Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So sie 09, 2025 5:33



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 95 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona
 Pismo Święte, a masturbacja 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 23, 2004 4:34
Posty: 1814
Post 
Enson,powiedz mi proszę, bo tak sobie czytam i czytam, póki co piszesz w tematach poświęconych jedynie seksowi. Co to może oznaczać?

Krucjatę jakąś prowadzisz?
Werbujesz do sekty?
Erotoman gawędziarz?
Czy co?

:clever:

_________________
http://www.odnowa.jezuici.pl/


Pt maja 20, 2005 16:17
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt maja 17, 2005 21:43
Posty: 528
Post 
Cytuj:
Enson,powiedz mi proszę, bo tak sobie czytam i czytam, póki co piszesz w tematach poświęconych jedynie seksowi. Co to może oznaczać?

to proste.
spójrz na mój emblemat :)
w innych dziedzinach zgadzam się z Kościołem - to po co miałbym się kłócić? Nie odczuwam potrzeby dyskusji o sprawach, w których nie mam nic przeciwko jego zasadom. A o rzeczach które mnie interesują (poza seksem :D ) rozmawiam na forach im poświęconym
Cytuj:
Krucjatę jakąś prowadzisz?
Werbujesz do sekty?
w sumie można to tak nazwać :D
Cytuj:
Erotoman gawędziarz?
niekoniecznie.

_________________
Słów parę o religii


Pt maja 20, 2005 23:48
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sie 08, 2005 17:34
Posty: 58
Post 
Masturbacja:

- jest grzechem ciężkim (wynika to również z jej skutków)
- to czynnik negatywnie wpływający na ludzką psychikę (naukowo udowodniono, że źle wpływa na uczenie się, koncentrację, powoduje nadpobudliwość, obniża sprawność psychofizyczną)
- nieraz może osłabiać więzi międzyludzkie, czasem prowadzi do jeszcze bardziej perwersyjnych zachowań, poza tym wypacza.

W ogóle to zboczenie, a jeśli ktoś mi powie, że służy "wyładowaniu" - no bez przesady, człowiek to nie zwierzę... nie uwierze w te brednie, bo wiem że można spokojnie bez niej się obejść. W kwestii nasienia, występują też mimowolne zmazy nocne - one to wystarczą w zupełności.

_________________
W Nim jedyne ukojenie...


N wrz 04, 2005 11:17
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sie 28, 2005 9:57
Posty: 172
Post 
Każdy ma prawo do własnego zdania, odczóć i opinii. Tak samo ma to sie do postepowania. Jeżeli nie robisz nikomu krzywdy i zyjesz w zgodzie z włanym sumieniem to jest ok.

Jednak masturbacja jest grzechem.
Dlaczego?
Nie dlatego, że powiedział tak Jezus, ale dlatego, ze na podstawie tradycji moralnej uznał tak Kościół. Jednak każdy kto mianuje sie katolikiem, chrześcijaninem powinien tą prawdę uznać, bo "cokolwiek związecie na ziemi będzie związane w niebie...".
Sam Chrystus podczas jednego z ostatnich spotkań z uczniami dał apostołom możliwośc stanowienia prawa i własnie z takije możliwości skozystali ich nastepcy okreslając autoerotyzm grzechem.

_________________
dziekujemy, że nas wybrałeś, abysmy stali przed Tobą i Tobie słuzyli


N wrz 04, 2005 12:30
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 14, 2003 15:37
Posty: 883
Post 
Szemkel napisał(a):
"cokolwiek związecie na ziemi będzie związane w niebie...".
Nie jestem przekonana czy to jest najwlaściwszy cytat jeśli chodzi o ten temat. (tak mi sie wydaje)

_________________
Obrazek
d(~_~)b Psałterz wrześniowy
www.polskastacja.pl


N wrz 04, 2005 15:51
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr paź 19, 2005 15:25
Posty: 581
Post 
Przyznam się bez bicia, ze nie przeczytałam calego wątku, bo długi jest, a dochodzi druga w nocy... Wiec nie wiem, czy sie nie powtórzę. Za co z góry przepraszam.


Otóż wydaje mi się, że Pan Bóg, oprócz Objawienia w postaci PŚ, dał nam jeszcze rozum. I każdy, kto go posiada, powinien wiedzieć do czego służą narządy płciowe człowieka. Niezorientowanym podpowiem: do współżycia seksualnego. Podkreślam WSPÓŁżycia. Współżycie seksualne z kolei do okazania miłosci współmałżonkowi oraz spłodzenia potomstwa (ale to temat na inny wątek). Tak nas stworzył Bóg (o czym wyraźnie czytamy w PŚ - to On nas stworzył, nikt inny;)) i każde użycie narządów płciowych do innych celów, jest uzyciem ich wbrew naturze, wbrew zamysłowi Boga.


A dla tych, którzy wciąż nie widza zakorzenienia tej prawdy w PŚ i do zrozumienia czegokolwiek potrzebny im cytat: "Jeśli kto w pożądliwie spojrzy na niewiastę juz sie z nia w myslach swoich dopuścił cudzołóstwa." Masturbacja bez fantazji seksualnych? Cóż... pewnie jest to możliwe, ale zauważmy, ze w tej sytuacji moje pożądanie kieruje się ku mojemu ciału. To brzmi (przynajmniej "brzmi", bo uzycie słowa "jest" mogłoby byc przegieciem) gorzej niz kazirodztwo. Pomyślcie - kierowanie erotycznych uczuć (bo pożądanie jest własnie takim uczuciem) ku sobie samemu... Czy to nie jest sprzeczne ze zdrowym rozsądkiem? Z elementarnym poczuciem rzeczywistości? Z rozumem, który dał nam Stwórca?


Cz paź 20, 2005 0:53
Zobacz profil

Dołączył(a): So paź 15, 2005 16:29
Posty: 448
Post 
A ja przeczytalam wszystkie posty w tym wątku( jest ok.15.30 :-D ) i najbardziej podoba mi się wypowiedź Zielonej! :D


So paź 22, 2005 14:25
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt cze 18, 2004 13:21
Posty: 2617
Post 
Belizariusz napisał(a):
Dla kazdego chrzescijanina.......prostytucja jest grzechem.
Masturbacja to nic innego jak prostytucja ( darmowa).........z tym, ze zamiast płatnej kobiety "uzywa sie" własnej dłoni.

Belizariuszu, bądźmy poważni i nie róbmy z kaczki nosorożca.
Książe napisał(a):
Czy do tego zeby uzasadnic swoje racje w oparciu o biblie, czy tez potwierdzic to co w biblii swoimi racjami.

Jak sam autor napisał w pierwszym poście - to pierwsze.
Książe napisał(a):
Co tez zlego jest w masturbacji?

Niesie ze sobą dużo zagrożeń, duże ryzyko uzależnienia to tylko jedno z nich.
Książe napisał(a):
Czy robi sie tu komus krzywde?

To zależy od sytuacji.
Książe napisał(a):
A co z hormonami?!

No właśnie, co mają hormy do tego?
Książe napisał(a):
Nasienie produkowane jest na okraglo.

1. Od tego są polucje.
2. Analogiczne uzasadnienie dla masturbacji kobiet masz?
Książe napisał(a):
Seks i milosc to dwie rozne rzeczy dla panow. Oni sie tak w seks nie angazuja jak w milosc, wiec dajcie im ta przyjemnosc.

Sorry, ale odróżniaj masturbację od seksu.
Książe napisał(a):
Poza tym seks jest dopelnieniem milosci, tudziez przyjemnoscia, a nie prokreacja, to jest drugorzedna sprawa.

Twoja teoria jest równie dobra co powyższa Belizariusza. Bez obrazy panowie, ale to co napisaliście to nielogiczne brednie.
Książe napisał(a):
Ja kiedys tez sztywno trzymalem sie tego co kosciol uczy, ale zaczalem sam myslec, otworzylem swoj umysl, przelamalem bariery, co wcale nie wplynelo na moje postepowanie. Zawsze mialem swoj kodeks, poniewaz uwazam, ze tak lepiej zyc.

Mała dygresja - jak nie chcesz żeby temat zeszedł na Ciebie to nie wstawiaj takich tekstów. Później będziesz narzekał, że zamiast dyskutować na temat, ktoś najeżdża na Ciebie.
zielona napisał(a):
Otóż wydaje mi się, że Pan Bóg, oprócz Objawienia w postaci PŚ, dał nam jeszcze rozum.

Jak widzę niektórych ludzi to zaczynam wątpić w Bożą Sprawiedliwość w tej materii :wink: To tylko żart na boku, nie aluzja do kogokolwiek :)
zielona napisał(a):
I każdy, kto go posiada, powinien wiedzieć do czego służą narządy płciowe człowieka. Niezorientowanym podpowiem: do współżycia seksualnego.

To nie jest dobry argument, z dwóch powodów:
1. Łechtaczka nie służy do współżycia, jej jedynym celem jest dostarczanie przyjemności.
2. Kierując się taką logiką, trzebaby powiedzieć, że usta nie służą do całowania tylko do tego, żeby było łatwiej jeść. No i z wszelkiej gry wstępnej też by trzeba było zrezygnować, nie mówiąc już o tym że w piłkę grać też nie wolno, bo nogi są od chodzenia i biegania, a nie kopania :wink:
Można uzasadnić grzeszność masturbacji, ale nie tędy droga, nie poprzez jakieś absurdy poprzez których wypowiadanie kompromituje się siebie i Kościół.
zielona napisał(a):
A dla tych, którzy wciąż nie widza zakorzenienia tej prawdy w PŚ i do zrozumienia czegokolwiek potrzebny im cytat: "Jeśli kto w pożądliwie spojrzy na niewiastę juz sie z nia w myslach swoich dopuścił cudzołóstwa."

No, teraz lepiej :)
zielona napisał(a):
Pomyślcie - kierowanie erotycznych uczuć (bo pożądanie jest własnie takim uczuciem) ku sobie samemu...

Spytam wprost - czy to co piszesz o tym iż masturbacja bez fantazji jest skierowaniem pożądania na siebie to wiedza którą zyskałaś poprzez własne doświadczenie, rozmowę z kimś, czy może to tylko Twój domysł?

Grzechem jest to, co prowadzi w konsekwencji do duchowego zubożenia człowieka. Nie znam nikogo kogo masturbacja wzbogadziłaby duchowo, znam za to sporo osób na które miała zgubny wpływ.

_________________
Opuściłem forum wiara.pl i mój profil czeka na usunięcie.
Pożegnanie jest tutaj


So paź 22, 2005 16:11
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr paź 19, 2005 15:25
Posty: 581
Post 
Incognito napisał(a):
zielona napisał:
I każdy, kto go posiada, powinien wiedzieć do czego służą narządy płciowe człowieka. Niezorientowanym podpowiem: do współżycia seksualnego.

To nie jest dobry argument, z dwóch powodów:
1. Łechtaczka nie służy do współżycia, jej jedynym celem jest dostarczanie przyjemności.
2. Kierując się taką logiką, trzebaby powiedzieć, że usta nie służą do całowania tylko do tego, żeby było łatwiej jeść. No i z wszelkiej gry wstępnej też by trzeba było zrezygnować, nie mówiąc już o tym że w piłkę grać też nie wolno, bo nogi są od chodzenia i biegania, a nie kopania
Można uzasadnić grzeszność masturbacji, ale nie tędy droga, nie poprzez jakieś absurdy poprzez których wypowiadanie kompromituje się siebie i Kościół.


Zostaliśmy stworzeni do tego, aby kochać. Uważam, że całe ciało ludzkie służy do wyrażania miłości. Dlatego nie widzę powodu zrezygnowania z całowania czy gry wstępnej, ponieważ jest to wyraz miłości (a przynajmniej może i powinien nim być). (Argument z nogami jest wg. mnie nietrafiony, bo czemuż by nie miały słuzyć do kopania? Nie wiem dalaczego, naprawdę trudno mi powiedzieć, ale wydaje mi się, że ich celowość jest dużo mniej ściśle określona, niż celowość narządów płciowych. A jeśli ciało zostało stworzone do miłości, kopać piłkę po to, aby spędzać czas z kolegami mogę, ale kopać psa czy, nie daj Boże, człowieka, już nie. Więc tę celowość widzę nie tylko w naturze chyba, lecz także w moralności. Chociaż mam wrażenie, że się właśnie zamotałam... Przemyślenia o nogach, które kopią bądź nie, pozostawmy na marginesie moich dociekań, traktując je jako luźne myśli :? :co: )

Jeżeli ktoś chciałby się posłużyć argumentem, że łechtaczka służy tylko do wywoływania przyjemności, co usprawiedliwia masturbację, musiałby się zgodzić z tym, że kubki smakowe również tylko do tego służą, więc opychajmy się, moi drodzy, nie licząc się z konsekwencjami. Hulaj dusza.

Nie można twierdzić, że jakiś narząd służy wyłącznie do dawania przyjemności. Prokreacja jest racją bytu łechtaczki. U zwierząt elementem "dopingującym" do rozmnażania jest instynkt (nie wiem, czy ponadto mają możliwość orgazmu, zresztą to nieistotne), u człowieka obietnica przyjemności. Powiązanie łechtaczki z innymi narządami płciowymi jest w moim odczuciu czymś naturalnym. One wszystkie służą jednemu: prokreacji. I nie sądzę, aby to kompromitowało kogokolwiek :-)


Incognito napisał(a):
zielona napisał:
Pomyślcie - kierowanie erotycznych uczuć (bo pożądanie jest własnie takim uczuciem) ku sobie samemu...

Spytam wprost - czy to co piszesz o tym iż masturbacja bez fantazji jest skierowaniem pożądania na siebie to wiedza którą zyskałaś poprzez własne doświadczenie, rozmowę z kimś, czy może to tylko Twój domysł?


Możliwe, że to było niefortunne wyrażenie. Przyznaję się do błędu (przypominam, że była druga w nocy :glupek2: ). Masturbacja bez fantazji jest zwykle rozładowaniem napięcia, negatywnych emocji, nawykiem lub czymś w tym rodzaju. To mówię z własnego i nie tylko własnego doświadczenia.


N paź 23, 2005 21:28
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lut 23, 2006 5:29
Posty: 3
Post 
moim zdaniem, większość znas zapomina o paru podstawowych rzeczach i tak: w tej chwili trwa wojna tutaj na ziemi , sztan mąci ludziom w umysłach prubuje zło nazywac dobrem , dokonuje się dojrzewanie zasiewu Bożego i czas żniw lada chwila . Ludzie masturbujący się szukają usprawiedliwienia dla tego co robią , niesłuchając nauki kościoła dając upust swoim grzesznym popendom . Nasze narządy półciowe służą do rozmnażania w aktach połciowych wspólnie przeżywanych w małżeństwie , onanizowanie się jest egoistycznym przeżywaniu tych roskoszy ,które zamiast łączyć małżonków ich zniewala i oddala .Otwóż oczy człowieku niedaj się zwieść .Członek ma miejsce w ciele kobiety do tego stworzone czyli pochwę a przez niego następnie nasienie a nie ręka !
Przypominam są napisane słowa Jezusa (Mar.9-43) A jeśli cię gorszy ręka twoja odetnij ją , lepiej jest dla ciebie wejść kaleką do żywota,niż mieć dwoje rąk,a pujść do piekła , w ogień nieugaszony". Niedajmy się zwieść , wytrwajmy w czystości , niedawajcie się prowokować swoim zmysłom , niedawajcie upustu chorym żądzą . Pamiętajcie Łaska Boża jest konieczna do zbawienia , bez niej człowiek upada i błądzi. Nasze ciałą są Świątynią Duch Świętego nie zanieczyszczajmy tej świątyni swoimi nieczystościami , ale dawajmy dobre owoce swojej wiary bo drzewo po owocach się poznaje . Droga do niba usłana jest nieustanną walką czlowieka ze złem , niedajmy się zwieść czas końca jest bliski .

_________________
"czas ucieka wieczność czeka"


Cz lut 23, 2006 7:39
Zobacz profil

Dołączył(a): N paź 09, 2005 13:54
Posty: 226
Post 
Ludzie!!! Belizariusz ma rację, ze Biblia jest słowem Boga. Wszystko z niej wynika a propos masturbacji, a to że nie pada tam to słowo...

A macie w Biblii- nie rzucajcie byle gdzie plastikowych torebek, nie jeźdźcie po pijanemu samochodem?? Nie. A w prost wynika to z "Nie zabijaj" czy pierwsze z szacunku do przyrody- w końcu też "Nie zabijaj".

Problem tyczy sie przyjemności seksualnej, miłości. Rozróżnienia pewnych pojęć. Faktem jest, ze również małżonkowie często nie zdają sobie sprawy z tego, ze np. seks oralny jest grzechem. Pokutuje przekonanie, ze w małżeństwie wolno wszystko. otóż nie. W małżeństwie wolno wyrazać miłość, a miłość jest darem z siebie, darem bezinteresownym. Nasze ciała nie są przedmiotami dla zabawy. Przyjemność seksualna jest darem Boga, ale nie można go używać z pogwałceniem Jego przykazań. Bo co dzieje się wtedy...hmmm...pozwolę sobie dalej nie mówic, :x bo byłoby to zbyt przykre i realistyczne.

Na marginesie dodam, ze ciekawe, iż ludzie, którzy żyją w 100% w zgodzie z Bożą nauką, sa szczęśliwi.

A dla zainteresowanych tematem miłości polecam encyklike "Deus caritas est". Tyle że masturbacja z miłością nie ma nic wspólnego. jest tylko konsumpcyjnym użyciem własnego ciała. Wiem, ze tk czasem wygląda i małżeńskie współżycie. I w obu przypadkach jest to grzeszne.

_________________
"Wszystko mogę w Tym, Który mnie umacnia."


Cz lut 23, 2006 10:09
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz paź 02, 2003 20:44
Posty: 3436
Post 
Rzeczywiscie, w Biblii nie pada slowo "masturbacja", niemniej cala nauka Kosciola na ten temat jest osadzona w Objawieniu Bozym. Uzasadniajac masturbacje jako akt grzeszny, wysoce nieuporzadkowany, autorzy najczesciej odwoluja sie do takich tekstow biblijnych:
Rdz 38:8-10 "Wtedy Juda rzekł do Onana: 'Idź do żony twego brata i dopełnij z nią obowiązku szwagra, a tak sprawisz, że twój brat będzie miał potomstwo'. Onan wiedząc, że potomstwo nie będzie jego, ilekroć zbliżał się do żony swego brata, unikał zapłodnienia, aby nie dać potomstwa swemu bratu. Złe było w oczach Pana to, co on czynił, i dlatego także zesłał na niego śmierć."

1Kor 6:9 "Czyż nie wiecie, że niesprawiedliwi nie posiądą królestwa Bożego? Nie łudźcie się! Ani rozpustnicy, ani bałwochwalcy, ani "cudzołożnicy, ani rozwięźli, ani mężczyźni współżyjący z sobą,..." Tutaj Apostol wymienia grzechy, ktore wylaczaja grzesznika z przynaleznosci do Krolestwa, gdzie w sposob szczegolny podkresleni sa "rozpustnicy".
Kolejny tekst to fragment z listu do Rzymian 1:24"Dlatego wydał ich Bóg poprzez pożądania ich serc na łup nieczystości, tak iż dopuszczali się bezczeszczenia własnych ciał." A tu jeszcze fragment z Deklaracji Kongregacji do Spraw Wiary "Persona Humana" dotyczacej niektorych zagadnien etyki seksualnej:
Cytuj:
Często poddaje się dziś w wątpliwość lub bezpośrednio kwestionuje tradycyjną naukę Kościoła katolickiego, według której masturbacja stanowi poważne nieuporządkowanie moralne. Mówi się, że psychologia i socjologia wskazują, że zwłaszcza u młodzieży masturbacja jest powszechnym elementem dojrzewania seksualnego, a więc nie ma w niej rzeczywistej i ciężkiej winy, jak tylko w wypadku, gdyby ktoś rozmyślnie oddawał się przyjemności zamkniętej w sobie ("ipsatio"), ponieważ w takim przypadku czyn całkowicie przeciwstawia się wspólnocie miłości między osobami różnej płci, która jest właściwym miejscem użycia władz seksualnych.

Taki jednak pogląd jest sprzeczny z nauczaniem i praktyką duszpasterską Kościoła katolickiego. Bez względu na wartość niektórych uzasadnień o charakterze biologicznym lub fizjologicznym, którymi niekiedy posługiwali się teologowie, w rzeczywistości zarówno Urząd Nauczycielski Kościoła wraz z niezmienną Tradycją, jak i zmysł moralny chrześcijan stanowczo stwierdzają, że masturbacja jest aktem wewnętrznie i ciężko nieuporządkowanym(19) Twierdzenie to bierze się z przeświadczenia, że bez względu na świadomy i dobrowolny motyw użycie władz seksualnych poza prawidłowym pożyciem małżeńskim w sposób istotny sprzeciwia się ich celowości. W takich przypadkach brakuje bowiem relacji seksualnej wymaganej przez porządek moralny, która urzeczywistnia w kontekście prawdziwej miłości pełny sens wzajemnego oddania się sobie i przekazywania życia ludzkiego(20) Do tej prawidłowej relacji należy odnieść ocenę wszelkiej świadomej i dobrowolnej aktywności seksualnej. Chociażby nie dało się ustalić, że Pismo Święte wyraźnie potępia ten grzech, to słusznie jednak Tradycja Kościoła przyjęła, że w Nowym Testamencie odrzuca się go tam, gdzie jest mowa o "nieczystości" lub "niewstydliwości", czy innym postępowaniu przeciwnym czystości i powściągliwości.

_________________
Oto wyryłem cię na obu dłoniach.
***
W swej wszechmocnej miłości BÓG ma zawsze przygotowane dla Ciebie wsparcie i pomoc na tyle, na ile tego potrzebujesz.


Cz lut 23, 2006 15:05
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post 
pedziwiatr napisał(a):
Cytuj:
(...) zarówno Urząd Nauczycielski Kościoła wraz z niezmienną Tradycją, jak i zmysł moralny chrześcijan stanowczo stwierdzają, że masturbacja jest aktem wewnętrznie i ciężko nieuporządkowanym(19)


Ciekawe, ilu jest tych chrześcijan, których zmysł moralny stanowczo stwierdza, że masturbacja jest aktem wewnętrznie i ciężko nieuporządkowanym? ;-). Powiedziałbym, że takie stwierdzenie może nawet obrażać uczucia religijne wyznań nazywanych chrześcijańskimi, a nie potępiających tak stanowczo masturbacji.


Cz lut 23, 2006 15:29
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz paź 02, 2003 20:44
Posty: 3436
Post 
Sweet, to nie ja napisalam, takie jest stanowisko Nauczycielskiego Urzedu Kosciola, a jako katolik, albo przyjmuje w calosci nauczanie Kosciola, albo odrzucam w calosci, jesli uznam, ze to nie dla mnie. Nie ma innej mozliwosci. I nie uwazam, bym zacytowaniem badz co badz tak waznego dokumentu Kosciola jakim jest deklaracja Persona Humana miala kogokolwiek obrazic. Gdzie jest grzech, nie mozna udawac, ze go nie ma. Zwroc jednak uwage, ze Kosciol oceniajac czyny zwiazane z masturbacja, mowi rowniez o stopniu odpowiedzialnosci. Okreslajac masturbacje jako ciezkie wewnetrzne nieuporzadkowanie, ocene indywidualnego czynu (musisz przyznac, ze inna bedzie waga winy 15-latka, a inna mezczyzny 45-letniego) pozostawia glebokiej rozwadze spowiednikow.
Moja wypowiedz nie jest atakiem na nikogo. I jeszcze jedno: jako katoliczka, nie mam obowiazku znac nauczania innych niz Katolicki Kosciolow, choc nie uwazam, by ten godzil w kogokolwiek, nawet spoza jego czlonkow.

_________________
Oto wyryłem cię na obu dłoniach.
***
W swej wszechmocnej miłości BÓG ma zawsze przygotowane dla Ciebie wsparcie i pomoc na tyle, na ile tego potrzebujesz.


Cz lut 23, 2006 17:06
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post 
pedziwiatr napisał(a):
Sweet, to nie ja napisalam, takie jest stanowisko Nauczycielskiego Urzedu Kosciola,


Przecież zostawiłem nagłówek "cytat", więc nie ma wątpliwości, że to nie Twoje słowa. Jest też informacja, że to Ty ten cytat podałaś.

pedziwiatr napisał(a):
a jako katolik, albo przyjmuje w calosci nauczanie Kosciola, albo odrzucam w calosci, jesli uznam, ze to nie dla mnie. Nie ma innej mozliwosci.


Znowu to "albo/albo". Czy faktycznie taki jest ten rzeczywisty świat, a ja żyję w matrixie?

pedziwiatr napisał(a):
I nie uwazam, bym zacytowaniem badz co badz tak waznego dokumentu Kosciola jakim jest deklaracja Persona Humana miala kogokolwiek obrazic.


Nie twierdzę, że dokument jest nieważny, ale że to jedno stwierdzenie, na mój gust, może być obraźliwe np. dla protestantów, którzy też uważają się za chrześcijan. Może nie znaczy że jest i nie mi to rozstrzygać. Na razie nikt nie żali się, że został obrażony ;-)

pedziwiatr napisał(a):
Moja wypowiedz nie jest atakiem na nikogo. I jeszcze jedno: jako katoliczka, nie mam obowiazku znac nauczania innych niz Katolicki Kosciolow, choc nie uwazam, by ten godzil w kogokolwiek, nawet spoza jego czlonkow.


Odniosłem wrażenie, że protestanci nie potępiają tak stanowczo masturbacji. Przy takim założeniu, wytłuszczony przeze mnie fragment zdaje się sugerować, że nie są chrześcijanami (a przynajmniej nie mają zmysłu moralnego chrześcijan). Pomijam wszystkich "nieprawdziwych katolików".

Oczywiście, że to nie jest uwaga pod Twoim adresem i nie uważam Twojej wypowiedzi za atak na nikogo. Swojej też za żaden kontratak nie uważam, po prostu nasunęło mi się spostrzeżenie i pozwoliłem sobie podzielić sie nim z pozostałymi forumowiczami ;-)


Cz lut 23, 2006 17:54
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 95 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL