalnie i nie zarzucać swoim przeciwnikom podłości.
To już jest naprawdę smutne. Na tym forum użytkownicy jawnie stwierdzają, że:
  • Osoby, które kochają Chrystusa, ale głosują z jakiegoś powodu na konkretnego kandydata w świeckich wyborach odrzucają życie wieczne.
  • Osoby, które z różnych powodów nie prokreują nie mają prawa uważać swoich rodzin za rodziny
Na tym forum są osoby z obu grup. Mają one prawo czuć ból z powodu takich tekstów. Zwłaszcza, że teksty te nie mają żadnego sensownego uzasadnienia (ostatni był uzasadniony etymologią, stąd moje pytanie o gimnastykę). A moderator nie tylko nie uspokaja, nie krytykuje i nie ucisza tych, którzy takie rzeczy mówią. On nawet zabrania nazywać takie wypowiedzi po imieniu: podłymi.

A ja podtrzymują moją tezę – takie zachowanie jest zachowaniem podłym. Podłe jest mówić słowa krzywdzące wobec bliźniego w imię politycznych interesów. Jesteś w stanie uzasadnić, czemu nie jest to podłe?

Cytuj:
Jeszcze raz to zobaczę i będę przyznawał ostrzeżenia.
[/quote]A przyznawaj sobie do woli. I banuj. Pokaż, jak szybko może sprostytuować się i wyzbyć wszelkiej przyzwoitości człowiek, który nagle zaczął popierać PiS. Weź mnie zbanuj, przynajmniej nie będę czytał tekstów o tym, że nie mam rodziny.


Pt lip 24, 2020 8:54
Post Re: Polityka w Kościele i w kościele
Empatia zanika. W imie prywatnej wolnosci slowa kazdy rzuca swoja prawda, bez wzgledu na to, w kogo ona trafi. I oburza sie, kiedy czyjas prawda trafi w niego.

Wolnosc slowa konczy sie tam, gdzie zaczyna sie czyjas krzywda.

Rodzina to np babcia, matka i dzieci. To dziadkowie z wnukami, to konkubinat z dziecmi swoimi i partnerow.
Jezeli ktos nie oburza sie na konkubinat, badz trzecie malzenstwo zz dziecmi roznych ojcow (badz matek), to dlaczego wytyka komus zwiazek z osoba tej samej plci? Moze to nie odpowiadac naszemu wyobrazeniu, ale dla tych osob to jest rodzina. Czy rodzina, ktora moze splodzic dzieci ze zwiazku cywilnego jest bardziej rodzina od tej, ktora, jak gzaze pisze, nie moze? Co laczy rodziny? Tylko wspolne geny? Czyli tesc nie jest rodzina ziecia?
Jest na to jakas odgorna norma? I niepasujacy do niej musza co? Rozstac sie? A kto te norme na poziomie ustala? Pismo swiete? Czy obywatele, ktorzy ciagle maja prawo wolnego wyboru?

Proponuje zajrzec do ignorowanej Konstytucji, ktora ciagle jeszcze obowiazuje i poczytac np o prawach i obowiazkach obywateli (art 30-33)

https://www.sejm.gov.pl/prawo/konst/polski/kon1.htm


Pt lip 24, 2020 9:52
Post Re: Polityka w Kościele i w kościele
[b]Gzaze, dostajesz ostrzeżenie za słowa o prostytucji.


Pt lip 24, 2020 10:07

Dołączył(a): Pn sty 28, 2019 10:17
Posty: 1834
Post Re: Polityka w Kościele i w kościele
Alus napisał(a):
Nie wrzucę linku, bo mi bramin da kolejnego osta, ale podpowiem trafne podsumowanie wyborów i podejście do nich, dominikanin o. Maciej Biskup "W najbliższą niedziele nie wybieram Mesjasza", portal "Więź".

Tytuł powinien brzmieć "Wybieram Trzaskowskiego" bo ten ksiądz poparł go z imienia i nazwiska.
Myślę jednak że księża nie powinni ani w Kościele ani na łamach prasy mówić na kogo głosują czy na kogo wierni powinni zagłosować.


Pt lip 24, 2020 10:52
Zobacz profil
Post Re: Polityka w Kościele i w kościele
katon napisał(a):
Alus napisał(a):
Nie wrzucę linku, bo mi bramin da kolejnego osta, ale podpowiem trafne podsumowanie wyborów i podejście do nich, dominikanin o. Maciej Biskup "W najbliższą niedziele nie wybieram Mesjasza", portal "Więź".

Tytuł powinien brzmieć "Wybieram Trzaskowskiego" bo ten ksiądz poparł go z imienia i nazwiska.
Myślę jednak że księża nie powinni ani w Kościele ani na łamach prasy mówić na kogo głosują czy na kogo wierni powinni zagłosować.

"Tak samo jak gdyby w II turze był Kosiniak Kamysz...Gdyby nie pan Trzaskowski znalazł się w II turze, ale pan Hołownia" stanowczo nawoływałby prof Strzembosz do głosowania na nich, na demokrację.
Szukając kontry nie zauważyłeś, zakonnik cytuje słowa profesora Strzembosza, nie deklarując na kogo osobiście odda głos.


Pt lip 24, 2020 13:24
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lut 25, 2007 1:31
Posty: 2863
Post Re: Polityka w Kościele i w kościele
bramin napisał(a):
Maja prawo i nawet za przeproszeniem psi obowiązek do wypowiadania się, jeśli te sprawy dotyczą sumienia, moralności itp. ale jeśli publicznie się wypowiadają na temat jakiejś opcji politycznej czy przez kazania, wywiady, w różnych mediach czy przez taki plakat jest to rzecz karygodna.
Prywatnie przy kawie ksiądz może sobie opowiadać o swoich politycznych sympatiach, publicznie już nie

oraz Katona:
"Myślę jednak że księża nie powinni ani w Kościele ani na łamach prasy mówić na kogo głosują czy na kogo wierni powinni zagłosować."

Czyli morda w kubel - znacie moje stanowisko.


Pt lip 24, 2020 13:47
Zobacz profil
Post Re: Polityka w Kościele i w kościele
robaczek2 czy powolaniem ksiedza jest propagowanie jego przekonan politycznych?
Czy moze co innego, a jesli tak to co?

Czy zagorzaly zwolennik LPR czy ZChNu a dzis PiSu na ambonie przybliza ludzi do Chrystusa? Bo oni nie przychodza do kosciola, zeby uslyszec przekonania polityczne ksiedza.
Moze ty tego potrzebujesz, to zapytaj po Mszy sw. Reszta chcialaby cos o nauce Chrystusa uslyszec i swietowac wspolnie, a nie zgrzytajac na soebie, Jego ofiare.


Pt lip 24, 2020 13:58
Post Re: Polityka w Kościele i w kościele
robaczek2 napisał(a):
Czyli morda w kubel - znacie moje stanowisko.
Czyli będziesz w kółko powtarzać to stanowisko, w ogóle nie odnosząc się do argumentów tych, którzy próbują Ci wyjaśnić, dlaczego uważają pewne rzeczy za naganne. Czyli może napisz sobie takiego bota, który co trzy posty będzie pisał w tym wątku „czyli morda w kubeł” i nie będziesz musiał już się fatygować i klawiatury marnować.


Pt lip 24, 2020 14:02
Post Re: Polityka w Kościele i w kościele
Skoro do robaczka nie mają żadnego znaczenia słowa przewodniczącego KEP
Cytuj:
Jednocześnie chciałbym zwrócić zdecydowanie uwagę na niebezpieczeństwo publicznego wiązania się niektórych księży z określonymi partiami politycznymi, a w związku z tym z utrata zaufania do Kościoła członków innych partii. Warto zauważyć, że partia (od pars) reprezentuje zawsze interes częściowy, a Kościół jest społecznością uniwersalną. Kościół - z racji swej uniwersalnej misji - kierując swoje przesłanie do ludzi z wszystkich opcji politycznych - NIE MOŻE UTOŻSAMIAĆ SIĘ Z ŻADNĄ KONKRETNĄ OPCJĄ SPOŚRÓD NICH, przewodniczący KEP abp Gądecki.


to pozostaje mu jedynie powtarzać: "morda w kubeł".


Pt lip 24, 2020 14:21
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40
Posty: 9098
Post Re: Polityka w Kościele i w kościele
@robaczek2
Proszę zmienić styl dyskusji. Obecny wyraża pogardę dla myslących inaczej i próbe przepchnięcia swojego punktu widzeniaza pomocą "bo ja takj mówię", bez żadnych argumentów.

_________________
Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter


Pt lip 24, 2020 14:24
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lut 25, 2007 1:31
Posty: 2863
Post Re: Polityka w Kościele i w kościele
Małgosiaa napisał(a):
@robaczek2
Proszę zmienić styl dyskusji. Obecny wyraża pogardę dla myslących inaczej i próbe przepchnięcia swojego punktu widzeniaza pomocą "bo ja takj mówię", bez żadnych argumentów.

Nie zauwazylem gdzie tu jest pogarda. Morda w kubel robaczek. Argument jest - koniecznosc gloszenia prawdy. Zawsze, przez kazdego w miare posiadanych srodkow.


Pt lip 24, 2020 16:06
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 254 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14 ... 17  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL