Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn sie 04, 2025 22:18



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 164 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 11  Następna strona
 Pytania do Boga 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 04, 2024 22:44
Posty: 42
Post Re: Pytania do Boga
Ateiści nie opierają się na Biblii, więc jeśli Bóg się nagle objawi w doczesności, potraktują Go demokratycznie - jeden Bóg, jeden głos. : ) Do czasu, gdy ukrywa się doskonale, tak jakby Go nie było, traktują Go tak jakby Go nie było i jest to roztropne.

Materializm, wbrew twoim insynuacjom, nie wyklucza wartościowania, tylko po prostu nie odnosi się do problemu. Bo nie ma do niego narzędzi. Bo w ogóle do czego innego służy. Umiesz w filozofię, czy może jednak nie? : ) : ) : )

Natomiast nie rozumiem zupełnie fiksacji na uniwersalności moralności. Moralność nieuniwersalna nie jest już moralnością? To po co stawia się tam przymiotnik? A jeśli moralność uniwersalna istnieje, ale nie pochodzi od Boga, to co wtedy?

Angelka napisał(a):
Ty możesz ze swojej perspektywy, wierzącego tak stwierdzić, że wszyscy mają sumienie rozróżniające między dobrem a złem

A ateista nie może. Wiesz ty co? To już trochę Nietzschem zajeżdża. Wierzący Ubermensche, no no. : )

_________________
Ateista, leniwie flirtujący z religiami Orientu.


Pt lip 12, 2024 14:24
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt lut 23, 2024 8:35
Posty: 398
Post Re: Pytania do Boga
Angelka napisał(a):
C2H6O napisał(a):
Angelka napisał(a):
Próbujesz osądzać Boga od strony etycznej, więc jak najbardziej moje pytania są tu zasadne, bo pojawia się problem na jakiej podstawie materialista może kogoś (w tym Boga) osądzać? Pytam o tą podstawę, a Ty uciekasz z odpowiedzią, bo dobrze wiesz, że jej nie masz.

Może na podstawie poznania dobra i zła. Bóg powiedział o nas:
22 Po czym Pan Bóg rzekł: «Oto człowiek stał się taki jak My: zna dobro i zło; niechaj teraz nie wyciągnie przypadkiem ręki, aby zerwać owoc także z drzewa życia, zjeść go i żyć na wieki»6. 23 Dlatego Pan Bóg wydalił go z ogrodu Eden, aby uprawiał tę ziemię, z której został wzięty.


Ateiści przecież nie opierają się na Biblii, więc jakiekolwiek próby moralnego oceniania Boga, gdzie wyklucza się istnienie takiego sumienia wyłapujacego uniwersalne prawo moralne dane od Boga, jest absurdem i brakiem konsekwencji w swoich poglądach. Materialiści sami, na własne życzenie zrównują się do poziomu chomika czy piany morskiej, bo w takim światopoglądzie człowiek nie stanowi żadnej wartości, życie nie na żadnego sensu, nie ma żadnej obiektywnej moralności danej od Boga. Ty możesz ze swojej perspektywy, wierzącego tak stwierdzić, że wszyscy mają sumienie rozróżniające między dobrem a złem

Oceniając Boga ateiści oceniają po prostu cudzego Boga, a nie swojego.


Pt lip 12, 2024 14:32
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt lut 20, 2024 12:16
Posty: 315
Post Re: Pytania do Boga
C2H6O napisał(a):
Oceniając Boga ateiści oceniają po prostu cudzego Boga, a nie swojego.


Na podstawie czego oceniają, skoro w takim światopoglądzie jest się tylko przypadkowym zlepkiem komórek? Ja wiem, że może tu używam ostrych słów, ale dokładnie taka jest prawda i myślący ateiści przyznają tu rację, mają tego świadomość.

Przykład nawróconej ateistki, która też sobie to w końcu świadomiła

Od "naukowego" ateizmu do chrześcijaństwa
https://www.youtube.com/watch?v=LBVjVJ3 ... lumChristi


Pt lip 12, 2024 14:39
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt lut 23, 2024 8:35
Posty: 398
Post Re: Pytania do Boga
Angelka napisał(a):
Na podstawie czego oceniają, skoro w takim światopoglądzie jest się tylko przypadkowym zlepkiem komórek? Ja wiem, że może tu używam ostrych słów, ale dokładnie taka jest prawda i myślący ateiści przyznają tu rację, mają tego świadomość.

Na podstawie aktualnych norm społecznych, które sami uznają.
W ten sposób oceniają samego Boga bezpośrednio lub pośrednio jako wyobrażenie i wiarę chrześcijan w Niego.
Tak na chłopski rozum, jak człowiek, który wierzy, że męczeńska śmierć Jezusa czy potop wszystkich ludzi jest przejawem miłującego Boga może być ze swojej natury dobry?


Pt lip 12, 2024 15:02
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt lut 20, 2024 12:16
Posty: 315
Post Re: Pytania do Boga
C2H6O napisał(a):
Na podstawie aktualnych norm społecznych, które sami uznają.
W ten sposób oceniają samego Boga bezpośrednio lub pośrednio jako wyobrażenie i wiarę chrześcijan w Niego.


To nic nie zmienia w kwestii braku konsekwentnego podejścia przy dokonywaniu ocen moralnych przez osoby z takim światopoglądem. Wszystkie normy społeczne wyewoluowały w oparciu o systemy religijne, nawet buddyzm uznaje rozwój duchowy, wierzy w karmę, reinkarnację i wprowadza różne zasady etyczne.

C2H6O napisał(a):
Tak na chłopski rozum, jak człowiek, który wierzy, że męczeńska śmierć Jezusa czy potop wszystkich ludzi jest przejawem miłującego Boga może być ze swojej natury dobry?


Nie ma to związku z tym o czym rozmawiamy, jak masz sumienie dane od Boga, to przynajmniej masz podstawę do takich przemyśleń.


Pt lip 12, 2024 15:42
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt lut 23, 2024 8:35
Posty: 398
Post Re: Pytania do Boga
Angelka napisał(a):
C2H6O napisał(a):
Na podstawie aktualnych norm społecznych, które sami uznają.
W ten sposób oceniają samego Boga bezpośrednio lub pośrednio jako wyobrażenie i wiarę chrześcijan w Niego.


To nic nie zmienia w kwestii braku konsekwentnego podejścia przy dokonywaniu ocen moralnych przez osoby z takim światopoglądem. Wszystkie normy społeczne wyewoluowały w oparciu o systemy religijne, nawet buddyzm uznaje rozwój duchowy, wierzy w karmę, reinkarnację i wprowadza różne zasady etyczne.

C2H6O napisał(a):
Tak na chłopski rozum, jak człowiek, który wierzy, że męczeńska śmierć Jezusa czy potop wszystkich ludzi jest przejawem miłującego Boga może być ze swojej natury dobry?


Nie ma to związku z tym o czym rozmawiamy, jak masz sumienie dane od Boga, to przynajmniej masz podstawę do takich przemyśleń.

Dlaczego nic nie zmienia? Ateistami są często ludzi o tak dużej inteligencji, że nie potrafią ślepo wierzyć ale jednak za małej, żeby uwierzyć rozumowo.
W czym jest lepsza ocena oparta na wierze od oceny opartej na rozumie i wspierana dużą inteligencją? Czy można w ogóle to porównać?
Uważasz, że skoro ateista, to sumienie nie jest mu dane?


Pt lip 12, 2024 15:54
Zobacz profil

Dołączył(a): N wrz 10, 2017 20:32
Posty: 1686
Post Re: Pytania do Boga
@Angelka,

wątpliwe jest to co piszesz. Z jakiej racji materialista nie może opierać się na sumieniu? Czy sumienie jest wynalazkiem Żydów bądź Kościoła katolickiego?


Pt lip 12, 2024 16:10
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt lut 20, 2024 12:16
Posty: 315
Post Re: Pytania do Boga
C2H6O napisał(a):
Dlaczego nic nie zmienia? Ateistami są często ludzi o tak dużej inteligencji, że nie potrafią ślepo wierzyć ale jednak za małej, żeby uwierzyć rozumowo.
W czym jest lepsza ocena oparta na wierze od oceny opartej na rozumie i wspierana dużą inteligencją? Czy można w ogóle to porównać?
Uważasz, że skoro ateista, to sumienie nie jest mu dane?


Chyba się nie zrozumieliśmy, ja przy swoim światopoglądzie jak najbardziej wierzę, że ateiscie takie sumienie jest dane, to ateista przy swoim światopoglądzie nie wierzy, że jest mu dane. To do czego ja wyżej nawiązuje, to bycie konsekwentnym w swoich poglądach na poziomie rozmowym, uświadomienie sobie z czym się wiąże taki światopogląd materialistyczny konkretnie (bo nie wszyscy ateisci to materialisci, więc wolę zaznaczyć o jakiej grupie mówię). Tu nie ma żadnych obiektywnych zasad moralnych i zgodnie z takim światopoglądem można uznać za dobre bądź złe cokolwiek.


Pt lip 12, 2024 16:23
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt lut 20, 2024 12:16
Posty: 315
Post Re: Pytania do Boga
Dodam jeszcze, że moim zdaniem jeśli ktoś nie jest konsekwentny w poglądach, oszukuje sam siebie, to nie dojdzie do żadnej prawdy. To samo napisałabym np katolikowi, który upiera się przy swoim katolicyzmie, a świadomie nie uznaje jakichś istotnych nauk w Kk


Pt lip 12, 2024 16:45
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt lut 23, 2024 8:35
Posty: 398
Post Re: Pytania do Boga
Angelka napisał(a):
C2H6O napisał(a):
Dlaczego nic nie zmienia? Ateistami są często ludzi o tak dużej inteligencji, że nie potrafią ślepo wierzyć ale jednak za małej, żeby uwierzyć rozumowo.
W czym jest lepsza ocena oparta na wierze od oceny opartej na rozumie i wspierana dużą inteligencją? Czy można w ogóle to porównać?
Uważasz, że skoro ateista, to sumienie nie jest mu dane?


Chyba się nie zrozumieliśmy, ja przy swoim światopoglądzie jak najbardziej wierzę, że ateiscie takie sumienie jest dane, to ateista przy swoim światopoglądzie nie wierzy, że jest mu dane. To do czego ja wyżej nawiązuje, to bycie konsekwentnym w swoich poglądach na poziomie rozmowym, uświadomienie sobie z czym się wiąże taki światopogląd materialistyczny konkretnie (bo nie wszyscy ateisci to materialisci, więc wolę zaznaczyć o jakiej grupie mówię). Tu nie ma żadnych obiektywnych zasad moralnych i zgodnie z takim światopoglądem można uznać za dobre bądź złe cokolwiek.

Chyba nie za bardzo znasz ateistów. Ja znam ich całkiem sporo i długo.
Są naprawdę całkiem bystrzy.
Nie mają raczej żadnej zasady etycznej czy moralnej, której sam bym nie miał.
Z tym, że ich są trochę ubogie, bo nie bardzo znają ich genezę i brakuje im Boga.
Oczywiście mogę się mylić, aczkolwiek Ty możesz po prostu ich nie rozumieć.
Nauki kk służą kk. Jak służą, to chyba każdy widzi.


Pt lip 12, 2024 16:47
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt lut 20, 2024 12:16
Posty: 315
Post Re: Pytania do Boga
C2H6O napisał(a):
Chyba nie za bardzo znasz ateistów. Ja znam ich całkiem sporo i długo.
Są naprawdę całkiem bystrzy.
Nie mają raczej żadnej zasady etycznej czy moralnej, której sam bym nie miał.
Z tym, że ich są trochę ubogie, bo nie bardzo znają ich genezę i brakuje im Boga.
Oczywiście mogę się mylić, aczkolwiek Ty możesz po prostu ich nie rozumieć.
Nauki kk służą kk. Jak służą, to chyba każdy widzi.


Rozumiem dobrze ateistow, bo sama nią byłam a ostatnimi czasy sporo czasu poświęciłam na dyskusje z ateistami na różne tematy swiatopogladowe, w tym religijne. Nie odróżniasz tu mojego stosunku do ateistow od mojego stosunku do dyskusji z ateistami, gdy następuje takie zderzenie światopoglądowe. W większości miałam zawsze przyjazne relacje z ateistami, a jednocześnie darliśmy koty w dyskusjach, bo oczywistym jest, że bronię tu swojego światopoglądu.


Pt lip 12, 2024 17:00
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt lut 20, 2024 12:16
Posty: 315
Post Re: Pytania do Boga
Ps. na tym ateiscie testowałam apologetyke presupozycyjna, której uczyli mnie apologeci zajmujący się polemiką z ateistami na innym forum, ale ten wyżej jest jakiś przewrażliwiony i się nie nadaje do takich dyskusji, muszę sobie poszukać innego :-D


Pt lip 12, 2024 17:06
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt lut 23, 2024 8:35
Posty: 398
Post Re: Pytania do Boga
Angelka napisał(a):
Ps. na tym ateiscie testowałam apologetyke presupozycyjna, której uczyli mnie apologeci zajmujący się polemiką z ateistami na innym forum, ale ten wyżej jest jakiś przewrażliwiony i się nie nadaje do takich dyskusji, muszę sobie poszukać innego :-D

A to przepraszam. Jakoś nie zakumałem.
Ów ony i tak pewnie nie wie o czym piszemy, więc jak coś, to możesz kontynuować.
Sam zrobiłem się ciekawy reakcji.


Pt lip 12, 2024 17:30
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 04, 2024 22:44
Posty: 42
Post Re: Pytania do Boga
Apoloogetykę presupozycyjną…

Poszedłem w szybkiego gógla i dostałem zwięzła pigułę informacyjną, z której dowiedziałem się, co presupozycjanolizm obiecuje chrześcijaninowi. No… na typowego ateuszka, a zwłaszcza na kinderateistę, może to wystarczyć. Natomiast uśmiechnąłem się, kiedy doszedłem do tego:

Cytuj:
Istotą apologetyki presupozycyjnej jest próba ukazania, że światopogląd niechrześcijański zmusza go [ateistę] do subiektywizmu, irracjonalizmu i anarchii moralnej.

Bo to jest prawda. Jestem subiektywistą, irracjonalistą i anarchistą moralnym – z jednym zastrzeżeniem. Ponieważ ludzie bywają do siebie podobni, zależni od siebie i często zapożyczający wzajemnie różne treści, należy oczekiwać uformowania się zwartych grup wyznających podobne zestawy światopoglądowe, może nawet skodyfikowane, ale wszystkie subiektywne, irracjonalne i pozostające wzajem w stanie anarchii. Jest to zresztą bardzo podobne do stanu panującego w stosunkach międzynarodowych. I faktycznie, takie coś obserwujemy na planecie Ziemia.

Z czym więce chce dyskutować apologeta presupozycyjny? Z realiami? : )

Potem piguła okazała się zawodna, bo trafiłem na potężnego nonsequitura:
Cytuj:
Wierzący, w ramach chrześcijaństwa, może liczyć na takie rzeczy jak racjonalizm, logikę, jednolitość natury, moralność, naukę itp., ponieważ światopogląd chrześcijański jest zgodny z rzeczywistością transcendentną.

Ta rzekoma zgodność jest grubym założeniem w ciemno, które będzie możliwe do weryfikacji dopiero wtedy, kiedy Zaświaty się otworzą i przekonamy się nacznie, że np. nie panuje w nich szatan. Pamiętajmy bowiem, że zgodnie z Biblią Bóg jest Królem – to znaczy politykiem – a obietnica Zbawienia jest właśnie obietnicą – polityczną. Jak kłamią politycy, to już w dzisiejszych czasach każdy rozumny człowiek wie. Być może Bóg jest inny i z prawdą się nie mija, ale to „być może” oznacza, że o pewności dowodowej mowy żadnej nie ma.

Wreszcie pod sam koniec pada w pigule takie coś:
Cytuj:
Apologetyka presupozycyjna dąży do udowodnienia chrześcijaństwa w odniesieniu do niemożliwości udowodnienia czegoś odmiennego.

To jest właśnie najsłabszy punkt w tym całym pasztecie. Wnioskowanie nie wprost możliwe jest bowiem w naukach dedukcyjnych. Natomiast świat poznajemy przez indukcję. Świat zawsze zaskakuje. Obrazowo, z faktu że nie zabili A, B i C, nie wynika jeszcze, że zabił D, ponieważ E mógł skorzystać z nieuwagi strażnika i wejść oknem. Inaczej jeszcze: jeżeli entropia zacznie maleć w przyszły wtorek, dogmatycy będą mieli zgryz, a prawdziwi naukowcy ucieszą się, że jest co badać. Sytuacja taka jest możliwa, ponieważ prawo wzrostu entropii wynika z indukcyjnych doświadczeń, a więc nie da się wydedukować, że jest ono poprawne.

Wreszcie, apologetyka chrześcijańska ma sens o tyle, o ile skutkuje nawracaniem na chrześcijaństwo. Po rozmowie z Angelką myśl o korzeniu się przed kimś tak w sobie zadufanym jest mi wstrętna, a zatem jestem dalej od nawrócenia, niż byłem przed. : ) : ) : )

_________________
Ateista, leniwie flirtujący z religiami Orientu.


Pt lip 12, 2024 18:00
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt lut 20, 2024 12:16
Posty: 315
Post Re: Pytania do Boga
Arrogance to dobrze, że się doinformowaleś ;-)

Moim celem nie było nawracanie Ciebie, a podkopanie Twojego światopoglądu i przyciśnięcie w dyskusji, co się udało, dlatego zacząłeś się tak emocjonować i burzyć, a co z tym odkryciem zrobisz, to już sprawa Twoja i Twojego sumienia. Mi bynajmniej żadnej łaski ani problemu nie robisz, to jest Twoje życie i Twoje szczęście, a nie moje, ja jestem w swojej wierze szczęśliwa i żaden ateista jej nie ruszy.

Ateistow można podzielić na różne grupy, Ty należysz do gimboateistów, dlatego nie przyszedłeś tu nic szukać, a ośmieszać i krytykować wierzących, samemu będąc zamkniętym ignorantem, więc bynajmniej w Twoim przypadku na nawrócenie nie liczyłabym teraz.
Są jeszcze ateisci poszukujący, o otwartych umyslach, ci często doświadczają nawrócenia. I są ateisci dojrzali, utwierdzeni w swoim światopoglądzie, ale z tymi można poważnie dyskutować, nie zachowują się jak wyszczekane małolaty i często mają coś mądrego do powiedzenia.


Pt lip 12, 2024 18:28
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 164 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 11  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL