Encyklika "Deus caritas est"
Autor |
Wiadomość |
Spidy
Dołączył(a): Wt lis 15, 2005 17:06 Posty: 968
|
Encyklika "Deus caritas est"
Już jutro ukaże się pierwsza encyklika Benedykta XVI - "Bóg jest miłością".
Dla niecierpliwych kilka słów Benedykta na jej temat:
"W encyklice tej chcę ukazać pojęcie miłości w jego różnorodnych wymiarach. W dzisiejszej terminologii miłość często jawi się jako bardzo odległa od tego, co myśli chrześcijanin. Chciałbym jednak ukazać, że chodzi o ten sam „ruch”, który ma wiele wymiarów. Eros – dar miłości między mężczyzną i kobietą pochodzi z tego samego źródła dobroci Stwórcy, co następnie możliwość miłości, która rezygnuje z samego siebie na rzecz drugiego.
Chcę ukazać, że eros przekształca się w agapé w takiej mierze, w jakiej obydwoje naprawdę się kochają, gdy jedno z nich nie szuka już więcej siebie i swej własnej radości, przyjemności, lecz przede wszystkim szuka dobra drugiego. W ten sposób eros przekształca się w miłość na drodze oczyszczenia, pogłębienia; otwiera się później na własną rodzinę, na szerszą rodzinę społeczeństwa, rodzinę Kościoła, rodzinę świata.
Próbuję też ukazać, że najbardziej osobisty akt miłości, płynący od Boga, który sam jest miłością, winien również być aktem eklezjalnym, także organizacyjnie. Jeśli prawdą jest, że Kościół wyraża miłość Bożą, którą Bóg darzy swe ludzkie stworzenia, to musi też być prawdą, że podstawowy akt wiary, który stwarza, jednoczy Kościół i daje nadzieję życia wiecznego. Obecność Boga w świecie tworzy również akt eklezjalny, tzn. Kościół jako taki, jako wspólnota, również w sposób instytucjonalny winien kochać. To, co nazywamy „Caritasem” nie jest tylko organizacją, jak inne instytucje filantropijne, ale potrzebnym wyrazem głębszego aktu osobowej miłości, którą Bóg obudził w naszych sercach. Jest odbiciem tego aktu, którym Bóg jest i działa, czyniąc nas podobnymi do Siebie"
źródło: http://www.oecumene.radiovaticana.org/pol/Articolo.asp?c=62692
Może przy okazji lektury wyjaśni nam się trochę pytań o sensie czystości przedmałżeńskiej, celibatu osób duchownych...
Według mnie ten temat to mocne i piękne zarazem otwarcie pontyfikatu B16
_________________ Nie smuć się zaraz z nieszczęść na świecie, bo nie znasz dobra zamierzonego w wyrokach Bożych, które one niosą z sobą dla wiecznej radości wybranych. (św. Jan od Krzyża)
|
Wt sty 24, 2006 14:30 |
|
|
|
|
kubag
Dołączył(a): Pn sie 22, 2005 17:18 Posty: 90
|
ale chyba trochę mienie, zanim Encylika to będzie dostępna powszechnie dla Polaków, druki, licencje, koloportaż itp...
|
Wt sty 24, 2006 15:02 |
|
|
Spidy
Dołączył(a): Wt lis 15, 2005 17:06 Posty: 968
|
Oby nie za długo, bo ja niecierpliwy jestem i jeszcze zacznę się niemieckiego uczyć...
_________________ Nie smuć się zaraz z nieszczęść na świecie, bo nie znasz dobra zamierzonego w wyrokach Bożych, które one niosą z sobą dla wiecznej radości wybranych. (św. Jan od Krzyża)
|
Wt sty 24, 2006 15:07 |
|
|
|
|
rozalka
Moderator
Dołączył(a): Pt mar 19, 2004 19:24 Posty: 3644
|
ToMu napisał(a): Jest już po polsku w internecie - tutaj Polecam w zmniejszonej wersji, w Wordzie, jedyne 18 stron A4 - tutaj
_________________ Co dalej za zakrętem jest? Kamieni mnóstwo Pod kamieniami leży szkło Szło by się długo Gdyby nie to szkło, to by się szło... ♪
|
Śr sty 25, 2006 17:12 |
|
|
Kyllyan
Dołączył(a): N kwi 17, 2005 18:30 Posty: 268 Lokalizacja: Gdańsk
|
Gdzie wejdę to wszyscy o encyklice w kwestii seksu
A jest w niej i takie zdanie:
Cytuj: Jezus identyfikuje się z potrzebującymi: głodnymi, spragnionymi, obcymi, nagimi, chorymi, więźniami. „Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili” (Mt 25, 40). Miłość Boga i miłość bliźniego łączą się w jedno: w najmniejszym człowieku spotykamy samego Jezusa, a w Jezusie spotykamy Boga.
I w tym właśnie aspekcie widzę istotę posoborowego rozumienia podstawowej powinnosci katolika.
_________________
Błogosławiony jesteś Panie, Boże ojców naszych,* pełen chwały i wywyższony na wieki. Dn 3,52
|
Cz sty 26, 2006 16:47 |
|
|
|
|
MaBi
Dołączył(a): Śr paź 12, 2005 13:48 Posty: 249
|
A mi się podoba, że papież zaczyna od podstaw, czyli miłości.
_________________ "Oto czynię wszystko nowe" Ap 21,5
|
Cz sty 26, 2006 21:19 |
|
|
rozalka
Moderator
Dołączył(a): Pt mar 19, 2004 19:24 Posty: 3644
|
Crosis napisał(a): Dziwi mnie, że nikt nie skomentował jeszcze wg mnie najlepszej encykliki w dziejach Koscioła.
Pewnie dlatego, że częsci polskiego kleru nie przypadnie ona do gustu, tak samo jak częsci polskich katolikow.
Mi osobiście najbardziej podoba się wielki nacisk na rozdział Kościoła od państwa. Jak największy rozdział! W końcu!
No i oczywiście część poświęcona seksowi i miłości małżeńskiej. Jakże budująca.
Reakcje w mediach: Fakt i te inne pomijam, głównie skupiły się one na seksie. "Nasz Dziennik" o rozdziale Kościoła i państwa nie wspomniał nic (coż, gazecie tak bardzo związanej z Rydzykiem jest to na pewno nie na rękę). Wyborcza: podkreśla znaczenie słów o miłości i oczywiście rozdział Kościoła i państwa.
Jak dla mnie bomba! Brawo!
Crosis Belizariusz napisał(a): Crosis Chodzi ci pewnie o te zdania: Cytuj: Kościół nie może i nie powinien podejmować walki politycznej, aby realizować jak najbardziej sprawiedliwe społeczeństwo. Nie może i nie powinien stawiać się na miejscu państwa Cytuj: Nauka społeczna Kościoła argumentuje, wychodząc od rozumu i prawa naturalnego, a więc od tego, co jest wspólne naturze każdej istoty ludzkiej. Wie, że nie jest zadaniem Kościoła sprawiać, aby sama ta nauka miała znaczenie polityczne: ona chce służyć formowaniu sumienia w polityce i wpływać na to, aby rosła czujność na prawdziwe wymagania sprawiedliwości i równocześnie gotowość do reakcji w oparciu o nie, również gdy sprzeciwiałoby się to osobistej korzyści. Cytuj: Wiara pozwala rozumowi lepiej spełniać jego zadanie i lepiej widzieć to, co jest mu właściwe. W tym miejscu należy umieścić katolicką naukę społeczną: nie ma ona zamiaru przekazywać Kościołowi władzy państwa. Nie chce również narzucać tym, którzy nie podzielają wiary, perspektyw i sposobów zachowania, które do niej przynależą. Po prostu chce mieć udział w oczyszczaniu rozumu i nieść pomoc, aby to, co sprawiedliwe mogło tu i teraz być rozpoznane, a następnie realizowane. Cytuj: Wykazaliśmy, że kształtowanie sprawiedliwych struktur nie jest bezpośrednim zadaniem Kościoła, ale przynależy do sfery polityki, to znaczy do zakresu rozumu auto-odpowiedzialnego. Zadanie Kościoła w tym zakresie jest pośrednie, polegające na udziale w oczyszczaniu rozumu i budzeniu sił moralnych, bez których nie mogą być stworzone sprawiedliwe struktury, ani też nie mogą one funkcjonować na dłuższą metę. Sa tam także inne dosyc ciekawe zdania.....na które oburzac sie znowu beda "tradycjonaliści": Cytuj: Ten, kto praktykuje caritas w imieniu Kościoła nie będzie nigdy starał się narzucać innym wiary Kościoła. On wie, że miłość w jej czystości i bezinteresowności jest najlepszym świadectwem o Bogu, w którego wierzymy i który zachęca nas do miłowania. Chrześcijanin wie, kiedy jest czas sposobny do mówienia o Bogu, a kiedy jest słuszne zamilknąć i pozwolić mówić jedynie miłości. Jednak tutaj Crosisie nie bardzo cie rozumiem: Cytuj: No i oczywiście część poświęcona seksowi i miłości małżeńskiej. Jakże budująca.
...a słyszałes by Kościół uczył inaczej? kto powiedział, ze Kościoł jest przeciwny seksowi? Czasy zabobonów już dawno minęły.... Kyllyan napisał(a): Cytuj: Jezus identyfikuje się z potrzebującymi: głodnymi, spragnionymi, obcymi, nagimi, chorymi, więźniami. „Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili” (Mt 25, 40). Miłość Boga i miłość bliźniego łączą się w jedno: w najmniejszym człowieku spotykamy samego Jezusa, a w Jezusie spotykamy Boga. To właśnie są słowa, które uważam za najważniejsze przesłanie dla mnie. Istotą katolickiej formacji sumienia jest przygotowanie do służby drugiemu człowiekowi, wszędzie tam gdzie on potrzebuje pomocy. A rozdział Kościoła od Państwa? Nie do końca Cytuj: Bezpośrednie zadanie działania na rzecz sprawiedliwego porządku społecznego jest natomiast właściwe wiernym świeckim. Jako obywatele państwa są powołani do osobistego uczestnictwa w życiu publicznym. Nie mogą zatem rezygnować z udziału „w różnego rodzaju działalności gospodarczej, społecznej i prawodawczej, która w sposób organiczny służy wzrastaniu wspólnego dobra”[21]. Misją wiernych świeckich jest zatem kształtować właściwie życie społeczne, respektując jego uprawnioną autonomię i współpracując z innymi obywatelami zgodnie z ich kompetencjami i odpowiedzialnością[22]. Choć specyficzne wyrazy kościelnej caritas nie mogą mieszać się z działalnością państwa, pozostaje prawdą, że powinna ona ożywiać całą egzystencję wiernych świeckich, a więc także ich aktywność polityczną, traktowaną jako „miłość społeczną Wszak państwo to my. W większości katolicy. Wszędzie gdzie jesteśmy, mamy obowiązek tak kształtować oblicze państwa, by było ono zgodne z naszymi katolickimi zasadami miłości bliźniego.
_________________ Co dalej za zakrętem jest? Kamieni mnóstwo Pod kamieniami leży szkło Szło by się długo Gdyby nie to szkło, to by się szło... ♪
|
Pn sty 30, 2006 11:14 |
|
|
kubag
Dołączył(a): Pn sie 22, 2005 17:18 Posty: 90
|
Cytuj: ENCYKLIKA DEUS CARITAS EST OJCA ŚWIĘTEGO BENEDYKTA XVI DO BISKUPÓW, PREZBITERÓW I DIAKONÓW DO OSÓB KONSEKROWANYCH I WSZYSTKICH WIERNYCH ŚWIECKICH O MIŁOŚCI CHRZEŚCIJAŃSKIEJ
zastanawim dlaczego wśród adresatów nie ma ,,wszytskich ludzi dobrej woli" jak to raczył zapoczątkować Jan XXIII Encykliką ,,Pacem in Terris"?
|
Śr lut 08, 2006 8:53 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
kubag napisał(a): Cytuj: ENCYKLIKA DEUS CARITAS EST OJCA ŚWIĘTEGO BENEDYKTA XVI DO BISKUPÓW, PREZBITERÓW I DIAKONÓW DO OSÓB KONSEKROWANYCH I WSZYSTKICH WIERNYCH ŚWIECKICH O MIŁOŚCI CHRZEŚCIJAŃSKIEJ
zastanawim dlaczego wśród adresatów nie ma ,,wszytskich ludzi dobrej woli" jak to raczył zapoczątkować Jan XXIII Encykliką ,,Pacem in Terris"?
Bo encyklika jest "O MIŁOŚCI CHRZEŚCIJAŃSKIEJ". Oczywiście, każdy może przeczytać ten tekst, nie tylko chrześcijanin. Jednak tematyka tej encykliki nie wymusza konieczności skierowania jej "do wszystkich ludzi dobrej woli".
|
Śr lut 08, 2006 14:58 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Papiez kieruje Kosciolem wiec oczywistym jest, ze kieruje swoje slowa do wiernych.
|
Śr lut 08, 2006 18:02 |
|
|
Katarina
Dołączył(a): Pt wrz 16, 2005 22:23 Posty: 69
|
Ta encyklika jest naprawdę ciekawa, i bardzo "na czasie" papież mówi do chrześcijan o miłości chrzescijańskiej, o naszych "powinnościach" względem bliźniego. Dobrze, że ujmuje pojecie miłości w rożnych aspektach. encyklika podreśla, że miłość to nie jest tylko "eros", pożądaanie, a wiele osób tak właśnie wyobraaza sobie miłość doskonałą. :O to trochę dziwne... dobrze, że papież zaczął, od rzeczy typowo "ludzkiej", bo każdy przecież kogoś kocha... choć niektórzy mogą pomyśleć co ksiądz, teolog, papież moze wiedziec o milości... ale to tylko pozory, bo tak naprawdę wie bardzo dużo.
Zachęcam więc wszystkich do dyskusji na ten temat, bo warto zasatnowić się nad tym co wydaje siętak bardzo "ziemskie", ale z drugiej strony jest w koncu darem od Boga dla ludzi... miłość BOga jest wykładnią miłości jaką powinniśmy sięobdarzać, nie w kręgu własnych domów, ale globalnie... TO właśnie chce nam przekazć Benedykt XVI, na początku swojego potyfikatu... to, ze nie żyjemy dla siebie i przez siebie, ale jestesmy na zawsze związani z drugim człowiekiem
pozdrawiam...mam nadzieję, że już niedługo (?) ze świętej góry Karmel
_________________ (...)"Tak mówi Pismo Święte i niepojęte słowa w nim tkwią, a nie napotkać mocy tych słów może byś umiał a choćbys chciał, nie będziesz mógł(...)"1,2,3
|
Pn lut 13, 2006 22:04 |
|
|
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
Pablo - pewnie chodzi o to, że Jan Paweł II chyba za każdym razem używał tego sformułowania w swoich encyklikach. A Kubag zastanawia się, czemu Benedykt XVI tak nie postąpił
Mam przed sobą w najbliższych dniach pogadankę właśnie o tym dokumencie Trza przeczytać
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
Wt lut 14, 2006 23:55 |
|
|
Black-White Sheep
Dołączył(a): N paź 09, 2005 13:54 Posty: 226
|
przeczytałam na razie prawie całą pierwszą część i bardzo mi się podoba. Chwała Panu!!!
_________________ "Wszystko mogę w Tym, Który mnie umacnia."
|
Cz lut 16, 2006 10:44 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
ToMu napisał(a): Pablo - pewnie chodzi o to, że Jan Paweł II chyba za każdym razem używał tego sformułowania w swoich encyklikach. A Kubag zastanawia się, czemu Benedykt XVI tak nie postąpił
Encykliki "Veritatis Splendor" i "Fides et Ratio" skierował tylko do biskupów.
|
Cz lut 16, 2006 21:02 |
|
|
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
Jestem po dwugodzinnej dyskusji o encyklice. Budująca
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
Cz lut 16, 2006 22:41 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|