Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt paź 03, 2025 5:24



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 225 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 10, 11, 12, 13, 14, 15  Następna strona
 "Nie Zabijaj!" 
Autor Wiadomość
Post 
mushin napisał(a):
A to Bog we wlasnej osobie zasiada na rozprawach?


Święty Paweł napisał:
Każdy niech będzie poddany władzom, sprawującym rządy nad innymi. Nie ma bowiem władzy, która by nie pochodziła od Boga, a te, które są, zostały ustanowione przez Boga. Kto więc przeciwstawia się władzy - przeciwstawia się porządkowi Bożemu. Ci zaś, którzy się przeciwstawili, ściągną na siebie wyrok potępienia. Albowiem rządzący nie są postrachem dla uczynku dobrego, ale dla złego. A chcesz nie bać się władzy? Czyń dobrze, a otrzymasz od niej pochwałę. Jest ona bowiem dla ciebie narzędziem Boga, [prowadzącym] ku dobremu. Jeżeli jednak czynisz źle, lękaj się, bo nie na próżno nosi miecz. Jest bowiem narzędziem Boga do wymierzenia sprawiedliwej kary temu, który czyni źle.
(Rz 13:1n)

Ciekawe, co miał na myśli św. Paweł pisząc o mieczu i wymierzaniu sprawiedliwej kary?


Pn paź 10, 2005 10:08

Dołączył(a): Śr lut 25, 2004 22:09
Posty: 339
Post 
Raz przeciw wladzy i obowiazujacemu prawu sie burzysz, tam gdzie to wspiera twe cele wyciagasz cytaty jak wyzej.

Uzywanie cytatow jak wyzej jest śliskie:

Cytuj:
"Każdy niech będzie poddany władzom, sprawującym rządy nad innymi. Nie ma bowiem władzy, która by nie pochodziła od Boga, a te, które są, zostały ustanowione przez Boga. Kto więc przeciwstawia się władzy - przeciwstawia się porządkowi Bożemu."


Wlaśnie walczysz z porządkiem bożym bo obecne prawo zakazuje zabijania. Czy widzisz to?


Cytuj:
"Ci zaś, którzy się przeciwstawili, ściągną na siebie wyrok potępienia. "


No to wiesz cie czeka za sprzeciwianie sie obecnemu prawodawstwu.

Cytuj:
"Albowiem rządzący nie są postrachem dla uczynku dobrego, ale dla złego. A chcesz nie bać się władzy? Czyń dobrze, a otrzymasz od niej pochwałę."


Tak jak ci ktorzy chca by nie zabijano nowo narodzonych dzieci w Chinach. Opisac ci jak wyglada taka pochwala?


Cytuj:
"Jest ona bowiem dla ciebie narzędziem Boga, [prowadzącym] ku dobremu."


Dziekuje. Dam sobie rade bez takich narzedzi.

Cytuj:
"Jeżeli jednak czynisz źle, lękaj się, bo nie na próżno nosi miecz. Jest bowiem narzędziem Boga do wymierzenia sprawiedliwej kary temu, który czyni źle."


Sprawiedliwa kara (np kara smierci za cudzołostwo czy przejscie na katolicyzm), to oczywiscie przyklady sprawiedliwej kary i złych uczynków.

Zastanow sie dobrze zanim nastepnym razem cos zacytujesz.

M.


Pn paź 10, 2005 10:48
Zobacz profil
Post 
mushin napisał(a):
Wlaśnie walczysz z porządkiem bożym bo obecne prawo zakazuje zabijania.


Obecnie obowiązujące prawo jest sprzeczne z nauczaniem Kościoła (Katechizm Kościoła Katolickiego dopuszcza stosowanie Kary Śmierci), a więc w tej materii jest niesprawiedliwe.


Pn paź 10, 2005 11:17
Post 
jo_tka napisał(a):
A ja nie uznaję argumentu ekonomicznego w kontekście czyjegoś życia. Też bym wolała. Ale nie uznaję kary śmierci "bo tak taniej".


A jeśli ten skazany na "dożywocie" po 5 latach odsiadki wyjdzie na przepustkę i kogoś zabije (np. jedynaka opiekującego się swoimi niedołężnymi rodzicami)? Jak chcesz go wtedy "ukarać"? Jak wytłumaczysz rodzinie ofiary, przyczynę zgonu? Jak im wytłumaczysz to, że do końca życia bandzior im się będzie śmiał w twarz, mając zagwarantowany wikt, opierunek, "mokre" widzenia, opiekę zdrowotną i stomatologiczną na najwyższym poziomie, itepe itede... podczas gdy staruszkowie będą mogli liczyć tylko na siebie i ewentualnie na życzliwych sąsiadów?

Dla ciebie najważniejszy jest BIEDNY BANDZIOR...

Czyż Jezus Chrystus nie miał mocy uwolnić Gezmasa i Dyzmę? Po co PODDAŁ SIĘ WYROKOWI władzy świeckiej? Dlaczego nie protestował przeciwko (rzekomemu) justizmordowi na dwóch łotrach? Dlaczego nie powiedział Dyzmie: Nie masz racji - zaprawdę powiadam ci: ponosisz niesprawiedliwą karę?

I na koniec jeszcze jeden argument, szczególnie wazny w dzisiejszej Polsce:

Jeśli w państwie nie obowiązuje kara śmierci, to zdecydowany szef gangu staje się znacznie silniejszy od szefa państwa - BO MAFIA MOŻE DOWOLNEGO CZŁOWIEKA UKARAĆ ŚMIERCIĄ - A PAŃSTWOWY SĘDZIA NIE!!!

Może to komuś przemówi do rozumu.


Pn paź 10, 2005 11:28
Post 
mushin napisał(a):
Sprawiedliwa kara (np kara smierci za cudzołostwo czy przejscie na katolicyzm), to oczywiscie przyklady sprawiedliwej kary i złych uczynków.


Mówimy o krajach cywilizacji łacińskiej, a nie o współczesnych barbarzyńcach. A może w Arabii Saudyjskiej albo Sudanie też zaczytują się św. Pawłem, tylko my o tym nie wiemy?


Pn paź 10, 2005 11:34
Post 
pjo napisał(a):
Jeśli w państwie nie obowiązuje kara śmierci, to zdecydowany szef gangu staje się znacznie silniejszy od szefa państwa - BO MAFIA MOŻE DOWOLNEGO CZŁOWIEKA UKARAĆ ŚMIERCIĄ - A PAŃSTWOWY SĘDZIA NIE!!!


Aby nie być gołosłownym:

Adama Ch., członek jednego z gangów działających w Białymstoku. 6 sierpnia 2004. jego zwęglone ciało znaleziono w lesie koło Zambrowa. Podczas sekcji zwłok wyszło na jaw, że Adama Ch. zabito strzałem w głowę. Okazało się, że Adam Ch. został zwabiony do Warszawy. W jednym z wynajętych mieszkań miał uzgodnić z wołomińskimi gangsterami podział stref wpływów w woj. podlaskim. W rzeczywistości wpadł prosto w pułapkę. W lokalu czekał już zawodowy killer, który zamordował Ch. Następnie wołomińscy gangsterzy przewieźli w bagażniku samochodu ciało do lasu pod Zambrowem, oblali je benzyną i podpalili.

Egzekucja w Szpitalu Bielańskim
Na oczach pacjentów i ich rodzin gangsterzy wykonali wyrok śmierci na 26-letnim Konradzie O. W szpitalu pełnym pacjentów i odwiedzających ich rodzin dokonano egzekucji. Zginął Konrad O. ps. Obój, wiceszef grupy nowodworskiej. Mimo, że był doskonale znany policji, ochroną objęty był tylko przez pierwszą dobę swojego pobytu w szpitalu.
Tuż po godz. 19.30 w środę do Szpitala Bielańskiego weszło dwóch mężczyzn. Twierdzili, że przyszli w odwiedziny do jednego z pacjentów. Zabójcy wjechali na czwarte piętro na oddział chirurgii urazowej i ortopedii. Tuż przed wejściem na salę założyli maski. Bandytom nie przeszkadzało to, że sala wypełniona była pacjentami i ich rodzinami. Bez żadnych skrupułów wyciągnęli broń i oddali kilka strzałów w klatkę piersiową leżącego 26-letniego Konrada O. Po egzekucji zabójcy uciekli ze szpitala tylnym wyjściem. Najprawdopodobniej zleceniodawcą zabójstwa Oboja był Rafał S. ps. Szkatuła.

6 sierpnia 2004 w ogródku piwnym przy Stadionie Olimpii doszło do pierwszego epizodu nowej wojny gangów. W lokalu wybuchła strzelanina. Celem napastników był Obój, kule dosięgły jednak także dwóch przypadkowych świadków: barmana i młodego chłopaka, który przyszedł napić się piwa

20 października 2000 r. po raz pierwszy w historii warszawskiego półświatka mafijny wyrok wykonano na gangsterze leczącym rany w szpitalu przy ul. Szaserów. Tego dnia ok. godz. 21.10 do sali, w której leżał Andrzej Cz. ps. Kikir (boss gangu markowskiego), wszedł dobrze zbudowany mężczyzna. Wyciągnął pistolet i oddał sześć strzałów do leżącego na łóżku bossa. Kikir zginął na miejscu. Zabójca niezatrzymywany przez nikogo uciekł ze szpitala.

31 maja 2002 roku. Godzina 15 - w centrum handlowym Klif pełnym ludzi zastrzelono Krzysztofa B. oraz Artura M. Zabójca jak gdyby nigdy nic podszedł do stolika na antresoli, przy którym siedziało czterech mężczyzn i oddał serię strzałów. Dwóch zabił, trzeci został lekko ranny, czwarty zdołał uciec. Nie ucierpiał nikt z postronnych. Zabici związani byli z gangiem mokotowskim.

- 6 listopada 2000 roku. Trzech mężczyzn wychodzących z baru na tyłach Teatru Komedia zaatakowali zamachowcy w polonezie. Jeden z mężczyzn raniony w serce zginął na miejscu. Drugi dostał kulę w głowę. Trzeciemu nic się nie stało. Ofiary związane były z gangami żoliborskimi.

3 września 2000 roku. 31-letni Michał P., znany bandyta z Rembertowa, wychodził w nocy z klubu Quo Vadis w PKiN. Gdy szedł do swojego samochodu zaparkowanego pod hotelem Holiday Inn, podbiegł do niego młody mężczyzna. Seria strzałów z pistoletu Skorpion powaliła Michała P. Po godzinie zmarł w szpitalu.

31 marca 1999 rok. Największa gangsterska rzeź w stolicy. W krwawej jatce w wolskiej restauracji Gama zginęło pięciu gangsterów z grupy wołomińskiej. Trzej zamaskowani bandyci weszli do środka ok. godz. 13. Strzelali tak długo, aż napadnięci znaleźli się na podłodze w kałuży krwi. Po wszystkim zabójcy wsiedli do poloneza i odjechali.

20 marca 1999 roku. Pod restauracją Friday's czterech ludzi Karola S. ps. Karol posiekało kulami z pistoletu maszynowego Piotra W. ps. Kajtek, z grupy wołomińskiej. W strzelaninie zginął przypadkowy przechodzień.

------------------------------------

Wystarczy? Chyba jasno widać, że gangsterzy najmniej boją się w tym kraju policji i sądów. No bo w sumie czego się mają bać? Przecież z ich strony kara śmierci im nie grozi.


Pn paź 10, 2005 11:39
Post 
Mimo , ze jestem umiarkowanym zwolennikiem KS -u, to jednak nie moge się zgodzić ze zdaniem:

Cytuj:
Obecnie obowiązujące prawo jest sprzeczne z nauczaniem Kościoła (Katechizm Kościoła Katolickiego dopuszcza stosowanie Kary Śmierci), a więc w tej materii jest niesprawiedliwe.


Chodzi mi o wyraz "niesaprawiedliwe". Prawo państwowe wcale nie musi byc zgodne z KKK, co nie oznacza, ze jest niesprawiedliwe. KKK dopuszcza KS, ale tez nie zaleca jej zbytnio.

Może teraz podam przykład nie tak dawny.....bestialskie morderstwo ojca i dwójki malutkich dzieci z powodu....SAMOCHODU.....
To akurat przypadek uzasadniajacy KS dla zabójców. Gdyby zabito samego ojca, optowałbym za dozywociem (z możliwościa wyjscia po 50 latach.... moja fantazja ;) ). Jednak zamordowanie dwojga małych dzieci dla tak marnej korzyści materialnej...dyskwalifikuje tych zbrodniarzy jako LUDZI w pełni tego słowa znaczeniu.
Za chwilę przeciwnicy KS-u zaczna mi udowadniać pisanie pod wpływem emocji....no cóz jestem człowiekiem, a nie krową, dlatego emocje sa sprawą całkowicie naturalną. Panuje jednak nad nimi na tyle, ze nie domagam się linczu tych Bestii, ale surowego i sprawiedliwego sądu, oraz w razie braku jakichkolwiek watpliwości, skazania na najwyższy wymiar kary w celu odstraszenia innych potencjalnych zwierząt w ludzkich skórach.....no i co najwazniejsze w imie ludzkiej i Bożej sprawiedliwości.

pozdrówka


Pn paź 10, 2005 11:41

Dołączył(a): Śr sie 17, 2005 20:23
Posty: 321
Post 
Zgadzam sie z Belizariuszem, wziąwszy pod uwage, że wymienieni mordercy nie odczuwali żadnej skruchy a morderstwa dokonali z zimna krwią.

Co do prawa do obrony to zastanawiam się czy w tej chwili nie jest to obrona konieczna, zwłaszcza, że jeśli chodzi o przestępców życie jest obecnie najmniejszą wartością, a zabójstwa i to ze szczególnym okrucieństwem coraz częstsze.

_________________
Jezu, ufam Tobie


Pn paź 10, 2005 12:07
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr lut 25, 2004 22:09
Posty: 339
Post 
No to moze powtorzmy:

"Nie ma bowiem władzy, która by nie pochodziła od Boga, a te, które są, zostały ustanowione przez Boga."

Kazda wladza, czyli kazde ziemskie prawo.

M


Pn paź 10, 2005 12:37
Zobacz profil
Post 
mushin napisał(a):
No to moze powtorzmy:
"Nie ma bowiem władzy, która by nie pochodziła od Boga, a te, które są, zostały ustanowione przez Boga."
Kazda wladza, czyli kazde ziemskie prawo.


No, jeśli dla pana WŁADZA == PRAWO, to chyba nie mamy o czym dalej dyskutować.


Pn paź 10, 2005 16:12
Post 
We wcześniejszych postach (dużo wczesniejszych) były czesto poruszane słowa JPII odnośnie KS.
Nie bede ich tutaj cytował, chodziło jednak oto, ze : jezeli istnieje inna możliwośc, to KS jest niepotrzebna.
Problem w tym, ze obecnie nie istnieje w żadnym cywilizowanym kraju ta "inna" możliwość.
Musiałaby to być całkowita izolacja zbrodniarza od świata zewnętrznego i ścisła 24 godzinna kontrola nad nim, tak by nie mógł zza krat (mafiosi, terroryści) dalej zarządzac swoim "imperium" i wydawać kolejnych wyroków.

Takie cos istnieje w bazie Guantanamo w stosunku do terrorystów......zobaczmy jak bardzo tzw. "humanistyczny" swiat oburza sie na warunki tam panujace.

Dla mnie to paranoja.....z jednej strony oburzenie w stosunku do przestepców, a z drugiej dziwaczne okazywanie humanizmu dla skazańcow.
To jednak prawda, że nie tylko w naszym, ale w wielu krajach skazany za najcięższe zbrodnie ma sie lepiej od swoich ofiar. Bo ofiarom nikt ręki nie poda....baaa przesłuchuje sie ich i magluje jakby to oni byli wszystkiemu winni. Przestepca natomiast smieje sie z wszystkiego dookoła bo wie, ze prawo go chroni i nic poza długimi wakacjami w świetnych warunkach nie moze mu zrobić....


Pn paź 10, 2005 16:21
Post 
Belizariusz napisał(a):
Cytuj:
Obecnie obowiązujące prawo jest sprzeczne z nauczaniem Kościoła (Katechizm Kościoła Katolickiego dopuszcza stosowanie Kary Śmierci), a więc w tej materii jest niesprawiedliwe.

Chodzi mi o wyraz "niesaprawiedliwe". Prawo państwowe wcale nie musi byc zgodne z KKK, co nie oznacza, ze jest niesprawiedliwe.


Dla katolika prawo niezgodne w jakiejś materii z oficjalnym nauczaniem Kościoła jest niesprawiedliwe. Chyba, że dany "katolik" uważa, że Kościół się w danej materii myli (zaznaczam, że chodzi mi tu o przepisy regulujące kwestie moralne, a nie np. ilość konserwantów jakie można dodawać do wina :)

Belizariusz napisał(a):
KKK dopuszcza KS, ale tez nie zaleca jej zbytnio.


Ośmielam się zauwazyć, że Kodeks Karny do (bodajże) 1995 roku też "dopuszczał, ale zbytnio nie zalecał", co zresztą było widac po ilości wykonanych wyroków KŚ. Obecnie Kara Śmierci nadal jest wykonywana, tyle że potajemnie - tyle, że metodami barbarzyńskimi (nie pamiętam nazwiska tego gościa co miał zeznawac w sprawie zabójstwa Jacka Dębskiego,a "powiesił się" w celi.

Nie wiem, czy pamiętają Państwo sprawę Baader-Meinhoff. Ulryka Meinhoff i Andrzej Baader byli przywódcami potężnej (kilkadziesiąt - ale znakomicie zorganizowanych i ideowych osób) Frakcji Czerwonej Armii. RAF mordowała i porywała ludzi, podkładała bomby - i po osiągnięciu niepokoju społecznego miała zamiar przejąć rządy w całej Republice Federalnej Niemiec. Otóż policji udało się tę bandę złapać - prawie całkowicie. Tak czy owak ich proces odbył się w niesłychanie silnie strzeżonym budynku i dostali najwyższy wymiar kary w RFN - tj. dożywocie...

Co zrobili pozostali na wolności członkowie RAF?

Porwali samolot - i zagrozili zastrzeleniem wszystkich pasażerów, jeśli władze RAF nie wypuszczą ich koleżanek i kolegów... Mało kto pamięta, jak zareagowały władze RFN. Otóż na drugi dzień, dziwnym przypadkiem, wszyscy uwięzieni członkowie gangu Baader-Meinhoff - jeszcze poprzedniego dnia weseli, grający w ping-ponga, pełni nadziei na uwolnienie - "popełnili samobójstwo". Nawet pistolety skądś zdobyli... Praktycznie nikt w Niemczech nic miał i nie ma wątpliwości, że tych ludzi z zimną krwią zamordowano. I było to zasadne: gdyby tego nie zrobiono, RAF porywałaby dalsze samoloty (lub wpadłaby na lepsze pomysły - porwanie samolotu to był pomysł już ograny...) i byłyby setki i tysiące ofiar. I dlatego nikt ani wtedy, ani dziś nie żąda w Niemczech wykrycia sprawców tego mordu; nie pyta: kto wydał ten dramatyczny rozkaz?...
Popełnili samobójstwo - i koniec.

Czyli kara śmierci w Niemczech istnieje - bo przecież ją wykonano... Tyle że potajemnie - i bez wyroku sądowego. Czy nie lepiej, by po prostu figurowała w Kodeksie Karnym??!?


Pn paź 10, 2005 16:25

Dołączył(a): Śr lut 25, 2004 22:09
Posty: 339
Post 
pjo napisał(a):

No, jeśli dla pana WŁADZA == PRAWO, to chyba nie mamy o czym dalej dyskutować.


To wladza ustanawia prawo.

M.


Pn paź 10, 2005 16:34
Zobacz profil
Post 
mushin napisał(a):
To wladza ustanawia prawo.


W normalnym kraju obowiązuje od zawsze prawo (moralne) ustanowione przez Pana Boga w 10 przykazaniach. W nienormalnym kraju (demokratycznym) to motłoch rękami swoich przedstawicieli dowolnie modyfikuje prawo w zależności od tego, w którą stronę aktualnie wieje wiatr.

Czy władza może również ustanawiać prawa fizyki? Czy Sejm może np. uchwalic ustawę, w której zarządzi, że woda ma od nowego roku wrzec w temperaturze 85,6 stopni Celsjusza? Nie??? A niby dlaczego nie?


Pn paź 10, 2005 16:40
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post 
Chciałam zauważyć tylko, że działania mafii nie stanowią chyba właściwego wzoru? Mamy im dorównać w zabijaniu?

Oni mogą zabić - bo nie potrzebują żadnego prawa. Ale to nie znaczy że ja mam się zgadzać na zabijanie - tylko dlatego. Nie ma prawa do zemsty.

Państwo ma prawo wymierzać sprawiedliwość, owszem, ale zabicie człowieka nie przestaje być złem. Nawet zabicie przez państwo. I można mówić o wyborze mniejszego zła, ale jednak zła. Zawsze. Bo życie człowieka nalezy wyłącznie do Boga.

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


Pn paź 10, 2005 18:49
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 225 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 10, 11, 12, 13, 14, 15  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL