Co zrobić, gdy moja wiara jest słaba?
Autor |
Wiadomość |
eksploria
Dołączył(a): Pt lis 22, 2024 9:58 Posty: 9
|
 Co zrobić, gdy moja wiara jest słaba?
Co czynić, jak się zabrać do tego, aby moja wiara była niezachwianą? Wierzę, jednak sporo mam wątpliwości, których nie potrafię objąć rozumem. Czy modlić się dalej o wiarę? Jakich modlitw używać?
Kiedyś trochę się ineteresowałam się okultyzmem, typu numerologia, New Age, reinkarnacja, medytacja. Nie było to jakieś mocne zainteresowanie, jednak zasiało niepewność i mrok. Szukam ciągle Boga. Chodzę dosyć często do spowiedzi, czasem nawet co tydzień, ale nie rozwiązuje to tego, że po powrocie do domu, toczę walkę wiary z niewiarą. Tak jakby coś mi przeszkadzało. Może jestem zniewolona? Kiedyś byłam nawet u egzorcysty. Opętana nie jestem, ale coś tam mnie dręczy ponoć.
Co robić? Jak uwierzyć? Czy czytać książki, czy mocniej się o tę wiarę modlić? Pomóżcie. Jestem w kropce. 
|
Pn lut 10, 2025 12:15 |
|
|
|
 |
Atimeres
Dołączył(a): Pn lis 07, 2005 12:00 Posty: 2000
|
 Re: Co zrobić, gdy moja wiara jest słaba?
Mam domysł, że dręczy Cię, jakieś neurologiczne zagubienie, które właśnie określiłaś nickiem Eksploria, jakiegoś uzależnienie od wątpienia; takie upodobanie w błąkaniu się. Jeśli byłaś/jesteś chrześcijanką i katoliczką, to na pewno możesz poszukać argumentów racjonalnej wiary: dowodów na istnienie Boga, wiarygodność istnienia i dzieła Chrystusa, wiarygodność świadectwa apostołów i Pisma Świętego itd. Poszukaj rozumnego kapłana, który miałby czas na rozmowę albo podobnie rozumnej religijnej książki.
|
Pn lut 10, 2025 12:45 |
|
 |
Witold33
Dołączył(a): Pt mar 22, 2024 9:07 Posty: 1191
|
 Re: Co zrobić, gdy moja wiara jest słaba?
Wiara jest łaską. Bez niej ani do proga.
|
Pn lut 10, 2025 13:00 |
|
|
|
 |
Idący
Dołączył(a): Śr wrz 09, 2015 13:51 Posty: 2128
|
 Re: Co zrobić, gdy moja wiara jest słaba?
eksploria napisał(a): Co czynić, jak się zabrać do tego, aby moja wiara była niezachwianą? Wierzę, jednak sporo mam wątpliwości, których nie potrafię objąć rozumem. Czy modlić się dalej o wiarę? Jakich modlitw używać? Nie wiem, czy ktoś może pomóc. Ja, raczej nie. Ale wyjawię swoje stanowisko w poruszonej kwestii. Jestem przekonany, że wiara bez wątpliwości sztuczną jest. Tak wiara jest ślepa. A Bóg oczekuje wiary rozumnej, bo opartej na RELACJI Z NIM. Czytam Pismo i wciąż napotykam na sprzeczności. Wtedy szukam, dyskutuję, uczę się, aby zrozumieć, czy jest to sprzeczność, czy tylko moja nieumiejętność dotarcia do sedna przekazu. Czasem zajmuje to lata, a czasem tylko godziny. Jestem przekonany, że to jeden z aspektów prawdziwej wiary. Podchodzę sceptycznie do wielu nauk głoszonych przez Kościół i wykłócam się z ksieżmi, teologami, apologetami, aby zrozumieć. Raz się udaje, raz nie. Ale na tym polega wiara, aby nie przyjmować wszystkiego jak tuczona gęś, albo tefałenowski leming. Kolejnym aspektem prawdziwej wiary jest pokora wobec objawienie objawienie Bożego. Tajemnic Boga nigdy nie zrozumiesz. Żaden człowiek nie zrozumie. A ten, który twierdzi, że rozumie, jest wierutnym kłamcą i oszustem. Na równi z tym, który mówi, że nie grzeszy. Uwierz w to, że przed zbawieniem nie zrozumiesz. Zamiast tego zaufaj Bogu. Kochaj Boga. To wystarczy. A jak się modlić? Rozumnie, z zaufaniem. Z miłością. Wszelakie formułki modlitewne nie maja wielkiego znaczenia. Liczy się relacja z Bogiem, a nie formułki. Ale jeśli już, to rozważaj słowa i sens. Samo rozważanie Modlitwy Pańskiej może się ciągnąć godzinami i codziennie wzbogacać o nowe treści, nowe rozumienie. Jednak najlepiej jest się modlić własnymi słowami. Przykładem takiej modlitwy jest różaniec, który codziennie czegoś uczy. Rozważanie każdej tajemnicy ubogaca, rozwija, zmusza do nauki, poszukiwań, osobistego rozwoju w wierze.
_________________ Wierzący chrześcijanin, w szczególności katolik to ktoś, kto codziennie i permanentnie stara się być coraz lepszym.
|
Pn lut 10, 2025 13:03 |
|
 |
george45
Dołączył(a): Śr kwi 18, 2018 8:59 Posty: 2976
|
 Re: Co zrobić, gdy moja wiara jest słaba?
eksploria napisał(a): Co czynić, jak się zabrać do tego, aby moja wiara była niezachwianą? Drzewa nie znają Dziesięciu Przykazań, ptaki nie znają Pisma Świętego. Nie posiadają kapłanów, rabinów, katechetów. Jedyne człowiek obarczył się takimi problemami. Stworzył sobie w umyśle Boga i stara się odnaleźć ten twór w rzeczywistości. Szuka "racjonalnej wiary". Przecież to idiotyzm nad idiotyzm. Potępiając swoją naturę, rozpadasz się, stajesz się schizofrenikiem.
|
Pn lut 10, 2025 13:13 |
|
|
|
 |
Atimeres
Dołączył(a): Pn lis 07, 2005 12:00 Posty: 2000
|
 Re: Co zrobić, gdy moja wiara jest słaba?
Idący napisał(a): A jak się modlić? Rozumnie, z zaufaniem. Z miłością. Wszelakie formułki modlitewne nie maja wielkiego znaczenia. Liczy się relacja z Bogiem, a nie formułki. Ale jeśli już, to rozważaj słowa i sens. Dlaczego podajesz tę radę jakby jakąś ostateczność. Formułki zawsze powinny i mogą być odmawiane ze zrozumieniem, z myślą o Świętym ich Odbiorcy. Np. "formułka" Ojcze nasz to ogromne bogactwo treści i myśli, tylko w końcu trzeba się z nimi zapoznać i mieć je na uwadze. A jest to modlitwa Jezusowa przecież! Cytuj: Jednak najlepiej jest się modlić własnymi słowami Niekoniecznie, skoro w Modlitwie Pańskiej Jezus szczególnie modli się wraz z nami. Cytuj: Przykładem takiej modlitwy jest różaniec, który codziennie czegoś uczy. Rozważanie każdej tajemnicy ubogaca, rozwija, zmusza do nauki, poszukiwań, osobistego rozwoju w wierze. Różaniec jest dla wielu trudny z powodu dwóch czynności: odmienne słowa, oddzielne myśli. Dlatego badania wykazują, że w czasie dziesiątków ludzie nie mają żadnego skupienia na rozważanych tajemnicach.
|
Pn lut 10, 2025 13:50 |
|
 |
Idący
Dołączył(a): Śr wrz 09, 2015 13:51 Posty: 2128
|
 Re: Co zrobić, gdy moja wiara jest słaba?
Atimeres napisał(a): Np. "formułka" Ojcze nasz to ogromne bogactwo treści i myśli, tylko w końcu trzeba się z nimi zapoznać i mieć je na uwadze. A jest to modlitwa Jezusowa przecież! Dlatego tak na jej temat napisałem, jak napisałem. Na wszelki wypadek przypomnę: Idący napisał(a): Samo rozważanie Modlitwy Pańskiej może się ciągnąć godzinami i codziennie wzbogacać o nowe treści, nowe rozumienie. A rozważanie jest właśnie modlitwą własnymi słowami. Mam nadzieję, że tym razem udało mi się wytłumaczyć myśl.
_________________ Wierzący chrześcijanin, w szczególności katolik to ktoś, kto codziennie i permanentnie stara się być coraz lepszym.
|
Pn lut 10, 2025 13:55 |
|
 |
george45
Dołączył(a): Śr kwi 18, 2018 8:59 Posty: 2976
|
 Re: Co zrobić, gdy moja wiara jest słaba?
Witold33 napisał(a): Wiara jest łaską. Bez niej ani do proga. Czy postawienie takiego twierdzenia, można zapisać tak: Bez tradycji religijnych, pism świętych, ich interpretacji z przed kilku, kilkunastu czy kilkudziesięciu wieków jak również współczesnych interpretacji teologicznych, „ani do proga”? 
|
Pn lut 10, 2025 17:25 |
|
 |
Atimeres
Dołączył(a): Pn lis 07, 2005 12:00 Posty: 2000
|
 Re: Co zrobić, gdy moja wiara jest słaba?
Idący napisał(a): Atimeres napisał(a): Np. "formułka" Ojcze nasz to ogromne bogactwo treści i myśli, tylko w końcu trzeba się z nimi zapoznać i mieć je na uwadze. A jest to modlitwa Jezusowa przecież! Dlatego tak na jej temat napisałem, jak napisałem. Na wszelki wypadek przypomnę: Idący napisał(a): Samo rozważanie Modlitwy Pańskiej może się ciągnąć godzinami i codziennie wzbogacać o nowe treści, nowe rozumienie. A rozważanie jest właśnie modlitwą własnymi słowami. Mam nadzieję, że tym razem udało mi się wytłumaczyć myśl. Więc nie ma NIGDY potrzeby unikać Modlitwy Pańskiej do innych form, chyba dla urozmaicenia czasu modlitwy.
|
Pn lut 10, 2025 18:21 |
|
 |
Witold33
Dołączył(a): Pt mar 22, 2024 9:07 Posty: 1191
|
 Re: Co zrobić, gdy moja wiara jest słaba?
george45 napisał(a): Witold33 napisał(a): Wiara jest łaską. Bez niej ani do proga. Czy postawienie takiego twierdzenia, można zapisać tak: Bez tradycji religijnych, pism świętych, ich interpretacji z przed kilku, kilkunastu czy kilkudziesięciu wieków jak również współczesnych interpretacji teologicznych, „ani do proga”?  A nawet odwrotnie : bez łaski żadne Pisma, a nawet i Teologie nic nie pomogą. Wiara nie pojawi się i szukaj wiatru w polu. No i tu klops. Już za młodu przestałem to rozumieć. Niby wiara uwarunkowana Łaską Bożą, jak można człowieka oceniać i karać , że łaska go ominęła? A co gorzej, nagradzać za tej łaski otrzymanie? Pewien władca nakazał biczować ocean, bo mu okręty potopił. Trochę słaba logika.
|
Pn lut 10, 2025 19:00 |
|
 |
george45
Dołączył(a): Śr kwi 18, 2018 8:59 Posty: 2976
|
 Re: Co zrobić, gdy moja wiara jest słaba?
No tak, teologowie, tacy jak św. Augustyn czy św. Tomasz z Akwinu, podkreślali, że wiara nie jest czymś, co można zdobyć samodzielnie, ale jest to łaska, którą Bóg ofiarowuje ludziom. W Biblii znajdują się fragmenty, które mówią o łasce i wierze. Na przykład, w Efezjan 2:8-9 napisano, że „łaską jesteście zbawieni przez wiarę, a to nie z was, Boży to dar; nie z uczynków, aby się kto nie chlubił”. Ale…mamy interpretacje współczesnych teologów, którzy również zauważyli klopsa. Jacek Salij OP, wskazuje, że łaska wiary nie działa wbrew naszej wolności, ale raczej ją oczyszcza i poszerza. To oznacza, że Bóg przychodzi do nas z łaską, ale wymaga od nas otwartości na Jego działanie. Jak zwał tak zwał, to dalej wiara w interpretację. Wierzący, nie dojdzie bez niej nawet do proga.
Kiedyś wieczorem, pochylona sąsiadka szukała czegoś przed domem. Swą pozycją zwróciła mą uwagę, więc zagadnąłem: Księżniczko czego poszukujesz? Oświadczyła, że zginęła jej ulubiona pomadka. Zdziwiony miejscem poszukiwania spytałem, czy nie powinna jej szukać w domu. Odparła, że tak, ale w domu przepaliła się żarówka i jest ciemno, a na dworze jeszcze co nieco można dostrzec. Teologiem co prawda nie jestem, lecz wiary w skuteczność poszukiwania pomadki nie zabiłem. Nad postacią sąsiadki się pochyliłem, dogłębnie pocieszyłem i do proga odprowadziłem.
|
Pn lut 10, 2025 20:41 |
|
 |
george45
Dołączył(a): Śr kwi 18, 2018 8:59 Posty: 2976
|
 Re: Co zrobić, gdy moja wiara jest słaba?
PS Jak tak spojrzeć z perspektywy, to bez wiary w słowa „Szukajcie, a znajdziecie”, nieświadomy poszukujący wielu przyjemności zarówno nie doświadczy, jak i nie da doświadczyć, ani do proga nie zostanie doprowadzony.
|
Wt lut 11, 2025 3:51 |
|
 |
Atimeres
Dołączył(a): Pn lis 07, 2005 12:00 Posty: 2000
|
 Re: Co zrobić, gdy moja wiara jest słaba?
Witold33 napisał(a): george45 napisał(a): Witold33 napisał(a): Wiara jest łaską. Bez niej ani do proga. Czy postawienie takiego twierdzenia, można zapisać tak: Bez tradycji religijnych, pism świętych, ich interpretacji z przed kilku, kilkunastu czy kilkudziesięciu wieków jak również współczesnych interpretacji teologicznych, „ani do proga”?  A nawet odwrotnie : bez łaski żadne Pisma, a nawet i Teologie nic nie pomogą. Wiara nie pojawi się i szukaj wiatru w polu. No i tu klops. Już za młodu przestałem to rozumieć. Niby wiara uwarunkowana Łaską Bożą, jak można człowieka oceniać i karać , że łaska go ominęła? A co gorzej, nagradzać za tej łaski otrzymanie? Pewien władca nakazał biczować ocean, bo mu okręty potopił. Trochę słaba logika. Upraszczasz coś sobie. Łaską Bożą dla uwierzenia w niego jest już choćby to wszystko, co każdy człowiek otrzymuje w naturze stworzonej przez Boga i o Bogu świadczącej. Zobacz Madr r.13, Rzym 1,18 i nast.
|
Wt lut 11, 2025 10:14 |
|
 |
mareta
Dołączył(a): Pt cze 03, 2011 8:17 Posty: 3468
|
 Re: Co zrobić, gdy moja wiara jest słaba?
Dlaczego odchodzę od wiary w Boga i jak do niej wrócić? https://www.youtube.com/watch?v=rvw59-7xyGE
_________________ "Jesteśmy stworzeni na miarę Słowa, które stało się człowiekiem"
|
Pn lut 17, 2025 20:51 |
|
 |
Atimeres
Dołączył(a): Pn lis 07, 2005 12:00 Posty: 2000
|
 Re: Co zrobić, gdy moja wiara jest słaba?
Myślę, że dla odnalezienia się po utracie wiary mądrością jest szukać Boga w dziełach danej na przez Boga przyrody (w szerokim zakresie). W niej każdy może znaleźć w niej ślady mądrości ponadludzkiej, Bożej, Jego "inteligentnego projektu". Pismo św. w Księdze Mądrości czyni ostry wyrzut tym, kto tej mowy Boga nie starają się odczytać. "Bez wiary nie można podobać się Bogu. Przystępujący do Boga powinien wierzyć, że Bóg jest i że nagradza tych, którzy Go szukają" (Hebr. 11.6)
Z Mądr r. 13: 1 Głupi [już] z natury2 są wszyscy ludzie, którzy nie poznali Boga: z dóbr widzialnych nie zdołali poznać Tego, który jest, patrząc na dzieła nie poznali Twórcy, 2 lecz ogień, wiatr, powietrze chyże, gwiazdy dokoła, wodę burzliwą lub światła niebieskie3 uznali za bóstwa, które rządzą światem. 3 Jeśli urzeczeni ich pięknem wzięli je za bóstwa - winni byli poznać, o ile wspanialszy jest ich Władca, stworzył je bowiem Twórca piękności; 4 a jeśli ich moc i działanie wprawiły ich w podziw - winni byli z nich poznać, o ile jest potężniejszy Ten, kto je uczynił. 5 Bo z wielkości i piękna stworzeń poznaje się przez podobieństwo ich Stwórcę. 6 Ci jednak na mniejszą zasługują naganę, bo wprawdzie błądzą, ale Boga szukają i pragną Go znaleźć. 7 Obracają się wśród Jego dzieł, badają, i ulegają pozorom, bo piękne to, na co patrzą. 8 Ale i oni nie są bez winy: 9 jeśli się bowiem zdobyli na tyle wiedzy, by móc ogarnąć wszechświat - jakże nie mogli rychlej znaleźć jego Pana?
|
Cz lut 20, 2025 6:12 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|