Karlusie ...
Jotka nie dosyc, ze nie powiedziala nic złego - to jeszcze na dodatek doskonale uchwyciła to, co u nas najwazniejsze - czystosc i porzadek w domach i na ulicach pomimo otaczajacego wszedzie brudu ...
Jest faktem, ze np. Katowice z dachu poteznego wierzowca przypominaja jeden wielki park - wszedzie pelno zieleni.
Lecz po to, by to zobaczyc - trzeba znalexc sie na dachu tego wierzowca ...
Ponizej - zielen, pod ta zielenia sporo "marasu" dosc systemaczycznie usuwanego ... I czarny snieg zima ... Zalezy zreszta gdzie ...
A poza Katowicami ....
Jadac do Piekar - Brzeziny ...
Piekne, zielone osiedle - w towarzystwie hałdy ...
Bytom - piekne niegdys miasto obecnie coraz bardziej podupadajace, gdzie coraz bardziej widoczna jest ... bieda - w miare zamykania kopaln ...
Podobnie - z Chorzowem ... Swietochlowickie osiedle "Korea" tonace w zieleni - tuz obok "kopcaca" huta Florian ...
"Fryna" ze slynna dzielnica "Kafhazem" - na ktore przyjednym nie radze sie zapuszczac ...
Po drodze do Zabrza elektrocieplownia o architekturze jakby zywcem wyjetej z "Batmana" ...
Osiedle "nowy Świat" w okolicach Siemianowic ...
No coz - kiedys wyszedlem stamtad tylko dlatego, ze bylem tam krotko - i na dodatek odezwalem sie "po naszemu" ...
Wymieniac - mozna by jeszcze o wiele, wiele wiecej...
I zielone osiedla - tak jak np. "Paderwski" czy Tysiaclecie ...
Przepiekne osiedle domkow jednorodzinnych ukryte w Chorzowie tuz przy trasie na Bytom...
Przepiekny architektonicznie i kulturowo "Nikisz" ...
"Po drodze" do tych wszystkich dzielnic - widoki "typowego krajobrazu przemyslowego" - a raczej widoki podupadajacych badz rozbieranych fabryk i kopaln ...

A w tym calym krajobrazie - cala masa ludzi.
"Swoich" i przyjezdnych ...
I nasza slaska tradycja - utrzymania porzadku. Na badzo wysokim poziomie ...
Tam gdzie rzadzą lub rzadzili dobrzy gospodarze - tam lad skład i porzadek...
Gdzie nie widać "gospodarczej ręki" - tam bałagan ... Pomimo ładnych architektonicznie budowli ...

Zatem - dobrze powiedział Beli...
Ja rownież Ci powiem...
Nie fulej, bo godosz jak tyn klugszajser, co nawet swoi G... pochwoli i powiy, że dobrze "wonio" - ino beztoz, ze to je jego G...

Nutko
Wiem o tym, ze masz racje - i prosze ...
- Nie przejmuj sie tym, co wypisuje "Karlus" ...
Najlepiej - krotko i zwiezle - podsumowal go Beli ...
zarowno ja jak i Beli jestesmy Slazakami ...
Jak kazdy Slazak - szczerzy w rozmowie - czasami aż do bolu ...
Bywa też , że jestesmy "upie...dliwi".
No coż - szczerośc w polaczeniu ze stosowniem mozliwie jak najtwardzych zasad - daje czasem taki efekt ...
Nie miej Karlusowi jednak za zle tej "upierd...osci".
Jest to czlowiek starszy - jak sam pisze ...
A kto z nas wie jaki bedzie na starośc
Ciekawe czy tak latwo jak Karlus przyjmiemy i bedziemy potrafic wykorzystac "nowinki" jakie sie za trzydziesci - czerdziesci lat pojawia ...
A Karlus - wykorzystuje doskonale "nowinke" jaka niewatpliwie jest dla niego komputer i Internet...
Nie oceniajmy go zatem xle..
Po prostu - proponuje brac jego wypowiedzi nieco z przymrozeniem oka - bedac w pelni zrozumienia dla ludzkiej slabosci...
Pamietajmy, ze jest to starsza osoba - o moze nieco "dziwacznych" jak dla nas pogladach - jednak jest to na pewno wartosciowa osoba - ktora jak sadze wiele jeszcze dobrego moze nam przekazac ...

ta osoba ddv jest chyba z stron Gazety Wyborczej
tam było duzo o RAS (Ruch Autonomii Śląska)

Beli nie wyrzucaj go z tąd
chyba tylko ty go wyganiasz
ja na pewno nie

Nutka napisała

wyglada na to Nutko, że znaleźli "Jelenia"

ale przyznaje że na dworcu dobrze sie kupuje szczególnie banany i czasopisma komputerowe (lub z filmami)

karlusie po co dodawać "wie" do słowa różaniec>

nie mieszkasz na Śląsku chyba...
obok mnie sa dwa miejsca gdzie mówi się "różaniec" na "park róż"
a słowo Świerklaniec coś ci mówi ?

po prostu zaczynasz ciągnąć do germańszczyzny i tyle

a to najzwyklejsze polskie słowo

Nie Mieszku - nie sadze, by "Karlus" nalezal do RAS.
Po prostu - na starosc wiele osob staje sie "zmierzlymi" ("gderliwymi") - i to wszystko ...
A nasza, slaska mowe i obyczaje - warto propagowac by poznalo ja wiele ludzi ...
Tyle tylko - ze nie takimi metodami jak proponuje "Karlus" ...

Tak dla ścislości to Nowy Świat jest w Siemianowicach - niestety....
Akurat to miasto do pereł Śląska nie nalezy i w większość jego dzielnic (Hugo szczegolnie i wspomniany Nowy Świat) radze sie nie zapuszczać....
Zieleni natomiast mu nie brakuje vide Pszczelnik, Bażantarnia, pole golfowe i strzelnica oraz kilka pomniejszych parków....
Jedyna chluba to nasza Oparzeniówka - lepszej nie znajdziecie

PS
Nowym Światem nazywa sie również tamtejszy cmentarz

Dziękuję, Nutko
Jesteś przemiłą osobą
A ja przyznam, że też zachowałem się trochę niezgodnie z nasza ślaską tradycją ...
Otóż - do naszej tradycji należy szacunek do osób starszych - niezależnie od tego, co mówią ...
Oczywiście - na wszystko musi być miejsce (nawet na "sprostowanie" starszej osoby) - jednak trocę przesadzilem z tym "klugszajserem" do "Karlusa" (a raczej - do Teofila, jak przypuszczam )
Zatem jeszcze raz ...
Starziku ... pogodejcie se z nami tukej ino bydźcie tak dobrzi i nie fulejcie sam gupot ... Na tóż - inksi ludzie pomyślóm, ze ze Ślonoków sóm gupieloki jak dali bydziecie tak fanzo lić ...

Chcę jeszcze zwrócić uwagę na to, że Ślązacy - niestety - podzielili się na Ślązaków - Niemców, Ślązaków - Polaków i Ślązaków - Ślązaków. Poprawnie politycznie teraz jest, aby się przedstawiać jako Ślązacy - Polacy. Ślązacy-Niemcy siedzą jek mysz pod miotłą i wolą zerkać do tych "Richtig Fajnych Niemiec". Ślązacy-Ślążacy tez nie za bardzo chcą się wychylać bo czują, że zostaną zakrakani przez resztę Polski a także przez Ślązaków - Polaków. A zatem tylko jeden rodzaj Ślązaków dumnie wypina piersi. Tym polecam, aby zechcieli się dowiedzieć, dlaczego Wojciech Korfanty zabiegał o autonomię Śląska; on, który chciał Polsce podać Śląsk niejako na talerzu. I dlaczego rzeczywiście Śląsk uzyskał ową autonomię. Żegnam!

Teofilu ...
Naraże się teraz wszystkim - lecz uważam, że obecnej sytuacji, gdy "wyeksploatowano" Śląsk do granic możliwości - żadanie autonomii dla Ślaska w formie jaką proponuje RAS to nic innego jak wzięcie na siebie wszystkich problemów, jakie powstały za czasów PRL-u bez szans na ich realne rozwiązanie ...
NIE TĘDY DROGA
Raczej - promocja "euroregionów" raczej - trwałe trzymanie naszej, śląskiej tradycji - i przekonywanie do niej innych ...
- a nie domaganie się "autonomii" dla wyekspolatowanego z bogactw naturalnych i moralności oraz etosu pracy Regionu ...

A powinniśmy zacząć od... uznania faktu, że Śląsk z całym swym bogactwem ludzkim i kulturowym rozpościera sie od Opolszczyzny - a skończywszy na Zaolziu ...

No proszę, rosną nam separatyści...

Szczerze mówiąc Incognito -"separatyści" na życzenie PRL-owskich władz ...
Po prostu - traktowano Śląsk jako kolonię - a Ślązaków niemalże jako "obywateli II kategorii" ...
Wiele złego uczyniono ludziom tu mieszkającym - teraz są tego efekty ...