Może niekoniecznie to co wkleję to Hydepark*, ale chodzi o rozgłos dla poniższej kampanii:

"Przez długi czas nie zapinałem pasow.......
Było to spowodowane tym, że uważałem że nikt nie ma prawa mi tego nakazywać i karać za to, że mam je nie zapięte. Mówiłem wszystkim że to moja sprawa. Po obejrzeniu kilku filmów dopiero do mnie dotarło, że to nie chodzi tylko o moje bezpieczeństwo, ale o innych znajdujących się w samochodzie, którzy mogli zginąć przeze mnie mimo , że mieli zapięte pasy...
Pamiętajcie siedząc z tyłu i nie mając zapiętych pasów przy uderzeniu zabijecie osobę siedzącą przed Wami - i dobrze będzie jeśli na tym tylko się skończy bo auto zawsze może zacząć dachować a wtedy zabijecie wszystkich ciężarem swojego nie zapiętego, swobodnie rzucanego po wnętrzu auta ciała...Zapraszam do obejrzenia filmów...."

http://www.allmar.pl/wortal/download/Od ... oDomu1.avi

http://www.allmar.pl/wortal/download/Ni ... Pijaku.avi

http://www.allmar.pl/wortal/download/Be ... czenia.wmv

http://www.allmar.pl/wortal/download/WolniejChlopcy.avi

Powinni takie spoty puszczać w polskiej TV i to jak najczęściej, najlepiej zamiast debilnych seriali i infantylnych liveshows.


* więc przenosimy do Sam wymyśl...
angua

To prawda Akcja jest bardzo dobra, tylko ze zapinanie pasow tez nie jest 100% rozwiazaniem. Bo sa sytuacje, ze zapiecie pasow pograsza sprawe. Oczywiscie, zgadzam sie, w olbrzymiej wiekszosci sytuacji sa one potrzebne, ale nie we wszystkich. Sam tez je zawsze zapinam, a z tylko nie jezdze, no chyzba ze w stanie niewazkosci

Crosis

W jakich pogarsza sprawę i nie jest potrzebne?

Hmm to akurat nawet z popularnego kiedys programu policyjnego, wypowiedz samego policjanta: sa sytuacje, kiedy zapiecie pasow moze utrudnic prace ratownikom lub nawet zwiekszyc obrazenia ofiary. Sa jednak tak rzadkie, ze lepiej zapinac. (sens wlasny). Dlatego ja jednak zapinam.


Crosis

A kiedy się nie da?

Wtedy kiedy są zaklinowane za siedzeniem albo ne ma sprzączki
Wtedy się mocno 3mam

Piloci kamikaze pewnie też mocno ściskali wolanty

Nutko piszesz o kierowcach jadacych poboczem a potem sie wpychajacych... a ile razy zwolnilas albo sie zatrzymalas zeby wpuscic kogos do ruchu?


Crosis

Jak są zaklinowane za siedzeniem to je można <trzeba!> odklinować, nie stwarzaj sztucznych problemów.

A jak nie ma sprzączki to należy ją zamontować, jw.

A co z wariatami, którzy jeżdżą grubo ponad 100-wę po naszych ulicach, także odiedlowych uliczkach. Oni właśnie stanowią najgorsze zagrożenie dla kierówców i dla pieszych. To co się teraz dzieje na ulicach to koszmar.
Ja się zastanawiam, kiedy w końcu zacznie się cos w tym kierunku robić.

Pozdrawiam

Jak zostana wprowadzone psychotesty dla kierowcow.


Crosis

Jak się zmieni kultura i mentalność kierowców - przepisy są po to by je przestrzegać a nie łamać, współużytkownik drogi to nie wróg itp.

Czyli wiele wody ... itp.

No właśnie. Jako kierowcy często spotykamy sie z różnymi sytuacjami na drodze. Np. Czekamy sobie grzecznie w ogonku (środkowym pasem) aby dostać się na rondo. Prawy pas pusty. I tym prawym pasem jadą cwaniaki omijający kolejkę. Podjeżdżają maksymalnie blisko ronda włanczaja ley kierunkowskaz i wpychają się na nasz pas. Mając dobre serce puszczamy tego cwaniaka a on nauczył się że tak można i teraz już zawsze omija kolejkę. Cwaniaków przybywa bo inni się uczą tego zachowania i mamy to co mamy. Oczywiście zdarzają się przypadki kiedy ktoś nie zna miasta i robi podobny manewr - to jest do wybaczenia. Ale z cwaniakami trzeba walczyć.

gdzie Ci sie wpycha motocyklista? martwisz sie? zawsze bedzie jego wina jesli Ci np. urwie lusterko czy porysuje auto. Masz cos do nich? NIGDY nie dogonisz i nie masz szans z motocyklem, wiec puszczaj go. Inne auta jadace szybciej od Ciebie tez blokujesz?