Wywiązała się ciekawa dyskusja o inwestowaniu, dlatego wydzielono nowy wątek: viewtopic.php?f=43&t=42494

https://www.pap.pl/aktualnosci/news%2C7 ... szpitala-w

Katoliccy księża jak zwykle wiedzą najlepiej co dobre dla człowieka – lepiej od najbliższej rodziny (żony i dzieci), lepiej od lekarzy opiekujących się chorym, lepiej od sądów brytyjskich dogłębnie analizujących sprawę i lepiej od Europejskiego Trybunału Praw Człowieka.

Ot i cała polityka KRK w Polsce.
Szkoda, że katoliccy księża nie zainteresują się życiem dzieci chorych na SMA.


Oczywiście moja gorąca prośba, by kto może przesłał ten link dalej w świat, na wszystkie możliwe społeczne komunikatory w Polsce i za granicą.
No_Pasaran wydajesz mi się obieżyświatem z całym mnóstwem znajomych - daj z siebie wszystko i proszę pomóż Antosi.

Madre słowa
Powinni jeszcze zainteresować się chorymi na białaczkę, koklusz, szkarlatynę, ospę, kiłę, rzeżączkę, żółtaczkę i innymi chorobami. Nic by się niestało, gdyby zainteresowali się nawet tymi lekko zakatarzonymi.

No jesli tak bardzo troszcza sie o zycie poczete, to tym bardziej losy i zdrowie narodzonego powinno ich interesowac.

A na powaznie, to ja juz nie mam zadnych oczekiwan od ksiezy. Niestety. Przynajmniej mie moga mnie wiecej rozczarowac.

W Polsce uzywa sie okreslenia "duszpasterz". Mi to sie, szczegolnie ostatnio, kojarzy ze zlym pasterzem, ktory najchetniej by zamknal wszystkie owce w zagrodzie i tylko by je strzygl. I jeszcze krzyczal, ze za malo welny daja.

W Niemczech jest okreslenie "Seelsorger", czyli ktos, ktoo dusze sie troszczy. To jakos bardziej pasuje do tego, o co chodzi w chrzescijanstwie.

Zgodzę sie z tym ale częściowo.
W takich sytuacjach może zadecydować najbliższa rodzina, nie tylko zona i dzieci ale tez matka i siostry tego człowieka.
Jeśli ten człowiek nie miał na piśmie dyspozycji określających zakres działania lekarza w przypadku ciężkiej nieuleczalnej choroby lub w stadium terminalnym to rozstrzyga sąd opierając się na opinii biegłych i najbliższej rodziny.
Nie wiemy wiec czy lekarze uzasadniają swoją decyzję na ww. dokumencie czy decyzję podjął sąd sugerując się dokumentacją medyczną i tym dokumentem.
Co do biskupa Gądeckiego. Być może była to tylko jego inicjatywa lub został poproszony o interwencję przez rodzinę z Polski.

Nie miał dyspozycji na piśmie.



Wiemy. Decyzje podjął sąd opierając się na opinii lekarzy, świadectw rodziny i interesie pacjenta.

W takim razie sprawa jest jasna choć matka i siostry nie podzielają opinii i decyzji lekarzy.

Dla biskupa Gądeckiego również nie jest jasna. W swoim liściku zacytował następujący fragment Evangelium Vitae

Rozpatrując całą sytuację z tego punktu widzenia, można mówić w pewnym sensie o wojnie silnych przeciw bezsilnym: życie, które domaga się większej życzliwości, miłości i opieki, jest uznawane za bezużyteczne lub traktowane jako nieznośny ciężar, a w konsekwencji odrzucane na różne sposoby. Człowiek, który swoją chorobą, niepełnosprawnością lub — po prostu — samą swoją obecnością zagraża dobrobytowi lub życiowym przyzwyczajeniom osób bardziej uprzywilejowanych, bywa postrzegany jako wróg, przed którym należy się bronić albo którego należy wyeliminować. Powstaje w ten sposób swoisty „spisek przeciw życiu”. Wciąga on nie tylko pojedyncze osoby w ich relacjach indywidualnych, rodzinnych i społecznych, ale sięga daleko szerzej i zyskuje wymiar globalny, naruszając i niszcząc relacje łączące narody i państwa.

Kim w tym kontekście są ci bardziej uprzywilejowani ludzie, którym dobrobytowi lub życiowym przyzwyczajeniom zagraża R.S. w obecnym stanie? Kto postrzega go jako wroga, przed którym należy się bronić albo którego należy wyeliminować? Żona? Lekarze? Obrzydliwe...

No wy czyli osoby skrajnie zdemoralizowane popierające mordowanie ludzi w zdrowych czasach siedzielibyście, we więzieniach o słonej rybie i szklance wody. Rodzinka tego chlopa tez nie lepsza. Jakbym miał taką patologię w domu to bym profilatycznie ich trenował


Zaiste, obrzydliwi z was ludzie
------

https://www.google.com/amp/s/wiadomosci ... kobiet.amp

Dobra postawa księdza. Może to pomoże ustawić na dobre tory trzech małych heretyków(w świetle prawa kanonicznego popadających pod ekskomunikę)

Proszę moderację o zrobienie porządku z tym chamidłem.

Prawda w oczy kole? To juz nie mój problem

Twoja głupota i chamstwo w oczy kole.

To nie ja popieram mordowanie ludzi

Czyli Jana Pawla II tez bys do dzis trzymal napompowanego lekami ze sztucznym krazeniem i wentylacja?

Quinque doucz sie co to jest terapia uporczywa i jak ona sie ma do "naturalnej smierci". Bo przeciez ty z tych, co to zycie chronia "od naturalnego poczecia do naturalnej smierci"?