Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt lis 11, 2025 20:06



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 93 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona
 Boże dlaczego dopuszczasz wojny ? 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Pt mar 22, 2024 9:07
Posty: 1867
Post Re: Boże dlaczego dopuszczasz wojny ?
viona napisał(a):
Witold33 napisał(a):
(...)

Nie wiem,czy zaraz facet. Może grupa, jakiś team? A czemu nie facetka?
Widzę w Nim/Niej /Nich mądrego profesora, stąd niesmak nad durnotą czlowieczkową i śmiech nad próżnoscią i pychą "pasterzy" i apologetów z koziej d...
(...)


A co myslisz o Bogu Barucha de Spinozy, w ktorego wierzyl Einstein?


Mam za małą głowę, by taką wersję wykluczać. Mam jedynie przekonanie, że świat , a choćby tylko życie na Ziemi są zbyt przemyślnie uorganizowane, by być efektem czystego przypadku.


Cz lip 17, 2025 7:56
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn kwi 22, 2019 21:43
Posty: 234
Post Re: Boże dlaczego dopuszczasz wojny ?
Mesjasz napisał(a):
Czy naprawdę nie masz takiej mocy żeby te wszystkie wojny na świecie zatrzymać ?

Gdybyś czytał Biblię to byś wiedział przyjacielu, że nie szukając daleko, Bóg uczynił z Mojżesza jednego ze swoich największych wojowników, który to odpowiadał za wybicie wielu semickich plemion. A muszę Ci powiedzieć, że był przy tym bardzo okrutny. Okrutny na miarę Apostoła Mohameta, i islamu. Takie to panowały wówczas prawa Boże.
Tak ogólnie przez te 40 lat wędrówki do ziemi obiecanej, lud Izraela niestety nie przemierzał ziemi Kanaan i okolic z pieśnią, miłością i dobrą nowiną na ustach, lecz z mieczem w dłoni.
Kananejczycy, Jebuzyci, Amoryci, Hetyci, Perezyci, Chiwwici, Amalekici, Edomici, Ammonici, Moabitowie... etc, wszystkich Bóg przeklął, i od tego wyroku nie było odwołania. No ogólnie rzecz ujmując, izraelici mieli co robić.

george45 napisał(a):
Święty Tomasz z Akwinu mówi /.../„O Bogu możemy powiedzieć z całą pewnością tylko tyle: że nie wiemy jaki jest”. Bóg jest poza poznaniem ludzkiego umysłu

No to chyba tylko ludzi wyznaniowych. Z poznaniem czym jest Bóg, nie ma najmniejszego problemu, natomiast problem ogromny jest z ludźmi, którzy mówią o Bogu.
Ów Tomasz z Akwinu również mówił, że: "dziewczynki powstają z uszkodzonego nasienia lub też w następstwie wilgotnych wiatrów". Tak że, ten tego...

_________________
Don't try to fix me I'm not broken
Hello, I'm the lie living for you so you can hide...


Wt paź 28, 2025 16:57
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr kwi 18, 2018 8:59
Posty: 3307
Post Re: Boże dlaczego dopuszczasz wojny ?
Whispernight napisał(a):
george45 napisał(a):
Święty Tomasz z Akwinu mówi /.../„O Bogu możemy powiedzieć z całą pewnością tylko tyle: że nie wiemy jaki jest”. Bóg jest poza poznaniem ludzkiego umysłu

No to chyba tylko ludzi wyznaniowych. Z poznaniem czym jest Bóg, nie ma najmniejszego problemu, natomiast problem ogromny jest z ludźmi, którzy mówią o Bogu.

Ów Tomasz z Akwinu również mówił, że: "dziewczynki powstają z uszkodzonego nasienia lub też w następstwie wilgotnych wiatrów". Tak że, ten tego...


No, jak tak ten tego popatrzeć, to może ten Tomasz i w temacie powstania dziewczynek może mieć rację. Po stworzeniu kobiety, Boga nikt więcej nie widział. :-D

A jeśli chodzio Boga, objaśnisz czym on jest?


Wt paź 28, 2025 21:24
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn kwi 22, 2019 21:43
Posty: 234
Post Re: Boże dlaczego dopuszczasz wojny ?
george45 napisał(a):
A jeśli chodzi o Boga, objaśnisz czym on jest?

Jest podmiotem napiętnowanym chciejstwem, i antropomorficznym złudzeniem!

George45 wygląda na to, że jedyną rzeczywistością zdolną ostatecznie spełnić najgłębsze pragnienia i tęsknoty człowieka, oraz sprawić że jego życie będzie miało dla niego prawdziwy, a nie pozorny sens, jest miłość.
W różnych epokach na różne sposoby, w literaturze, muzyce, malarstwie, rzeźbie i architekturze. Człowiek potrafił wypowiedzieć to wewnętrzne silne pragnienie miłości. Miłości, która jest największym, najbardziej intensywnym doświadczeniem człowieka.

Miłości, która jest otwarciem się, zjednoczeniem, zatraceniem siebie. Miłości, która jest silniejsza niż strach i śmierć. Miłości, która jest szczęściem aż do utraty tchu. W miłości człowiek szuka czegoś bezwarunkowego, w pełni doskonałego, czemu bez reszty może zaufać, co nigdy nie zawiedzie. Miłujący człowiek pragnie, aby szczęście płynące z miłości nigdy się nie skończyło, ale wie, że żaden człowiek nie zdoła spełnić jego oczekiwań oraz że w każdej chwili śmierć może rozdzielić go z osobą miłowaną.

W każdej ludzkiej miłości pojawia się przynajmniej szczypta rozczarowania. Z tego powodu wielu próbuje miłować jeszcze raz - by znowu doznać rozczarowania.

Ludziom potrzeba tylko jednej rzeczy, rzeczy trudnej i bardzo rzadkiej w świecie ludzkim, niemal cudu - by ktoś naprawdę zwrócił na nich uwagę i pragnął ich istnienia. Wszystkie systemy myślowe, które nie uwzględniają tej istotnej potrzeby, nie znają zasadniczego wymiaru człowieka, któremu grozi śmierć z psychicznego głodu w świecie wspaniale zorganizowanym i pełnym doskonałych urządzeń technicznych.

Jeżeli dla nas ludzi, miłość jest sprawą o kluczowym znaczeniu, to możemy przyjąć, że jest ona również bardzo ważna dla "ducha nieskończonego" (stwórcy) i że powołał do istnienia "duchy skończone" (czyli nas, ludzi) z miłości i dla miłości właśnie.

Jedyną bowiem rzeczywistością zdolną wypełnić serce człowieka i nadać sens jego istnieniu jest wieczna, wzajemna miłość do istoty niezgłębionej, dobrej i wspaniałej. W proponowanej meta kosmologii taką istotą może być tylko "duch nieskończony" właśnie, czyli Bóg. Tylko miłujący duch nieskończony może nadać prawdziwy sens istnieniu każdego, nawet najbardziej chorego i opuszczonego człowieka. W przeciwnym wypadku życie człowieka i istnienie wszechświata byłoby totalnym absurdem.

Dlatego ludzie zakładają, że istnienie miłującego wszystkich ludzi ducha nieskończonego, nie jest tylko marzeniem napiętnowanym "chciejstwem" i antropomorficznym złudzeniem. Przyjmują, że duch nieskończony nie tylko miłuje każdego człowieka, lecz że jego najważniejszą cechą, obok wszechwiedzy, jest miłość. Zakładają więc, że duch nieskończony jest miłością!

W dalszym ciągu rozpatrujemy jedynie konsekwencje wynikające z tego jednego założenia... że Bóg istnieje, i jest miłością.

_________________
Don't try to fix me I'm not broken
Hello, I'm the lie living for you so you can hide...


Śr paź 29, 2025 9:10
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr kwi 18, 2018 8:59
Posty: 3307
Post Re: Boże dlaczego dopuszczasz wojny ?
Whispernight napisał(a):
Jest podmiotem napiętnowanym chciejstwem, i antropomorficznym złudzeniem! [...]

Człowiek jak piszesz tworzy na swój obraz i podobieństwo złudzenia. Pomińmy na chwilę co jest wytwarzane. Zajmijmy się tym kto/co to tworzy, kim/czym to jest.
Kim jest człowiek, mam na myśli czy jest ciałem, umysłem, ciałem i umysłem? Czy może zarówno ciało jak i umysł to są jego narzędzia, które ma do dyspozycji, jest użytkownikiem. Jakie masz spojrzenie na to zagadnienie?
Odpowiedź będzie podstawą do rozważenia odpowiedzi na pytanie kto/co te obrazy i złudzenia tworzy, jak również co powoduje, że je tworzy i w jakim celu.


Cz paź 30, 2025 16:08
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt cze 03, 2011 8:17
Posty: 3842
Post Re: Boże dlaczego dopuszczasz wojny ?
george45 napisał(a):
viona napisał(a):
A co myslisz o Bogu Barucha de Spinozy, w ktorego wierzyl Einstein?


"Celem religii jest posłuszeństwo, celem filozofii - prawda"
- traktat teologiczno filozoficzny

„Bóg jest w nas” – bo nasze istnienie i istnienie są przejawem Boga/Natury
„Bóg jest pośród nas” – bo cały świat i wszystko co się dzieje, jest formą boskiej rzeczywistości.

Nie szukaj Boga w górze –
ani w objawieniu, ani w cudzie.
Nie czeka na ciebie w świątyni.
Nie mówi, nie słyszy, nie sądzi.

Bo Bóg nie jest kimś.
Bóg jest wszystkim.

Jest w oddechu, który bierzesz
i w ciele, które się zmienia.
Jest w prawie, które rządzi ruchem gwiazd
i w prawie, które wiąże atomy.
Jest w twojej myśli –
gdy rozumiesz, czym jesteś.

Nie modlisz się do niego –
ale poznajesz Go,
gdy patrzysz bez lęku
na porządek tego świata.

Bóg nie daje nagród.
Nie pisze przykazań.
Nie karze.

Ale jest wszędzie,
gdzie coś istnieje.
I jest w tobie,
gdy działasz zgodnie z rozumem
i z własną naturą.

Nie musisz wierzyć –
wystarczy, że zrozumiesz.


Jakiś komentarz do tego by się przydał, inaczej wyjdzie na to, że "przyganiał kocioł garnkowi" tzn kopiarce i sam kopiuje...

_________________
"Jesteśmy stworzeni na miarę Słowa, które stało się człowiekiem"


Pt paź 31, 2025 19:00
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn kwi 22, 2019 21:43
Posty: 234
Post Re: Boże dlaczego dopuszczasz wojny ?
george45 napisał(a):
Kim jest człowiek, mam na myśli czy jest ciałem,
umysłem?

Tylko i wyłącznie ciałem!
Nasze ego, jest integralnym aspektem naszego ciała, i funkcjonuje wyłącznie w ramach procesów biologicznych. Nie ma możliwości na funkcjonowanie ludzkiej jaźni, poza ciałem, niczym podczas projekcji astralnej, czy pośmiertnej wędrówce dusz w "niebiosa", gdziekolwiek by miały się znajdować...

_________________
Don't try to fix me I'm not broken
Hello, I'm the lie living for you so you can hide...


Pt paź 31, 2025 22:52
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr kwi 18, 2018 8:59
Posty: 3307
Post Re: Boże dlaczego dopuszczasz wojny ?
Whispernight napisał(a):
george45 napisał(a):
Kim jest człowiek, mam na myśli czy jest ciałem,
umysłem?

Tylko i wyłącznie ciałem!
Nasze ego, jest integralnym aspektem naszego ciała, i funkcjonuje wyłącznie w ramach procesów biologicznych. Nie ma możliwości na funkcjonowanie ludzkiej jaźni, poza ciałem, niczym podczas projekcji astralnej, czy pośmiertnej wędrówce dusz w "niebiosa", gdziekolwiek by miały się znajdować...

Pozwolisz, że dopytam. Czy jest umiejscowiony w konkretnej części ciała, jeśli tak to w jakiej? Jeśli jest w każdym elemencie, czy to oznacza, że np. obcinając włosy, paznokcie czy też podczas amputacji części ciała pozostaje w nich nadal, czy tylko w tej większej części? Czy podczas przeszczepów, pozostaje nadal w nerce, śledzionie, płucu czy sercu?
Gdybyśmy założyli, że w nich pozostał, to będzie w nich do momentu rozłożenia na czynniki pierwsze, czy może będzie również wtedy, gdy zostaną one wchłonięte przez inne organizmy, a biorca organów będzie "dwu człowiekiem"?
Jak rozwiązałbyś to zagadnienie?


So lis 01, 2025 8:38
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn kwi 22, 2019 21:43
Posty: 234
Post Re: Boże dlaczego dopuszczasz wojny ?
george45 napisał(a):
Czy jest umiejscowiony w konkretnej części ciała, jeśli tak to w jakiej?

Jaźń człowieka, wszystko to co sprawia że człowiek posiada świadomość, własne ego, funkcjonuje w mózgu. Natomiast mówiąc bardziej precyzyjnie: mózg tworzy jaźń, a to oznacza, że człowiek jest ciałem, które posiada umysł, (jaźń, ego). W żadnym wypadku, nie możemy powiedzieć, że człowiek jest umysłem (w sensie jaźnią, ego), bo to by oznaczało, że mógłby istnieć bez ciała, a jak wiadomo, mózg jest ciałem, organem.

george45 napisał(a):
Czy podczas przeszczepów, pozostaje nadal w nerce, śledzionie, płucu czy sercu?

Zdecydowanie człowiek pozostaje w tym jednym, jedynym i nadrzędnym ogranie, czyli w mózgu.
Ale obawiam się, że zaczynamy zbyt mocno trywializować, co zdecydowanie obniży poziom naszej dyskusji przyjacielu.

Cały problem polega na tym, że człowiek wyznaniowy chce inaczej. Posiada już świadomość że ciało jest śmiertelne, a tu budzi największy strach. I do puki człowiek sam nie będzie w stanie zapewnić sobie ochrony przed śmiercią, (medycyna? Może cybernetyka?), dopóty będzie jej szukać w religii, która jest jak dotąd, najstarszą formą radzenia sobie z tą przypadłością.

_________________
Don't try to fix me I'm not broken
Hello, I'm the lie living for you so you can hide...


So lis 01, 2025 12:06
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr wrz 09, 2015 13:51
Posty: 2419
Post Re: Boże dlaczego dopuszczasz wojny ?
A czy jaźń nie jest specyficzną formą energii? Na razie nie rejestrowalnej, niemierzalnej. Ale może kiedyś ...

_________________
Wierzący chrześcijanin, w szczególności katolik to ktoś,
kto codziennie i permanentnie stara się być coraz lepszym.


So lis 01, 2025 13:29
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt mar 22, 2024 9:07
Posty: 1867
Post Re: Boże dlaczego dopuszczasz wojny ?
Poeci i bajarze dawno to poopisywali. Pieśniarze obśpiewali. Na co tu jeszcze czekać?


So lis 01, 2025 13:31
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn kwi 22, 2019 21:43
Posty: 234
Post Re: Boże dlaczego dopuszczasz wojny ?
Idący napisał(a):
A czy jaźń nie jest specyficzną formą energii?

Nie chodzi o to, czym jest, ale gdzie powstaje!
"Owa" jaźń manifestuje się w mózgu, i bez tego organu, nie istnieje.

Jako dygresję, przytoczę tylko przykład serialu Obcy - Ziemia, w którym pewien ekscentryczny wizjoner stworzył technologię zdolną do przeniesienia jaźni, ego, duszy... zwał jak zwał, do syntetycznego ciała. W efekcie czego, człowiek mógł nadal żyć, pomimo, że jego cielesna ludzka powłoka była nieuleczalnie chora i skazana na śmierć.

W związku z czym powstało pytanie, czy ten syntetyczny człowiek, jest "tym" człowiekiem, czy tylko kopią która posiada wszystkie wspomnienia?

_________________
Don't try to fix me I'm not broken
Hello, I'm the lie living for you so you can hide...


So lis 01, 2025 14:46
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr kwi 18, 2018 8:59
Posty: 3307
Post Re: Boże dlaczego dopuszczasz wojny ?
Whispernight napisał(a):
george45 napisał(a):
Czy jest umiejscowiony w konkretnej części ciała, jeśli tak to w jakiej?

Jaźń człowieka, wszystko to co sprawia że człowiek posiada świadomość, własne ego, funkcjonuje w mózgu. Natomiast mówiąc bardziej precyzyjnie: mózg tworzy jaźń, a to oznacza, że człowiek jest ciałem, które posiada umysł, (jaźń, ego). W żadnym wypadku, nie możemy powiedzieć, że człowiek jest umysłem (w sensie jaźnią, ego), bo to by oznaczało, że mógłby istnieć bez ciała, a jak wiadomo, mózg jest ciałem, organem.

george45 napisał(a):
Czy podczas przeszczepów, pozostaje nadal w nerce, śledzionie, płucu czy sercu?

Zdecydowanie człowiek pozostaje w tym jednym, jedynym i nadrzędnym ogranie, czyli w mózgu.
Ale obawiam się, że zaczynamy zbyt mocno trywializować, co zdecydowanie obniży poziom naszej dyskusji przyjacielu.

Cały problem polega na tym, że człowiek wyznaniowy chce inaczej. Posiada już świadomość że ciało jest śmiertelne, a tu budzi największy strach. I do puki człowiek sam nie będzie w stanie zapewnić sobie ochrony przed śmiercią, (medycyna? Może cybernetyka?), dopóty będzie jej szukać w religii, która jest jak dotąd, najstarszą formą radzenia sobie z tą przypadłością.

Powiem szczerze, nie zrozumiałem. Człowiek jest ciałem, które posiada umysł, ponadto posiada, jak piszesz jaźń, ego?
Jeśli coś posiadam, to tym nie jestem. Może bardziej logicznym byłoby sformułowanie: Ja (nazwijmy to człowiekiem) posiadam ciało i umysł (awers i rewers jednej monety). Są to narzędzia którymi Ja mam się posługiwać, które mają "Ja" służyć, Ja jednak nie potrafię zapanować nad moim sługą umysłem i przez to on staje się panem a Ja jego sługą? On tworzy ego, jaźń nie powala bym Ja w jakikolwiek sposób przejął nad nim władzę, bo utraciłby swój, nazwijmy to prestiż. Nie pozwala bym go wyłączył gdy nie jest mi potrzebny.
To, że jest „nas dwóch” każdy wielokroć doświadczał i doświadcza. Czy nie mówiłeś "Whispernight", coś ty zrobił, "Whispernight" dasz radę, "Whispernight" po jaką cholerę tam lazłeś, to kupiłeś, tyle piłeś itd.
Możesz to dostrzec również u dziecka, które nie mówi Ja jestem głodna, brudna, ładna, wierzę w Boga ale Kasia jest głodna, brudna, ładna wierzy w Boga. Ono też nie powie: Ja umrę, lecz Kasia umrze.

Będzie tak mówiła do momentu gdy nie zostanie "zaprogramowana" że Ja, to Kasia, Basia, Zuzia...


So lis 01, 2025 20:42
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt cze 03, 2011 8:17
Posty: 3842
Post Re: Boże dlaczego dopuszczasz wojny ?
A jak poszedł król na wojnę,
Grały jemu surmy zbrojne,
Grały jemu surmy złote
Na zwycięstwo, na ochotę.

A jak poszedł Stach na boje,
Zaszumiały jasne zdroje,
Zaszumiało kłosów pole
Na tęsknotę, na niedolę...

A na wojnie świszczą kule,
Lud się wali jako snopy,
A najdzielniej biją króle,
A najgęściej giną chłopy....

etc etc M Konopnicka

_________________
"Jesteśmy stworzeni na miarę Słowa, które stało się człowiekiem"


So lis 01, 2025 21:48
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt mar 22, 2024 9:07
Posty: 1867
Post Re: Boże dlaczego dopuszczasz wojny ?
Byłoby rozrzutnością. gdyby to nie chłopy, a np. docenci i profesorowie najgęściej ginęli ?


N lis 02, 2025 6:34
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 93 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL