@Mrs_Hadley
Czy mogłabyś wklejać link do posta, w związku z którym dajesz ostrzeżenie, jeśli łaska?
Nie znamy wiary gospodarzy, ani ich samych, a pretensje moderacji nie potwierdzają ich małostkowości, której tak tu bronisz.
Poza tym lepiej uczyć się na cudzych błędach niż na własnych.

Mrs_Hadley - Zostań z nami!...

@C2H6O dział "Żyć wiarą" jest bardziej restrykcyjny niż inne działy i zobowiązuje się użytkowników do poszanowania zasad w nim panujących:

Żyć wiarą to dział, w którym jest miejsce na dzielenie się swoją wiarą katolicką, jej przeżywaniem na co dzień i związanymi z tym radościami, a także trudnościami.

Dlatego, wszelkie uwagi krytyczne, jak również polemika osób niewierzących są nie na miejscu i będą konsekwentnie usuwane.

Ostrzeżenie zostało przyznane za ten post: viewtopic.php?p=1108430#p1108430


Rejestrując się na forum, zaakceptowałeś regulamin, w którym masz dość jasno wyłożone zasady:

§5 Zakaz dostarczania treści bezprawnych

1. Użytkownik nie może zamieszczać, przechowywać, rozpowszechniać lub propagować wpisów zawierających treści niezgodne z prawem lub zabronione przez niniejszy Regulamin.
[...]
g) godzących w dobre imię Kościoła Rzymskokatolickiego lub sprzecznych z jego nauczaniem albo etyką chrześcijańską lub naruszających inne wartości propagowane przez Operatora

§6 Moderatorzy

1. Moderatorzy podejmują opisane w Regulaminie interwencje mające na celu eliminowanie treści, które w ocenie Użytkowników naruszają Regulamin.
[...]
g) godzących w dobre imię Kościoła Rzymskokatolickiego lub sprzecznych z jego nauczaniem albo etyką chrześcijańską lub naruszających inne wartości propagowane przez Operatora


I tak formalnie, żeby Ci uświadomić w jakim miejscu jesteś: Instytut Gość Media do którego należy to forum, sam siebie definiuje dość jednoznacznie:
W nowoczesnej formie przybliżamy życie i naukę Kościoła katolickiego, informujemy o ważnych wydarzeniach w Polsce i na świecie, w felietonach i komentarzach interpretujemy rzeczywistość. W pracy kierujemy się nauczaniem Kościoła, dbając o profesjonalizm i rzetelność przygotowywanych przez nas materiałów.


Proszę o podanie przykładów i uzasadnienie, bo ja też mogę sobie rzucać w innych dowolnymi zarzutami bez pokrycia, ale mam w życiu dość zajęć, by jeszcze szukać rozrywek typu: a uszczypnę kogoś tu i tam, może chociaż się uda pokłócić. Konstruktywną krytykę cenię, bo przynajmniej można się do niej odnieść, natomiast do obrażania, które uskuteczniasz również we Wzajemnych Uwagach, także wobec kogoś, kogo tu już nie ma - niestety nie, bo nie uzasadniłeś swoich pretensji.

Regulamin jest, ale wartości, do których się odnosi w nim brak.
W życiu bym nie zgadł, że za to tak pokarałaś Georga.
Dla mnie za kołnierz nie wylewał to bardziej takie "swojskie" określenie niż obraźliwie.
Dotyczy głownie mężczyzn i typowego dla nich swobodnego podejścia wolnego od pmsów i innych fochów.
Poza tym to prawda. Z tego co pamiętam, to przed odejściem Jezus ubolewał, że wina już pić nie będzie aż po następne przyjście. Innego ubolewania nie kojarzę.
Małostkowość już wyjaśniłem. Mierzysz innych własną miara, która jest dość mocno przewrażliwiona i tyle. Czepiasz się zwłaszcza mężczyzn, co dość mocno rzuca się oczy.
Jeśli stwierdzenie jakiegoś faktu kogoś przy okazji obraża, to za ten fakt ten ktoś powinien mieć pretensje wyłącznie do siebie.
Pod koniec swojej kadencji bramin praktycznie już dawał tylko ostrzeżenia wszystkim jak popadnie bez żadnej dyskusji. Próby wytłumaczenia czegoś traktował opryskliwie.
Ze sługi bożego pozował się na pana tutejszych użytkowników i tego forum.
Zaczynasz go coraz bardziej naśladować.
Prawda czasem bywa niemiła ale to nie powód, żeby o niej nie mówić.

Dopytam, by wyjaśnić ten alkoholowy problem.
Czy Jezus pił alkohol czy nie pił, czyli jak to się potocznie mówi wylewał za kołnierz?
Czy jeśli ktoś spełnia prośbę i dostarcza na wesele wino, nie zachęca/kusi biesiadników do picia?

Jeśli nie pił i nie "kusił" (co jest sprzeczne z wiedzą jaką posiadam) wskazanym byłoby przedstawić materiały/dowody, że moja wiedza jest niepełna lub błędna.
Potraktowanie mojego braku wiedzy, jako „ trolling, obrażanie wiary gospodarzy forum”, nie jest chyba dobrym rozwiązaniem, zarówno dla mnie jak i dla „gospodarzy forum”. Ja nadal uważam, że mam rację, a gospodarze są sfrustrowani brakiem mojej wiedzy, skutkującym poczuciem, że ich wiara została obrażona.

@george45,to staropolskie powiedzenie ma pejoratywne znaczenie w naszej kulturze, więc użycie w takim kontekście jest delikatnie ujmując- kontrowersyjne. Jeżeli uważasz że ostrzeżenie zostało Ci przyznane bezpodstawnie, drogą odwoławczą jest zgłoszenie swoich uwag do @Asienkki.

Według mnie to było słuszne ostrzeżenie, a powyższe uzasadnienie popieram i poniższym cytatem wzmocnię.

Cała sprawa dotyczy słów george45:
Jezus za kołnierz nie wylewał, a i innym nakazywał.

Aby nie być gołosłownym co do mojego bardzo negatywnego odbioru tego zdania, zacytuję ze strony:
https://dyktanda.pl/slownik-zwiazkow-frazeologicznych/kolnierz-nie-wylewac-za-kolnierz/#google_vignette
to, co następuje [wyróżnienie w tekście moje]:

Wyrażenie nie wylewać za kołnierz odnosi się do osób, które chętnie sięgają po alkohol, lubią od czasu do czasu wypić coś procentowego (np. wino, piwo, wódkę). Synonimem tego związku frazeologicznego są określenia takie jak: zaglądać do butelki, zaglądać do kieliszka.
Przykładowe zdania z tym związkiem frazeologicznym wraz z krótkim objaśnieniem:
1. Gdy byliśmy ze znajomymi na wakacjach we Władysławowie to nie wylewaliśmy za kołnierz.
To zdanie oznacza, że podczas wyjazdu zdarzało się nam sięgnąć po napoje alkoholowe.

2. Karolina nigdy nie wylewała za kołnierz, lecz wszystko zmieniło się po jej zajściu w ciążę.
Oznacza to, że wcześniej dziewczyna niejednokrotnie spożywała alkohol i nie stroniła od tego typu używek, ale zmieniła swoje zachowanie po zajściu w ciążę.

Obyś, george45 zmienił swój styl wypowiedzi, jak Karolina zmieniła styl życia [choć Tobie ciąża nie grozi]...
I nie licz, że będę z Tobą wchodził w jakieś rozmowy na ten i inne tematy; ignoruję Cię! [nie ma obowiązku pisania na forum z każdym]

Tolerancja jest wspaniałą cechą. Ale przez niektórych ludzi jest odbierana jako słabość. I rozzuchwalają się. Uważam, że Mrs. Hardley postąpiła słusznie, aczkolwiek wykazała wyjątkową tolerancję i cierpliwość. Wiele razy miałem ochotę na zgłaszanie postów niektórych osób, ale ze względu na nikłą obsadę moderatorów, nie chciałem utrudniać życia.

Jednak winę z wybryki często ponoszą sami dyskutanci, którzy w uporem karmią trolla.

Nie mówimy o przysłowiach czy ostrzeżeniach, ale o tym czy Jezus spożywał alkohol (w potocznej mowie – nie wylewał za kołnierz), czy był abstynentem (wylewał za kołnierz). Jak wspomniałem według wiedzy posiadanej przeze mnie wiedzy, nie stronił od alkoholu, nie był abstynentem. Wiedzę tą zaczerpnąłem z Biblii, konkretnie to między innymi:
- O ile się orientuję pierwszy cud Jezusa, wesele w Kanie Galilejskiej (Ewangelia Jana 2:1-11).
- Krytyka, a wręcz zarzuty skierowane przeciw Jezusowi, za to, że jadł i pił w szemranym towarzystwie. (Mateusza 11:19 oraz Łukasza 7:34) mówi, że przyszedł „jedząc i pijąc”, a jego przeciwnicy nazywają go „żarłokiem i pijakiem, przyjacielem celników i grzeszników”.
- Ostatnia Wieczerza – Jezus i jego uczniowie pili wino (Mateusza 26:27-29, Marka 14:23-25, Łukasza 22:17-20)Wino miało symbolizować Jego krew, co jest centralnym elementem chrześcijańskiej Eucharystii.

Być może, ze złych źródeł czerpię swą wiedzę i w sposób niewłaściwy je interpretuję, ale czy to jest „trolling, obrażanie wiary gospodarzy forum”. Kilkakrotnie prosiłem o oparte na kanonie informacje, przeczące spożywaniu alkoholu przez Jezusa, ale jak dotąd nie otrzymałem żadnej informacji. Tym samym ciężko jest mi zmienić swój pogląd w sprawie abstynencji Jezusa.

PS
Co prawda, faktem jest, że jakiś czas temu Jerzy_67, przynależący do Adwentystów Dnia Siódmego, starał się „bronić Jezusa”, przytaczając informacje o tym, że Jezus w Kanie Galilejskiej, wodę nie w wino zamienił, lecz w soczek. Moim zdaniem taki argument mógł przytoczyć tylko ktoś, kto nie był pod wpływem soczku, ale jego sfermentowanej postaci.

SPAM
posting.php?mode=quote&f=2&p=1108510