No nie, Atimeres, czy Ty czasem nie bluźnisz zadając takie pytanie? Odpowiedź na nie jest wpajana dzieciom już w przedszkolu:
Każdy grzech i bluźnierstwo będą odpuszczone ludziom, ale bluźnierstwo przeciwko Duchowi nie będzie odpuszczone. Jeśli ktoś powie słowo przeciw Synowi Człowieczemu, będzie mu odpuszczone, lecz jeśli powie przeciw Duchowi Świętemu, nie będzie mu odpuszczone ani w tym wieku, ani w przyszłym.

Twoje bluźnierstwa w przyszłym życiu "nie będą odpuszczone" bez co najmniej okropnych cierpień czyśćcowych!

Gdzieś kiedyś wyczytałem:
Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni. Bo takim sądem, jakim sądzicie, i was osądzą; i taką miarą, jaką wy mierzycie, wam odmierzą. Czemu to widzisz drzazgę w oku swego brata, a belki we własnym oku nie dostrzegasz?

Ty w Niego wierzysz? To miła niespodzianka! Ale i zła dla Ciebie wiadomość, bo On stale osądzał i rozróżniał dobro od zła; dobrych od złych; prawdę od kłamstwa itd. Albo "Badajcie duchy, czy z Boga są".

Przecież Bóg stworzył celowo piekło żeby się nad ludźmi znęcać a to z prostej przyczyny nikt nigdy nie będzie taki jak Jezus Chrystus i Maryja żeby być bez grzechu, było wiadomo od razu że ludzie nagrzeszą na wszelkie możliwe sposoby prędzej czy później ,mógł stworzyć czyściec dla wszystkich dusz z którego potem prosta droga do nieba wolał jednak stworzyć wieczne piekło, za 80 lat nawet najbardziej grzesznego życia wieczne piekło to jest nonsens i absurd , i gdzie jest teraz ten wasz dobry Bóg Bóg miłości ,taka istota nigdy nie istniała.

Czy Bóg mógłby nas stworzyć bezgrzesznymi? Mógłby, gdyby chciał, byśmy nie przetrwali w środowisku jako gatunek Pytanie tylko, jaki by to miało sens. Czy mógł Bóg stworzyć środowisko, w którym przetrwałby bezgrzeszny? Widać nie mógł, skoro nie stworzył.Albo nie chciał, byśmy byli bezgrzeszni. Czy to nie proste?

Jak ćmy nad płomieniem świecy. Mają pretensje, że płomień gorący, ale lecą nad nim. I oczywiście całą winę zrzucają na świecę. Bo to ona winna, że upalone skrzydła.

A w temacie? I

Miejcie choć odrobiny szacunku dla ludzi, który wasz język ironii, sarkazmu i nienawiści rozumieją tylko dosłownie! To znaczny procent społeczeństwa internetowego i ogólnego!
Miejcie dla nich szacunek!

Skoro nie paniał ...
Tak, w temacie.
Atakujecie Boga, obwiniacie, tak jak ćmy obwiniają świece. Macie pretensje do Boga, tak jak ćmy do świecy.
A Bóg jest ponad to. Daleko powyżej. Aczkolwiek pomimo tych starań, tego wyśmiewania i wykpiwania Bóg nie jest ani trochę umniejszony.
Ale to nie świeca opala skrzydła ciem, to one same je sobie opalają przelatując nad płomieniem. Opalone skrzydła są tylko konsekwencją igrania z ogniem. Takoż wy, walczący z Bogiem swoimi złośliwostkami, nie zostaniecie skazani na piekło. Bo sami je sobie wybieracie. Już teraz wyzłośliwiając się. I potem, gdy definitywnie odrzucicie Jego miłość i miłosierdzie.


Wydaje mi się, że teraz wyjaśniłem na tyle bezpośrednio i prosto, że nawet umysły na poziomie podstawówki są w stanie ogarnąć myśl. Jeśli jednak i to jest zbyt trudne, to trudno.
Nie wykluczam, że stanowi to przypadek beznadziejny. Ale i tak polecę was Bogu, jak będę w kościele. Może da wam iskierkę rozumienia. Którą będziecie mogli rozwinąć.

Nikt Boga nie obwinia. Przeciwnie. Bardzo słusznie stworzył nas takimi, jacy jesteśmy. Grzesznymi by mieć szansę przetrwać i się rozwinąć. Obraza , umniejsza i infantylizuje Boga ten, co twierdzi, że mamy być nie tacy, jak On nas wykoncypował, tylko jacyś dziwaczni, wyprani z cech właściwych gatunkowi. Komercyjna dydaktyka versus Opus Dei.

Nie tak. Bóg nie stworzył nas grzesznymi, lecz wolnymi i zakazał nam grzechu, Czytaj Pismo!
A gdy już ludzie stoczyli się na manowce, Bóg dał im szansę pokuty i poprawy; a pełną pokutę za ludzi podjął Bóg-Człowiek, Chrystus ukrzyżowany!
Wystarczy tylko skorzystać, a nie zmyślać i dalej wierzgać przeciw Bogu!

A po co w ogóle Bóg wymyslił sobie ze pewne zachowania będą grzechem bo samo z siebie sie nie stało to Bóg uznał że zerwanie owocu będzie jakimś grzechem pierworodnym, po ch... wogóle posadził drzewka żeby kusiły adama i ewe mogli sobie żyć spoojnie w raju bez pokus. Bóg jest winny wszystkiemu człowiek przecież sam z siebie sie nie stworzył. Nie było człowieka nie było cierpienia, powstał człowiek jest potworna ilosc cierpienia. To Bóg jest temu winien ale wy w swojej wierze dawno temu już wypraliście to ze swoich głów, i tak sobie żyjecie w przeswiadczeniu że Bóg jest najukochańszym misiem na swiecie.

Wszystko złe, bo nie potrafił stworzyć? Myśl, ze nie mógł, nie potrafił jest bluźnierstwem. Które jednak nie boli Boga, tylko jego wyznawców. I prawdopodobnie to jest celem bluźnierców.

Bóg stworzył świat i dał Prawo. Zarówno prawa natury są Jego dziełem, jak też prawa dla istot myślących.
Ktoś powiedział, że nie ma głupich pytań. Ale udowadnianie, że jest ich mnóstwo.
Czy nie intryguje was to, dlaczego ruch prawostronny, a nie lewostronny? Jakie uzasadnienie? Dlaczego większości ludzi smakuje to co słodkie, a gorzkie już nie? (Na to znacznie łatwiej odpowiedzieć.)

Bóg stworzył Prawo, które najprościej prowadzi do zbawienia. Można z niego korzystać lub je łamać. Tak jak można przestrzegać prawa cywilnego lub je łamać. Dotyczy to wszelkich ustanowionych praw.

Wiecie co to znaczy słowo wieczność, wieczne trwanie w ogniu piekielnym za dajmy na to 60 80 lat nawet najbardziej grzesznego życia ? To jest nonsens i absurd wieczna kara pośmiertna.