zapraszam do rozmowy na temat artykułu z tej stronki:

http://www.opoka.org.pl/biblioteka/I/IH ... neria.html

...i jeszcze jeden ciekawy artykuł

http://www.sekty.iq.pl/katalog/masoneri.htm

celowe bratanie między różnymi wyznawcami kościołów przypomina mi, że ich cele sa już głoszone po prostu "na dachach"
dążność do równouprawnienia różnych religii w zasadzie nie jest przez nikogo odrzucana
masoneria bez dogmatów? z "religią naturalną" dziwnie brzmi - moze to tylko slogany mające na celu zamydlenie oczu chcącym się dowiedzieć tego co oni chcą osiągnąć na świecie

zastanawia mnie jedno
skoro wielu biskupów należało do masonerii to czy i dziś tak jest i czy sa oni ekskomunikowanii za tą przynależność

Za świadomą przynależność do masonerii jest ekskomunika ipso facto. Jeżeli się interesujesz tematem masonerii i pragniesz obiektywizmu (a nie jakieś pierdoły typu Henryka Pająka...) polecam "Masonerya" błogosławionego księdza biskupa doktora Józefa Sebastyana Pelczara (wydawnictwo Wers, Poznań)

ostatnio dużo słychać o wprowadzaniu tzw. "etyki sytuacyjnej"
przez różne osoby w tym i propagowanie jej poprzez masonerię
myslę, że jest to złudne dość twierdzenie

a jest to spowodowane tym, iz cywilizacja bizantńska ma dość dziwaczny stosunek co do etyki i nie stosuje jej w sprawach publicznych dotyczących polityki
panuje u nich zasada, ze polityka nie musi być etyczna za to ma być skuteczna

na ta skuteczność najbardziej stawiaja
przez co gdy patrzy się z bliska widzi sie jedynie jak jacyś ludzie stosownie do sytuacji politycznej lawiruja miedzy pojęciami byleby dla siebie i swej partii czy tez kraju wyciagnąć jak najwiecej i uzyskać np fundusze na prowadzenie niekoniecznie moralnych inwestycji jedank przynoszących ogromne korzyści pieniężne

nie jest to stosowanie etyki lecz jej brak !




po takim spojrzeniu na te sprawy widzimy ze tymbardziej owe masońskie "zjednoczenie" wszystkich nacji jest utopijne gdyż sami masoni propaguja jedna tylko cywilizacje
cywilizacje bizantyńska
niszcząc każda inna przy okazji twierdzeniami sofistycznymi
mydlac oczy hasłami z Rewolucji Francuskiej zwanej Wielka

masonii nie bali sie nazwać swego czasu rewolucji tej "córą masonerii"


liberalizm jest obok komunizmu i rasizmu właśnie jedną z "iskier" miotanych z kuźni masońskiej

komunizm został ogłoszony przez Kościół za niemoralny a każdy kto był komunistą był ekskomunikowany za tę przynależność
rasizm nie spotkało niestety to samo co komunizm gdyz wyrósł on na gruncie zwyrodniałego pojęcia myśli narodowej
zapewne Kościół bał się by ogłoszenie rasizmu za zwyrodniały nie pociągło za sobą zbyt dalekich konsekwencji wśród głów niedouczonych i nie spowodowało niszczenia pojęcia Narodowego

mamy mimo tego i tak do czynienia z usilnym zwalczaniem Narodów
których twórcą był sam Kościół
to jedyny powód jaki mi sie nasuwa

ale dlaczego liberalizm nie jest "pod bullą" ...
tego nie wiem
byc może sytuacja jest równie nieodpowiednia jak ta z rasizmem?

obsrawatorium masonerii w tygodniku,,Najwyzszy czas"JKM:)