Hmmm.. jak ktoś pisze, że znalazł w minutę, to może to być dołujące , ale z drugiej strony jest to pocieszające ... bo wiadomo, że można znaleźć.... chociaż nie zawsze tam, gdzie znalazła dana osoba ( vide ----> judaszek ). I często jest przysłowiowe nadepnięce na ambicję

I nie piszcie, że nie umiecie obcego języka.... w necie istnieją słowniki, zawsze można też znaleźć kogoś, kto dany język zna....

Sama często korzystam ze stron francuskich ... i ponoszę odpowiedzialność za własne tłumaczenie

Nie pisałam konkretnie do Ciebie.
A zdanie, że Saxon ubliża nam podając takie łatwe pytania pojawiło się na forum - poczytaj a znajdziesz.

Czuję się wezwana do odpowiedzi
Moim zdaniem Ci, którzy podpowiadali wykazali maximum dobrej woli - następnym krokiem byłoby już podanie odpowiedzi.
Poza tym - dlaczego mam kłamać, że szukanie zajęło mi więcej czasu, skoro nie zajęło (w tej akurat turze).
I jeszcze jedno - wprawdzie to nie ja pisałam o "ubliżaniu prostymi pytaniami" - ale czy Wy naprawdę nie odróżniacie najprostszej formy ironii? Bo jak sądzę o to chodziło autorowi tej wypowiedzi. A jeśli ktoś tego nie rozumie... no cóż...

Pax vobiscum :D:D

Monika... pisałaś, że znalazłam odp. na sławne pytanie o Qumran .. ja nie całkiem- mimo, iż pisałam wówczas maila ( i dostałam odpowiedź) do francuskiego badacza owych pism....

Każdy z nas zna się na czymś innym... kiedyś sam szukał rzeczy, które go zaciekawiły i dlatego na 1 pytanie potrzebuje więcej czasu, na inne mniej.

judaszek Przyznaję, że początkowo się załamałam, jak napisałaś, że książka była po angielsku Ale elka dodała mi sił zapewnieniem, że to jest w necie ( i mimo marudzenia ... szukałam do skutku )

/ Et cum spiritu tuo, pędzi /

Przepraszam, że załatwiam prywatę na forum, ale nie widzę innego sposobu kontaktu z kimś, kogo widzę na liście konkursowiczów, a nie wiem, cyz jest ta osoba na forum. Chodzi o BEATĘ KRUSZEWSKĄ. Znałam kiedyś osobę, która się tak nazywała i intryguje mnie, czy to ona, czy zbieg okoliczności. Beato, odezwij się, studiowałaś może chemię?

Baranku Drogi - przecież nie chodzi o to ile czasu ktoś potrzebuje na szukanie, ale o to co wypisuje na forum.




Zapoznaj się z definicją ironii. Zdanie "szukanie zajęło mi 5 minut, co za prościzna!" - nie podpada pod tę definicję

Moniko, popieram całkowicie.
Ja nadal nie znalazłam odp. na pyt. 3- chociaz ? byc moze i znalazłam, cos tam wyczytałam tak "pomiedzy wierszami'
I słuchajcie , nie chodzi generalnie o podpowiedzi, ale chodzi o to , zeby pytania były z grupy tych bardziej "normalnych', a nie "ksiezycowych"
A co do 'popisów' w stylu, "co, za banał. znalazłem odp. w minute, a moze w 26 sekund",to mówilismy tu juz o tym , ze jest to troche dziecinne. Po co te przechwałki?

Moniko75,
żeby już zamknąć temat, bo to nie ma sensu. Jestem filologiem polskim i gdy używam terminów teoretycznoliterackich, to używam ich świadomie. Ironia jest terminem wyjątkowo obszernym i - jak zapewne wiesz - ma kilka znaczeń. Pojęciem ironii zajmowaliśmy się na zajęciach przez prawie pół roku. Jestem po lekturze kilkudziesięciu artykułów dotyczących ironii, a nie tylko ogólnikowego hasła z jakiegoś słownika. I tyle...

Jakby co, są nieoficjalne wyniki

wyniki sa ale u mnie nie da sie ich otworzyc, jak u innych?

otwierają sie bez problemu

Ja otworzyłam

u mnie juz tez

autentyki!!
Sprawdzian dla bierzmowańców

Jaką sceną kończy się Ewangelia Łukasza?

Ewangelia kończy się śmiercią Łukasza.

Ewangelia św. Łukasza kończy się sceną.

Ewangelia św. Łukasza kończy się sceną gdy Jezus przyszedł do apostołów, a oni nie wierzyli, że to on bo przecież umarł i Jezus powiedział, że to naprawdę on, że nie jest duchem bo duch nie ma kości a on ma i poprosił apostołów o jedzenie oni mu dali rybę z miodem, a on jadł przy nich. ( Ten miód cos w sobie jednak ma )

Napisz, jakie wydarzenie miały miejsce po Zmartwychwstaniu Jezusa (tylko te, które opisał św. Łukasz).

Było to miejsce w jaskini, gdy przyszła Maryja i zobaczyła że jego nie było (czyli Jezusa). Było to zmartwychwstanie Jezusa. Zmartwychwstanie Jezusa w Boże Narodzenie.

Jezus im powiedział żeby się niemartwili bo on żyje z ojcem w jego boku.

Gdy Jezus z martwych stał św. Łukasz wraz z Marią udali się do groty tam gdzie go zostawili. Kiedy tam weszli nikogo niebyło. Łukasz z Marią byli zdziwieni więc poszli do miasta zapytać się mieszkańców czy go widzieli. Między czasie Jezus zwołał swoich uczniów i wytłumaczył im na czym polega życie poza grobowe. Iż Bóg go tu zesłał, aby ulżyć wszystkim w cierpieniu i udowodnić że Bóg istnieje.


Wyjaśnij przypowieść o przewrotnych rolnikach.

Chłopi dostali ziemię, ale gdy musieli oddawać zyski to niechcieli ich oddać (reforma agrarna z buntem chłopskim )

Kim była córka Jaira? Co o niej wiadomo z Ewangelii św. Łukasza?

Córka Jara była żoną Zechiera.

Córką Jara była Elżbieta, która nie mogła mieć dziecka, ale Jezus sprawił, że mogła i urodziła Jana.

Była to prorokini Anna, która była strażniczką świątyni.


W jakiej sprawie przyszedł do Jezusa bogaty młodzieniec?

Aby oddać pieniądze.

Wyjaśnij przypowieść o minach.

Była to przypowieść w której Jezus wyczuwał miny w którym są miejscu zakopane. (saper? )


Każdy człowiek ma inne rysy twarzy niema takiego samego jak on z twarzy.


Wyjaśnij przypowieść o siewcy.

Był sobie człowiek, który miał worek ziaren, które rozsypały mu się jedno poleciało na ulicę i rozjechało go auto, drugie poleciało na skały, trzecie w ciernie a czwarte na żyzną glebę. (swoja droga ciekawe jakiej marki było to auto )

Na czy polegało Przemienienie Jezusa?

Polegało na tym że ciało Jezusa zamieniło się w chleb, a krew w wino.