Jerzy_67 i jego pogawędki ze sztuczną inteligencją [ankieta]
Jerzy_67 i jego pogawędki ze sztuczną inteligencją [ankieta]
Autor |
Wiadomość |
Jerzy_67
Dołączył(a): Wt sty 31, 2023 5:49 Posty: 2719
|
 Re: Jerzy_67 i jego pogawędki ze sztuczną inteligencją [anki
Idący napisał(a): Czy nie wymaga to założenia innego wątku? Tak. Poproszę władną osobę o otwarcie nowego wątku i przeniesienie tego wpisu, aby tu tematu nie ciągnąć... Dziękuję.
_________________ "Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj" (Rz 12,21). Gdy ROZUMIESZ, że DOBRO jest CENNIEJSZE od zła — to WYBIERAJĄC DOBRO, zwyciężasz zło… +++ "Tak, wkrótce przyjdę. Amen, przyjdź, Panie Jezu!" (Ap 22,20).
|
Wt sie 22, 2023 5:09 |
|
|
|
 |
Jerzy_67
Dołączył(a): Wt sty 31, 2023 5:49 Posty: 2719
|
 Re: Jerzy_67 i jego pogawędki ze sztuczną inteligencją [anki
Tak przy okazji pewnej rozmowy z ChatGPT, od niego padło coś, co uznałem za świetną definicję wiary: "wiara to osobiste przekonanie i akt zaufania Jezusowi".Poprosiłem o rozwiniętego tego zdania, i oto co otrzymałem: Wiara jest fundamentalnym aspektem życia religijnego i duchowego, a także istotnym elementem życia chrześcijańskiego. Definicja "wiara to osobiste przekonanie i akt zaufania Jezusowi" oddaje istotę tego, co oznacza wierzyć w kontekście chrześcijaństwa. Oto jej rozwinięcie:
1. Osobiste przekonanie: Wiara zaczyna się od osobistego przekonania. To jest proces, w którym człowiek zgłębia nauki i prawdy duchowe oraz rozumie sens i znaczenie wiary. To znalezienie odpowiedzi na pytania dotyczące życia, sensu istnienia i Boga.
2. Akt zaufania: Wiara idzie dalej niż tylko wiedza teoretyczna. To również akt zaufania. W kontekście chrześcijańskim wiara oznacza zaufanie Bogu, a szczególnie Jezusowi jako Zbawicielowi. To nie tylko wierzenie w istnienie Boga, ale też zaufanie Jego obietnicom, miłości i prowadzeniu.
3. Zaufanie Jezusowi: Wiara w Jezusa jako Syna Bożego i Zbawiciela polega na zaufaniu Jego osiągnięciom, ofierze na krzyżu i wskazaniom. To jest gotowość oddania swojego życia w Jego ręce, oparcie się na Jego naukach i przyjęcie Go jako przewodnika duchowego.
4. Przyjęcie zbawienia: Wiara w Jezusa ma aspekt zbawczy. To przez wiarę przyjmujemy zbawienie i odkupienie ofiarowane przez Jezusa na krzyżu. To uznanie naszej grzeszności, a jednocześnie pewność, że Jezus dokonał zbawienia.
5. Osobista relacja: Wiara w Jezusa tworzy osobistą relację między wierzącym a Bogiem. To nie tylko abstrakcyjne przekonanie, ale także głęboka więź z Jezusem jako naszym Zbawicielem i Panem.
Podsumowując, definicja "wiara to osobiste przekonanie i akt zaufania Jezusowi" ukazuje, że wiara to złożony proces, który obejmuje wiedzę, zaufanie, przyjęcie i relację. To fundamentalny aspekt życia duchowego, który ma wpływ na nasze przekonania, wartości i sposób postępowania. Poprosiłem, aby dalej jeszcze rozwijał to wyjściowe zdanie: "Wiara to osobiste przekonanie i akt zaufania Jezusowi"; oto rezultat: Oczywiście, chętnie napiszę więcej na ten temat:
Wiara to osobiste przekonanie i akt zaufania Jezusowi:
Wiara to jak most łączący to, co widoczne i doczesne z tym, co niewidoczne i duchowe. To delikatne tkanki przekonania i zaufania splatają się, tworząc most, który przekracza granice ludzkiego zrozumienia. To nie jest jedynie dogmat czy koncepcja teologiczna, ale autentyczna więź między duszą a Stwórcą.
Osobiste przekonanie, to jak fundament pod tym mostem. To budynek wiedzy, poszukiwań i odkryć. To wewnętrzne przekonanie, które wykracza poza dowody i logiczne argumenty. To głębokie przekonanie o prawdzie Ewangelii i osobie Jezusa Chrystusa. To jest to, co trzyma nasze serca mocno, kiedy wątpliwości próbują je podkopać.
Akt zaufania, to pierwszy krok na tym moście. To odwaga i pewność, że jeśli położymy stopę na tej drodze, nasze kroki będą prowadzone przez kogoś większego od nas. To pozostawienie naszych obaw i kontroli w ręku Boga. To głębokie przeświadczenie, że Jezus jest drogą, prawdą i życiem, którą warto podążać.
To jest więcej niż tylko intelektualne zrozumienie. To jest uczestnictwo w wielkiej historii zbawienia, która obejmuje narodziny, śmierć i zmartwychwstanie Jezusa. To jest przejęcie wewnętrznej pewności, że nie jesteśmy sami, że nasze grzechy są przebaczone, a życie ma wieczne znaczenie.
Wiara jest jak optyka, która pomaga zobaczyć ten świat i siebie samych w nowym świetle. To jest źródło nadziei, które pozwala nam patrzeć poza przeciwności życia i cieszyć się niezmienną obecnością Boga. To jest dynamizm, który prowadzi nas do działania z miłością, odwagą i pokorą.
Wiara to podróż, która się nie kończy, to proces, który jest coraz głębszy, to relacja, która się rozwija. To coś, co działa w nas, przenika nasze myśli i działania. To jest światło, które prowadzi nas przez mroki niepewności. To jest łącznik między nami a Niebem.
Wiara to osobiste przekonanie i akt zaufania Jezusowi, a zarazem to najpiękniejsza opowieść, jaką serce może przeżyć. Każdy czytelnik Biblii zna to, co ona nazywa wiarą - czyli ten werset [podaję w przekładzie dosłownym]: Hbr 11,1 "Wiara natomiast jest podstawą [spełnienia się] tego wszystkiego, co jest [treścią] nadziei; przekonaniem o [prawdziwości] rzeczy niewidzialnych." Poprosiłem, aby ChatGPT zestawił ten tekst z tym, co od niego wyszło; oto wynik: Oczywiście, z chęcią zestawię ten biblijny cytat z naszą dyskusją na temat definicji wiary:
Biblijny cytat z Listu do Hebrajczyków 11:1 "Wiara natomiast jest podstawą [spełnienia się] tego wszystkiego, co jest [treścią] nadziei; przekonaniem o [prawdziwości] rzeczy niewidzialnych."
Definicja wiary, jaką omawialiśmy: "Wiara to osobiste przekonanie i akt zaufania Jezusowi."
Zestawiając te dwa fragmenty, możemy zauważyć, że definicja wiary, którą omawialiśmy, harmonizuje z tym, co napisano w Liście do Hebrajczyków. Oto jak to możemy przełożyć:
1. "Wiara natomiast jest podstawą [spełnienia się] tego wszystkiego, co jest [treścią] nadziei": Nasza definicja również podkreśla, że wiara jest fundamentem nadziei. To osobiste przekonanie i zaufanie Jezusowi stanowią podstawę, na której opieramy naszą nadzieję na Bożych obietnicach i zbawieniu. 2. "przekonaniem o [prawdziwości] rzeczy niewidzialnych": Definicja wiary, którą omawialiśmy, również podkreśla aspekt przekonania. To nasze osobiste przekonanie o prawdziwości rzeczy niewidzialnych, takich jak duchowe prawdy, obietnice Boże, i duchowa rzeczywistość.
Podsumowując, definicja wiary, którą omawialiśmy, doskonale pasuje do tego, co opisane zostało w Liście do Hebrajczyków 11:1. Nasza definicja: "wiara to osobiste przekonanie i akt zaufania Jezusowi", ma swoje korzenie w biblijnych przekazach i głębokiej duchowej mądrości. Nie wiem, jak Wam, ale mi się ta rozmowa o wierze spodobała i była inspiracją do zgłębiania tematu... Dlatego ją zacytowałem. Można się wypowiedzieć...
_________________ "Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj" (Rz 12,21). Gdy ROZUMIESZ, że DOBRO jest CENNIEJSZE od zła — to WYBIERAJĄC DOBRO, zwyciężasz zło… +++ "Tak, wkrótce przyjdę. Amen, przyjdź, Panie Jezu!" (Ap 22,20).
|
So sie 26, 2023 17:28 |
|
 |
Jerzy_67
Dołączył(a): Wt sty 31, 2023 5:49 Posty: 2719
|
 Re: Jerzy_67 i jego pogawędki ze sztuczną inteligencją [anki
W trakcie rozmów na różne tematy pojawiła się na forum od kogoś myśl, że wszyscy ludzie na świecie to są Boże dzieci... To była reakcja na moje zdanie, że wszyscy ludzie na świecie są Bożymi stworzeniami, ale dziećmi Bożymi nie są wszyscy, lecz tylko ci, którzy spełniają Boże kryteria, przez Niego ustalone warunki, by mieć taki wzniosły status duchowy... Ja widzę te kryteria głównie w tych tekstach: J 1,11-13 PAU (11) Przyszło do swojej własności, lecz swoi Go nie przyjęli. (12) Tych zaś, którzy Je przyjęli obdarzyło mocą, aby się stali dziećmi Bożymi. To są ci, którzy wierzą w Jego imię, (13) którzy narodzili się nie z krwi i z pragnienia ciała, ani z woli mężczyzny, lecz z Boga.
Rz 8,12-17 PAU (12) Nie jesteśmy więc, bracia, dłużnikami ciała, abyśmy mieli żyć według ciała. (13) Jeśli bowiem żyjecie według ciała, umrzecie. Jeżeli jednak z pomocą Ducha usuniecie uczynki ciała, będziecie żyli. (14) Ci, których prowadzi Duch Boży, są synami Bożymi. (15) Nie przyjęliście przecież ducha niewoli, aby trwać w lęku, ale przyjęliście Ducha, który czyni was dziećmi. W Nim wołamy: Abba, Ojcze! (16) Właśnie ten Duch zaświadcza naszemu duchowi, że jesteśmy dziećmi Boga. (17) A jeśli jesteśmy dziećmi, to i dziedzicami, dziedzicami Boga i współdziedzicami Chrystusa, o ile razem z Nim cierpimy, abyśmy też wraz z Nim doznawali chwały.
Ga 3,26-29 PAU (26) Wszyscy przecież dzięki wierze w Jezusa Chrystusa jesteście synami Bożymi. (27) Wy zatem, którzy w Chrystusie zostaliście ochrzczeni, przyodzialiście się w Chrystusa. (28) Nie ma już Żyda ani Greka, nie ma niewolnika ani wolnego, nie ma mężczyzny ani kobiety, ponieważ wszyscy jesteście jedno w Chrystusie Jezusie. (29) A jeśli należycie do Chrystusa, to jesteście potomstwem Abrahama oraz, zgodnie z obietnicą, dziedzicami. Ponadto widzę wyraźny podział ludzi na 2 obozy, co jest w poniższych tekstach różnie nazywane, ale grupy są zawsze dwie, i trudno myśleć, żeby ci, co są nazwani Bożymi dziećmi, byli zarazem dziećmi diabła (i vice versa). Wniosek z tych tekstów (patrz niżej) jest dla mnie oczywisty: skoro są dzieci diabła ("synowie Złego"; "synowie tego świata"), to znaczy, że nie wszyscy ludzie na świecie są Bożymi dziećmi; gdyby wszyscy byli dziećmi Bożymi, to kim są te "dzieci diabła/Złego/tego świata", o których tu czytamy? 1J 3:10 PAU (10) Po tym można odróżnić dzieci Boże od dzieci diabła: każdy, kto nie postępuje sprawiedliwie, nie pochodzi od Boga, podobnie jak ten, kto nie miłuje swego brata.
Mt 13:38 PAU (38) a rolą jest świat. Dobrym ziarnem są synowie królestwa, a chwastem - synowie Złego.
Łk 16:8 PAU (8) Pan pochwalił nieuczciwego zarządcę za jego rozsądek. Bo synowie tego świata są wśród podobnych sobie bardziej rozsądni niż synowie światłości.========= Tu jest czas, aby - ponieważ piszę o tym w miejscu, gdzie takie cytaty są podawane - podać to, co sztuczna inteligencja może wygenerować na podstawie tej bazy danych, jaką dysponuje. Wobec tego zadałem pytanie i momentalnie nadeszłą odpowiedź: CZY W ŚWIETLE NAUCZA BIBLIJNEGO, WSZYSCY LUDZIE NA ZIEMI (CAŁE 100% LUDZKOŚCI), TO SĄ BOŻE DZIECI? ChatGPT W nauczaniu biblijnym status każdej osoby jako "Dziecko Boże" nie jest automatyczny i uniwersalny. Biblia ukazuje, że ludzie różnią się w swoim stosunku do Boga na podstawie ich wiary, wyborów i relacji z Nim. Oto kilka kluczowych punktów z tego tematu:
1. Stworzenia jako istoty Boże: Biblia na początku Księgi Rodzaju ukazuje, że ludzie zostali stworzeni na obraz i podobieństwo Boga (Rdz 1:26-27). W tym sensie można powiedzieć, że wszyscy ludzie mają pewną wartość i znaczenie jako istoty Boże, stworzone przez Boga.
2. Grzeszność ludzkości: Wraz z narracją o grzechu pierworodnym (Rdz 3), Biblia ukazuje, że ludzkość zbuntowała się przeciwko Bogu i wpadła w grzech. To wprowadziło oddzielenie od Boga i spowodowało skazę grzechem. Z tego powodu ludzie rodzą się w grzechu i potrzebują zbawienia.
3. Wyzwolenie przez wiarę: Biblia naucza, że zbawienie jest możliwe poprzez wiarę w Jezusa Chrystusa jako Zbawiciela i w Jego ofiarę na krzyżu (Jan 3:16; Rzym 10:9). Kto wierzy w Jezusa, zostaje przyjęty w Boże dzieciństwo (Jan 1:12-13). W ten sposób wiara w Jezusa prowadzi do przyjęcia jako dziecko Boże.
4. Adopcja przez wiarę: W Nowym Testamencie, apostoł Paweł często używa terminu "adopcja" w kontekście wiary w Jezusa (Rzym 8:15-17; Gal 4:4-7). To oznacza, że osoby wierzące stają się dziećmi Bożymi przez duchową adopcję, w której Bóg przyjmuje ich do swojej rodziny jako swoje dzieci.
5. Wybór i wolna wola: Biblia ukazuje, że nie wszyscy ludzie wybierają wiarę w Boga i Jezusa. Wybór ten opiera się na wolnej woli każdej osoby. Wielu ludzi odrzuca Bożą ofertę zbawienia i życia wiarą.
Podsumowując, w świetle nauczania biblijnego, nie można stwierdzić, że wszyscy ludzie na ziemi są automatycznie Bożymi dziećmi. Status dziecka Bożego jest związany z wiarą w Jezusa Chrystusa i osobistym przyjęciem Jego zbawienia. To jest indywidualny wybór i decyzja każdej osoby. ________________________ Ponieważ ChatGPT może odpowiadać po wiele razy na to samo pytanie, więc zapytałem po raz drugi; oto odpowiedź (pytanie było identyczne): CZY W ŚWIETLE NAUCZA BIBLIJNEGO, WSZYSCY LUDZIE NA ZIEMI (CAŁE 100% LUDZKOŚCI), TO SĄ BOŻE DZIECI?ChatGPT Nauczanie biblijne na temat tego, czy wszyscy ludzie na ziemi są Bożymi dziećmi, może być rozpatrywane w różny sposób, w zależności od kontekstu biblijnego i interpretacji. Warto zwrócić uwagę na kilka aspektów:
1. Stworzenie i pochodzenie: Biblia naucza, że wszyscy ludzie są stworzeni przez Boga i posiadają Boży odcisk. Początek Księgi Rodzaju mówi o stworzeniu człowieka na obraz Boga (Rdz 1:27). To podkreśla godność każdej osoby jako istoty stworzonej przez Boga.
2. Grzeszność ludzka: Księga Rodzaju również opisuje upadek człowieka przez grzech Adama i Ewy (Rdz 3). W rezultacie wszyscy ludzie odziedziczyli grzeszność i duchową deprawację (Rzym 3:23). To sugeruje, że naturalny stan ludzkości to grzeszność i oddzielenie od Boga.
3. Narodzenie na nowo: W Ewangelii Jana 1:12-13 mówi się, że ci, którzy przyjmują Jezusa Chrystusa i wierzą w Jego imię, otrzymują moc stać się dziećmi Bożymi. To narodzenie na nowo przez wiarę w Jezusa umożliwia ludziom stanie się członkami rodziny Bożej.
4. Wspólnota w wierzeniu: W Nowym Testamencie wiele tekstów podkreśla znaczenie wiary w Jezusa Chrystusa jako drogi do zbawienia i bycia dzieckiem Bożym. W Ef 2:8-9 mówi się, że zbawienie jest darem Bożym przez wiarę, a nie z uczynków. To sugeruje, że posiadanie statusu dziecka Bożego jest związane z wiarą w Jezusa.
Podsumowując, Biblia podkreśla, że wszyscy ludzie są stworzeni przez Boga i posiadają pewną godność jako istoty stworzone na Jego obraz. Jednakże z powodu grzeszności ludzkiej, status dziecka Bożego jest związany z wiarą w Jezusa Chrystusa jako Zbawiciela i przyjęciem Jego ofiary za grzechy. W tym kontekście, osoby wierzące i nawrócone, które przyjęły Jezusa Chrystusa jako swojego Pana i Zbawiciela, mają pewność bycia dziećmi Bożymi i dziedzicami Jego królestwa. Nie ja wgrałem do ChatGPT treści biblijne, więc nie mogłem czatbotowi zasugerować odpowiedzi, a mimo to, widzę zgodność tego, co sam napisałem, z tym, co tu otrzymałem... Ciekawe czemu tak jest?... Może dlatego, że taka jest biblijna nauka?!... Hmmm... to wielce prawdopodobne!... Tak, ja innej nauki w Biblii nie widzę, jak tę, że z racji stworzenia, to wszyscy ludzie mają równy status Bożych stworzeń, ale ponieważ grzech ma przemożny wpływ na nas, ludzi, to z naszej strony potrzebny jest akt wiary, ta reakcja na Bożą miłość i łaskę, aby nie tylko być Bożym stworzeniem, ale też Bożym dzieckiem - adoptowanym do duchowej rodziny, która kiedyś zaludni Nową Ziemię, gdy pełnia Bożego Królestwa zaistnieje w całej krasie... Czy są może jakieś uwagi, wnioski lub pytania odnośnie wszystkiego, co zawiera ten wpis w tym temacie?... Kto zainteresowany, to podam temat, gdzie się pojawiła ta wymiana zdań na temat bycia/niebycia dzieckiem Bożym: https://forum.wiara.pl/viewtopic.php?f=46&t=43527Pod podanym linkiem podam też namiar na teraźniejszy wpis.
_________________ "Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj" (Rz 12,21). Gdy ROZUMIESZ, że DOBRO jest CENNIEJSZE od zła — to WYBIERAJĄC DOBRO, zwyciężasz zło… +++ "Tak, wkrótce przyjdę. Amen, przyjdź, Panie Jezu!" (Ap 22,20).
|
Pn sie 28, 2023 10:11 |
|
|
|
 |
Idący
Dołączył(a): Śr wrz 09, 2015 13:51 Posty: 2147
|
 Re: Jerzy_67 i jego pogawędki ze sztuczną inteligencją [anki
Jerzy_67 napisał(a): 1. Stworzenia jako istoty Boże: Biblia na początku Księgi Rodzaju ukazuje, że ludzie zostali stworzeni na obraz i podobieństwo Boga (Rdz 1:26-27). W tym sensie można powiedzieć, że wszyscy ludzie mają pewną wartość i znaczenie jako istoty Boże, stworzone przez Boga.
4. Adopcja przez wiarę: W Nowym Testamencie, apostoł Paweł często używa terminu "adopcja" w kontekście wiary w Jezusa (Rzym 8:15-17; Gal 4:4-7). To oznacza, że osoby wierzące stają się dziećmi Bożymi przez duchową adopcję, w której Bóg przyjmuje ich do swojej rodziny jako swoje dzieci. Albo wszyscy są dziećmi Bożymi, bo każdy jest stworzony przez Boga Ojca Wszechmogącego. Albo stają się dziećmi Bożymi dopiero po adopcji.
_________________ Wierzący chrześcijanin, w szczególności katolik to ktoś, kto codziennie i permanentnie stara się być coraz lepszym.
|
Pn sie 28, 2023 18:41 |
|
 |
Jerzy_67
Dołączył(a): Wt sty 31, 2023 5:49 Posty: 2719
|
 Re: Jerzy_67 i jego pogawędki ze sztuczną inteligencją [anki
Idący - Gdyby nie zaszła rzeczywistość zwana grzechem, to miałbyś rację, ale grzech jest faktem, dlatego racji nie masz, a sztuczna inteligencja dobrze to podała (patrz punkty 2 i 3); jest to nauka biblijna (zapytaj księdza, to Ci powie)!
_________________ "Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj" (Rz 12,21). Gdy ROZUMIESZ, że DOBRO jest CENNIEJSZE od zła — to WYBIERAJĄC DOBRO, zwyciężasz zło… +++ "Tak, wkrótce przyjdę. Amen, przyjdź, Panie Jezu!" (Ap 22,20).
|
Pn sie 28, 2023 18:51 |
|
|
|
 |
Jerzy_67
Dołączył(a): Wt sty 31, 2023 5:49 Posty: 2719
|
 Re: Jerzy_67 i jego pogawędki ze sztuczną inteligencją [anki
Rz 6,11 PAU Tak i wy uważajcie siebie za umarłych dla grzechu, żyjących zaś dla Boga w Chrystusie Jezusie. To tylko jeden z dziesiątek podobnych wersetów, gdzie jest użyty zwrot: w Chrystusie; w Jezusie; w Nim... Można je wyszukać dzięki np. temu narzędziu: https://biblia.apologetyka.co/searchWobec tego warto się zagłębić w sens tego szczególnego zwrotu... Zrobiłem to używając innego narzędzia, co do którego niedawno ktoś się bardzo krytycznie na YouTubie odniósł... Gdy go grzecznie poprosiłem, aby w tekście, jaki ja tam podałem (tekst wygenerowany przez ChatGPT; podam go poniżej, jako drugi cytat), wskazał to, co jest wg niego tam nieprawdziwego, złego, godnego krytyki i zdecydowanego odrzucenia... to ten ktoś nie tylko, że nie wskazał na cokolwiek, ale w kilku wpisach mocnymi, napastliwymi słowa personalnie mnie zaatakował (dobrze, że dzieli nas ekran, bo być może by były rękoczyny?) - nie będę cytował, ale wyzywanie i obrażanie poszło mu "dobrze", w przeciwieństwie do spełnienia mojej prośby, by był konkretny i podał, co mu się nie podoba w cytowanej wypowiedzi czatbota... To już po raz kolejny obserwuję, że ktoś krytyczny wobec ChatGPT z OpenAI (i ogólnie wobec AI - sztucznej inteligencji) nie może wskazać czegoś wbrew prawdzie, jaką wyznaje, np. w tematyce biblijnej... Ale jest krytyczny wobec AI, bo jakieś lęki i strachy zostały mu podane, a on, zamiast się przekonać, jak działa ChatGPT, woli tylko krytykować i atakować... Ale wracam do tematu: ------------- CO OZNACZA BYĆ "W CHRYSTUSIE"? ChatGPT To ważne pojęcie w chrześcijaństwie, które ma głębokie znaczenie i wpływ na nasze życie duchowe.
Bycie "w Chrystusie" oznacza, że jesteśmy zjednoczeni z Jezusem przez wiarę. Kiedy wierzymy w Jezusa jako naszego Zbawiciela i oddajemy Mu nasze życie, stajemy się Jego uczniami i jesteśmy złączeni z Nim duchowo.
Bycie "w Chrystusie" ma kilka aspektów:
1. To nowe życie: Jezus umarł i zmartwychwstał, aby dać nam nowe życie w Jego zmartwychwstaniu. Jesteśmy zjednoczeni z Nim w Jego śmierci i zmartwychwstaniu, co oznacza, że nasze stare życie grzechu zostało pogrzebane, a teraz żyjemy dla Boga (Rzymian 6:4-5).
2. To nowa tożsamość: Bycie "w Chrystusie" przynosi nam nową tożsamość. Nie jesteśmy już tylko tym, kim byliśmy wcześniej, ale stajemy się dziećmi Bożymi i dziedzicami Jego obietnic (2 Kor 5:17, Gal 3:26).
3. To zjednoczenie z Jezusem: Bycie "w Chrystusie" oznacza, że jesteśmy zjednoczeni z Jezusem w Jego relacji z Ojcem. Jesteśmy przyjęci w Nim, a nasza relacja z Bogiem jest odnowiona przez Jego ofiarę.
4. To siła i przemiana: Bycie "w Chrystusie" daje nam dostęp do siły i mocy Ducha Świętego, który mieszka w nas. Jezus obiecał nam Ducha Świętego jako Pocieszyciela, Doradcę i Moc do prowadzenia nas w duchowym życiu (Jan 14:16-17, Dzieje 1:8).
Bycie "w Chrystusie" to nie tylko teoretyczne pojęcie, ale ma praktyczne konsekwencje dla naszego codziennego życia. Oznacza to, że mamy nowe priorytety, wartości i cele zgodne z Jezusowym nauczaniem. Jesteśmy wezwani do naśladowania Jezusa, kochania Boga i bliźniego, i świadczenia o Jego miłości i łasce w świecie.
Bycie "w Chrystusie" daje nam pewność zbawienia, moc do walki z grzechem i dążenie do świętości, a także nadzieję na życie wieczne w Jezusie. To jest zaszczyt i przywilej być zjednoczonym z Nim i rozwijać naszą relację z Bogiem. A teraz wspomniany tekst z YT: CO MYŚLISZ O POGLĄDZIE, ŻE PAN JEZUS CHRYSTUS TO FIKCYJNA POSTAĆ? ChatGPT Pogląd, że Jezus Chrystus to fikcyjna postać, jest jednym z wielu punktów widzenia na temat Jezusa, które pojawiają się w dyskusjach i debatach. Niemniej jednak większość historyków, teologów i badaczy biblijnych jest zgodna, że Jezus Chrystus był realną historyczną postacią, której istnienie jest dobrze potwierdzone przez źródła historyczne, zarówno chrześcijańskie, jak i pozachrześcijańskie.
Istnieje wiele zewnętrznych źródeł z okresu antycznego, które potwierdzają istnienie Jezusa. Należą do nich prace historyków takich jak Józef Flawiusz i Tacyt, które zawierają wzmianki o Jezusie i ruchu chrześcijańskim. Ponadto, ewangelie i Nowy Testament stanowią ważne źródło informacji na temat życia, nauczania i działalności Jezusa oraz wczesnego chrześcijaństwa.
Oczywiście, kwestia ta wciąż jest przedmiotem debat, szczególnie w środowiskach niereligijnych lub sceptycznych. Jednak ogólnie przyjętą opinią w dziedzinie naukowej i akademickiej jest, że Jezus Chrystus był rzeczywistą postacią historyczną, a dyskusje dotyczą bardziej szczegółów jego życia, nauki i znaczenia. 
_________________ "Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj" (Rz 12,21). Gdy ROZUMIESZ, że DOBRO jest CENNIEJSZE od zła — to WYBIERAJĄC DOBRO, zwyciężasz zło… +++ "Tak, wkrótce przyjdę. Amen, przyjdź, Panie Jezu!" (Ap 22,20).
|
Wt wrz 05, 2023 6:04 |
|
 |
Jerzy_67
Dołączył(a): Wt sty 31, 2023 5:49 Posty: 2719
|
 Re: Jerzy_67 i jego pogawędki ze sztuczną inteligencją [anki
Mt 5,3-12 BT5 (3) Błogosławieni ubodzy w duchu, albowiem do nich należy królestwo niebieskie. (4) Błogosławieni, którzy się smucą, albowiem oni będą pocieszeni. (5) Błogosławieni cisi, albowiem oni na własność posiądą ziemię. (6) Błogosławieni, którzy łakną i pragną sprawiedliwości, albowiem oni będą nasyceni. (7) Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią. (8) Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą. (9) Błogosławieni, którzy wprowadzają pokój, albowiem oni będą nazwani synami Bożymi. (10) Błogosławieni, którzy cierpią prześladowanie dla sprawiedliwości, albowiem do nich należy królestwo niebieskie. (11) Błogosławieni jesteście, gdy wam urągają i prześladują was i gdy z mego powodu mówią kłamliwie wszystko złe o was. (12) Cieszcie się i radujcie, albowiem wielka jest wasza nagroda w niebie. Tak bowiem prześladowali proroków, którzy byli przed wami. JAK MOŻNA PODSUMOWAĆ KAŻDE Z 8 BŁOGOSŁAWIEŃSTW Z KAZANIA NA GÓRZE (Mt 5,3-12)?1. Błogosławieństwo ubogich w duchu (Mt 5,3): To nawoływanie do pokory i uznanie, że potrzebujemy Boga. Najważniejsze jest pragnienie królestwa niebieskiego i zależność od Boga. 2. Błogosławieństwo tych, którzy cierpią (Mt 5,4): Jezus obiecuje pocieszenie dla tych, którzy doświadczają trudności i cierpienia. To przypomnienie, że Bóg jest obecny w trudnych chwilach. 3. Błogosławieństwo łagodnych (Mt 5,5): Łagodność i pokora są doceniane przez Boga, a ci, którzy są łagodni, zostaną obdarzeni ziemią. To nawoływanie do unikania pychy i zachowania pokory. 4. Błogosławieństwo głodnych i spragnionych sprawiedliwości (Mt 5,6): Ci, którzy pragną sprawiedliwości i starają się ją osiągnąć, zostaną nasyceni. To zachęta do dążenia do sprawiedliwości i dobra. 5. Błogosławieństwo miłosiernych (Mt 5,7): Osoby miłosiernie traktujące innych otrzymają miłosierdzie od Boga. To wezwanie do współczucia i pomocy potrzebującym. 6. Błogosławieństwo tych o czystym sercu (Mt 5,8): Ci, którzy zachowują czystość serca, będą mogli oglądać Boga. To nawoływanie do moralnej czystości i prawości. 7. Błogosławieństwo tych, którzy dążą do pokoju (Mt 5,9): Ci, którzy pracują nad zachowaniem pokoju, zostaną nazwani synami Bożymi. To zachęta do rozwiązywania konfliktów i działania na rzecz pokoju. 8. Błogosławieństwo prześladowanych za sprawiedliwość (Mt 5,10-12): Ci, którzy są prześladowani z powodu swojej wiary i pragnienia sprawiedliwości, zostaną nagrodzeni królestwem niebieskim. To zachęta do wierności w obliczu prześladowań. Ogólnie rzecz biorąc, błogosławieństwa te ukazują, że Jezus promuje duchowe wartości, takie jak pokora, miłosierdzie, pragnienie sprawiedliwości i praca nad zachowaniem pokoju. Są one ukierunkowane na relacje międzyludzkie i relację z Bogiem, a także na wieczne nagrody i królestwo niebieskie. Jezus zachęca nas do praktykowania tych cnót i żywienia naszej duchowej strony, co ma wpływ na nasze relacje z innymi i naszą relację z Bogiem. Jeśli komuś się nasuwa jakiś komentarz, to można go tutaj zamieścić...
_________________ "Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj" (Rz 12,21). Gdy ROZUMIESZ, że DOBRO jest CENNIEJSZE od zła — to WYBIERAJĄC DOBRO, zwyciężasz zło… +++ "Tak, wkrótce przyjdę. Amen, przyjdź, Panie Jezu!" (Ap 22,20).
|
Cz wrz 14, 2023 9:52 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Jerzy_67 i jego pogawędki ze sztuczną inteligencją [anki
Jerzy_67 napisał(a): Jeśli komuś się nasuwa jakiś komentarz, to można go tutaj zamieścić... Jerzy_67, moim zdaniem, moim nie skromnym zdaniem, ludzie rozmawiający ze sztuczną inteligencją to narastające zjawisko, które ma zarówno pozytywne, jak i negatywne konsekwencje. Z jednej strony chatboty AI mogą zapewnić wsparcie emocjonalne osobom, które czują się odizolowane i samotne. Mogą również pomóc osobom niepełnosprawnym lub z autyzmem w zdobyciu umiejętności społecznych. Dodatkowo, narzędzia czatu z obsługą AI mogą prowadzić do bardziej efektywnych rozmów, bardziej pozytywnego języka i bardziej pozytywnego postrzegania innych. Mogą, ale nie muszą. Z drugiej strony, niektóre osoby mogą stać się nadmiernie uzależnione od technologii AI, co prowadzi do utraty więzi międzyludzkich. Co więcej, firmy, które programują chatboty AI, mogą mieć zachęty finansowe, które nie są zgodne ze zdrowiem psychicznym ich użytkowników. Ponieważ technologia AI nadal przyspiesza, istnieje obawa, że może być nadużywana lub zbytnio będziesz na niej polegać. Ogólnie rzecz biorąc, ludzie rozmawiający ze sztuczną inteligencją to złożona kwestia, która wymaga uważnego rozważenia potencjalnych korzyści i ryzyka. Nałogowym palaczem, alkoholikiem, graczem nie stajesz się po zapaleniu jednego papierosa, wypiciu flaszki, czy zagraniu w Tetris. Przez lata mówisz, że w każdej chwili możesz rzucić, ale po co. Potem uświadomisz sobie, że tego nie jesteś w stanie zrobić. Rozmowa z AI podobne ma początki, jak pierwsze papierosy, pierwsze flaszki czy pierwszy joint. Po jakimś czasie, samodzielnie nie sklecisz zdania.
|
Cz wrz 14, 2023 18:20 |
|
 |
Jerzy_67
Dołączył(a): Wt sty 31, 2023 5:49 Posty: 2719
|
 Re: Jerzy_67 i jego pogawędki ze sztuczną inteligencją [anki
nolda - dzięki za wypowiedź; jest ona sensowna i nie "szukająca dziury w całym" [niestety, ale sporo Twoich do mnie pisanek odbieram w taki sposób; teraz napisałeś inaczej i ten kurs mógłbyś już trzymać, co mnie na pewno ucieszy...]. Tak, wynalazek zwany sztuczną inteligencją (AI) jest w polu zainteresowania na wielu poziomach i tego trendu się już nie zatrzyma [jak nie dało się zatrzymać postępu technologicznego od czasów rewolucji przemysłowej, gdy np. maszyna parowa weszła do użycia... A były próby blokowania, np. pracownicy w obawie o utratę miejsc pracy niszczyli maszyny w fabrykach...]. Wiem, (i nie jestem tu naiwny, by mniemać, że tego nie będzie coraz więcej) o już podejmowanych próbach (skutecznych często) używania AI w niecnych celach! Jest to wg mnie kolejny dowód na to, że ludzka natura jest prędzej do zła, niż do dobra skłonna [nikt dziecka nie uczy złych zachowań! Cały proces wychowawczy skupia się na wpajaniu zachowań dobrych] - to skutek i ciągłość procesu oddalenia się od Źródła Absolutnego Dobra, jakim jest Bóg-Stwórca: w Edenie się to zaczęło, i dalej rozpędem "kuli śnieżnej" się toczy... Ja wiem, co do mnie należy/co ode mnie zależy i co mogę dobrego przy użyciu AI osiągnąć i do tego celu tego wynalazku używam [jestem też użytkownikiem m.in. telefonii, i choć wielu ludzi źle używa tego wynalazku - np. dzwoniąc do ludzi, by ich okraść z pieniędzy, podając się za członka rodziny w tarapatach - to ja z tego powodu nie rezygnuję z używania telefonu, bo wiem, do czego ten wynalazek służy, aby dobrze z niego korzystać]. Nie zrezygnuję z ChatGPT (bo tylko z tego narzędzie z AI korzystam), bo ktoś już, albo kiedyś źle użyje ChatGPT, bo widzę - a mam 7 miesiąc obserwacji "na liczniku" - dobre owoce u siebie (też wiem, że pewnym osobom pomogłem przy pomocy tekstów pozyskanych od tego czatbota). Nie chcę się tu rozpisywać, na czym to dobre owocowanie polega (to sfera mojego życia duchowego, które nie musi być publiczne), ale o jednym pozytywnym rezultacie rozmów z ChatGPT mogę napisać: - ćwiczę się w umiejętności zadawania pytań [piszę: "ćwiczę", bo to proces, ale widzę postępy]. Rozwinę to. Moje dialogi z czatbotem to głównie analizowanie wybranych tekstów biblijnych (obecnie pozyskuje te teksty z portalu: Nasz Codzienny Chleb - fajna stronka, gdzie na fundamencie danego cytatu z Biblii, ktoś napisał krótki felieton, zwykle oparty o życiowe sytuacje). No i tak to wygląda, że cytuję czatkowi ów tekst z Pisma, z poleceniem/prośbą, by napisał do niego komentarz... Oczywiście nie zdarzyło się, aby odmówił (no, spróbowałby, hehe...). A potem, gdy przeczytam, co podane zostało, to robię krok drugi: proszę o rozwinięcie jakiejś jego wypowiedzi (rzadziej to robię) oraz zadaję moje pytania do jednego (może 2-3) wersetu z cytatu biblijnego (zawsze to robię). I tu mam fajne ćwiczenie umysłowe: jak sformułować pytanie do ChatGPT, aby było ono ściśle (tak: ściśle!) związane z wersetem, oraz było zrozumiałe dla maszyny!... Nie chwaląc się, przez te pół roku wychodzi mi to coraz lepiej, co daje mi ten plus, że pomaga mi wniknąć w analizowaną treść biblijną; czyli studiuję, a nie jedynie czytam Biblię!!I to jest jeden z tych dobrych owoców mojego kontaktowania się z AI. [zadawanie pytań to tylko część umiejętności pisania; tworzenie tekstów np. w postaci komentarzy na tym forum, to też pewna umiejętność, by tak pisać, aby to było logicznie zrozumiałe i do tego bez błędów gramatycznych i innych. Tę umiejętność też ChatGPT wyrabia, bo jego teksty są na poziomie pisane, a czytanie ich pomaga dobry poziom wypracować; uczy też dobrze stosowanej interpunkcji... Wiem: literat by pewnie lepiej coś napisał, ale przez pół roku widzę też to, że czatek się uczy - jego poziom wypowiedzi po polsku się rozwija w dobrą stronę!] Póki tak to wygląda... póki mi ChatGPT nie robi krzywdy... - to nie widzę obiektywnego powodu, do rezygnacji z tego wynalazku [choć znam osoby wierzące biblijnie, które widzą w AI samo zło i nawet mnie przekonują, że jestem siewcą zła, gdy publikuję - np. na Facebooku - coś z zasobów ChatGPT]. Lecz, gdy grzecznie proszę: Wskaż mi w tekście coś, co jest nieprawdą, to jeszcze się nie zdarzyło, by było to wskazane! Tak samo znam z YouTube gościa, co już potępił AI (to chrześcijanin), ale nawet on przyznał na wizji, że nie ma się za bardzo do czego przyczepić, gdy idzie o teksty generowane przez AI odnośnie Biblii, ale i tak potępia ten wynalazek, bo doszukuje się w nim potencjału do czynienia zła i niszczenia wiary; ten jutuber ma skłonność do wyrokowania i potępiania ludzi: np. wysyłania do piekła tych, którzy odbiegają od jego teologii... Zatem, nolda, rozumiem, co chciałeś przekazać w komentarzu; jestem w dużej z Tobą zgodzie w tym temacie; ale chcę Cię uspokoić, że Twoja obawa: nolda napisał(a): Po jakimś czasie, samodzielnie nie sklecisz zdania. nie ma u mnie zastosowania... (u mnie; choć możliwe, że tak będzie u kogoś). Śpij więc spokojnie (a jak masz taką potrzebę, to sam czatbota używaj).
_________________ "Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj" (Rz 12,21). Gdy ROZUMIESZ, że DOBRO jest CENNIEJSZE od zła — to WYBIERAJĄC DOBRO, zwyciężasz zło… +++ "Tak, wkrótce przyjdę. Amen, przyjdź, Panie Jezu!" (Ap 22,20).
|
Pt wrz 15, 2023 6:55 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Jerzy_67 i jego pogawędki ze sztuczną inteligencją [anki
Czy alkoholik zauważa, że alkohol robi mu krzywdę? Czy narkoman zauważa, że narkotyki go zabijają? Czy psychicznie chory, wie że jest chory? Moim zdaniem mają przebłyski świadomości, ale to tylko przebłyski, które nałóg lub choroba zaślepia. I nie ma znaczenia czy to lekarz, ksiądz, chrześcijanin czy protestant, wszyscy wcześniej czy później sprowadzani są do parteru.
|
Pt wrz 15, 2023 14:43 |
|
 |
Rabarbar
Dołączył(a): N gru 14, 2008 18:56 Posty: 892
|
 Re: Jerzy_67 i jego pogawędki ze sztuczną inteligencją [anki
@Marcin01 Cytuj: studiuję, a nie jedynie czytam Biblię!! Studiowanie Biblii to wielka rzecz. Tyle że czytanie odpowiedzi od AI nie ma ze studiowaniem nic wspólnego. To jest jak czytanie komentarza, napisanego przez wszystkich komentatorów naraz. Po pierwsze słyszany będzie przede wszystkim komentarz tego, czyj głos jest najbardziej donośny (czyli czyja opinia zostanie w internecie powielona największą liczbę razy, chociażby była to opinia błędna). Poza tym, mieliśmy wspólne doświadczenie z AI, gdy otrzymaliśmy szczegółową i wnikliwą analizę greckiego słowa, którego Biblia nie używa... Studiowanie Biblii to skupianie uwagi na jej małym fragmencie, szukanie znaczeń słów i powiązań między słowami. To szukanie kontekstów i nawiązań do sąsiednich myśli. Odnajdywanie roli, jaką badany fragment odgrywa w całym passusie, oraz w całej księdze. To wielokrotne przemierzanie szlaku między szczegółową analizą, a zwięzłą syntezą. To odkrywanie zastosowań, jakie Bóg kieruje do mnie w związku z badanym fragmentem. Studiowanie Biblii to zapewne w ok. 80 proc. obsewacja, a w jedynie 10 proc. interpretacja i zastosowanie. Dopiero wtedy interpretacja wyrasta z obserwacji, a nie jest niezależnym od niczego aktem chciejstwa interpretatora. Wszystkie elementy studiowania, a więc obserwacja, interpretacja i zastosowanie powinny być więc dokonywane w obliczu Ducha Świętego, który biblijnych autorów natchnął, a nam może dawać oświecenie, byśmy wyczytali to, co prawdziwe, słuszne i pożyteczne. A skoro Bóg i Duch Święty, to również modlitwa, która tę naszą zależność od Boga wyraża. Gdzie to wszystko zmieścić w pytaniu do AI?
|
Pt wrz 15, 2023 14:56 |
|
 |
Jerzy_67
Dołączył(a): Wt sty 31, 2023 5:49 Posty: 2719
|
 Re: Jerzy_67 i jego pogawędki ze sztuczną inteligencją [anki
Rabarbar - podajesz cenne wskazówki odnośnie do studiowania Biblii; dzięki. Pożyteczne będzie, abym coś więcej napisał o tym, jak moje "pogawędki z ChatGPT" wyglądają, abyś Ty, oraz inni, lepiej może zrozumieli, dlaczego cenię to sobie i dobry w tym owoc widzę... To Duch Święty naucza, we wszelką prawdę wprowadza, przypomina, prowadzi... - te i jeszcze inne Jego funkcje nam Biblia objawia, więc nie siadam do sesji dialogu z czatkiem bez modlitwy do Boga, abym był nauczany przez właśnie Ducha Świętego, a nie przez AI. A gdy pisałem, że zadaję pytania do konkretnych wersetów, to często bywa, że ich treść przywodzi mi na pamięć (wierzę, że to Duch Św. tak mi pomaga) inne wersety/teksty, które włączam do całości tego dialogu - więc nie myśl, że tylko się na jednym tekście skupiam i nie sięgam po więcej!... Bywa też, że zaglądam do interlinearnego przekładu - by słowa sprawdzać... A, co jest dla mnie bardzo ważne, czytając i analizując zarówno treść biblijną, jak i tę generowaną od AI, odnoszę to często do siebie (czytam: nie "my", ale: "ja"), no i modlę się: zarówno za innych, jak i za siebie - a inspiracją do modlitw o osoby i sprawy (jestem na etapie gromadzenia intencji na liście modlitewnej), są właśnie te teksty, bo one mnie do tego pobudzają i są fajną do modlitwy pomocą... [piszę, że to dla mnie ważne, bo - przyznam się - pewne duchowe lenistwo się wkradło do mojego życia, co teraz jest zastępowane aktywnością, jaką kiedyś, jeszcze bez AI, praktykowałem, ale tak jakoś się w tym osłabiłem; jak to Biblia określa: pierwsza miłość minęła - to zły stan!]. Jestem tego świadomy, tego mi brakowało (i to długi czas), więc tym bardziej cenię sobie to, co opisuję, bo właśnie dobry owoc mam z tej aktywności w używaniu ChatGPT i nie widzę powodu, by porzucać coś, co u mnie się fajnie sprawdza, ale nie musi się każdemu podobać i wcale nie chcę narzucać tego komuś; mogę tylko świadczyć, co ja przeżywam... Może jeszcze napomknę, że takie moje dialogi nad niewielkim tekstem z Biblii wziętym (ale poszerzanym o inne teksty, jakie się tematycznie nasuwają), mogą trwać nawet do 2 godzin - i ten czas leci nie wiadomo kiedy, takie jest to dla mnie ciekawe, zachęcające, budujące moją duchowość, za co nie omieszkam Panu Bogu dzięki składać... 
_________________ "Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj" (Rz 12,21). Gdy ROZUMIESZ, że DOBRO jest CENNIEJSZE od zła — to WYBIERAJĄC DOBRO, zwyciężasz zło… +++ "Tak, wkrótce przyjdę. Amen, przyjdź, Panie Jezu!" (Ap 22,20).
|
Pt wrz 15, 2023 16:01 |
|
 |
Jerzy_67
Dołączył(a): Wt sty 31, 2023 5:49 Posty: 2719
|
 Re: Jerzy_67 i jego pogawędki ze sztuczną inteligencją [anki
nolda - jeśli mój "nałóg" związany z ChatGPT miałby na tym polegać, że więcej czasu na poznawanie Bożego Słowa/Biblii poświęcę i lepiej Pismo znając, do Boga się przybliżę... to śmiało takim "nałogowcem" mogę być!... [czego i Tobie życzę!] 
_________________ "Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj" (Rz 12,21). Gdy ROZUMIESZ, że DOBRO jest CENNIEJSZE od zła — to WYBIERAJĄC DOBRO, zwyciężasz zło… +++ "Tak, wkrótce przyjdę. Amen, przyjdź, Panie Jezu!" (Ap 22,20).
|
So wrz 16, 2023 6:58 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Jerzy_67 i jego pogawędki ze sztuczną inteligencją [anki
A o tych nauczycielach, fałszywych doczytałeś w Biblii? Jeśli założymy, że taki np. ChatGPT, to fałszywy nauczyciel, a kłamstwo powtarzane wielokroć nasz umysł weźmie za prawdę, no może nie w całości ale w 30% (to pewnik), to Jerzy_67 zbliżysz się do Boga, zostaniesz nadal w tym samym miejscu, czy może oddalisz? PS Prosiłem wielokrotnie, byś nie składał mi życzeń. To pewnego rodzaju bałwochwalstwo, przypisujesz sobie cechę Boga, uważasz się za wiedzącego. To Twoje opium, zażywaj sam lub w śród podobnych sobie, mnie nie częstuj, nie biorę.
|
Pt wrz 22, 2023 21:39 |
|
 |
Jerzy_67
Dołączył(a): Wt sty 31, 2023 5:49 Posty: 2719
|
 Re: Jerzy_67 i jego pogawędki ze sztuczną inteligencją [anki
nolda napisał(a): A o tych nauczycielach, fałszywych doczytałeś w Biblii? Jeśli założymy, że taki np. ChatGPT, to fałszywy nauczyciel, a kłamstwo powtarzane wielokroć nasz umysł weźmie za prawdę, no może nie w całości ale w 30% (to pewnik), to Jerzy_67 zbliżysz się do Boga, zostaniesz nadal w tym samym miejscu, czy może oddalisz? Fałszywi nauczyciele to fakt, a internet tylko ich mnogość powiększa, więc czujność jest bardzo, bardzo wskazana!! I są to żywi ludzie, nie czatboty, więc Twoją słuszną radę przyjmuję szerzej i Bogu dziękuję, że ją w Swoim Słowie zawarł ( to miłe, że się ze Słowem Bożym zgadzasz - idź tą drogą dalej!). A właśnie to Słowo/Biblia jest mi nieodzowną pomocą, abym odróżniał nieprawdę od prawdy i prawdy się trzymał - dotyczy to żywych ludzi, jak i ChatGPT. Zatem śpij spokojnie i nie kłopocz się tym, że zostanę oszukany, bo nie możesz mi tego zapewnić, abym oszukany nie był, za to ja już mogłem się przekonać, że od Ciebie oszustwo też przychodzi (a jesteś żywym człowiekiem, nie czatbotem, prawda?) - np. w postaci nauk hinduskiego guru Osho!!...nolda napisał(a): Prosiłem wielokrotnie, byś nie składał mi życzeń. To pewnego rodzaju bałwochwalstwo, przypisujesz sobie cechę Boga, uważasz się za wiedzącego. A modlitw za innych, w tym za Ciebie/o Ciebie też zabraniasz? Wszak jest duża zbieżność między życzeniem komuś czegoś a modleniem się o coś dla kogoś, prawda?...
_________________ "Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj" (Rz 12,21). Gdy ROZUMIESZ, że DOBRO jest CENNIEJSZE od zła — to WYBIERAJĄC DOBRO, zwyciężasz zło… +++ "Tak, wkrótce przyjdę. Amen, przyjdź, Panie Jezu!" (Ap 22,20).
|
So wrz 23, 2023 5:32 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|