Atimeres, piewco "dogmatów", Jan Ewangelistą napisał, czy tradycja przypisuje autorstwo Janowi, że powiedział iż: mniema, sądzi, myśli, przypuszcza? Starcze, przebódź się jeśli to możliwe, mamy XXI wiek, ambona to muzeum, a ty je nadal jej używasz mamiąc owieczki.

"Witold33", co rozumiesz pod pojeciem "bardzo inteligentny Stworca".

Czy to jest jakis boski facet, ktory odczuwa "zażenowanie i niesmak" i lubiacy sie czasem pośmiac?

Jak to "skad wiemy?"...?
Wiemy z programu, ktory nam zainstalowano, zanim zdazylismy zaprotestowac

"Zainstalowano"? Kto zainstalował? Mów klarownie
Biblijne objawienie Boga, ostatecznie objawienie Boga w Chrystusie, świadczy o osobowości Istoty Boga. Jeżeli tego objawienia nie uznasz, zostaje... nic. Bowiem Bóg bezosobowy, deistyczny, jest tylko ideą, niebytem

No właśnie: Skąd wiecie? Kto wam napisał program i wgrał?
Czy jakiś algorytm SI?
Domyślam się, że kiedyś, bez żadnej przyczyny, wybuchło NIC, i napisało program (oczywiście też bez żadnej przyczyny czy potrzeby). Po to, aby go wgrać temu NIC, aby NIC stało się CZYMŚ.
Podziwiam to, że wiecie. I to jako jedyni na świecie.
Reszta świata wciąż szuka. I znajduje. A spośród nich większość znajduje Boga. I Jego łaskę. Dzięki czemu odnajdują sens istnienia.

Instalatorami sa samozwanczy przedstawiciele Boga na ziemi.

"Biblijne objawienie" to napisany przez KRK scenariusz do horroru pod tytulem "Chrzescijanstwo".
Mysla przewodnia tego horroru jest grzech i sad ostateczny po nieuniknionej smierci ciala, ktora jest kara za niepopelniony grzech, zanim sad zdazy wydac swoje orzeczenie. Sedziamy w tym sadzie sa oczywiscie kreatury stworzone przez KRK i podobne do jego jego zacnych swiatobliwosci i ekscelencji utrzymywanych przez zmanipulowany i zastraszony pieklem motloch ... kreatury podobne do elit calowanych po rekach i nogach...jak przystalo na "prawdziwych" objawionych w Biblii przez KRK "osobowych" Bogow...

Atimeres, zastanow sie, jaka role grasz w tym horrorze.

Bog objawiony w prawdzie JEST wszystkim co istnieje, a wyznawany i promowany przez ciebie, zdegradowany do osoby "Bog Abrahama , Jakuba i Pawla z Tarsu"nie ma szans w konfrontacji z Bogiem, ktory JEST wszystkim...Twoj Bog nie ma tez szans w konfrontacji z czlowiekiem, ktory wyszedl calo z chrzescijanskiej niewoli.

Jaki horror? Wymyśliło go pogaństwo i praktykowało od tysiącleci na wszystkich kontynentach.
A w krajach chrześcijańskich tylko tam, gdzie pogaństwo powracało.
Zresztą pogaństwo ciągle wraca i żyje, bo chrześcijaństwo nie dziedziczy się po rodzicach; każdy człowiek rodzi się jako poganin, a jeśli zostanie ochrzczony, to jeszcze nie oznacza, że schrystianizowany!

Viona, zastanów się dlaczego idziesz za głosem szatana?
Obudź się. Zamiast czynić zamieszanie, zacznij czynić dobro. Prawda Cię wyzwoli, ale musisz uwierzyć Bogu.

Z Vioną źle się dyskutuje, bo nie przyznaje się do jakiego systemu myślenia i wierzenia należy. W każdym razie do jakiegoś nam obcego, wymagającego innych mutacji komórek mózgowych.
Przeemek próbował dotrzeć do jej mózgu, ale mimo obszernych tekstów - raczej jakoś bez sukcesów,
bez kontaktu.

Sądzę, że to nie ma znaczenia. To tylko etykietka. Gorsze, że nie przedstawia spójnej koncepcji, jakiejś logiki. Ale to jej intymny świat. Bańka, którą stworzyła dla siebie. Dlatego życzę jej aby się obudziła zanim bańka pryśnie. Bo wtedy może być twarde lądowanie.

Nie wiem,czy zaraz facet. Może grupa, jakiś team? A czemu nie facetka?
Widzę w Nim/Niej /Nich mądrego profesora, stąd niesmak nad durnotą czlowieczkową i śmiech nad próżnoscią i pychą "pasterzy" i apologetów z koziej d...
Tak,bingo - wiemy, znaczy wierzący "wiedzą" z zaprogramowania. Mazowsze = katolik. Białystok = prawowierny. Essen = luteranin . Takie to proste. banalne i śmieszne.

.

Formalnie jestem jeszcze katoliczka.

A w prawdzie nie naleze do zadnego "systemu myslenia i wierzenia".
Sama potrafie myslec i odkrywac prawde.

.

Atimeres, mozg to tylko instrument, z ktorego nalezy zrobic wlasciwy uzytek.

Przemek-niestety- stal sie ofiara autorytetow swiatowych, ktore ukierunkowaly sposob jego myslenia i sprawily, ze pograzyl sie w gaszczu teorii, nie bedac swiadomym potencjalu prawdy, jaki w nim drzemie.

Idacy, twoje pytanie jest bardzo sugestywne.
Wyglada na to, ze jestes ekspertem od satanizmu

A co myslisz o Bogu Barucha de Spinozy, w ktorego wierzyl Einstein?

"Celem religii jest posłuszeństwo, celem filozofii - prawda"
- traktat teologiczno filozoficzny

„Bóg jest w nas” – bo nasze istnienie i istnienie są przejawem Boga/Natury
„Bóg jest pośród nas” – bo cały świat i wszystko co się dzieje, jest formą boskiej rzeczywistości.

Nie szukaj Boga w górze –
ani w objawieniu, ani w cudzie.
Nie czeka na ciebie w świątyni.
Nie mówi, nie słyszy, nie sądzi.

Bo Bóg nie jest kimś.
Bóg jest wszystkim.

Jest w oddechu, który bierzesz
i w ciele, które się zmienia.
Jest w prawie, które rządzi ruchem gwiazd
i w prawie, które wiąże atomy.
Jest w twojej myśli –
gdy rozumiesz, czym jesteś.

Nie modlisz się do niego –
ale poznajesz Go,
gdy patrzysz bez lęku
na porządek tego świata.

Bóg nie daje nagród.
Nie pisze przykazań.
Nie karze.

Ale jest wszędzie,
gdzie coś istnieje.
I jest w tobie,
gdy działasz zgodnie z rozumem
i z własną naturą.

Nie musisz wierzyć –
wystarczy, że zrozumiesz.

Adekwatnie do twojej sugestywności. Do negacji Boga u uzurpowania sobie Jego roli.

Nie mam o tym pojęcia, ale nie jestem na tyle ślepy, aby nie zauważać twojej walki z Bogiem Stworzycielem i Prawodawcą. Zauważam tez stałe deprecjonowanie Jezusa Chrystusa, całkowitą ignorancję dla Jego Nauki i ignorowanie przykładu, który nam dał. Więcej nawet, zarzucasz mu kłam. I to mnie boli, że odrzucasz Ewangelię. A nawet demonstracyjnie nią pogardzasz.

Nie, nie jesteś katoliczką w żaden sposób, gdyż odrzucasz Naukę Jezusa. Jesteś heretyczką. Sama dla siebie jesteś guru, kapłanem, bóstwem.