Autor |
Wiadomość |
Patataj
Dołączył(a): Pt gru 23, 2005 19:13 Posty: 232
|
Elwinga napisał(a): A jednak można patrzeć inaczej, szerzej.
Jak można patrzeć szerzej w ciemności.
_________________ "Ja wędruję tylko po ścieżkach obdarzonych sercem, po ścieżkach, które mogą mieć serce. Po nich wędruję, by przemierzyć je do końca; to jedyne wyzwanie warte podjęcia. Oto którędy wędruję i patrzę, patrzę z zapartym tchem." Juan Matus
|
N sty 29, 2006 0:11 |
|
|
|
 |
Patataj
Dołączył(a): Pt gru 23, 2005 19:13 Posty: 232
|
Elwinga napisał(a): Magowie ze Wschodu pojawiający się w Bibii są za zoroastrian uważani jedynie w wyniku egzegezy dedukcyjnej. Nie ma na to żadnych dowodó, poza przytoczonym przez Ciebie językoznawczym...
Zoroaster przepowiedział nadejście Chrystusa... Nic dziwnego, że kapłani zoroastryzmu, czyli magowie, przyszli powitać długo oczekiwanego Mesjasza. Istnieje tu więc poważny dowód logiczny.
_________________ "Ja wędruję tylko po ścieżkach obdarzonych sercem, po ścieżkach, które mogą mieć serce. Po nich wędruję, by przemierzyć je do końca; to jedyne wyzwanie warte podjęcia. Oto którędy wędruję i patrzę, patrzę z zapartym tchem." Juan Matus
|
N sty 29, 2006 0:16 |
|
 |
Elwinga
Dołączył(a): Pn lip 11, 2005 17:53 Posty: 218
|
Można patrzeć szerzej. Kiedy otworzy się oczy, a nie tkwi w swoim ciemnym zakamarku, z zaciśniętymi powiekami, krzycząc - "tu mi dobrze, tu mi jasno". Lub kiedy zdejmie się końskie okulary JEDNEJ doktryny, jednej z licznych, ale w przeciwieństwie do pozostałych krzyczącej bufońsko, że ma monopol na prawdę.
_________________ ...powaga jest obrządkiem ciała wymyślonym by ukryć niedostatki ducha... J. de la Rochefoucauld
|
N sty 29, 2006 0:48 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Moi drodzy, Przypomnę, iż temat dotyczy ezoteryki ... Wzajemne "nawracanie" i wypowiedzi ograniczone do zdań " nie masz racji" prosiłabym kontynuować prywatnie via PW , natomiast do dyskusji na temat , czy Bóg istnieje zapraszam do jakiegoś już istniejącego tematu w Wierzyć, np. tutaj: viewtopic.php?t=5366&highlight=b%F3g+isnieje viewtopic.php?t=3958&highlight=b%F3g+isnieje viewtopic.php?t=431&highlight=b%F3g+isnieje Mamy także tematy dotyczące istoty Boga : viewtopic.php?t=4363&highlight=b%F3g+isnieje Wasza dyskusja została wydzielona tutaj: viewtopic.php?t=6475 i tam proszę ją kontynuować.
Dodatkowo został wyodrębniony temat dotyczący Trzech Króli : viewtopic.php?t=6477
|
N sty 29, 2006 9:26 |
|
 |
Patataj
Dołączył(a): Pt gru 23, 2005 19:13 Posty: 232
|
W ezoteryce tkwi wiele pułapek. Tajemna część danej religii zawsze budziła pośród jej wyznawców niezdrową ciekawość. Przytocze kilka przykładów.
1. <b>Księga Henocha</b>
ST mówi, że Henoch nie umarł, lecz został wzięty cieleśnie do nieba.
Zaczeto więc przypisywać Henochowi tajemną wiedzę i autorstwo ksiąg magicznych.
2. <b>Klucze Salomona</b>
Bóg dał Salomonowi mądrość, której żaden śmiertelnik nie przewyzszy.
Skoro tak to musiał on byc pewnie bardzo potężnym magiem. Jak głoszą żydowska tradycja.
3. <b>Święty Graal</b>
Co się stało ze Świętym Graalem? Różokrzyżowcy twierdzą, że znają tę tajemnicę.
4. <b>Apokryfy</b>
Apokryfy pełne są szokujących i niewiarygodnych szczegółów z życia Jezusa. Zapewne silne wpływy gnostyckie.
_________________ "Ja wędruję tylko po ścieżkach obdarzonych sercem, po ścieżkach, które mogą mieć serce. Po nich wędruję, by przemierzyć je do końca; to jedyne wyzwanie warte podjęcia. Oto którędy wędruję i patrzę, patrzę z zapartym tchem." Juan Matus
|
N sty 29, 2006 21:04 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Elwingo, Patataju, a nie chodzi Wam przypadkiem o Zaratustrę i religię zwaną Zaratustrianizmem?
|
Pn sty 30, 2006 13:31 |
|
 |
Patataj
Dołączył(a): Pt gru 23, 2005 19:13 Posty: 232
|
Chaota napisał(a): Elwingo, Patataju, a nie chodzi Wam przypadkiem o Zaratustrę i religię zwaną Zaratustrianizmem?
Chodzi mi dokładnie o to. Zgadza się. Ta religia trwa do dzisiaj i jest dosyć elitarna, a kapłani zwią się teraz mobedami.
_________________ "Ja wędruję tylko po ścieżkach obdarzonych sercem, po ścieżkach, które mogą mieć serce. Po nich wędruję, by przemierzyć je do końca; to jedyne wyzwanie warte podjęcia. Oto którędy wędruję i patrzę, patrzę z zapartym tchem." Juan Matus
|
Pn sty 30, 2006 17:47 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
No mają jakieś tam prawo do nazywania siebie elitą, w końcu jest to pierwsza monoteistyczna religia świata.
|
Pn sty 30, 2006 20:49 |
|
 |
Patataj
Dołączył(a): Pt gru 23, 2005 19:13 Posty: 232
|
Mała poprawka, Chaota. Zaratusztranizm to religia dualistyczna, a nie monoteistyczna; Dwóch jednakowo silnych bogów, Ahura Mazda (Ormuzd) i Aryman.
_________________ "Ja wędruję tylko po ścieżkach obdarzonych sercem, po ścieżkach, które mogą mieć serce. Po nich wędruję, by przemierzyć je do końca; to jedyne wyzwanie warte podjęcia. Oto którędy wędruję i patrzę, patrzę z zapartym tchem." Juan Matus
|
Wt sty 31, 2006 15:39 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Posty przeniesione.
wiedxma napisał(a): Okultyzm. W średnioweiczu radą na osoby praktykujac była jedna: stos. Dzisiaj ludzie pohańbiliby nawet zamiar spalenia kogokolwiek skoro nie spaliliby nawet zbrodniarzy godnych tego ( choć takich niewiele). Co o tym sądzicie? Czy okultyzm zawsze jest zły? klarowna napisał(a): Moim zdaniem okultyzm sam w sobie nie jest zły jeśli "uprawia" się go czystoteoretycznie;). Sama kiedys w jakimś stopniu go praktykowałam (seanse spirytystyczne). Może dlatego uważam, że nie jest on zły, jesli wszystko jest w umiarze to napewno nie zaszkodzi.
|
Śr maja 24, 2006 15:11 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
I odpowiem : Okultyzm NA PEWNO ZAWSZE jest zły. Nie można też dokonywać podziału na mniej szkodliwą teorię i bardziej szkodliwą praktykę... bo to "mniej" to dużo więcej złego, niż możemy sobie wyobrazić. - A pisanie , że udział w seansach spirytystycznych to nic złego, to niestety przegrana osoby, która tak twierdzi ....
klarowna- poczytaj Biblię - znajdziesz tam mocne słowa o wywoływaniu duchów ... poczytaj Wyznania egzorcysty - ile spośród osób nad którymi modlą się egzorcyści też uważało , że to nic złego ...
|
Śr maja 24, 2006 15:17 |
|
 |
Futer8
Dołączył(a): Cz lut 16, 2006 23:54 Posty: 184
|
Tutaj widzę, że niektórzy są w błędzie.
okultyzm m IV, D. -u, Ms. ~zmie, blm
1. «pseudonaukowa teoria o istnieniu w przyrodzie i człowieku nadprzyrodzonych sił tajemnych; ogół praktyk magicznych związanych z tą teorią, których celem jest wykorzystanie tych sił do wywierania wpływu na zachowanie się człowieka i przebieg zdarzeń w przyrodzie»
Inaczej mówiąc: okultyzm = bzdura.
|
Pt maja 26, 2006 1:14 |
|
 |
wiedxma
Dołączył(a): Pn lut 13, 2006 15:32 Posty: 127
|
Wiesz Futer8, nie mogę cię przecież zmusić byś zmienił swoje zdanie.
Jednak powiedz mi jedno: Po co są egzorcyści?
Skoro nie ma sił nadprzyrodzonych, więc po co są? By ratować ludzi przed ich własną głupotą? Nie sądzę. Zbyt wiele już widziałam. Nie zaprzeczysz istnieniu miłosci przecież? A to też magia. Jest też jeszcze coś. Dlaczego normalny człowiek żyje,a nie stwioerdzi, że mu się nie chce, że chce umrzeć, już się zmęczył i chce to zostawić. Jaka siła go trzyma?
Jeszcze jedo: Jesteś chrześcijaninem?
Powinieneś wierzyć w siły nad, gdyż dowodem na nie jest na przykład sam Bóg. Wiesz, ja nie jestm wierząca, ale jeśli ty jesteś to można ci to tak wytłumaczyć. 
_________________ Kto się urodził, musi umrzeć...
|
Cz lip 06, 2006 19:46 |
|
 |
Spragniony
Dołączył(a): So cze 17, 2006 13:23 Posty: 454
|
okultyzm i magia jest zła co mozna ywczytać w Biblii.
natomiast świadome sny to nic innego jak sprawa psychiki, niezwiązana z szatanem i wedlug mnie nie oddalająca od Boga.
co do ezoteryki to zalezy co sie zalciza do niej. bo wiadomo ze tarot, wrozenie, spirytyzm jest zly, ale czy mozna tez powiedziec ze cala ezoteryka jest zla jesli sie zalciza rowneiz parapsychologie?
wedlug mnie nie. parapsychologia to jakby odrebny rodzaj nauki probujacej wyjasnic zjawiska typu: telepatia, telekineza, jakies nawiedzenia itp, nie spotkalem sie (przynajmniej narazie) z tym aby parapsychologowie uprawiali magie i zglebiali tę tajemną wiedzę.
pzodrawiam 
|
Śr lip 12, 2006 15:06 |
|
 |
Spragniony
Dołączył(a): So cze 17, 2006 13:23 Posty: 454
|
tez chcialbym sie zapoznac z takowymi.
podasz linka jak mozesz:)
to zalezy od lduzi a nie od LD.
tak samo mozna spotkac Muzułmanów, którzy walczą w imię swojego boga tak jak terrorysci ale czy to znaczy ze ich wiara jest zla czy raczej to ze źle ją posztregaja.
|
Śr lip 12, 2006 15:23 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|