Ad 4 - wystarczy jedna

Ad 7 - dopuszczalne są różne wyjaśnienia, byle nie w stylu "Chodził do sklepu"

a tak poza konkursem - warto rzucić okiem:

viewtopic.php?p=124759#124759

Pozdrawiam

Co bedzie na obiad?

Miód leśny

z szarańczą?

uuu ja ma dopiero jedną odpowiedź, ahhh..... ;(

Za to mamy jeszcze tydzień czasu

A wodę da się znaleźć , magdzik

Tylko wyjaśnień biblistów radzę szukać za dnia, bo poźniej można mieć koszmary;)

Do sklepu to może nie chodził.... Ale kto wie czy nie zamawiał na allegro
Ciekawe czy miał WiFi na pustyni

Z troski o czas wolny Szefa chciałabym zapytać, w ilu tezach powinno się zamknąć uzasadnienie , że podany cytat nie jest potwierdzeniem teorii reinkarnacji ?



To też są jeszcze ferie Wszystkie tury feryjne - oprócz tej- trwają 2 tygodnie Może warto dać ze dwa dni dłużej na odpowiedzi w tej turze tym, którzy dopiero będą wracać z wypoczynku ?

Czy w pytaniu 5 starczy podać, jakie to były znaki, czy też trzeba dodać, którzy prorocy i gdzie je przepowiadali ?

nie dam rady odpowiedzieć na pytanie 7... skąd mam wiedzieć, czemu Jan Chrzciciel jadł miód leśny, skoro na bank nie ma ANI SŁOWA o tym w Piśmie Świętym?! ;(

w Pismie jest ale malutko i nie bezpośrednio związane z danym fragmentem no i poszukaj w wyjasnieniach pozabiblijnych

Ja coś znalazłam odnośnie pytania 7, tyle że to co znalazłam stanowczo nie pasuje mi do tego, żeby to pytanie było uznane jako najłatwiejsze w tej turze. Z tego wynika, że albo to pytanie jest trudne, albo mam źle odpowiedź

Pozdrawiam serdecznie wszystkich i już czekam na następny weekend i następne pytania

A ja znalazłam aż trzy wytłumaczenia. Za to mam problemy z pytaniem 6: gdzie są przepisy itd . Nikt z was nie zgłaszał tego, więc pewno jest bardzo łatwe... Znowu stracę punkty...

Nie martw się - to akurat nie jest najwazniejsze

Dorka ... mi w tej chwili pszczółki bzyczą nad głową - realne, symboliczne i Bóg wie, jakie jeszcze I nie płacz .... toć jeszcze cały tydzień czasu

Wiem, wiem, ale staram się napisać jak najlepiej, i bardzo się denerwuję, kiedy nie mogę znaleźć odpowiedzi a wydaje mi się, że jestem blisko (tak było z rodami).