Niedawno przeczytałam w internecie, że piosenki zespołu "The Beatles" mają podteksty satanistyczne...Tak szczerze mówiąc, to nierozumiem za bardzo o co w tym chodzi...Nie przepadam za tym zespołem, ale to jest przecież legenda muzyki i jakoś nigdy wcześniej nie spotkałam się z takim stwierdzeniem...Na czym te podteksty miały by polegac i czy były one celowe czy też nie?No i kto postawił taką tezę i na jakiej podstawie?

PS. Moje pytanie jest dziwne, a może też głupie, ale chciałabym wiedzieć, co wy na ten temat myślicie i czy to jest w ogóle prawda...

Tak samo jak Black Sabbath

Posluchaj sama i sprawdz czy znajdziesz...

To co przeczytalas to propagandowe polowanie na czerownice. Ja ostatnio na stronie jakiejs oazy przeczytalem, ze nawet plyty Stinga trzeba wyrzucac.

Proponowalbym nauczyc sie myslec wlasnym rozumem i samemu oceniac co dobre a co zle... papiez oficjalnie tegonie potepil, a wiec jakakolwiek wypowiedz w tej kwestii jest subiektywna ocena wypowiadajacego sie. Nie rezygnuj wiec z prawa do swojej wlasnej, subiektywnej oceny. Po prostu robiac w ten sposob powoli ubezwlasnowolnisz sie, oduczysz sie konstruktywnego myslenia, analizowania i wyciagania wnioskow. Pamietaj, ze podstawowym prawem czlowieka jest oceniac, analizowac i wyciagac wnioski, chocby nawet mialy byc bledne.

A odpowiadajac na pytanie: takie stwierdzenie jest juz smiesze. Tak smieszne, ze juz mnie nie smieszy. Jest dla mnie zalosne.


Crosis

Heh 'satanistyczne' to chyba troche przesadzone. Pewnie ktoś pokroju Rydzyka albo ktoś kto jak slyszy rocka to wyciąga kropidło i odprawia egzorcyzmy na odtwarzaczu. Choć imho Black Sabbath jakby na to nie patrzeć ma cos z satanizmu, wystarczy przesłuchac kilku piosenek. A co do Beatelsów to nie satanistyczne ale powiedzmy że niektóre sa "Anty Chrześcijańskie" Choćby przytocze text ze słynnego przeboju Lennona "Imagine":



Jakby nie patrzeć to jest krytyka chrześcijaństwa.

albo inny fragment tej samej piosenki:



Ale żadnej mowy tu o kulcie szatana chyba być nie może.

/To tak moim skromnym zdaniem tylko

Jezeli Lenon stawial sie ponad Jezusem to cos chyba bylo nie tak.