Autor |
Wiadomość |
cieplutki
Dołączył(a): Pn sty 26, 2004 16:10 Posty: 1251
|
Jeśli dzielimy się opiniami to myślę,że i poniższe warto przeczytać.
Tu jest mowa o tej nagonce,o której wspominałem wcześniej...
Cytuj: Film Mela Gibsona "Pasja" odtwarza realistycznie szczegóły zbrodni dokonanej na Chrystusie. Arcybiskup John Foley powiedział w Watykanie, że dobrze, iż powstał obraz, który wywołuje dyskusję na tematy religijne. [b]Podczas projekcji filmu Gibsona w Watykanie nie dostrzeżono akcentów antysemickich. Nowojorski kardynał Edward Egan powiedział, że Jezus "oddał swoje życie za nas... Taka jest i taka zawsze była doktryna katolicka".[/b]Wydawałoby się, że w XXI wieku wszyscy cywilizowani ludzie, kiedy mówią o okrutnej zbrodni dokonanej na Jezusie, powinni w pierwszym rzędzie wyrażać ubolewanie, współczucie i żal, że przeszedł On takie straszne cierpienia. Niestety, tak nie jest. "The Wall Street Journal" opublikował 27 lutego recenzję żydowskiego intelektualisty Joe Morgensterna, opatrując ją podtytułem: "W 'Pasji' Mela Gibsona cierpienie Chrystusa jest przemyślnie poniżone brutalnością; mimo że film nie jest specjalnie antysemicki, jego krwawe sceny są przykre dla publiczności; czy to jest komercjalizm, czy też samoterapia [Gibsona]". Wcześniej konserwatysta Newt Gingrich uznał nowy film Mela Gibsona "Pasja" za "najważniejsze być może wydarzenie w kulturze nowego stulecia, nie tylko tego sezonu". Natomiast liberalny dziennikarz, Andy Rooney, w programie CBS "60 minut" nazwał reżysera "narwanym wariatem" i arogancko zapytał: "Ile milionów dolarów zamierza on zarobić na nowym ukrzyżowaniu Jezusa Chrystusa?". Te opinie dają próbkę nastrojów, jakie panowały na wiele miesięcy przed premierą "Pasji". Przywódcy czołowych instytucji żydowskich, takich jak Anty-Defamation League, American Jewish Committee czy Simon Wiesenthal Foundation, na zmianę alarmowali w telewizji amerykańskiej opinię publiczną o grożącej "wielkiej fali nowego antysemityzmu" tylko z tego powodu, że Gibson sięgnął po Ewangelię - Nowy Testament, gdzie zapisano słowa żydowskich kapłanów żądających śmierci Chrystusa i Żydów fanatycznie wołających, żeby Chrystusa "krew spadła na nich i ich dzieci". Nastawienia Żydów amerykańskich nie zmieniły zapewnienia Gibsona, który deklarował w wywiadach, że nie tylko "nie jest antysemitą, ale wręcz kocha starszych braci w wierze, gdyż jest to zgodne z jego katolicką wiarą".W odpowiedzi na ataki na film Gibsona i powtarzanie przez nietolerancyjnych Żydów antypolskich i antykatolickich pomówień zareagował mecenas Ryszard Tyndorf, członek Kongresu Polonii Kanadyjskiej. W liście do "Toronto Sun" odpowiada on na typowo "prewencyjną" recenzję Michaela Corena w "Sun Media" z 21 lutego 2004 r., która została napisana jeszcze przed wejściem "Pasji" na ekrany. Coren, komentator "Toronto Sun", napisał: "Wielkanoc zawsze była niebezpieczna dla moich dziadków. Spity tanią wódką i odurzony opowiadaniami o męce Chrystusa, miejscowy motłoch napadał na osiedla żydowskie w Polsce i Ukrainie i masowo mordował Żydów". Kiedy oskarżenia o antysemityzm nie działają, wtedy wysuwa się inne "argumenty". Według Melissy Rader ("Jerusalem Post", 26 lutego 2004 r.), ocenia się, że "Pasja" przyniesie 30 milionów dolarów w czasie pierwszego weekendu, czyli stanie się najbardziej kasowym obecnie filmem w USA. Reporterka pisze, że Gibson złośliwie dobrał aktorów z garbatymi nosami i popsutymi zębami, żeby odrażający ludzie grali role kapłanów żydowskich i Żydów nawołujących do ukrzyżowania Chrystusa. Przeciw filmowi protestują Żydzi ubrani w pasiaki z obozów koncentracyjnych. Ich przywódca, rabin Shmuel Hertzfeld, powiedział: "Ten film pochodzi z tej samej teologii, która spowodowała zagładę Żydów [w Europie]". Rabin Tzvi Hersh z Unii Ortodoksyjnej rozsyła 10-minutowe filmy wideo zatytułowane "Passion of Judaism", żeby zapobiec nawracaniu się Żydów oglądających film Gibsona. Ale są też inne świadectwa. Pewna narkomanka, która jest przekonana, że pomogła jej wiara w Chrystusa, bardzo chwali film. Inni, według pani Rader, twierdzą, że "Pasja" jest wstrząsająca (gut-wrenching). Wiadomo, że kapłani żydowscy, mianowani przez Rzymian, rządzili w świątyni w Jerozolimie. Oni i ich zwolennicy żądali od Piłata wyroku śmierci przez ukrzyżowanie Jezusa. Zbrodni dokonali żołnierze rzymscy. Realistyczne obrazy męki Jezusa pokazane w filmie Gibsona są przerażające, ale prawdziwe. Nie stanowią jednak żadnego oskarżenia przeciw Żydom dziś żyjącym. Współcześni Żydzi nie ponoszą odpowiedzialności za ukrzyżowanie Jezusa. Nikt na nich nie wymusza przeprosin i skruchy z powodu zamęczenia Chrystusa dwa tysiące lat temu, ale powinni okazać szacunek i ubolewanie wobec Jego cierpienia. Tak więc triumfalne szafowanie kultem zagłady i kultem zemsty Żydów z powodu tragedii żydowskiej w czasie drugiej wojny światowej, które przepełniają media amerykańskie, teraz trafia na niewygodne zjawisko w formie historycznie prawdziwego filmu pokazującego cierpienie i ukrzyżowanie Jezusa. Faktem jest, że dzieło Gibsona stawia Żydów eksploatujących tragedię zagłady Żydów europejskich w nieco niezręcznej sytuacji. Publiczność, przesadnie karmiona propagandową wersją żydowskiego ruchu roszczeniowego, teraz ma okazję zobaczyć Żydów w innym świetle. Na domiar złego prasa zdominowana przez Żydów opowiada się za legalizacją związków homoseksualnych, a tu film Gibsona przyczynia się do nawrotu ku religii i poczuciu jedności chrześcijańskiej. Film ten podważa też przymierze między syjonistami chrześcijańskimi, którzy są fundamentalistami protestanckimi, z ich żydowskimi partnerami, którzy są ateistami z partii Likud w Izraelu. Teraz Bush, fundamentalista protestancki, musi wystąpić przeciw związkom ludzi tej samej płci, jeżeli chce mieć szansę na wygranie zbliżających się wyborów. Dla widza polskiego film Gibsona z dialogami w języku łacińskim i aramejskim będzie jednakowo dostępny jak dla ludzi w Ameryce. W ten sposób ma on charakter uniwersalny i jest ważnym wydarzeniem dla całego świata. Miejmy nadzieję, że Gibson, ojciec rodziny katolickiej, stanie mocno finansowo dzięki sukcesowi jego filmowego dzieła i będzie mógł dalej tworzyć. Sam reżyser publicznie wyraża obawę, że Żydzi, w ramach zemsty za tak dramatyczny i chrześcijański w swej wymowie film, uniemożliwią mu dalszą pracę w Hollywood. prof. Iwo Cyprian Pogonowski, Sarasota, USA
Kara ukrzyżowania pochodzi z imperium perskiego i z czasem została przejęta przez imperium rzymskie. Okrucieństwo tego rodzaju egzekucji miało odstraszać od wszelkich buntów przeciw władzy imperialnej i prawom imperium. Człowiek skazany na ukrzyżowanie był nieraz boleśnie osadzany na bydlęcym rogu umocowanym na pniu krzyża; stopy przybijano gwoździami wbijanymi ciężkim młotem w słup krzyża, co jest pokazane na filmie Gibsona. Również ręce przygważdżano albo przez dłoń, albo powyżej przegubu do belki poziomej krzyża. Ukrzyżowany człowiek musiał podciągać się obolałymi rękami, żeby móc oddychać; powoli tracił siły i możność wciągania powietrza do płuc, umierał więc przez uduszenie.
Z Bogiem.
|
Cz mar 04, 2004 11:18 |
|
|
|
 |
Tygrysica
Dołączył(a): Śr lut 11, 2004 22:48 Posty: 25
|
pisac o czyms czego sie niee widziało nie chce jak zobacze to ocenie jutro w kinie bede i sie przekonam
ps
jak ja sie ciesze ze u mnie w O-ce jest nowe kino  jakosc pewnie bedzie tez super 
_________________ Wszystko moge w Tym Który mnie umacnia
Jezus umacnia mnie
dzieki Mu za to
Pozdrowka dla wszystkich
|
Cz mar 04, 2004 14:00 |
|
 |
cieplutki
Dołączył(a): Pn sty 26, 2004 16:10 Posty: 1251
|
Tygrysica!
Jesteś z Ostrołęki?
HELLO!!!
Ja też!!!
napisz: cieplutki@poczta.wiara.pl
Ps.
Kino jest świetne.Podzielam Twoją opinią.
Jutro idę na film.Napiszę jeszcze na ten temat.
Z Bogiem
www.odnowa-ostroleka.prv.pl
|
Pt mar 05, 2004 11:35 |
|
|
|
 |
cieplutki
Dołączył(a): Pn sty 26, 2004 16:10 Posty: 1251
|
Odnośnie filmu.Co mówią dziennikarze:
Nie lękajmy się "Pasji" Dziś na ekrany naszych kin wchodzi długo oczekiwana "Pasja" w reżyserii Mela Gibsona. W większości kin bilety na pierwsze seanse są już wyprzedane.
Media usiłują ten wstrząsający, ale jednocześnie pełen wiary i miłości obraz amerykańskiego reżysera okrzyknąć mianem "antysemickiego" i "brutalnego". Utrwalając fałszywy wizerunek filmu, próbują w ten sposób zmienić ewangeliczną wymowę "Pasji" i zniechęcić do jej oglądania. W najlepszym razie jest to szukanie i mnożenie taniej sensacji. W wielu potencjalnych widzach wysuwane oskarżenia wzbudzają niesłuszny lęk przed filmem. A przecież świadomość męki i śmierci Zbawiciela na krzyżu jest obecna w naszej kulturze od początku państwowości, nasze pieśni, nabożeństwa z liturgią Wielkiego Piątku, wreszcie ofiara, jaka jest składana podczas Eucharystii, są najgłębiej zespolone z tym ewangelicznym faktem. Trzeba ten film przyjąć jako formę dodatkowych rekolekcji wielkopostnych AD 2004, które przygotują nas na spotkanie ze zmartwychwstałym Chrystusem. Wielkie uznanie dla obrazu Gibsona już dawno składali prefekt Kongregacji ds. Duchowieństwa kardynał Dario Castrillón Hoyos, podsekretarz Kongregacji Nauki Wiary o. Joseph Augustine Di Noia oraz znany dziennikarz Vittorio Messori, widział go również Ojciec Święty. Wielokrotnie pozytywnie o obrazie wypowiadał się także ks. prof. Waldemar Chrostowski, autor polskiej listy dialogowej do filmu. Nie możemy pozwolić, żeby zabrakło nas podczas tej "Pasji". Będzie to jednocześnie nasz głos w sprawie sposobu prezentacji chrześcijaństwa w filmie i mediach. Piotr Mazur - NASZ DZIENNIK Piątek, 5 marca 2004, Nr 55 (1854)
|
Pt mar 05, 2004 11:38 |
|
 |
Tygrysica
Dołączył(a): Śr lut 11, 2004 22:48 Posty: 25
|
jeszcze troszke czasu zostalo do filmu jak ja nie moge sie tego doczekac
wieczorkiem wpadne i podziele sie swoja opinia  chyba ze bede zbyt zmeczona  to jutro
_________________ Wszystko moge w Tym Który mnie umacnia
Jezus umacnia mnie
dzieki Mu za to
Pozdrowka dla wszystkich
|
Pt mar 05, 2004 18:52 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Widziałem "Pasję"
No i co z tego? - ktoś może zapyta. Ano to z tego, że mogę się wypowiedzieć na ten temat z punktu widzenia widza, który to oglądał. Tak sobie myślę, że krytycy, którzy oskarżyli film o zbytnią brutalność, przez całe życie oglądali "Teletubisie". Oni chyba nigdy nie widzieli naprawdę brutalnych filmów. "Pasja" nie jest filmem brutalnym sam w sobie (w tym sensie, że brutalność jest tu celem sama w sobie). Pewne sceny w "Pasji" musiały być brutalne. Jak bowiem pokazać biczowanie, Drogę Krzyżową i śmierć Jezusa? Przecież trzeba tutaj ukazać brutalność tych scen. A i tak Gibson nie pokazał pewnych fragmentów biczowania, przenosząc kamerę na postać Maryi. "Pasja" nie jest zatem "Ewangelią wg Markiza de Sade", jakby chcieli niektórzy. Człowiek czasami potrzebuje wstrząsu, aby sobie uświadomić pewne rzeczy. Nie można widza non stop głaskać i mówić mu, że wszystko jest O.K. Wstrząs jest czasami konieczny. Pewne sceny w "Pasji" o tym mówią.
Z tym wiąże się jeszcze inne oskarżenie. Tym razem pod adresem samego Gibsona. Oto Gibson jawi się nam przez pryzmat krytyków jako sadysta, co więcej - jako sadomasochista. Ciekawa ocena reżysera. Sam bym na to nie wpadł. Na takie dywagacje ma tylko jedno zdanie: kijowej baletnicy to nawet rąbek spódnicy przeszkadza, lub też: "Dajcie mi człowieka, a ja znajdę na niego paragraf".
Co do filmu ogólnie. Podobał mi się. Zdjęcia były zrobione bardzo dobrze. Ciekawa była koncepcja przedstawienia diabła. Muzyka jest bardzo imponująca. Ciekawa była rola Mai Morgenstern jako Maryi. Rola ta może inspirować do pogłębienia kultu maryjnego.
I na koniec słowa, jakie napisała Anna Katarzyna Emmerich, niemiecka stygmatyczka, której swizje zainspirowały Gibsona do nakręcenia "Pasji". Oto one: "W ogrodzie Oliwnym przed Jego oczyma przesuwały się wszelakie skandale wszechczasów, od zarania dziejów do dnia dzisiejszego, a nawet po koniec świata - wszelkie rodzaje błędów, oszustw, szalonego fanatyzmu, uporu i złośliwości. Widział przed sobą wszystkich odszczepieńców, heretyków i domniemanych reformatorów, którzy zwodzą ludzi pozorami świętości. Korumpujący i skorumpowani każdej epoki obrażali go i dręczyli, że nie był ukrzyżowany wedle ich modły i że nie cierpiał dokładnie tak, jak oni sobie tego życzyli, czy wyobrażali sobie, że cierpieć powinien". Komentarza chyba nie trzeba.
|
Pt mar 05, 2004 21:19 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Witam
Filmu jeszcze nie widzialem......nie lubie tlumow w kinie, poczekam az sie wyludni , wtedy pojde i zobacze (moze w przyszlym tygodniu).
Rozbawilo mnie tylko to co zacytowal cieplutki:
Cytuj: Trzeba ten film przyjąć jako formę dodatkowych rekolekcji wielkopostnych AD 2004, które przygotują nas na spotkanie ze zmartwychwstałym Chrystusem oraz Cytuj: Nie możemy pozwolić, żeby zabrakło nas podczas tej "Pasji". Będzie to jednocześnie nasz głos w sprawie sposobu prezentacji chrześcijaństwa w filmie i mediach.
Cieplutki, mam pytanko.........ile dystrybutor filmu zaplacil panu Piotrowo Mazurowi (lub Naszemu Dziennikowi) za te gornolotna reklame???  .
Czyzby (wedlug tego artykulu) , film Gibsona zostal okrzykniety "glosem wolajacego na puszczy"......nie no , chyba zaraz pekne...ze smiechu
Fajne rzeczy pisza w Naszym Dzienniku.......dobrze ze go nie czytam 
|
Pt mar 05, 2004 22:30 |
|
 |
pedziwiatr
Dołączył(a): Cz paź 02, 2003 20:44 Posty: 3436
|
Cytuj: Rozbawilo mnie tylko to co zacytowal cieplutki:
Beli, dlaczego Cie to tak rozbawilo? Uwazam, ze film doskonale nadaje sie na rozpoczecie rekolekcji wielkopostnych, moze stanowic wspaniala pomoc. Sama pamietam, kilkanascie lat temu w mojej parafii w Polsce rekolekcje wielkopostne rozpoczely sie od projekcji filmu w kosciele.
Pozdrawiam.
|
Pt mar 05, 2004 22:53 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
re pedziwiatr
...ano dlatego, ze to jest TYLKO film i TYLKO wizja rezysera Mela Gibsona.
To moze , ale wcale nie musi byc dodatkiem do wielkopostnych rekolekcji.
Rozbawil mnie nie tyle film (zaznaczam nie widzialem go jeszcze), co ton artykulu.
pozdrowka 
|
Pt mar 05, 2004 23:22 |
|
 |
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
Beli
Ja od takich tekstów mam od razu ochotę z założenia odrzucić to o czym piszą  Rodzaj alergii na propagandę
A poważnie - to nadal nie wiem czy pójdę na Pasję.
Nie lubię dosłowności. Nie lubię brutalnych scen. Nie znoszę widoku krwi - na filmie (w naturze dużo lepiej  )
Gdyby nie był zrealizowany na podstawie Ewangelii nie zaciągnęli by mnie na niego, bez względu na wartość artystyczną, stopień rozreklamowania, aktorów itp.
A tak - może się jednak wybiorę (jeśli nie trafię jeszcze na jakieś podobnie propagandowe recenzje  )
Pozdrawiam 
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
So mar 06, 2004 8:30 |
|
 |
pedziwiatr
Dołączył(a): Cz paź 02, 2003 20:44 Posty: 3436
|
Cytuj: Gdyby nie był zrealizowany na podstawie Ewangelii nie zaciągnęli by mnie na niego, bez względu na wartość artystyczną, stopień rozreklamowania, aktorów itp. A tak - może się jednak wybiorę (jeśli nie trafię jeszcze na jakieś podobnie propagandowe recenzje  )
I wlasnie o to chodzilo niektorym kregom, by wzbudzic niechec do filmu. Nie czytalam polskich recenzji, ale pewnie nie odbiegaja wiele od tutejszych. Kilka miesiecy temu mialam natomiast szczescie ogladac wywiad z odtworca glownej roli i moze dzieki temu ta perfidna antyreklama nie miala na mnie zadnego oddzialywania.
Pozdrawiam.
|
So mar 06, 2004 11:23 |
|
 |
Tygrysica
Dołączył(a): Śr lut 11, 2004 22:48 Posty: 25
|
a ja juz jestem po filmie
nie czytałam wczesniejszych opini innych niczym sie nie sugerowałam poszłam zobaczyłam i sie przekonałam film mi sie podobał  ale nie wywarł takiego wrażenia jak na innych moich znajomych, moze jeszcze sobie tego nie uśwaidomiam
czy isc na ten film, warto czy nie pozostawie kazdemu z osobna, jedni chca ale sie boja bo sie nasłuchali ze tam dużo jest scen drastycznych iddzie i sie przekonajcie 
_________________ Wszystko moge w Tym Który mnie umacnia
Jezus umacnia mnie
dzieki Mu za to
Pozdrowka dla wszystkich
|
So mar 06, 2004 11:43 |
|
 |
cieplutki
Dołączył(a): Pn sty 26, 2004 16:10 Posty: 1251
|
Obejrzałem już PASJĘ!!!
Bogu dziękuję za tę Łaskę.Nie da się opowiedzieć słowami tego wydarzenia,ale wiem jedno:przerosło one moje oczekiwania.
Polecam ten film każdemu,kto pragnie pogłębić wiarę bądź odnowić wiarę w Miłość Boga.
Ten film mnie nauczył:
1)Patrzeć Miłością na wszystkich,także i na wrogów. 2)Umocnił Moją wiarę w Miłość Boga do grzesznika. 3)Ukazał mi sens i cel cierpienia,jego wielką oczyszczającą wartość. 4)Zaproponował Mi,bym pokochał cierpienie i ofiarował w modlitwach. Ono bowiem ma największą przebłagalną Moc.
Te cztery rzeczy są ważne w życiu każdego człowieka.
Jestem w takim szoku,że nie wiem co pisać!!!
PASJA przerosła wszelki profesjonalizm w ukazaniu Męki Pańskiej.
Z Bogiem.
................................................................................................
"Jedna godzina rozważania Mojej bolesnej Męki większą zasługę ma aniżeli cały rokbiczowania się aż do krwi;rozważanie moich bolesnych ran jest dla Ciebie z wielkim pożytkiem,a Mnie sprawia wielką radość" Słowa JEZUSA do Św.S.Faustyny Kowalskiej,Dz.369
|
So mar 06, 2004 15:39 |
|
 |
cieplutki
Dołączył(a): Pn sty 26, 2004 16:10 Posty: 1251
|
 Re: Widziałem "Pasję"
Wiesz Pablo-Tychy,że film poruszył moje sumienie
w poniższej kwestii??
Piszesz:
Cytuj: Ciekawa była rola Mai Morgenstern jako Maryi. Rola ta może inspirować do pogłębienia kultu maryjnego. Zrozumiałem,że mimo wiary w jej przecudowne wstawiennictwo ja Ją po prostu za mało...kocham. Piszesz: Cytuj: Tak sobie myślę, że krytycy, którzy oskarżyli film o zbytnią brutalność, przez całe życie oglądali "Teletubisie". Widzę,że masz niezwykłe poczucie humoru. Choć Cię popieram w tym,sądzę,że warto zrozumieć tych, co są słabi psychicznie.Nie każdy może odebrać taką porcję emocji,które na pewno są dla wielu bardzo ważne, ale i dla części mocno drażniące. Moja matka nie lubi wogóle patrzeć na cierpienie ludzi. Jest bardzo wierząca,ale powiedziała,że nie będzie tego oglądać. Wie bowiem,że będzie ciągle płakać... ................................................................................ Belizarusz!Piszesz o NASZYM DZIENNIKU. Czemu mi zadajesz te pytania? Zadaj je tym,którzy to napisali. A Twoje stwierdzenie: Cytuj: Fajne rzeczy pisza w Naszym Dzienniku....... dobrze ze go nie czytam
Świadczą tylko o Tobie.Nie będę Cię osądzać.
Powstrzymam się od komentarza.
Czyżby nikt poza Tobą nie miał prawa do własnego zdania?
Oglądając film i czytając,to,co pisał artykuł Naszego Dziennika widzę,
że pisał On Prawdę.Są bowiem Ci,którym zależy na nagonce przeciw PASJI. Oglądałeś wczorajsze wiadomości w TVP? Ja nie. I cieszę się.
Czemu?Bo w nich obrażono uczucia religijne Polaków przez jedną Panią,
która się wypowiadała na temat Pasji.
Film ten był najlepszym przygotowaniem (w życiu)mnie na "Wielkie Dni".
Niech Ci Pan Błogosławi.
Z Bogiem.
.............................................................................
"Jedna godzina rozważania Mojej bolesnej Męki większą zasługę ma aniżeli cały rokbiczowania się aż do krwi;rozważanie moich bolesnych ran jest dla Ciebie z wielkim pożytkiem,a Mnie sprawia wielką radość"
Słowa JEZUSA do Św.S.Faustyny Kowalskiej,Dz.369
|
So mar 06, 2004 15:56 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Cieplutki.........opamietaj sie troche!!!!!!
Zanurz glowe w zimnej wodzie!!!!!!
Co ty to za rzeczy wypisujesz?????? To jakies omamy chyba!!!
Kawalkowi celuloidowej tasmy nadajesz range zbawczego objawienia???
Troche rozsadku czlowieku i opanowania!
Cytuj: Ten film mnie nauczył:
1)Patrzeć Miłością na wszystkich,także i na wrogów. 2)Umocnił Moją wiarę w Miłość Boga do grzesznika. 3)Ukazał mi sens i cel cierpienia,jego wielką oczyszczającą wartość. 4)Zaproponował Mi,bym pokochał cierpienie i ofiarował w modlitwach. Ono bowiem ma największą przebłagalną Moc.
Wczesniej nic cie takich rzeczy nie nauczylo?? Co to jest? "Kosciol Mela Gibsona sp. z o. o. " "  ( Mad Max w natarciu??)
Rany!!....jak slysze takie teksty, to mi sie odechciewa tloczenia sie w tlumie ludzi po to by obejrzec kawalek "obrazka na przescieradle".
Naprawde....poczekam az tlumy zrzedna, by czasami nie usiasc obok kogos kto (nie daj Bog) wpadnie w religijna ekstaze i zacznie sie unosic ponad siedzeniem z piesnia na ustach .........
pozdrowka
|
So mar 06, 2004 16:04 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|