Polska wciąż pozostaje w tyle; oby tak dalej, a nawet lepiej
Autor |
Wiadomość |
Atimeres
Dołączył(a): Pn lis 07, 2005 12:00 Posty: 2469
|
 Polska wciąż pozostaje w tyle; oby tak dalej, a nawet lepiej
Dr hab. Katarzyna Zielińska UJ wyraża zmartwienie, że "Polska wciąż pozostaje w tyle za Europą Zachodnią pod względem poziomu sekularyzacji. - Polska nadal jest znacznie bardziej religijna niż większość innych krajów europejskich. Mamy więc spóźnioną trajektorię przemian..." Trudno przewidzieć, czy Polska dorówna w sekularyzacji do poziomu Europy Zachodniej. "Wiele zależy od tego, jak Kościół katolicki będzie reagował na procesy zachodzące w społeczeństwie. Istotna jest też sytuacja międzynarodowa - w tym wojna za wschodnią granicą. Historia pokazuje, że w sytuacjach kryzysowych, gdy brakuje poczucia bezpieczeństwa egzystencjalnego, religia często staje się atrakcyjnym rozwiązaniem". ( Nauka w Polsce, podkreślenia moje) Brawo, Polacy! Tak trzymać, a raczej jeszcze lepiej. W procesie sekularyzacji i postępu bezbożnictwa dajmy się Europie odstawić na bok. 
|
Pt wrz 12, 2025 17:28 |
|
|
|
 |
tehoodor
Dołączył(a): N kwi 07, 2024 6:20 Posty: 134
|
 Re: Polska wciąż pozostaje w tyle; oby tak dalej, a nawet le
Dr Zielińska niepotrzebnie się martwi, bo tempo sekularyzacji w Polsce w ostatnie lata gwałtownie przyspieszyło. Spadek liczby osób uczęszczających na msze, zwłaszcza wśród młodych, jest tego dobitnym dowodem. Badania statystyczne pokazują, że gdy jest do wyboru odpowiedź odmowna na pytanie o wyznawana religię, to ponad 20% wybiera właśnie ją. Około 70% przyznaje się do się katolicyzmu, 1% do innych religii, a okolo 9% deklaruje brak wyznania. Te 20%, poza tymi dla których religia jest sprawą prywatną, skupia również tych których Kościół do siebie zraził. Afery, zamiatane pod dywan, upolitycznienie Kościoła, wspieranie kontrowersyjnych światopoglądowych decyzji PiS (jak zaostrzenie prawa antyaborcyjnego) to wszystko zbiera teraz żniwo. Mariaż Kościoła z PiS-em sprawił, że Kościół stracił swoją uniwersalność i stał się instytucją partyjną w oczach wielu Polaków. Cóż, jeszcze nie gasimy światła, ale jakby jakiś deweloper rozglądał się, za kaplicą do przerobienia na lofty, to już może zawierać ręce.
|
So wrz 13, 2025 3:25 |
|
 |
Atimeres
Dołączył(a): Pn lis 07, 2005 12:00 Posty: 2469
|
 Re: Polska wciąż pozostaje w tyle; oby tak dalej, a nawet le
Tak się mi wydaje, że ten obecnie obniżony poziom uczestnictwa w publicznych praktykach wiary został spowodowany dwoma czynnikami. Najpierw fatalny błąd niektórych zatroskanych pasterzy Kościoła, gdy "grzechem Kościoła" nazwano indywidualne wykroczenia moralne jednostek duchownych, które bywały popełniane przecież wbrew zasadom Kościoła i jego prawom i podlegają pod kanony prawa karzącego w Kościele. Są to grzechy osób indywidualnych przeciw wierze i Kociołowi, a nie "grzechy Kościoła", a w nagonkach kierowano się przeciw Kościołowi i jego wierze.!
W nagonkach medialnych narzucono myślenie, że te wykroczenia duchownych (zwykle seksualne) zdarzają się tylko w tej społeczności. Nie opublikowano naukowych statystyk porównawczych, że procentowo daleko więcej tych wykroczeń dokonywano przez małżonków i poza związkami: pedofilii, gwałtów, zdrad małżeńskich, aborcji(!) i różnych innych zboczeń.
Pomija się też czynnik zdrowia psychicznego, że psychiczne zboczenia seksualne, zwłaszcza u mężczyzn, w ogólnej populacji są daleko liczniejsze (3-5%) niż w społeczności związanych prawem celibatu duchownych (nawet niektóre często stosowane leki dopaergiczne, jak np. w ADHD, powodują wzrost hiperseksualismu do 18% - badania Uniwersytetu Mayo). Ten temat stał się tabu w dyskursie publicznym. ...... Druga przyczyna wykazana w statystykach praktyk wiary po pandemii COVIDA-19 to zatracenie się tych "wierzących", którzy traktowali wiarę swoją jako ładny i pożyteczny kulturowo folklor. Drastyczne ograniczenia udziału w nabożeństwach i liturgii Kościoła przerwało ten ich zwyczaj nie religijny, a kulturalny.
|
So wrz 13, 2025 5:04 |
|
|
|
 |
andej
Dołączył(a): Wt sty 07, 2014 13:31 Posty: 3137
|
 Re: Polska wciąż pozostaje w tyle; oby tak dalej, a nawet le
tehoodor napisał(a): Około 70% przyznaje się do się katolicyzmu, ... Cóż, jeszcze nie gasimy światła, ale jakby jakiś deweloper rozglądał się, za kaplicą do przerobienia na lofty, to już może zawierać ręce. A wśród tych 70% tak naprawdę jest ok. 20% wierzących rzeczywiście, tj. nie ograniczających sie do deklaracji, gdy ktoś pyta, ale prawdziwie żyjących Słowem Bożym. Takich, którzy nie tylko regularnie i aktywnie uczestniczą w życiu sakramentalnym Kościoła i starających się żyć zgodnie z zasadami nauki Chrystusa u Nauki Kościoła jest w Polsce ok. 15%. Nie gasimy światła, ale je oszczędzamy. Używamy tam, gdzie oświetla komuś drogę. Gasimy natomiast tam, gdzie przebywają sami niewidomi, albowiem oni i tak nie widzą światła. Nie ma sensu marnować dla nich energii, skoro z niej nie korzystają. Ilość przechodzi w jakość. Mniej świątyń, ale więcej świętości. Bo zostają ci, którzy kierują się miłością do Boga i ludzi. Atimeres napisał(a): Najpierw fatalny błąd niektórych zatroskanych pasterzy Kościoła, gdy "grzechem Kościoła" nazwano indywidualne wykroczenia moralne jednostek duchownych, ... W nagonkach medialnych narzucono myślenie, że te wykroczenia duchownych To prawda. Rzeczywiście antykatolicka nagonka wykreowała obraz typowego księdza, który łamie podstawowe zasady i zobowiązania, które przyjął. Zgodnie z goebelsowską zasadą, kłamstwo powtarzane miliony razy staje się rzeczywistością w oczach motłochu. Odsetek pedofilów nauczycieli jest większy, ale Inspektoraty nie przepraszają. Za molestowanie na planach filmów czy w teatrach nie płacą odszkodowań instytucje. Ale to nie znaczy, że Kościół nie podnosi odpowiedzialności z błędy swoich funkcjonariuszy. To my stanowiący Kościół, tj. wszyscy wierni, ponosimy odpowiedzialność. Nie hierarchia, ale my, zwykli szarzy katolicy, ponosimy odpowiedzialność za to, że nie wymusiliśmy na hierarchii zmian. Ale nie chodzi o karanie, bo sednem katolicyzmu jest miłość i przebaczanie. Chodzi o uniemożliwienie dalszego czynienie zła. Niestety takie działanie jest bardzo trudne w sytuacji oblężonej twierdzy. Gdy rząd szczuje na Kościół, za pośrednictwem zaprzyjaźnionych (karmionych) mediów. I to wyjątkowo perfidnie, bo sam wódz deklarował publicznie, że jest katolikiem, choć wymusił na swoich ludziach, aby drastycznie łamali zasady głoszone przez Kościół.
|
So wrz 13, 2025 7:26 |
|
 |
Witold33
Dołączył(a): Pt mar 22, 2024 9:07 Posty: 1542
|
 Re: Polska wciąż pozostaje w tyle; oby tak dalej, a nawet le
Na kler nie trzeba zaraz szczuć. Trzódka ma oczy i sama widzi. Posłuchajcie co ludność mówi na prowincji. W mojej rodzinie tylko jedna kobieta nie była molestowana, bo nigdy nie chodziła do kościoła
|
So wrz 13, 2025 7:59 |
|
|
|
 |
Idący
Dołączył(a): Śr wrz 09, 2015 13:51 Posty: 2360
|
 Re: Polska wciąż pozostaje w tyle; oby tak dalej, a nawet le
Wiktymologia się kłania.
_________________ Wierzący chrześcijanin, w szczególności katolik to ktoś, kto codziennie i permanentnie stara się być coraz lepszym.
|
So wrz 13, 2025 8:24 |
|
 |
Atimeres
Dołączył(a): Pn lis 07, 2005 12:00 Posty: 2469
|
 Re: Polska wciąż pozostaje w tyle; oby tak dalej, a nawet le
Witold33 napisał(a): Na kler nie trzeba zaraz szczuć. Trzódka ma oczy i sama widzi. Posłuchajcie co ludność mówi na prowincji. W mojej rodzinie tylko jedna kobieta nie była molestowana, bo nigdy nie chodziła do kościoła A to w Waszym kościele dzieje się to przy ołtarzach?
|
So wrz 13, 2025 8:28 |
|
 |
Atimeres
Dołączył(a): Pn lis 07, 2005 12:00 Posty: 2469
|
 Re: Polska wciąż pozostaje w tyle; oby tak dalej, a nawet le
Idący napisał(a): Wiktymologia się kłania. Obowiązkowo cytuj, komu, na co odpowiadasz!
|
So wrz 13, 2025 8:30 |
|
 |
Idący
Dołączył(a): Śr wrz 09, 2015 13:51 Posty: 2360
|
 Re: Polska wciąż pozostaje w tyle; oby tak dalej, a nawet le
Atimeres napisał(a): Idący napisał(a): Wiktymologia się kłania. Obowiązkowo cytuj, komu, na co odpowiadasz! Koniecznie wymuś taki obowiązek na właścicielu forum. Walcz koniecznie.
_________________ Wierzący chrześcijanin, w szczególności katolik to ktoś, kto codziennie i permanentnie stara się być coraz lepszym.
|
So wrz 13, 2025 8:43 |
|
 |
Atimeres
Dołączył(a): Pn lis 07, 2005 12:00 Posty: 2469
|
 Re: Polska wciąż pozostaje w tyle; oby tak dalej, a nawet le
Idący napisał(a): Atimeres napisał(a): Idący napisał(a): Wiktymologia się kłania. Obowiązkowo cytuj, komu, na co odpowiadasz! Koniecznie wymuś taki obowiązek na właścicielu forum. Walcz koniecznie. Tego wymaga kultura słowa. Tego tez wymagają także tu ogłaszane przez moderatorów upomnienia. Jest to ważne zwłaszcza wtedy. gdy w poscie nie ma wyraźnie jak zrozumieć, o czym mówi.
|
So wrz 13, 2025 9:09 |
|
 |
mareta
Dołączył(a): Pt cze 03, 2011 8:17 Posty: 3642
|
 Re: Polska wciąż pozostaje w tyle; oby tak dalej, a nawet le
Atimeres napisał(a): Witold33 napisał(a): Na kler nie trzeba zaraz szczuć. Trzódka ma oczy i sama widzi. Posłuchajcie co ludność mówi na prowincji. W mojej rodzinie tylko jedna kobieta nie była molestowana, bo nigdy nie chodziła do kościoła A to w Waszym kościele dzieje się to przy ołtarzach? Dobre pytanie.
_________________ "Jesteśmy stworzeni na miarę Słowa, które stało się człowiekiem"
|
So wrz 13, 2025 9:33 |
|
 |
mareta
Dołączył(a): Pt cze 03, 2011 8:17 Posty: 3642
|
 Re: Polska wciąż pozostaje w tyle; oby tak dalej, a nawet le
Idący napisał(a): Atimeres napisał(a): Idący napisał(a): Wiktymologia się kłania. Obowiązkowo cytuj, komu, na co odpowiadasz! Koniecznie wymuś taki obowiązek na właścicielu forum. Walcz koniecznie. Właściciel forum konsekwentnie milczy, delikatnie mówiąc, nie zauważyłeś?
_________________ "Jesteśmy stworzeni na miarę Słowa, które stało się człowiekiem"
|
So wrz 13, 2025 9:36 |
|
 |
Witold33
Dołączył(a): Pt mar 22, 2024 9:07 Posty: 1542
|
 Re: Polska wciąż pozostaje w tyle; oby tak dalej, a nawet le
Idący napisał(a): Wiktymologia się kłania. Chciałbyś, kolego. Tu Ziemia. To nie wiktymologia lecz statystyka. Abecadło.
|
So wrz 13, 2025 10:00 |
|
 |
tehoodor
Dołączył(a): N kwi 07, 2024 6:20 Posty: 134
|
 Re: Polska wciąż pozostaje w tyle; oby tak dalej, a nawet le
Atimeres napisał(a): Tak się mi wydaje, że ten obecnie obniżony poziom uczestnictwa w publicznych praktykach wiary został spowodowany dwoma czynnikami.Najpierw fatalny błąd niektórych zatroskanych pasterzy Kościoła, gdy "grzechem Kościoła"nazwano indywidualne wykroczenia moralne jednostek duchownych, które bywały popełniane przecież wbrew zasadom Kościoła i jego prawom i podlegają pod kanony prawa karzącego w Kościele. Są to grzechy osób indywidualnych przeciw wierze i Kociołowi, a nie "grzechy Kościoła", a w nagonkach kierowano się przeciw Kościołowi i jego wierze. (...) Druga przyczyna wykazana w statystykach praktyk wiary po pandemii COVIDA-19 to zatracenie się tych "wierzących", którzy traktowali wiarę swoją jako ładny i pożyteczny kulturowo folklor. Drastyczne ograniczenia udziału w nabożeństwach i liturgii Kościoła przerwało ten ich zwyczaj nie religijny, a kulturalny. Jesli chodzi o pierwszy problem to "grzechem Kosciola" nie było wzięcie na siebie przewinień indywidualnych osób, ale ich nieujawnianie, w imię opacznie rozumianej troski o dobre imię Kościola. Wyobrażasz sobie, że jakiś holding budowlanych po zorientowaniu się, że jeden z zatrudnionych murarzy molestował dzieci, przeniósł by tego murarza na inna budowę? Albo może kuratorium oświaty, przeniosłoby nauczyciela do innej szkoły? Nie, w żadnej innej instytucji nie dochodziło do przenoszenia sprawców przestępstw na inne placówki, pozwalając na dalsze krzywdzenie dzieci. Drugi problem, który opisujesz, przedstawiając uczestnictwo w nabożeństwach jako nawyk, który zostal zaburzony przez ograniczenia covidowe, jak najbardziej przyczyniły sie do pogłębienia sekularyzacji. Ci którzy wąchali się, czy przeżywali kryzys wiary, często już do kościoła nie wracali. Sekularyzacja nie ma jednej przyczyny. Myślę, że "grzechy" Kościoła to jedynie katalizator a nie przyczyna. Samo wypieranie się jak żaba błota odpowiedzialności przyspieszyło ten proces. Podobnie jak mariaż Kościoła z polityką, czy porzucenie misyjnosci. Sekularyzacji oczywiście sprzyja odejście przez Kościół od ewangelizacji. Kościol który domaga sieę katechizacji w szkołach, który poucza, gani, nakazuje, czy dąży do teokracji, tak aby to religia kształtowała prawo świeckie, taki Kościół spowodowal gwałtowne przyspieszenie sekularyzacji. Przyczyna sekularyzacji jest jednak gdzie indziej. To rozwój nauki, postęp technologiczny, rozwój medycyny i racjonalizmu są przyczyną. Ludzie nie porzucają wiary, bo za rzadko czytają Biblię, ale właśnie dlatego, że konfrontują prawdy religijne z obecną wiedzą naukową. Uczeń szkoly podstawowej teraz ma większe pojęcie o świecie i wiedzę w dziedzinie nauk przyrodniczych, niż mędrcy z czasów kiedy powstawały księgi Starego Testamentu. Religia jaką znamy zmierza do upadku. Jakiegoś spektakularnego końca świata bym się jednak nie spodziewał.
|
N wrz 14, 2025 7:23 |
|
 |
Witold33
Dołączył(a): Pt mar 22, 2024 9:07 Posty: 1542
|
 Re: Polska wciąż pozostaje w tyle; oby tak dalej, a nawet le
Proces niestety nieuchronny, nieodwracalny. Ale zadziwia brak namysłu i rozumnych prób jego spowolnienia ze strony Mędrców Kościoła. Np.w postaci uwspółczesnienia nauk. Przepracowania dogmatów.
|
N wrz 14, 2025 9:37 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|