Płód to nazwa etapu rozwoju organizmu. Płód może być ludzki, koński, słoniowy. Płód w łonie kobiety jest ludzkim, a to oznacza, że jest człowiekiem na płodowym etapie rozwoju. Człowiek na płodowym etapie rozwoju (zwany płodem) nie jest potencjalnym życiem, ale życiem aktualnym. Gdyby było jedynie życiem potencjalnym to zarodek nie stałby się embrionem a embrion płodem, płód zaś nie narodziłby się. Życie rozwija się i zmienia, nie jest więć w potencji,a w akcie Proste, oczywiste i jasne. Z perspektywy języka, embriologii i filozofii.

Quinque mi wytlumaczy, kto jest czlowiekiem. Czy potworniak to czlowiek z dusza?
https://www.hellozdrowie.pl/potworniak- ... rodkowych/

Czy ciaza pozamaciczna powinna byc utrzymana, bo sa jednostkowe przypadki na swiecie, ze dziecko rozwinelo sie i matka nie umarla? Co prawda w Trzecim Swiecie, bez tych (fuj!) badan prenatalnych i w koncu plod, czyli dziecko, obumarlo i po latach przypadkiem je odkryto, ale zawsze.



A teraz do konkretow, ktore prezes od (nie)bezpieczenstwa narodowego chce ukryc za zaslona dymna z aborcji.


https://tvn24.pl/polska/koronawirus-w-p ... ka-4734056

Przy 25 tysiacach podpali sam Nowogrodzka, czy Swiatynie Opatrznosci Bozej? A moze bomba na Jasnej Gorze?

Wiesz, dobrze że mi mówisz, bo nie wiedziałem.
Wiesz, dobrze że mi mówisz, bo do dzisiaj myślałem, że konie powstają drogą samorództwa ze stosów owsa.
Wiesz, dobrze że mi mówisz, bo myślałem, że komarzym.
Ale nikt nie twierdzi, że jest „życiem potencjalnym”. Rzucasz argumentami zupełnie niezwiązanymi z tym, co się mówi.
Ale tutaj nikogo nie interesują Twoje dialektyczne sofizmaty. Zatem po co nam je serwujesz?

O czym donosi najwiarygodniejsza pod niebem wikipedia.
Autentycznie nie jest katolicką wspólnotą Stowarzyszenie im P. Skargi w Krakowie i związane z nim Ordo Iuris, powiązaną z brazylijską organizacją TFP. Tak w przypadku Stowarzyszenia biskup krakowski wydawał komunikaty iż jest stowarzyszenie osób świeckich bez patronatu Kościoła. Podobnie i biskup brazylijski nazwał TFP świecką, nie związaną i bez poparcia Kościoła.
Ale jak widać wedle optyki niektórych s. Chmielewska nie ma prawa mówić w imieniu Kościoła - nie tylko kapłanów, ale wiernych, a Ordo Iuris już w pełni reprezentuje zdecydowanie głos biskupów i garstki wiernych.
Zwłaszcza tych wiernych, którzy w uniesieniu religijnym, w ramach ochrony życia, leją "ciapatych" i osoby homo, wrzeszcząc "Polska tylko biała katolicka".



A biskupi wobec masowych protestów, tradycyjnie "pochylają się z najwyższą troską" i umywają ręce - "to nie my".

Na Twitter dobrze postawe Episkopatu podsumowal Maciej Sawinski

https://twitter.com/M_Sawinski/status/1 ... 13856?s=19

"NIE LĘKAJCIE SIĘ.

Piekło wyje i bluzga. Szatan szczeka pyskami swoich sług. Normalni ludzie, nawet wściekli, nie posługują się takim językiem.
To, co słyszę na tych nocnych manifestacjach brzmi jak wrzaski w trakcie egzorcyzmu. POD KONIEC, gdy demon wie, że zaraz musi odejść.
Zdrajcom opadają maski, a słabi wystawiają duszę na sprzedaż. „Prawdziwa prawica” zaczyna się chować, wykręcać, lawirować, wycofywać - żeby tylko nie uronić z trudem uciułanych promili poparcia. Tanie, słabe, miękkie bolki. Pieski szukające smyczy.
Znajomi Was zbluzgali? I za co? Za Wasz sprzeciw wobec mordowania dzieci? Zbluzgali słowami, których wcześniej nigdy nie słyszeliście z ich ust?
NIE LĘKAJCIE SIĘ, tylko patrzcie kto gdzie dzisiaj stoi i pamiętajcie, że ta wojna jest już wygrana, Osobiście przez NIEGO. Jedyne zadanie dla nas to wytrwać po stronie Światła.
Stój twardo przy Prawdzie. Stój twardo. Wytrwaj. Mów Różaniec (ja mówię codziennie, w kościele, przed Najświętszym Sakramentem), bo to przez Maryję przychodzi zwycięstwo.
Nie lękajcie się. Bierzcie to na klatę, z Różańcem w łapie. Wytrwale.
Oni wrzeszczą, bluzgają plugastwem najgorszym - Ty trwaj; szeptem zmawiając Różaniec. I nie lękaj się. Amen."

https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/5236 ... e-i-bluzga

"Normalni ludzie" tacy jak Kaczynski czy Pawlowicz na szczycie rzadow i prawodawstwa Polski?
Za nich niech wpolityce sie modli. Kto sieje wiatr, zbiera burze.

Uprasza się nie udawać, że jest się zgorszonym brzydkimi słowami.
Brzmi groźnie, tylko jest zupełnie niezgodne z prawdą. Według ostatniego sondażu Kantara, karłowi, który chciał użyć kościołów jako przynęty spadło poparcie o 10 punktów procentowych. Natomiast chrześcijańsko-demokratycznej „Polsce 2050” poparcie wzrosło dwukrotnie. Tak więc owszem. Uciułali promile poparcia. Tysiąc takich promili.
Miło nam – Polacy jesteśmy.
Przecież on jest już tak obstrachany, że robi podstawowe błędy strategiczne. Traci poparcie, obraża swój własny potencjalny elektorat, obnaża własne strategie. On już przegrał.

Ale autor tego cuda w "wpolityce" mial raczej na mysli samego Pana Jezusa, ktorego poparcie prawica sobie takze w tematach politycznych bezczelnie przypisuje.

Prezes, faktycznie, juz przegral, ale nie uwierzy nawet jak przed sadem za wzywanie do tworzenia bojowek stanie. A trzeba bylo siedziec dalej na zapleczu...

Ktos to celnie podsumowal, ze JarKacz chcial byc drugim Pilsudskim a i tak wszystkim z Jaruzelskim sie kojarzy.

Widać, się już nie dało z jakichś przyczyn. Za poprzednich rządów P**u też przecież najpierw Kaczyński próbował rządzić z tylnego siedzenia, potem został premierem, a potem się posypało. Więc widać pewną analogię.

Pani Wielgus i panie ze Strajku Kobiet nie są oczywiście z mojej bajki ale trzeba przyznać, ze są na tyle inteligentne, iż potrafiły rozpoznać właściwe intencje pana Hołowni, który na pleckach tychże pań postanowił wdrapać sie na polityczny olimp.
A panie kazały mu wy...jść.

https://niezalezna.pl/360724-holownia-z ... niego-wypj

Dziś w radiu słyszałem ciekawą analizę sytuacji: pisowcy już wiedzą, że z powodu ogólnego nieradzenia sobie z sytuacją pandemiczną i kraju w kryzysie (mimo wydanych miliardów) kolejnych wyborów nie wygrają, więc póki czas chcą załatwić sprawy ideologiczne. Bo może następcom nie uda się odkręcić.

No cóż. Osobom o mentalności P**owskiej wydaje się, że skoro liderzy coś powiedzieli, to causa finita. Ale te protesty nie są prywatnymi protestami Pani Wielgus i pań ze Strajku Kobiet. To jest ruszenie, jakiego Polska nie widziała od upadku poprzedniej Komuny. Pan Hołownia zwiększył ostatnio swoje poparcie o 100% wbrew intencjom pani Wielgus i bramina, którzy najwyraźniej zgodnie by chcieli, aby chrześcijaństwo w Polsce sczezło razem z P**

Osobom natomiast mającym polityczne obsesje wydaje sie, ze potrafią czytać w myślach innych osób.


Dzięki, ze mi to mówisz, nie wiedziałem, dzięki Twojej przenikliwości nie umrę w niewiedzy



Rozmawiamy na argumenty a nie na prorockie wizje, które ma zefciu i który wie jakie intencje ma pani Wielgus lub bramin. Wiec proszę sie odnieść do artykułu a nie prorokować.

Przecież odniosłem się do artykułu. Kazać w*********ć własnym sojusznikom to polityczny idiotyzm. Ale te protesty mają taki impet, że wbrew politycznemu idiotyzmowi liderów i tak osiągną to o co walczą. Więc niech się „niezależna” z Piekarą przesadnie nie cieszą.