Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Śr sie 13, 2025 17:15



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 46 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4  Następna strona
 Istoty niematerialne 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 20, 2005 18:28
Posty: 384
Lokalizacja: Szczecin
Post Istoty niematerialne
Dyskusja wydzielona z tematu Ezoteryczna licytacja na WOŚP - Incognito
Patataj napisał(a):
Jakie byty mają taką moc? Oczywiście demony i podejrzane siły duchowe.


Na początek rozmowy to powinniśmy sobie coś wyjaśnić, a mianowicie to, czym są "demony", no więc pierwotnie słowo "demon" oznaczało ogólnie istotę duchową, czyli różne np. duszki opiekuńcze i cały szereg innych bytów, jednak chrześcijaństwo podczas zetknięcia się z wierzeniami innymi niz żydowskie, które uwzględniały istnienie nie tylko Bogów, ale także innych bytów duchowych (czyli właśnie demonów, które mogły być zarówno opiekuńcze, przychylne ludziom, neutralne w stosunku do nich oraz takie, które były dla ludzi szkodliwe) nadało miano demonów sługom Szatana, i przez to z biegiem lat słowo "demon" nabrało pejoratywnego znaczenia...

Apeluję więc o nie używanie słowa demony w stosunku tylko i wyłącznie określania sług Waszego Szatana, ponieważ oprócz tych złych istnieją także i dobre demony. Jeśli mówiąc o czymś, macie na myśli sługi Szatana, to mówcie sługi Szatana, a nie ogólnie "demony", bo tym samym wykazujecie się brakiem wiedzy i ignorancją (z powodów, które przytoczyłem w powyższym tekście)...

Pozdrawiam !

_________________
Kto podnosi broń ten walczy w świętym kręgu bogów - albo zwycięstwo, albo śmierć.


So lut 04, 2006 13:28
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn paź 03, 2005 15:20
Posty: 167
Post 
Cytuj:
(...)słowo "demon" nabrało pejoratywnego znaczenia...

Chyba "PATATAJOWEGO" ( :D ), przecież wy, chrześcijanie, wszystko wkładacie do jednego worka - nieważne, czy jakiś byt pomaga ludziom czy nie - wszystko błędnie nazywacie sługą Szatana, Szatanem itp.

_________________
Posłowie modlą się o deszcz. To trzeba zobaczyć.


N lut 05, 2006 12:45
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 20, 2005 18:28
Posty: 384
Lokalizacja: Szczecin
Post 
MalGanis napisał(a):
Cytuj:
(...)słowo "demon" nabrało pejoratywnego znaczenia...

Chyba "PATATAJOWEGO" ( :D ), przecież wy, chrześcijanie, wszystko wkładacie do jednego worka - nieważne, czy jakiś byt pomaga ludziom czy nie - wszystko błędnie nazywacie sługą Szatana, Szatanem itp.


Nie uogólniaj, bo nie każdy na tym forum jest chrześcijaninem (chociażby Ty i Ja nimi nie jesteśmy), dlatego w postach odnoś się do konkretnych osób, a nie do ogółu forumowiczów...

Pozdrawiam !

_________________
Kto podnosi broń ten walczy w świętym kręgu bogów - albo zwycięstwo, albo śmierć.


N lut 05, 2006 18:34
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt gru 23, 2005 19:13
Posty: 232
Post 
Dobry byt duchowy to Anioł, a zły Demon. Co tu jeszcze wyjaśniać? Wszystko powinno być chyba jasne.

_________________
"Ja wędruję tylko po ścieżkach obdarzonych sercem, po ścieżkach, które mogą mieć serce. Po nich wędruję, by przemierzyć je do końca; to jedyne wyzwanie warte podjęcia. Oto którędy wędruję i patrzę, patrzę z zapartym tchem." Juan Matus


N lut 05, 2006 19:25
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt gru 23, 2005 19:13
Posty: 232
Post 
MalGanis napisał(a):
nieważne, czy jakiś byt pomaga ludziom czy nie - wszystko błędnie nazywacie sługą Szatana, Szatanem itp.


Ważne! Anioły pomagają ludziom, demony szkodzą. Oczywiście, według mnie, istnieje wiele duchów pośrednich.

_________________
"Ja wędruję tylko po ścieżkach obdarzonych sercem, po ścieżkach, które mogą mieć serce. Po nich wędruję, by przemierzyć je do końca; to jedyne wyzwanie warte podjęcia. Oto którędy wędruję i patrzę, patrzę z zapartym tchem." Juan Matus


N lut 05, 2006 19:33
Zobacz profil
Post 
Mal jeszcze raz uogólnisz chrześcijan i katolików, a na poważnie się wkurzę. Nic nie zrobię ale się wkurzę.
Patataju, jeżeli uważasz, że anioły pomagają ludziom to pragnę Tobie (katolikowi) przypomnieć, że Lucyfer i jego poplecznicy to też anioły. Pragnę przypomnieć, że katolicyzm nie uznaje bytów pośrednich, a Twoje poprzednie posty także na to wskazywały.


Pn lut 06, 2006 2:29
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt gru 23, 2005 19:13
Posty: 232
Post 
Mam prawo chyba do własnego zdania na pewne tematy. A Kościół nie przyjął oficjalnego stanowiska w tej sprawie, bo takowe nie jest wcale akurat konieczne (Trzeba być Chaoto człowiekiem o poszerzonych horyzontach, a nie o zawężonym stereotypowym myśleniu).

Lucyfer i jego słudzy to UPADŁE anioły, czyli demony.

_________________
"Ja wędruję tylko po ścieżkach obdarzonych sercem, po ścieżkach, które mogą mieć serce. Po nich wędruję, by przemierzyć je do końca; to jedyne wyzwanie warte podjęcia. Oto którędy wędruję i patrzę, patrzę z zapartym tchem." Juan Matus


Pn lut 06, 2006 22:49
Zobacz profil
Post 
Ale wciąż anioły prawda? No i nie wiem, kto tu jest bardziej otwarty :D


Pt lut 10, 2006 0:12
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
Patataj napisał(a):
Ważne! Anioły pomagają ludziom, demony szkodzą. Oczywiście, według mnie, istnieje wiele duchów pośrednich.

Czyli - kto :?: Możesz to rozwinąć :?: Bo nie rozumiem.

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


Pt lut 10, 2006 9:16
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt gru 23, 2005 19:13
Posty: 232
Post 
To nie ma znaczenia. Nie będę mieszał tutaj swoimi poglądami. Ważne jest tylko, to co KK mówi na ten temat.

_________________
"Ja wędruję tylko po ścieżkach obdarzonych sercem, po ścieżkach, które mogą mieć serce. Po nich wędruję, by przemierzyć je do końca; to jedyne wyzwanie warte podjęcia. Oto którędy wędruję i patrzę, patrzę z zapartym tchem." Juan Matus


Pt lut 10, 2006 22:37
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
No ma znaczenie - jak już to piszesz, to pisz tak by nie było wątpliwości, o co Ci chodzi i co masz na myśli.

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


Pt lut 10, 2006 22:49
Zobacz profil WWW
Post 
ToMu chodzi o to (z mojego punktu widzenia), że w astralu i w innychplanach, żyje wiele istot, które nie są ani aniołami, ani demonami ale nie są fizyczne. Na przykład duchy. Albo larwy astralne (małe świństwa tworzące się z nagromadzenia dużych dawek negatywncyn emocji, które w końcu z energii tych emocji zaczynają się tworzyć i uzyskiwac coś na kształt świadomości). Wogóle tam jest pełno rzeczy, których większość ludzie pewnie nawet nie ponazywali. Często są jedynie na wpół świadome. Czasami są bardzo światłe ale nie interesuję się nami. Czasem są to istoty dobre pomagające ludziom i starające się upodobnić do aniołów. Czasem są to po prostu złośliwcy
(jak na przykłąd popularne poltergeisty [chociaż co do ich istnienia nie jestem pewien]). Według niektórych są eż anioły, które odeszły od Boga ale nie chciały sprzymierzac się z Lucyferem.


Pt lut 10, 2006 23:11
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt gru 23, 2005 19:13
Posty: 232
Post 
Cos w tym stylu, chociaż terminologia uzyta przez Chaotę zupełnie mi nie odpowiada, a nawet śmieszy.

_________________
"Ja wędruję tylko po ścieżkach obdarzonych sercem, po ścieżkach, które mogą mieć serce. Po nich wędruję, by przemierzyć je do końca; to jedyne wyzwanie warte podjęcia. Oto którędy wędruję i patrzę, patrzę z zapartym tchem." Juan Matus


Pt lut 10, 2006 23:53
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sty 03, 2005 21:25
Posty: 7301
Post 
W tym stylu? W stylu larw astralnych?
To znaczy jakiej Ty byś terminologii - katolickiej, jak rozumiem - użył?

Ja to jednak mało wiem o świecie... ;)

_________________
Czuwaj i módl się bezustannie,
a czyń to dla Boga, dla ludzi i dla samego siebie.
Nie ma piękniejszego zadania,
które zostałoby człowiekowi dane do wypełnienia,
niż kontemplacja.

P. M. Delfieux


So lut 11, 2006 0:16
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt gru 23, 2005 19:13
Posty: 232
Post 
Larwy astralne to według mnie kompletne bzdury i inne astralne rzeczy...

Mam na mysli duchy o nie do końca dobrej lub nie do końca złej naturze i swiatach pośrednich. Myśl tą świetnie rozwija teologia prawosławna, np. w nauce o mytarstwach.

_________________
"Ja wędruję tylko po ścieżkach obdarzonych sercem, po ścieżkach, które mogą mieć serce. Po nich wędruję, by przemierzyć je do końca; to jedyne wyzwanie warte podjęcia. Oto którędy wędruję i patrzę, patrzę z zapartym tchem." Juan Matus


So lut 11, 2006 0:29
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 46 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL