Posłania księży wikariuszy na parafie
Autor |
Wiadomość |
cezka
Dołączył(a): N lut 23, 2025 20:02 Posty: 8
|
 Posłania księży wikariuszy na parafie
Dzień dobry, jestem zwykłym człowiekiem i długoletnim fanem portalu wiara.pl
Dlatego postanowiłem zadać fajne pytanie z wykorzystaniem nowego tematu. Tematyka kościoła w społeczeństwie pasuje mi najbardziej do wątku posłannictwa księży wikariuszy na parafie przez arcybiskupów. Sprawa posłań jest otwarta, ogłaszana, wydawałoby się transparentna. Społeczeństwo jest informowane.
PYTANIE: a co z tymi wikariuszami, którzy w planowanym dniu nie docierają do wyznaczonych parafii? Arcybiskup ogłaszający swoją decyzję już wie, że wikariusz np. z różnych przyczyn zrezygnuje albo narozrabiał i koniec kariery księdza nastąpi. Po co ogłaszać takie niezrealizowane posłania oszukując społeczeństwo? Potem mamy to co mamy, ryba psuje się od głowy. Wierni, którzy doświadczyli takich praktyk są oszukania, żyją przy zepsutych parafiach.
Pewnie nie otrzymam odpowiedzi, ale dziękuję za przeczytanie wątku. Na pamiątkę (tylko do mojego wglądu) zrobię sobie zrzut z ekranu. Prawdopodobnie zaraz zostanie usunięty wątek i moje konto.
Szczęść Boże Zatroskany o przyszłość Kościoła
|
N lut 23, 2025 20:31 |
|
|
|
 |
mareta
Dołączył(a): Pt cze 03, 2011 8:17 Posty: 3459
|
 Re: Posłania księży wikariuszy na parafie
[quote="cezka"
Arcybiskup ogłaszający swoją decyzję już wie, że wikariusz np. z różnych przyczyn zrezygnuje albo narozrabiał i koniec kariery księdza nastąpi. [/quote]
Jakie masz dowody na to, że jest tak, jak piszesz? Konkrety, czy tylko własne wymysły? Może podasz linki? Jak widać na "załączonym obrazku" - nie został usunięty ani wątek, ani konto. Domyśl się dlaczego. Szczęść Boże.
_________________ "Jesteśmy stworzeni na miarę Słowa, które stało się człowiekiem"
|
Pn lut 24, 2025 20:51 |
|
 |
cezka
Dołączył(a): N lut 23, 2025 20:02 Posty: 8
|
 Re: Posłania księży wikariuszy na parafie
Dzień dobry, dziękuję za pytanie oraz za pozostawienie wątku na forum. P. Mareta kim jesteś, że oczekujesz dowodów? Sędzią moim, prokuratorem czy adwokatem? Proszę o dowody przeciwstawne. Jednak nie wchodzę w ten spór. Zasygnalizowałem jedynie problem, który jest w życiu Kościoła. Rozwiązanie jest proste - przekazywanie prawdy, tej końcowej, tej dokonanej. Jest też dużo możliwości edytorskich, informacje można sprostować (nie usuwać). To duże wyzwanie, ale może poprawić nastroje wiernych. Sprostowania - o ile będą prawdziwe - spowodują, że nie będzie plotek, być może pojawią się rozwiązania? To jest pole na którym można bardzo dużo dobrego ugrać. Brak działań uważam za porażkę.
Faktem jest, że artykuł przedstawia niedokonane działanie - informację o posłaniach księży z wykazem tych posłań. Nie przedstawia wyniku końcowego tych posłań. Czy to zamierzona manipulacja?
Mamy tu 100% prawdę i jednocześnie 100% przemilczenie faktów gdy na końcu suma nie uzgodni się. Tyle mam do powiedzenia w tym temacie.
Mam nadzieję, że uraziłem tylko te osoby, którym nie zależy - jednak i tak je przepraszam.
Szczęść Boże
|
Pn lut 24, 2025 22:55 |
|
|
|
 |
mareta
Dołączył(a): Pt cze 03, 2011 8:17 Posty: 3459
|
 Re: Posłania księży wikariuszy na parafie
cezka napisał(a): Dzień dobry, dziękuję za pytanie oraz za pozostawienie wątku na forum.
Szczęść Boże Jestem userem, oczekuję tylko rzetelnej dyskusji. Oczekuję dowodów, bo postawiłaś pewne tezy, która sugerują pewien precedens, którego jak się okazuje nie ma. Zamiast tego są posądzenia, na zasadzie "jedna pani drugiej pani " . Jeżeli czytałaś podobny artykuł na temat- zacytuj go, oraz podaj źródło. Szczęść Boże.
_________________ "Jesteśmy stworzeni na miarę Słowa, które stało się człowiekiem"
|
Wt lut 25, 2025 9:54 |
|
 |
Idący
Dołączył(a): Śr wrz 09, 2015 13:51 Posty: 2102
|
 Re: Posłania księży wikariuszy na parafie
cezka napisał(a): a co z tymi wikariuszami, którzy w planowanym dniu nie docierają do wyznaczonych parafii? Arcybiskup ogłaszający swoją decyzję już wie, że wikariusz np. z różnych przyczyn zrezygnuje albo narozrabiał i koniec kariery księdza nastąpi. Po co ogłaszać takie niezrealizowane posłania oszukując społeczeństwo? Potem mamy to co mamy, ryba psuje się od głowy. Wierni, którzy doświadczyli takich praktyk są oszukania, żyją przy zepsutych parafiach. Aby troszkę uogólnić ten, jakże ważki temat, pozwoliłem sobie wprowadzić niewielkie zmiany w pytaniach otwierających wątek. Aby nie zafałszować idei pytania, starałem się nie zmieniać pisowni, gramatyki, znaków przestankowych. PYTANIE a co z tymi delegowanymi pracownikami, którzy w planowanym dniu nie docierają do miejsca pracy? Zwierzchnik ogłaszający swoją decyzję już wie, że pracownik np. z różnych przyczyn zrezygnuje albo narozrabiał i koniec kariery tego pracownika nastąpi. Po co ogłaszać takie niezrealizowane posłania (np. obiecując, że jakaś awaria będzie usunięta) oszukując społeczeństwo? Potem mamy to co mamy, ryba psuje się od głowy. Obywatele, którzy doświadczyli takich praktyk są oszukania, żyją przy zepsutych przedsiębiorstwach i instytucjach. Dla ułatwienia czytania wszelkie zmiany wyróżniłem kursywą, zarówno w tekście cytowanym jak i zmienionym. W nawiasie dodałem coś od siebie.
_________________ Wierzący chrześcijanin, w szczególności katolik to ktoś, kto codziennie i permanentnie stara się być coraz lepszym.
|
Wt lut 25, 2025 10:20 |
|
|
|
 |
cezka
Dołączył(a): N lut 23, 2025 20:02 Posty: 8
|
 Re: Posłania księży wikariuszy na parafie
Dzień dobry, dziękuję za uwagę coraz to szerszego grona w tym temacie. P. Mareta znowu osądzasz, dowodów oczekujesz, gotowca. Proszę wysil się trochę, popatrz na posłania, sprawdź wyniki tych posłań i zauważysz że jakoś nie bilansują nam się liczby WE-WY. Proszę zadaj sobie pytania dlaczego tak jest? Odpowiem co może być powodem niezbilansowania: zmiana wyznaczonej parafii, przejście do zakonu, posłania na misje, studia, zmiana miejsca w hierarchii, choroby, urlopy i niestety te niechlubne "odejścia" o których się nie mówi, nie ogłasza, nie pisze o nich. Proszę wykonaj trochę pracy. Ponadto to mój autorski wątek, nie zauważyłem aby gdzieś poruszano takie sprawy. Po prostu dzielę się swoim doświadczeniem. Faktycznie mamy precedens - pierwsze takie wystąpienie na łamach portalu wiara.pl. A wątek napisałem ponieważ uważam, że mam(y) do czynienia z zarządzaniem prawdą a nie głoszeniem prawdy. Jestem fanem portalu wiara.pl, a także praktykującym katolikiem. Nie interesuję się portalami plotkarskimi, wiedzy nt Kościoła nie czerpię wiedzy z mainstream'ów. Dla tego wątku moje źródło to: www.archidiecezjakatowicka.plZauważyłem, że wikary z mojej parafii został posłany ale nie dotarł na miejsce przeznaczenia. Nie jestem przy moich duszpasterzach, ale dosyć blisko z innych powodów byłem z nimi jakiś czas. Posłanie było wydrukowane na wspomnianym portalu, ale znacznie wcześniej otwarcie mówiło się o innym rozwiązaniu. Przykro mi, że nie dałem możliwości na krytykę źródeł mojej wiedzy. WNIOSEK: w dekretach metropolity ws posłań księży mamy informację o tym co się wydarzy - plan nie mamy informacji o tym co się wydarzyło, w jakim stopniu zrealizowany jest plan - prawda Kościół zobowiązany jest przede wszystkim do głoszenia prawdy. Dziękuję za uwagę. Szczęść Boże.
|
Śr lut 26, 2025 0:49 |
|
 |
cezka
Dołączył(a): N lut 23, 2025 20:02 Posty: 8
|
 Re: Posłania księży wikariuszy na parafie
Dzień dobry P. Idący dziękuję za przełożenie na rzeczywistość świecką.
Moim celem nie jest atak, tylko zwrócenie uwagi, że coś można zaplanować, wykonać jakieś czynności i zakończyć inicjatywę aby powstał pełny obraz. Dobre rodzi się w bólu np. nieosiągniętych celów.
Szczęść Boże
|
Śr lut 26, 2025 0:57 |
|
 |
Idący
Dołączył(a): Śr wrz 09, 2015 13:51 Posty: 2102
|
 Re: Posłania księży wikariuszy na parafie
Wrogowie powiedzą, że to obłuda. A wierzący, że to miłość. Czym kierują się katolicy? Jeśli prawdziwie wierzą, to miłością i przebaczeniem (wynikającymi z wiary). Czy miłość i przebaczenie maja jakieś granice? Dla kochających Boga i ludzi - nie. Może dlatego ta święta naiwność powoduje przenoszenie, dawania kolejnej szansy. Może dlatego słowa skruchy są przyjmowane jako szczere wyznanie i postanowienie poprawy. Mt 18.21-22 Wtedy Piotr zbliżył się do Niego i zapytał: «Panie, ile razy mam przebaczyć, jeśli mój brat wykroczy przeciwko mnie? Czy aż siedem razy?» Jezus mu odrzekł: «Nie mówię ci, że aż siedem razy, lecz aż siedemdziesiąt siedem razy. Zatem głupota to, czy wypełnianie nauki Chrystusa?
Niestety, jest druga strona medalu. Związana z ludzki, ale na pewno nie Boskim poczuciem sprawiedliwości. Żądanie zemsty, ukarania, przykładnego ukarania.
Ten medal ma jeszcze trzecią stronę, starą zasadę: Primum non nocere. Tu trzeba się zastanowić jak postępować, aby nie gorszyć maluczkich. Aby nie zawieść tych, którzy żądają surowych kar i piętnowania. Jak dać takim satysfakcję w postaci jakichś surowych represji? Ale zrobić to tak, aby nie uniemożliwić odkupienie win. Aby zachęcić jednych do przebaczania, a drugich do skruchy i powrotu na Drogę Pańską? Nie wiem jak. Sam będą naiwniakiem, po prostu przebaczam. Niepoprawnie, z nadzieją.
_________________ Wierzący chrześcijanin, w szczególności katolik to ktoś, kto codziennie i permanentnie stara się być coraz lepszym.
|
Śr lut 26, 2025 8:58 |
|
 |
cezka
Dołączył(a): N lut 23, 2025 20:02 Posty: 8
|
 Re: Posłania księży wikariuszy na parafie
Dzień dobry, Dziękuję za podłączenie kolejnych uwag i włączenie nowych obserwujących ten wątek. Powoli pocisnę dalej, pozwólcie Państwo proszę.
Zobaczcie proszę, że to co ma być dobrą sprawą, która jest pokazana społeczeństwu w sposób "posłania na parafie" bez rozliczenia, daje przestrzeń do spekulacji. Załóżmy, że na 100 posłań księży, 10 nie zostanie zrealizowanych w ramach jednej diecezji. We wszystkich diecezjach naszego kraju wystąpi ponad 100 przypadków braku dotarcia do celu (średnio). Brak rozliczenia powoduje, że nieuczciwi przygotują przekaz w ten sposób: - w dolnośląskim - w programie posłań 10 księży nie dotarło do parafii z powodu defraudacji pieniędzy parafian, - w kujawsko-pomorskim - w programie posłań 10 księży nie dotarło do parafii ponieważ założyli swoje rodziny, ............ - w zachodniopomorskim - w programie posłań 10 księży nie dotarło do parafii ponieważ trafili do ośrodków odwykowych. To nie wszystko: centrala takich gazet przekaże ludziom informację że 100 księży rozstało się ze stanem duchownym z powodu różnych przekroczeń takich jak: i tu wymienia się ww wybryki. A przecież w rzeczywistości 1 - 2 osoby w kraju podlegają tym występkom.
Społeczeństwo widząc te liczby wyciąga wnioski i mamy kolejny powód do płaczu, czyli odejścia wiernych.
Właśnie rozliczenie posłań jest potrzebne, aby nie było spekulacji i najważniejszy wniosek: przekaz prawdy nie daje przestrzeni na oszustwo.
Każde działanie po upłynięciu zaplanowanego terminu opłaca się podsumować.
To mój apel do właścicieli tego portalu - aby nikogo nie napiętnować to w sposób statystyczny rozliczajcie posłania na parafie, ogłaszajcie odejścia duchownych celebrytów czy niestety przestępców. Przecież dekretami ogłasza się przyznanie funkcji np. proboszcza, administratora. A może zaproponujecie Państwo inne rozwiązanie?
P. Idący - dziękuję za pomoc, bez wczorajszego Pańskiego wpisu pominąłbym istotę.
Szczęść Boże
|
Cz lut 27, 2025 23:59 |
|
 |
Idący
Dołączył(a): Śr wrz 09, 2015 13:51 Posty: 2102
|
 Re: Posłania księży wikariuszy na parafie
cezka napisał(a): Społeczeństwo widząc te liczby wyciąga wnioski i mamy kolejny powód do płaczu, czyli odejścia wiernych. Tu zaprotestuję. Od Kościoła nie odchodzi wierzący. "Odchodzą", ci, którm się wydawało, że d=są katolikami. Ale nimi nie byli. Chodzili do kościoła, przestrzegali (przynajmniej niektórych) zasad, raczej jak widoczny zwyczaj. Człowiek wierzący nigdy nie obarcza całego Kościoła za błędy jego poszczególnych funkcjonariuszy. cezka napisał(a): Właśnie rozliczenie posłań jest potrzebne, aby nie było spekulacji i najważniejszy wniosek: przekaz prawdy nie daje przestrzeni na oszustwo. To słuszne i zrozumiałe społecznie oczekiwanie. Należy rozliczać. Czynić to z miło9ścią, ale jawnie i uczciwie. Bez ukrywania, zamiatania pod dywan. I z gotowością przyjęcia synów marnotrawnych tak, jak to w Biblii podane. cezka napisał(a): Każde działanie po upłynięciu zaplanowanego terminu opłaca się podsumować.
Znów powołam się na Biblię: Po owocach ich poznacie. Skutki działań powinny być omawiane i oceniane. cezka napisał(a): To mój apel do właścicieli tego portalu - aby nikogo nie napiętnować to w sposób statystyczny rozliczajcie posłania na parafie, ogłaszajcie odejścia duchownych celebrytów czy niestety przestępców. Przecież dekretami ogłasza się przyznanie funkcji np. proboszcza, administratora. A może zaproponujecie Państwo inne rozwiązanie? Niestety. Właściciele portalu maję dość głęboko w 4literach te problemy. A gdyby nawet, to nie wkładaliby palca w drzwi. Jaskółką mogła być dobrze rozumiana droga synodalna. Niestety, nie sądzę, aby aż 1% wiernych na poważnie to potraktował. A odsetek wśród księży jeszcze (chyba mniejszy). Uważam, że te postulaty nie powinny być kierowane do właścicieli portali ale do Kościoła. Do Kościoła, czyli do wierzących. Do każdego, kto czuje się częścią Kościoła. Każdego, dla kogo Kościół jest najbliższą rodziną. Niestety, w Polsce kler był dziesiątki lat z oblężonej twierdzy. I teraz, po krótkiej odwilży (też niezbyt udanej) znów jest. To nie sprzyja otwartości. Nie chcę tu krytykować Kościoła, ale wiele jest do naprawy. I jest to zadaniem dla nas. To my musimy o tym rozmawiać z proboszczami, wikarymi, pisać o tym do kurii. Tak, aby głos laikatu stał się słyszalny tam na górze.
_________________ Wierzący chrześcijanin, w szczególności katolik to ktoś, kto codziennie i permanentnie stara się być coraz lepszym.
|
Pt lut 28, 2025 9:08 |
|
 |
mareta
Dołączył(a): Pt cze 03, 2011 8:17 Posty: 3459
|
 Re: Posłania księży wikariuszy na parafie
Idący napisał(a): Właściciele portalu maję dość głęboko w 4literach te problemy. A gdyby nawet, to nie wkładaliby palca w drzwi. . I mnóstwo innych, szczególnie forum, jak widać na załączonym obrazku.
_________________ "Jesteśmy stworzeni na miarę Słowa, które stało się człowiekiem"
|
Pt lut 28, 2025 14:47 |
|
 |
cezka
Dołączył(a): N lut 23, 2025 20:02 Posty: 8
|
 Re: Posłania księży wikariuszy na parafie
Dzień dobry, dziękuję za rozwinięcie wątków, uwagi. Wczoraj był tłusty czwartek i o dziwo mamy jakby rozmnażanie przez pączkowanie. Przepraszam, będzie trochę do przeczytania.
P. Idący podoba mi się to: odchodzą Ci, którym wydaje się, że są wiernymi.
Myślę, że to nie jest takie proste. Czy uczciwie walczy się o odchodzących? Przykład młodych ludzi: do bierzmowania dopuszczeni będą Ci z podpisanymi kartkami. Proboszcz ufa kartce papieru, nie ufa młodej osobie, którą zwykle od dziecka naucza wiary. No i mamy, że po bierzmowaniu młodzi wykazują pasywność, przestają uczestniczyć w życiu Kościoła. Nie słyszy się, aby duszpasterze zainteresowani byli naszymi dziećmi, więc wnioskuję że są bierni. A to jest przecież młodzież wymagająca uwagi. Może bierzmujący biskup z kartki czytający kazanie zraził swoją postawą? Młodzi ludzie nie czują takiego przekazu, czytanie z kartki to ściąganie. Kartka przemawia, nie serce. Młodzi chcą kochać, miłować, zdobywać, wygrywać a nawet poświęcać się, oddawać się, umierać za sprawę. Nie pielęgnuje się takiego potencjału, a gdy rosnącą roślinę przestaje się podlewać, to zwiędnie.
Mam też obraz z lat 70, 80. W mojej parafii aktywnie i otwarcie walczyło się o każdą duszę, spowiadano przed, w trakcie i po nabożeństwach. Obecnie z ambony mówią do nas, idźcie do konfesjonałów, a jak przyjdziemy to zamknięte. Oto doświadczenie, konkret, od którego oczy bolały - dzień odpustu w naszej archidiecezji i 5 min. przed Mszą spowiednik opuszcza konfesjonał, do którego zmierzała starsza, podpierająca się kulami kobieta. To nie była batalia o duszę. Nie było już szansy wyspowiadać się. I taki obrazek widzi pół kościoła. Myślę, że za rok na obchody uroczystości Chrystusa Króla przyjdzie jeszcze mniej wiernych. Obserwuję ciągły spadek frekwencji. Niestety. Bardzo lubiłem Msze akademickie za arcybiskupa Damiana. Duszpasterze akademiccy krzewili wiarę. Potem wymieniono kadry, z dnia na dzień zaliczyliśmy zjazd, poziomu nie udało się utrzymać. Młodzież akademicka bardzo zaangażowana, jednak to było za mało. Przestałem chodzić na te Msze. A jakie jest życie dookoła? Jakby poziom podnosi się, nowoczesność pomaga w życiu, jest wygodniej, łatwiej, naprawa zepsutego jest prosta. Ludzie to czują, że mimo poprawy warunków - WYPRACOWANYCH ICH/NASZYMI WŁASNYMI RĘKOMA - Kościół od lat obniża standardy. Jak prosto w dzisiejszych czasach przekonać się, że nasi duszpasterze nie zostawiają krwi i potu na polu bitwy. Na youtube można zobaczyć kazania i poczuć, to przyciąganie, gorliwość, żar przekazu. Wcale nie trzeba wysławiać się ładnie, język serca przyciąga jak magnes. Przypominam sobie jednego proboszcza, pozbawiony był daru przekazu mówionego, ale czułem, że tak bardzo zależy temu duchownemu na sprawie. Tłumy były w Kościele. Msza Święta jest najważniejszym wydarzeniem w kosmosie, mimo to większość mających stery w ręku zapomina o tym. No i wracamy do posłań na parafie, zastanawiam się czy przez takie zmiany silne ośrodki wiary przestają takimi być - nasza archikatedra bardzo osłabiona. Wiemy, że Kościół rodził się na zdrajcy i mordercy. Po odejściu Jezusa, jednak chwycili za cugle i już ich nie popuścili. Już nie zdradzali, nie prześladowali. Parli do przodu, cierpliwie, gorliwie nauczali, nieustannie przyciągali ludzi do Kościoła. Po drodze ludzie czasem gubili się, a nasi przewodnicy nie odpuszczali szukali zgubionych, zawracali na właściwą ścieżkę. Chyba tego już nie mamy. A przecież to takie łatwe, o wiele prostsze niż 20 wieków wstecz. Droga do pokonania króciutka. Trzeba tylko chcieć się ruszyć z miejsca, nieco zmienić standardy.
P. Idący - wrócę też do drogi synodalnej i rozmowa z duchownymi. Cóż, duchowni są na takiej wysokości, że słów ludu nie słyszą. Papież nakazał, aby w pokorze i bez komentarza przyjąć nasze uwagi. Propozycje moje wymagały niewielkich zmian, to skrytykowano a nawet oceniono mnie. A miało być spokojnie, bez sądu. Liczba uczestników - to nie była nawet 10-ta część promila (7 osób na kilka tysięcy parafian), pół godziny i opuszczający spotkanie proboszcz. Przekaz: przyszłość Kościoła nie jest ważna. Ulubieńcy proboszcza - większość - słodzi naszym duchownym. Życie jest piękne. Nie ma nic do roboty.
Powiem Wam, że chce mi się, bo warto.
Szczęść Boże
|
So mar 01, 2025 0:59 |
|
 |
Idący
Dołączył(a): Śr wrz 09, 2015 13:51 Posty: 2102
|
 Re: Posłania księży wikariuszy na parafie
To smutne. Smutne dlatego, że prawdziwe. Może znalazłbym coś na obronę w niektórych sprawach. Ale stanowią one margines. Czy mam odpowiadać publicznie? Na łamach forum, które raczej katolickie nie jest? Czy rozwijając tematy nie uczynię więcej zła, niż dobra? Ale to do nas należy walka z patologią w Kościele. Nie z tą, o której bębnią antykatolickie media, bo ich zarzuty stanowią niewielki procent zła. To, o czym teraz napisałeś stanowi podstawowe zło. Z tym mamy walczyć.
_________________ Wierzący chrześcijanin, w szczególności katolik to ktoś, kto codziennie i permanentnie stara się być coraz lepszym.
|
So mar 01, 2025 9:24 |
|
 |
andej
Dołączył(a): Wt sty 07, 2014 13:31 Posty: 3107
|
 Re: Posłania księży wikariuszy na parafie
@cezka poruszasz ważkie tematy. Bardzo bolesne dla wierzących. Albowiem, co stwierdzam z wielkim bólem, księża, szczególnie na poziomie proboszczów zapominają, że Kościół to Ecclesia. Wydaje się, że nie wiedzą o tym, że każdy wierzący jest tak samo jak ksiądz członkiem tego samego Kościoła. * Księża, niemal zupełnie nie dbają o to, aby przyciągać wiernych, ani zatrzymywać odchodzących. * Proboszczowie, w większości nie są de facto księżmi-duszpasterzami, ale ipso facto administratorami w sutannach. * Biurokracja i brak zaufania - czuli karteczki, podpisy, listy obecności... Przeczytaj: https://zchrystusem.pl/viewtopic.php?t= ... 50#p421068* Spowiedź w trakcie mszy jest niezgodna a Prawem Kanonicznym. Kiedyś często były informacje na kościołach, że jest spowiedź na każde żądanie. A teraz gdzie? * Spowiedź - jeszcze gorzej. Nie raz widziałem, jak ksiądz wychodzi z konfesjonałów, bo trzeba zebrać tacę. Jaki wniosek? Bardzo przykry. * Nie miałem styczności z Zimoniem, ale miałem z Bozowskim. Na jego kazani przychodziły, dosłownie, tłumy. Także niewierzący. * Droga synodalna - mogła być szansą. Jednak dla proboszczów była przeszkodą, zamachem na ich królestwa i władzę. Teraz ambonki malutkie, ale głos ludu tam nie dociera. * Pochlebstwo - jest grupka osób, która traktuje księży jak bogów, przesiaduje w zakrystiach i kadzi. Dlatego księża mają fałszywy obraz. Ale stworzyć miejsca do dialogu nie chcą. * Czytanie z kartki - tego nie uważam za problem, jeśli czytana treść mądra. Nie w foemie sens, ale w treści.
|
So mar 01, 2025 9:25 |
|
 |
Idący
Dołączył(a): Śr wrz 09, 2015 13:51 Posty: 2102
|
 Re: Posłania księży wikariuszy na parafie
Nie należy krytykować Kościoła tam, gdzie wielu forumowiczów stara się na wszelkie sposoby dokopać katolikom i Kościołowi katolickiemu. Jeśli chcesz rozwijać temat, pisz na pw.
_________________ Wierzący chrześcijanin, w szczególności katolik to ktoś, kto codziennie i permanentnie stara się być coraz lepszym.
|
So mar 01, 2025 9:28 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|