Kontrowersyjne "dzielo" lokalnego tworcy

https://gazetakrakowska.pl/mural-z-jaro ... 1-15701586

Ciekawe, czy ktos zglosi to jako obraze uczuc religijnych? Dla mnie zdecydowanie wieksza niz Matka Boska w teczowej aureoli.

A moze jako kpine z naczelnika?

Jarosław Kaczyński nie jest obiektem kultu religijnego.

Matka Boska w teczowej aureoli to juz jest zbyt slabe, teraz w umieszcza sie ten wizerunek w innych miejscach.
Podobnie JP2. Oszczedzono tu Tuska i Walese bo mogloby tu dojsc do obrazy uczuc.
https://www.tvp.info/54484307/waginy-po ... i-i-maryja
Tak jak to stwierdzil pewien redaktor GW ze taka sztuka obrazoburcza moze byc dobra metoda na walke z chrzescijanstwem i ma tu racje.
Co to za Bog z ktorego mozna sobie szydzic za pomoca sztuki na kazdym kroku? Bo sztuka nie powinna miec zadnych granic?

Ale cytowanie slow Pana Jezusa jako slow JarKacza, ktory z trybuny sejmowej plul jadem na "zdradzieckie mordy" obraza moje uczucia religijne bardziej niz obraz Maryji z teczowa aureola.
Jesli dla ciebie Slowo Boze jest mniej swiete niz obrazek swietego czlowieka, to chyba cos nie tak z twoja religijna wrazliwoscia.

Wracam do tematu dziecięcych grobów w Kanadzie i przeprosinach (lub wyrazach ubolewania) papieża Benedykta XVI.

Benedykt XVI przyjął na audiencji delegację AFN czyli "Zgromadzenie Pierwszych Narodów (First Nations), szefem był Phil Fontaine, który jako sześcioletnie dziecko przebywał w katolickiej szkole i internacie.
Według dziennikarza z "Merkur" papież wyraził głębokie ubolewanie z powodu nadużyć w katolickich szkołach, nie ma tam wyraźnie wyartykułowanych przeprosin.
Po spotkaniu z papieżem, Fontaine wyraził swoje zadowolenie i powiedział: "Jego słowa dały mi siłę i odwagę aby odbudować więzi między nasza wspólnotą a Kościołem katolickim".

Kościół w Kanadzie wypłacił odszkodowania ofiarom przestępstw w katolickich szkołach w wysokości 79 milionów dolarów.

https://www.merkur.de/welt/mm-papst-gew ... 51354.html

Z kolei w tym artykule "focus online" powołując się na wypowiedz biskupa Jamesa Weisgerber, stwierdza, ze papież przeprosił "osobiście i w imieniu Kościoła" za nadużycia wobec dzieci rdzennych mieszkańców Kanady.

https://www.focus.de/politik/weitere-me ... -sich-bei-
ureinwohnern-von-kanada-fuer-misshandlungen_aid_394625.html


Z kolei "Stern" pisząc o nadużyciach, także seksualnych w katolickich szkołach podaje, ze w tych szkołach od 1874 mogło umrzeć przynajmniej 3200 dzieci, w większości na gruźlicę.

https://www.stern.de/news/papst-bestuer ... 59546.html

W 1991 roku episkopat Kanady oficjalnie przeprosił wszystkie ofiary nadużyć w szkołach katolickich, później przeprosiły zakony, ktore prowadziły szkoły i internaty.

W 2008 rząd Kanady przeprosił za cały program przymusowej asymilacji.

Rządy poszczególnych stanów przeprosiły ofiary w 2015 roku.

Może byś się zdecydował, będzie przepraszał czy nie będzie?

Śmierć indiańskich dzieci. Papież nie przeprosił
https://www.rp.pl/Papiez-Franciszek/210 ... rosil.html
Nie przeprosił też Benedykt XVI
W 2009 r. papież Benedykt XVI poszedł o krok dalej i wyraził "smutek" z powodu przemocy i „godnego potępienia" traktowania uczniów w szkołach rezydencjalnych prowadzonych przez Kościół katolicki, ale słów przeprosin nie wypowiedział.
https://wyborcza.pl/7,75399,27306047,ka ... apiez.html
Przemyślałeś to co napisałeś uwzgledniając konteks w jakim to napisałeć?

Nie do wiary jak niskich lotów sztuczki potrafią stosować niektórzy, aby odsunąć od Kościoła odpowiedzialność za to co się stało w Kanadzie i umniejszyć tragedii dzieci, która się tam wydarzyła. Czytając to co napisał @bramin powyżej niezorientowany czytelnik pomyśli: masowe groby to kłamstwo i manipulacja ateisty, który poszukiwał rewelacji, nie zapoznał się z prasą kanadyjską, tylko poczytał jakieś atakujące Kościół polskie piśmidła, a to o czym wszyscy piszą to po prostu zwykły cmentarz i żadne odkrycie.

No to posłuchajmy co mówi o tych grobach Cadmus Delorme, na którego @bramin się powołuje. Wystąpienie Delorme jest dostępne w Internecie, każdy kto ma 9 minut czasu i zna angielski, może sobie posłuchać i porównać to co mówi Delorme, z tym co napisał @bramin.

https://www.cbc.ca/player/play/1913298499803

Oto najważniejsze słowa Delorme w moim tłumaczeniu. Każdy kto mi nie ufa, niech posłucha sam.

"Kościół katolicki nadzorował te miejsca. (…) Zaczęliśmy przeszukiwania radarem [tego miejsca] 2 czerwca 2021. Do wczoraj natrafiliśmy na 751 nieoznaczonych grobów. To nie jest masowy grobowiec, to są nieoznaczone groby. Przez minione lata ocaleni i ich przyjaciele opowiadali, że wiedzą o tych miejscach pochówku. W 1960 roku oznaczyli te groby. Przedstawiciele Kościoła katolickiego usunęli te nagrobki. I dzisiaj są to nieoznaczone groby. (…) Usunięcie nagrobków jest zbrodnią tym kraju. Traktujemy to [miejsce] jako miejsce zbrodni.”

Okazuje się, że przedstawiciela Kościoła katolickiego nie tylko dopuszczali się gwałtów i tortur na dzieciach, ale Kościół katolicki posunął się do zbezczeszczenia grobów! A co z tej całej wypowiedzi wyciągnął @bramin? Że to nie „masowe” tylko „nieoznaczone” groby! Dziwnym trafem @bramin nie wspomniał, że groby są nieoznaczone, bo jak mówi Delorme, to Kościół katolicki usunął nagrobki, słowem zbezcześcił groby swoich ofiar!

To zajrzyjmy jeszcze do prasy kanadyjskiej, w której wypowiadają się przedstawiciele tamtejszej społeczności. Oto artykuł:

https://www.aptnnews.ca/national-news/t ... s-delorme/

Obok wypowiedzi Delorme przytaczane są także słowa Bobby Camerona, szefa federacji rdzennej ludności Kanady. Mówi on: „To była zbrodnia przeciw ludzkości.” Szkoły prowadzone przez Kościół katolicki nazywa „obozami koncentracyjnymi”, to co się tam działo nazywa eksterminacją a o odkrytych grobach mówi: „Teraz mamy dowód”. I teraz zestawcie to ze słowami @bramina: "żadne odkrycie".

Na koniec może nie tak mocne, ale przejmujące słowa jednej z ocalałych, dzisiaj 80-letniej staruszki:
„Zakonnice były bardzo podłe wobec dzieci takich jak ja. Musiałyśmy uczyć się jak być katolikami. Nie mogłyśmy wypowiadać naszych małych błogosławieństw, tak jak robiłyśmy to w domu.”
Ale dla wrażliwości @bramina najważniejsze jest, że to „nieoznaczone” groby, a nie „masowe”.

Inni, podobnie jak Ty, lubią się pławić w wyimaginowanych grzechach zwykłych katolików.
Wielokrotnie pisałam, że poza czasem gdy w kościele mogło być 5 osób, przez cały okres pandemii nie opuściłam Mszy św w niedzielę, ani w święta.
Krytyka nagannych postepowań duchownych ma także moc prewencji - każdy następny ksiądz, czy hierarcha niech ma świadomość, że jego nie ominie ani krytyka, ani kara. Bo nie chodzi o nich samych, ale chodzi o niewinne ich ofiary.

Matka Boska w tęczowej aureoli niczym sie nie różni od Matki Boskiej w bokserskich rękawicach. Tęcza nie zabija, boks niszczy życie i zdarzają się przypadki śmierci.

Właśnie dzisiaj też o tym czytałem. To jest tak żenujące, że aż nie chce się tego komentować. Ale zaraz usłyszymy, że wszystko było OK: biskup ma zakaz "uczestniczenia w celebracjach w diecezji zielonogórskiej oraz udziału w gremiach Konferencji Episkopatu Polski". A to była koncelebracja poza diecezją, czyli wszystko w porządku, a Ty pisząc, że "ukarani idą swoimi ścieżkami" usłyszysz za chwilę, że "kłamiesz i manipulujesz". To, że ten biskup sieje zgorszenie, pokazując się w świetle kamer w wielkich uroczystościach na Jasnej Górze (!), nie mówiąc o tym co robi w psychice ofiar pedofilów, których krył, to nie ma znaczenia. Ważne, że wszystko się zgadza z literą kościelnego prawa.

https://www.onet.pl/informacje/onetslas ... x,79cfc278

Naprawdę uważasz że akurat ta odmiana tęczy nie zabija?

A Ty uważasz, że homoseksualizm zabija? O co Ci chodzi z tym zabijaniem?

Tecza jest jedna i chrzescijanie powinni pamietac glownie o jej pozytywnym przekazie z Biblii.

Dopisywanie jej jakichs niecnych interpretacji ("ta odmiana zabija") jest po prostu szkodliwe.
Kogo chcecie przekonac do dobroci i milosci Boga takim wykluczaniem?
Myslicie, ze osoby homoseksualne to (naj)wieksi grzesznicy a biskupi ukrywajacy swoich kolesiow w sutannach przed prawem i ludzmi to anioly z nieba? Badz (z nazwy) prawicowi politycy na kolanach przed kamerami, po rouwodach i kolejnych slubach?
A my sami tez zadnych, ale to zadnych grzechow nie mamy?

Wykluczanie kogokolwiek, szczegolnie za to ze nie jest taki "normatywny" jak nam pasuje, to jak wykluczanie niepelnosprawnych, innych narodowosci czy innego wygladu.

Pan Bog chcial miec swiat roznorodny i nikt, takze zaden Polak, w swoim rozumieniu najlepszy, prawowierny katolik, nie ma prawa nikogo wykluczac, niszczyc czy wrecz zabijac.

a nie? Cytujesz wypowiedź Cadmus Delorme:
Albo masz nas za głupków, ktorym można wszystko wcisnąć i łatwo zmanipulować, albo nie rozumiesz tego co piszesz. Uważam, że to pierwsze i dlatego zastanowimy się w grupie moderatorów nad konsekwencjami.

bramin odniósł się do zarzutów, jakie przedstawiałeś. Nie mówiłeś wcześniej o usuwaniu nagrobków. Znów manipulujesz i oczerniasz bramina.

Nie, tęcza o której pisała Alus jest inna, odmienna, kontrastowa. Nie wiedziałaś?

Oczywiście że mamy, to zrozumiałe. Lecz wiemy również co znaczy w nich uporczywie trwać.

Mylisz sam czyn z człowiekiem.

Nikt nikogo nie wyklucza, a już wręcz nie zabija, to czyni grzech. chrześcijanin toleruje wszystkich ludzi, każdego człowieka, lecz nie akceptuje grzechu, a tym jest dany czyn nie człowiek.
To tak jak rozliczasz z czynów Kościół, nagłaśniasz czyn, a konkretnemu człowiekowi pokuty nie odmawiasz, wierzysz że będzie lepiej, że jest czas na poprawę... jego samego i całej struktury.