Cos o Maksymilianie> Bo to niby "nieslusznie" i "krytykowal" ale "dla wielu ludzi" "agresywny antysemityzm","odpowiadal minimalnie". No i "umyslowo przecietny" i Mariologia czyli to co jest szczegolnie bliskie sercom Polakow.
Walka z Kosciolem w czystym wydaniu.

"Dla wielu ludzi jest postacią kontrowersyjną. Przypisuje mu się agresywny antysemityzm. Myślę, że niesłusznie. Owszem, taki był "Mały Dziennik", pismo, które powstało z jego udziałem, ale za jego antychrześcijańską postawę odpowiadał minimalnie i ją wyraźnie krytykował.

Broniąc go, opieram się na książce siostry urszulanki Kingi Strzeleckiej, bardzo dalekiej od tradycyjnej hagiografii. Autorka pisze na przykład o niemającej miary mariologii Maksymiliana wynoszącej matkę Jezusa ponad Niego samego. Sądzę, że był teologiem katolickim zgoła słabym. Że w ogóle był człowiekiem umysłowo przeciętnym."

A o św. Łotrze słyszałaś?

Małgosiu, możesz sobie wierzyć w Dobrego Łotra. Ja nie musze usprawiedliwiać Papieża, jeżeli uważam ze nie działał zgodnie z Ewangelią. Zmusisz mnie do tego? Mówię nie , jesli papież ukrywał pedofilię. Łamię regulamin?
Jestem po stronie ofiar zawsze, i dla nich, nigdy nie zaakceptuję tuszowania pedofilii, co by się nei działo. Zrozumiałaś to, czy jeszcze coś Ci wyjaśnić w mojej postawie, Małgosiu?

Uważasz się za władną orzekania o czyjejś świetosci lub jej braku? A o miłosiernym Bogu słyszałaś, czy też kwestionujesz Jego istnienie?

Powtarzam. Jeśli ktoś tuszuje pedofilię, dla mnie nie jest Świętym. Ale może być nim dla Ciebie. Mnie interesują ofiary, a Ciebie interesują ofiary, czy tylko Bóg?

No nie na policje, ale na milicje. A ks Sadus byl czescia SB i jako zywo sluzyl komunistycznemu panstwu. Rozumiem ze Karol Wojtyla idzie z tym na milicje i SB i w ten oto piekny sposob jest pozbawiona swojego waznego agenta.

I czego wymagasz od ludzi Swietych? A co z wiernoscia do Jezusa Sw Piotra? Byl tak blisko Jezusa i widzial Jego liczne cuda te Jego boskosc, niezwyklosc i w takim momencie Go zawiodl i sie go zaparl, a byl taki pewny.

Nierozumiem dlaczego niektorzy chrzescijanie tak idealistycznie pojmuje ten swiat.
Znam takich ktorzy stawiaja niesamowite wymagania wobec innych i nawet wobec siebie, to dazenie do jakiegos perfekcjonizmu, jakies super wysokie poprzeczki.
Wiem o czym mowie i jak trudno z niektorymi ludzmi zyc.
Pelno jakiegos rygorystycznego podejscia do swoich grzechow i grzechow innych.

Nawet papieze maja swoich spowiednikow i sie spowiadaja.

Jak sobie papieza JP2 wierni ulepili jako tego bez skazy i idealnego to ich problem. Ja patrze i patrzylem na niego jako czlowieka, ale nie takiego ktory nie mogl popelniac bledow.
Po ludzku to niemozliwe.
Nawet papiezy nie mozna stawiac w miejsce Boga, a wielu wiernych mam wrazenie tak z JP2 zrobilo.
To kim byl gdy byl kardynalem i gdy byl juz papiezem, czy jak byl stary i schorowany to tez roznica.
"Jezus nie wybral swoich apostolow wsrod ludzi poboznych i niezawodnych tylko wsrod ludzi grzesznych i bladzacych."
Jakas pani poskarzyla sie ksiedzu na inna grzeszna kobiete a on jej odpowiedzial- wie co pani musi zrobic? Musi pani zgrzeszyc.
https://www.youtube.com/watch?v=MLDg37QoljQ

Kazdy z nas jakos tam dojrzewa, sie zmienia i nieraz dopiero po latach dociera do nas to jacy slabi bylismy i ze kogos jednak skrzywdzilismy, zbyt pochopnie osadzilismy, a tacy pewni w tym bylismy.

Kosciol sklada sie z ludzi ktorzy sa slabi i grzeszni i owszem wymaga on stalego oczyszczania choc i
nawet wewnatrz natrafia na przeszkody.

Sw Pawel dokonywal jeszcze gorszych rzeczy, zabijal i przesladowal a jednak zostal swietym.

Ponoc Jaruzelski na lozu smierci wezwal ksiedza wiec jak mozemy go osadzac? Mozemy tylko spojrzec na jego czyny.
Tylko Bog decyduje kto jest swietym a kto nie, bo to nie nasza dzialka.
ilez jest takich co ciezko grzesza i sie nawracaja. Jesli sie tylko nawroca i zwroca sie do Boga to tej przeszlosci juz nie ma. Czasu nie cofniesz, ale ten czlowiek dalej jest czlowiekiem po tym co zrobil.
Gorzej jak sie do swoich grzechow nieprzyznasz i je zakopiesz jakby ich nie bylo.
Jest tez ofiara ale to nas nieprzekresla w oczach Boga ze zrobilismy komus niewyobrazalna krzywde.

JA rozumiem wasze podejście, Twoje i Małgośki, że ludzie są grzeszni.I że grzeszni mogą być święci. Ale czy ja muszę akceptować przez to tuszowanie pedofilii? Nie akceptuję ,mówię enty raz, u nikogo. Choćby był Świętym. I chyba nie na tym Świętość polega, chyba że o czymś nie wiem. Dlaczego łamiecie moje sumienie, próbując mnie wziąć pod włos, że grzesznych można usprawiedliwić? A może i trzeba? Ja mam inne sumienie. Nie myślę w tym momencie o bronieniu Kościoła, tylko o ofiarach. Spaliłabym się ze wstydu, gdybym modliła się do Świetego, który tuszował pedofilię, a obok w ławce by siedziała osoba która była ofiarą pedofila. Chyba że jawnie by się nawrócił w czasie życia, to oczywiście zmienia postać rzeczy.
Czy ja naprawdę muszę się tłumaczyć? I czy Ty mógłbyś się modlić do Świętego, który ukrywał pedofilię, a obok w ławce w kościele widziałaby to osoba skrzywdzona? Odpowiedz mi proszę, @Katon.

@Małgosiaa, nie uważasz że to OT, że piszemy nie na temat?To chyba wątek o życiu Kościoła, a nie o tym kto jest święty . Jak myślisz Małogosiaa? Prosze nie zadawaj mi więcej pytań of topowych, bo ja za to później odpowiadać i być ścigana nie zamierzam. Przejdżmy do wątku biblijnego albo załóż swój o tym, kto może być Święty. Wtedy chętnie się rozpiszę. Tymczasem kończę z tobą temat o świętości.

Jeszcze raz proszę o podanie źródłowych informacji na powyższy temat. Chciałbym to skonfrontować z oficjalną wypowiedzią dr Lasoty:
Dr Lasota zwrócił uwagę, że "w kurii krakowskiej nie pojawił się nawet wniosek o dostęp do materiałów źródłowych na temat czterech duchownych, o których pisze Overbeek". Dodał, że podobnie jest w przypadku reportażu Gutowskiego.

Moze nadludzie z tego forum taki wniosek wystosuja. Chociaz dla nich sprawa jest jasna

W obronie Jana Pawła II. Manipulacje TVN.
https://www.youtube.com/watch?v=BbAkfOKXcQ8

Ale to przeciez z Ewangelii tak wynika wiec nierozumiem tego sformulowania "wasze podejscie"
Mam sie tu klocic z Jezusem?
I kto tu akceptuje tuszowanie pedofilii? Z jakich to sformulowan to wynika?
Czy ktos Ci cos mowi, badz sugeruje abys akceptowala tuszowanie pedofilii?
I rozroznijmy to, czlowiek a jego grzech. Czy gdzies tu jest akceptacja dla grzechu tuszowania pedofilii?
To ja np. mam sie sam w nieskonczonosc katowac za jakies swoje grzeszki, ze kogos skrzywdzilem pomimo tego ze sie rozliczylem przed Bogiem i soba samym?
Skad takie podejscie?

Skad wiesz ze nie mysle tu o ofiarach? Czytalas moje te wczesniejsze posty?
Co do tego pytania o modlitwe, to ja jestem tak malo religijna osoba ze juz niepamietam ile lat temu sie modlilem, wiec jak moge na nie odpowiedziec?

I sama piszesz ze:

"Chyba że jawnie by się nawrócił w czasie życia, to oczywiście zmienia postać rzeczy".

Jak to rozpoznac?

No jak to jest z ta rzetelnoscia wsrod dziennikarzy skoro nawet nie wystosowali prosby do Kurii Krakowskiej w sprawie udostepnienia materialow?
Czemu onet.pl lubujacy sie w tematach Kosciola w Polsce nie raczy czytelnikow o tym poinformowac:

"Eksperci na konferencji "Znawcy życia i dorobku Jana Pawła II" skupili się na oskarżeniach wobec Jana Pawła II formułowanych w reportażu Marcina Gutkowskiego "Franciszkańska 3" oraz tezach zawartych w książce "Maxima culpa. Jan Paweł II wiedział". Według historyka prof. Pawła Skibińskiego autor publikacji Ekke Overbee nie wykorzystał "wszystkich dostępnych materiałów źródłowych". - Mamy do czynienia z wątpliwym przekazem - przekazal".

"Dyrektor Muzeum Armii Krajowej dr Marek Lasota powiedział, że Overbeek "nie podejmuje zmierzenia się ze źródłem, jakim są dokumenty dawnej bezpieki". Odnotowuje tylko te zapiski czy fragmenty dokumentów, które wspierają jego dowodzenie pewnych tez. "To jest daleko idąca wada warsztatu dziennikarskiego" - ocenił. Zaznaczył, że "podstawowym obowiązkiem dziennikarza jest weryfikacja źródła".

"Dr Lasota zwrócił uwagę, że "w kurii krakowskiej nie pojawił się nawet wniosek o dostęp do materiałów źródłowych na temat czterech duchownych, o których pisze Overbeek". Dodał, że podobnie jest w przypadku reportażu Gutowskiego".

Czytaj więcej na https://wydarzenia.interia.pl/kraj/news ... ign=chrome

No ja jakos staram sie to zrozumiec ze cenzor z onet.pl musi czuwac nad odpowiednim przekazem aby uszczesliwic swoich czytelnikow.
No bo jak tu zepsuc tak dobra i smakowita potrawke? W sprawie w ktorej juz nie moze byc miejsca na jakies watpliwosci nawet.
No ale poczekajmy jeszcze moze cenzor z onet.pl to dopusci po konsultacji z naczelnym ekspertem Kosciola Obirkiem.

Skoro to wynika z Ewangelii, że trzeba rozróżniać człowieka i grzech, to owszem, więc czemu Bóg za grzech będzie sądził człowieka?

No sądze że się zbulwersowałeś, że nie będę czciła papieża jako Świętego, jeśli tuszowanie okaże się prawdziwe. Sugerujesz że postępuję ...niebiblijnie? Nie czcząc świętego? Nie musze tego robić.
I heeeeej. Nie manipuluj, bo się gadka skończy. Nie napisałam ze nie myślisz o ofiarach WCALE, zadałam pytanie konkretne, na które nie odpowiedziałeś. strasznie się najeżyłeś. Spokojnie. JA Ci Twojego czczenia JP2 nie zamierzam kraść, rób co chcesz. Twoje sumienie. A moje to moje. Ale nie traktuj każdego kto myśli inaczej niż Ty w ocenia czynów JP2, jak wroga. To teraz w Kościele będzie bardzo aktualny wątek i nie uniknie się debaty o nim. Możesz mnie uznawać za kogo chcesz, ale nie będę akceptować tuszowania i próbować tego usprawiedliwić. Piszę to już ostatni raz, niech inni się wypowiedzą, co się stanie jak plotki okażą się prawdą.