Ksero kopiuje, nie rozumuje.

Cuda się zdarzają.

Hmm, owszem zdążają się. Z martwych zapisów Tory jakimś cudem udało się Jezusowi powstać, uruchomić własne myślenie, to może i ksero w jakiś cudowny sposób z martwych powstanie wyzwalając się z nawyku, polegającym na kopiowaniu wiedzy. Zrozumie, że taka wiedza jest jak łajno świętej krowy. Krowa może i święta, ale jej łajno świętości nie posiada, gromadzenie jej łajna nic nie daje. Będzie kupą gnoju. Wartość będzie ono miało wówczas, gdy je się odpowiednio, świadomie zastosuje. Na przykład jako obornik, który to może przyczynić się do wzrostu.

"Rymnęło Ci się panie Malinowski"

Już widać że ludzie łykają wszystko co powie sztuczna inteligencja bezrefleksyjnie, AI oducza szukania prawdy, ona daje swoją prawdę

Jeszcze kilka wieków temu czytanie pisma świętego było nie tylko odradzane, a wręcz zakazane. (chociaż chyba można było czytać ale tylko w niezrozumianej dla większości łacinie)

Swoją drogą ciekawe czemu to się nazywa "Testament"? - testament to ostatnia wola umarłego sporządzona jeszcze za życia...

Jak sam napisałeś, kilka wieków temu.

AI powiedziało, że:
" Termin „testament” pochodzi od łacińskiego słowa, które w kontekście biblijnym oznacza „przymierze” lub „przesłanie”.