...ale czy jest przebaczenie?? Nie da się ukryć, i wcale nie chcę tego ukrywać, że otrzymałem święcenia diakonatu poza KRK. Czy sam fakt przyjęcia sakramentu od biskupa starokatolickiego świadczy o przekreśleniu mnie jako rzymskiego katolika? Może i tak jest, ale nie składałem wyznania wiary innego niż nicejsko-konstantynopolskie, gdyż Kościół jest jeden, któremu przewodzi Chrystus.
Nie wyparłem się wiary, no może trochę KRK wydał mi się nie ewangeliczny i bezduszny. Nikt nie jest bez winy i ja także. Czy mogłem się pomylić, czy moja decyzja zbyt pochopna o przejściu do innej wspólnoty chrześcijanskiej, mogła być błędem? TAK
Jest ogromny żal, ale czy będzie przebaczenie? Czy znajdzie się jakiś biskup, króry przygarnie marnotrawnego diakona?

Nie znam się na tym za bardzo.... ale przeciez KRK przyjmuje nawet księzy anglikańskich (razem z zonami), więc czemu miałby odrzucić Ciebie?

Witaj, uważam że jest to możliwe, ale po rozmowie z Biskupem, pod pewnymi warunkami, jakimi nie odpowiem, to już musisz dowiedzieć się podczas rozmowy , ale sądzę, że szczera rozmowa pomoże Ci wyjaśnić wszystkie sprawy, swoją drogą ponieważ Konferencja Episkopatu Polski przyjęła do realizacji kwestię Diakonatu Stałego, wręcz w Przysieku szkoli się już pierwszych 10 kandydatów do Diakonatu, więc może, jest dla Ciebie szansa na znalezienie właściwej drogi w Panu, czego Ci życzę:)

Prosiłabym o zadanie tego typu pytań biskupowi, nie na forum. Na forum nikt na to pytanie nie odpowie...