Romantyczna miłość w Niebie
| Autor |
Wiadomość |
|
mareta
Dołączył(a): Pt cze 03, 2011 8:17 Posty: 3778
|
 Re: Romantyczna miłość w Niebie
Witold33 napisał(a): mareta napisał(a): Witold33 napisał(a): Celibat wymyślono z przyczyn komercyjnych, z podobnych będzie wkrótce zniesiony. A to dlaczego? Masz jakieś wieści prosto z Watykanu? Kiedyś Ziemia była płaska i Słońce było jej satelitą. Nabożeństwa po łacinie. Odpustami handlowano. O obrotach Kopernika na indeksie KK do 1830 roku. W latach dwudziestych Droga Mleczna = cały kosmos. Zmiany, zmiany , zmiany. Pytanie w jakiej kolejności kapłaństwo kobiet, wycofanie celibatu, likwidacja piekła, spowiedź zbiorowa. Zakład? Zaintrygowała mnie zwłaszcza owa obiecana" likwidacja piekła" Od kiedy piekło będzie zlikwidowane? Może już go nie ma, a ja nic o tym nie wiem!!! 
_________________ "Jesteśmy stworzeni na miarę Słowa, które stało się człowiekiem"
|
| N wrz 07, 2025 20:28 |
|
|
|
 |
|
Witold33
Dołączył(a): Pt mar 22, 2024 9:07 Posty: 1775
|
 Re: Romantyczna miłość w Niebie
Właściwie już to był uczynił papież Franciszek, niestety nie ex cathedra
|
| Pn wrz 08, 2025 5:37 |
|
 |
|
Idący
Dołączył(a): Śr wrz 09, 2015 13:51 Posty: 2414
|
 Re: Romantyczna miłość w Niebie
Gdzieś dzwonili. Ale nie wiadomo gdzie. Czy w kościele, czy zębami, czy może dzwonek u drzwi. Słyszał, niedosłyszał, dorobił teorię. Mareta użyłaby słowa na literkę "a", ale kto poza nią zna to słowo? Może jeszcze ze dwie osoby (na tym forum). A już niemal na pewno nie słyszał o Grześku z syczącej Nysy, który zajmował się tą tematyką.
_________________ Wierzący chrześcijanin, w szczególności katolik to ktoś, kto codziennie i permanentnie stara się być coraz lepszym.
|
| Pn wrz 08, 2025 8:19 |
|
|
|
 |
|
Kalartyd
Dołączył(a): Cz sty 09, 2025 1:18 Posty: 233
|
 Re: Romantyczna miłość w Niebie
Idący myśli, że niewielu zna słowo "apokatastaza"? Cóż, myli się. Ale nic dziwnego, że zamiast podzielić się wiedzą, woli drwić i deprecjonować. Taki to "człowiek". Nic wartościowego nie napisania, istnieje by szkodzić.
|
| Pn wrz 08, 2025 12:59 |
|
 |
|
mareta
Dołączył(a): Pt cze 03, 2011 8:17 Posty: 3778
|
 Re: Romantyczna miłość w Niebie
Kalartyd napisał(a): Idący myśli, że niewielu zna słowo "apokatastaza"? Cóż, myli się. Ale nic dziwnego, że zamiast podzielić się wiedzą, woli drwić i deprecjonować. Taki to "człowiek". Nic wartościowego nie napisania, istnieje by szkodzić. ks Jan Kaczkowski( dla mnie święty) https://www.youtube.com/shorts/Oct1HxKYg7Y
_________________ "Jesteśmy stworzeni na miarę Słowa, które stało się człowiekiem"
|
| Pn wrz 08, 2025 13:34 |
|
|
|
 |
|
Idący
Dołączył(a): Śr wrz 09, 2015 13:51 Posty: 2414
|
 Re: Romantyczna miłość w Niebie
Jestem zaskoczony. Pozytywnie.
_________________ Wierzący chrześcijanin, w szczególności katolik to ktoś, kto codziennie i permanentnie stara się być coraz lepszym.
|
| Pn wrz 08, 2025 16:19 |
|
 |
|
mareta
Dołączył(a): Pt cze 03, 2011 8:17 Posty: 3778
|
 Re: Romantyczna miłość w Niebie
Idący napisał(a): Jestem zaskoczony. Pozytywnie. Ksiądz Kaczkowski często zaskakiwał.
_________________ "Jesteśmy stworzeni na miarę Słowa, które stało się człowiekiem"
|
| Pn wrz 08, 2025 19:46 |
|
 |
|
Kalartyd
Dołączył(a): Cz sty 09, 2025 1:18 Posty: 233
|
 Re: Romantyczna miłość w Niebie
Niestety, to pogląd bardzo naiwny i nielogiczny. Ale cóż, w całej historii chrześcijaństwa nie można wskazać choć jednego wierzącego, który potrafił logicznie myśleć. Taka prawda. Może się wam nie podobać, ale tak jest.
Wszelkie idee pustego piekła i powszechnego zbawienia zakładają, że Bóg jest w stanie stworzyć świat doskonały. Nie jest. Gdyby był w stanie, to by go stworzył. Żyjemy na świecie pełnym zła, grzechu, cierpienia. Czyli według wielu teologów teodycei, najlepszym, co Bóg był zdolny stworzyć. Jakby Bóg był zdolny stworzyć Niebo, jako miejsce\stan zbawienia WSZYSTKICH ludzi, to mógłby stworzyć i bezgrzeszną Ziemię. Z dokładnie z tych samych powodów, dla którego w życiu doczesnym jest grzech i cierpienie, będzie również w życiu pośmiertelnym. Piekło nie będzie puste. Gdzieś musi trafić Idący...
|
| Wt wrz 09, 2025 4:11 |
|
 |
|
Atimeres
Dołączył(a): Pn lis 07, 2005 12:00 Posty: 2749
|
 Re: Romantyczna miłość w Niebie
mareta napisał(a): Idący napisał(a): Jestem zaskoczony. Pozytywnie. Ksiądz Kaczkowski często zaskakiwał. Kaznodzieje zawsze starają się zaskakiwać słuchaczy jakąś niespodzianką retoryczną, żeby pobudzić słuchaczy do myślenia. "Ty i ja jesteśmy jedno" - to jest właśnie to zaskoczenie. Ale w innym zdaniu wyraża się dokładniej, bardziej poprawnie.
|
| Wt wrz 09, 2025 4:35 |
|
 |
|
Idący
Dołączył(a): Śr wrz 09, 2015 13:51 Posty: 2414
|
 Re: Romantyczna miłość w Niebie
Kalartyd napisał(a): Wszelkie idee pustego piekła i powszechnego zbawienia zakładają, że Bóg jest w stanie stworzyć świat doskonały. Zakładają dokładnie tak, jak informacja o tym, że na Placu Czerwonym w Moskwie rozdają samochody. Poza tym to, co głosili uczniowie Orygenesa został jednoznacznie i wielokrotnie podsumowane.
_________________ Wierzący chrześcijanin, w szczególności katolik to ktoś, kto codziennie i permanentnie stara się być coraz lepszym.
|
| Wt wrz 09, 2025 7:55 |
|
 |
|
mareta
Dołączył(a): Pt cze 03, 2011 8:17 Posty: 3778
|
 Re: Romantyczna miłość w Niebie
Idący napisał(a): Zakładają dokładnie tak, jak informacja o tym, że na Placu Czerwonym w Moskwie rozdają samochody. Niech sobie rozdają, ja tam nie chcę. "Prawdy" są trzy, dotyczy to zwłaszcza tych, co na wschodzie, przez szacunek nie zacytuję jakie. Młodzi nie pamiętają, ale mieliśmy aż nadto tego "dobra" od "przyjaciół" w czasie wojny i przez kilkadziesiąt lat po wojnie.
_________________ "Jesteśmy stworzeni na miarę Słowa, które stało się człowiekiem"
|
| Wt wrz 09, 2025 9:06 |
|
 |
|
Witold33
Dołączył(a): Pt mar 22, 2024 9:07 Posty: 1775
|
 Re: Romantyczna miłość w Niebie
Piekło to jeden z wielu chorych wymysłów "edukatorów". W praktyce oczywiście istnieć nie ma prawa, bo byłoby bardzo nieekologiczne.
|
| Śr wrz 10, 2025 7:26 |
|
 |
|
Idący
Dołączył(a): Śr wrz 09, 2015 13:51 Posty: 2414
|
 Re: Romantyczna miłość w Niebie
Ale całkowicie logiczne jest znalezienie się w piekle w wyniku odrzucenia Boga. Na dodatek nieuchronne. Niezależnie od wiary w jego istnienie.
Ale też rozumiem niewiarę w piekło, bo to dokładnie tak, jak ktoś zrzucający z balkonu na 13 piętrze jajko na beton znajdujący się poza zasięgiem wzroku, nie jest w stanie uwierzyć, że się roztrzaskało, bo z balkonu nie widać czy tak się stało, ani nie słychać odgłosu. Skoro brak fizycznych dowodów, to ograniczony umysł neguje. Śmieszne to i straszne.
_________________ Wierzący chrześcijanin, w szczególności katolik to ktoś, kto codziennie i permanentnie stara się być coraz lepszym.
|
| Śr wrz 10, 2025 8:15 |
|
 |
|
Atimeres
Dołączył(a): Pn lis 07, 2005 12:00 Posty: 2749
|
 Re: Romantyczna miłość w Niebie
Witold33 napisał(a): Piekło to jeden z wielu chorych wymysłów "edukatorów". W praktyce oczywiście istnieć nie ma prawa, bo byłoby bardzo nieekologiczne. Piekło wybierają sobie ci i jest dla tych, którzy by czuli się nieszczęśliwie, przebywając z Bogiem w niebie. Jest to decyzja tolerancyjnego Boga: toleruje i szanuje wolę grzeszników.
|
| Śr wrz 10, 2025 14:15 |
|
 |
|
george45
Dołączył(a): Śr kwi 18, 2018 8:59 Posty: 3262
|
 Re: Romantyczna miłość w Niebie
Witold33 napisał(a): Piekło to jeden z wielu chorych wymysłów "edukatorów". W praktyce oczywiście istnieć nie ma prawa, bo byłoby bardzo nieekologiczne. Oczywiście! Załóżmy jednak teoretycznie, że jakimś cudem zaistniało. Oto perspektywa na temat wpływu piekielnych gazów na niebiańskie środowisko: Ach, te niebiańskie sfery! Idealne miejsce, gdzie anioły harfują, a chmury są tak puszyste, że aż chce się w nich zanurzyć. Ale co z tym subtelnym zapachem siarki, który czasem dociera z dołu? Wyobraźmy sobie: Niebo, ta oaza spokoju i czystości, nagle staje się celem ataków piekielnych wyziewów. Te niewinne anioły, zmuszone do noszenia masek przeciwgazowych, aby nie wdychać tych toksycznych oparów. Harfy przestają grać, bo wszyscy kaszlą i łzawią. Chmury, dotychczas śnieżnobiałe, zaczynają przybierać żółtawy odcień, a deszcz zamienia się w kwaśny, piekielny prysznic. I co z tymi świętymi, którzy dopiero co dotarli do nieba? Zamiast witać ich radośnie, trzeba im wręczać zestawy pierwszej pomocy, bo przecież siarkowodór to nie żarty! A najbardziej poszkodowany jest oczywiście Pan Bóg. Zamiast kontemplować swoje dzieło, musi zajmować się ciągłym filtrowaniem powietrza i negocjowaniem z diabłem w sprawie ograniczenia emisji. W końcu, jak tu prowadzić niebiańską administrację, gdy wszyscy są zatruci i zdezorientowani? Chyba trzeba będzie wprowadzić strefy ochronne i ograniczenia prędkości dla piekielnych wyziewów…
|
| Śr wrz 10, 2025 19:27 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|