Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So sie 02, 2025 22:15



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 287 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 20  Następna strona
 Jak zabić ssaka i nie zwariować? 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lut 22, 2005 23:45
Posty: 3638
Post 
a może ten drugi kartofel to był kanibal i miał po prostu smaka na frytke :P


jeszcze troche a oddychać ktos zabroni...
śmieszne to jest
za niedługo wegetarianie ogłosza, ze publiczne jedzenie udka z kurczaka obraża ich uczucia religijne...

szkoda słów....

_________________
Niech żyje cywilizacja łacińska !!!

więc śpiewaj duszo ma... BÓG JEST MIŁOŚCIĄ...


Śr lut 15, 2006 16:55
Zobacz profil
Post 
Bardzo ciekawy artykul dotyczacy relacji czlowiek - zwierze jest dzis na Opoce. Zachecam do przeczytania.

http://www.opoka.org.pl/biblioteka/T/TD ... iaret.html


Śr lut 15, 2006 19:07
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lut 22, 2005 23:45
Posty: 3638
Post 
no cóż ja jak podobnie pisze autor lisciku miałem świadomośc taka, iż rośliny usychaja zwierzeta zdychaja a ludzie umieraja
ale mi tego na siłe nikt nie tłukł do głowy
przyjałem to bo takie jest u nas otoczenie,tak sie wychowałem wśród ludzi

u nas na Śląsku jednak kiedys mówiło sie, iż człowiek zdechł gdyz od tego to pochodziło pono, ze oddał dech
w zasadzie jednak nie przypominam sobie by ktos tak mówił i by było to jakieś ogólnie przyjete słowo


denerwuje mnie gdy na któryms z kanałów chyba discovery słysze zwierzę zmarło...
dzieci lwa ,matka albo inne takie "kwiatki" w odniesieniu do zwierząt...


bardzo mnie to razi

_________________
Niech żyje cywilizacja łacińska !!!

więc śpiewaj duszo ma... BÓG JEST MIŁOŚCIĄ...


Śr lut 15, 2006 19:36
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz wrz 11, 2003 12:33
Posty: 114
Post 
Nie czytam wszystkiego, tylko kilka pierwszych, bo dużo :) Ale wypowiem sie... Zgadzam się, że w dzisiejszych czasach, szczególnie w miastach ludzie przeginają. Zwierze, to zwierzę... Nie możemy robić ze zwierzęcia człowieka."I błogosławił im Bóg, i rzekł do nich Bóg: Rozradzajcie się i rozmnażajcie się, i napełniajcie ziemię, i czyńcie ją sobie poddaną; panujcie nad rybami morskimi i nad ptactwem niebios, i nad wszelkimi zwierzętami, które się poruszają po ziemi!" (Rodzaju 1:28) Bóg uczynił człowika ponad zwierzę. I zgadzam się, że znęcanie się nie jest dobre, ale zabicie zwierzęcia no cóż tak już ma być. Człowiek musi jeść mięso, a padlinożercą nie jest. ja po prostu nie rozumiem używania pojęcia 'empatia' w stosunku do zwierząt...
PWN napisał(a):
empatia «zdolność uczuciowego utożsamiania się z inną osobą; przypisywanie innej osobie uczuć, jakie by ktoś żywił będąc w sytuacji tej osoby»
A zwierzęta nie mają uczuć. Zwierzęta mają instynkty. Ostatnio powiedziałem znajomemu, żeby zrzucił kota z fotela i usiadł, to ten się oburzył, że to tak jakbym zrzucił własną babcię... Odpadłem przy tym porównaniu po prostu...

uważam, ze jest to problem, który wynika z tego, ze jesli jedynym zwierzęciem z jakim czlowiek miał styczność jest ulubiony piesek z jakim dorastał i któremu zwierzał się ze swoich problemów, to nic dziwnego w sumie, że masz takie poglądy. Ja przez długi czas miałe opory przed zabiciem ryby jak ją złowiłem i musiałem oskrobac etc... Ale zwierzę to tylko zwierzę i musimy bronić się przed uczłowieczaniem go.

_________________
Łaska Pana naszego Jezusa Chrystusa, miłość Boga Ojca i społeczność Ducha Świętego niech będzie z wami wszystkimi.


Cz lut 16, 2006 8:53
Zobacz profil
Post 
ja kolejny raz zapytam tzw. "obrońców praw zwierzat".
Co zrobicie gdy w waszym domu zalegną sie szczury lub myszy? czy bedziecie z tymi stworzeniami zgodnie współzyć (dokarmiając), czy tez moze kupicie łapki i trucizne?

Co do świadomosci zwierząt......zwierze ma świadomośc teraźniejszości i troszke przeszłości (ale w stopniu bardzo ograniczonym). natomiast jeżeli chodzi o przyszłośc, to zwierze o tym nie myśli. Zbieranie pożywienia na zime, jest tylko i wyłacznie uwarunkowane instyktem przetrwania, ale nigdy świadomościa taka jaka posiada człowiek. Zwierze nie przewiduje, zwierze robi to co mu wrodzony instynkt podpowiada.



Cytuj:
Ostatnio powiedziałem znajomemu, żeby zrzucił kota z fotela i usiadł, to ten się oburzył, że to tak jakbym zrzucił własną babcię... Odpadłem przy tym porównaniu po prostu...


Niestety też spotkałem sie z podobnymi nieracjonalnymi zachowaniami ludzi. Pies, kot jeżeli sa w domu.....to maja miec swoje miejsce...ale na podłodze, a nie na kanapie lub w łóżku. Wiadomo, ze kazdy domowy pupil bedzie sie noca wkradał do łózka właściciela....ale wtedy trzeba byc konsekwentnym i wyganiac na miejsce.
Pies traktuje rodzine jak swoje stado, a w każdym stadzie jest hierarchia ważności i pies (kot) musi wiedzieć, ze jego miejsce jest na samym koncu tej hierarchii. Kazdy członek rodziny (nawet teściowa ;) ) stoja wyzej od psa.....bo jeżeli jest inaczej to oznacza, iz sam własciciel jest oględnie mówiąc - niepoukładany....


Cz lut 16, 2006 9:10
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lut 22, 2005 23:45
Posty: 3638
Post 
jest też sprawa taka,ze nie lubieć psa (czy jakies ine zwierze) a zabić lub dręczyć jest czym innym

niektórzy jednak nie potrafia zrozumieć tego,ze jak wypowiadam się, iż nie lubie psów to nie od razu znaczy, że bym to zwierze zabil poprzez zatopienie w worku w rzece...
dlatego z resztą staram sie nie mówić o tym, że nie lubie psów


oczywiście
[choć wyjatkiem jest pies haski no i chyba jamnik ale i tak nie zdecydował bym sie na psa w domu]


swoja droga z psami jest tak samo jak z mrówkami
ja np lubie mrówki [szczególnie przyrodnicze filmy o tych żyjątkach]
to jak?
ci którzy zabijaja w domach hurtem całe gniazda mróweczek...

to ja powinienem używac takich chyba "argumentów" by uprzytomnic takim geniuszom,ze zabijając mrówki robią źle :co::D
bo to jest tak jakby ktos zabił psa

ale obruszenie sie jest na to jak ktoś powie,iż psów nielubi jest tak pospolite...

_________________
Niech żyje cywilizacja łacińska !!!

więc śpiewaj duszo ma... BÓG JEST MIŁOŚCIĄ...


Cz lut 16, 2006 17:11
Zobacz profil
Post 
Naiwniactwem i ignorancją jest stwierdzenie, że człowiek nie jest zwierzęciem(przecież to są podstawy biologii...). A hipokryzją i niedojrzałością intelektualną jest wegetarianizm (zabijanie jest nieodzowne, aby żyć). Pomyślcie, jakim prymitywizmem jest opór przed zabijaniem czegoś tylko dlatego, że jest to komuś bliższe genetycznie mimo że ciało tego czegoś zawiera niezbędne składniki potrzebne do tworzenia komórek. Słabością i infantylizmem jest lęk przed zabijaniem i litość dla zwierząt niższych ewolucyjnie.


Wt lut 21, 2006 19:47
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lut 22, 2005 23:45
Posty: 3638
Post 
alp
Cytuj:
Naiwniactwem i ignorancją jest stwierdzenie, że człowiek nie


"Naiwniactwem i ignorancją jest stwierdzenie, że człowiek nie"ma w sobie pierwiastków duchowych które potrafią zapanować nad instynktem...

_________________
Niech żyje cywilizacja łacińska !!!

więc śpiewaj duszo ma... BÓG JEST MIŁOŚCIĄ...


N lut 26, 2006 0:41
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
Człowiek jest zwierzęciem - ale zwierzęciem najmądrzejszym, i do tego jedynym posiadającym duszę :)

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


N lut 26, 2006 9:49
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18
Posty: 7422
Post 
"człowiek jest tylko trzciną, najwątlejszą i najsłabszą w przyrodzie. Ale trzciną myślącą. Jeśliby cały wszechświat przygniótł i zniszczył człowieka, to człowiek i tak jest większy, bo jest świadom tego, że ginie; wszechswiat nie ma pojęcia o tym, co robi" B. Pascal "Myśli" :) jeden z moich ulubionych cytatów :)
wegetarianizm uważam za sprzeczny z ludzką naturą, bo człowiek potzrebuje wielu skłądników, których rośliny mu nie dostarczą. a zabijanie zwirząt hmm... niektórzy moga mieć przed tym opory, ale to nie jest złe jeśli ma nas to zwierze utrzymać przy życiu. Tacy zostaliśmy stworzeni przez Boga


N lut 26, 2006 11:56
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
Wegetarianizm nie powinien być na pewno praktykowany w okresie rozwoju, czyli przez ludzi młodych. Co do pozostałych - wyłączając chorych i starszych - to przecież wolna wola, jeśli ktoś tak chce funkcjonować :?: Jego sprawa.

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


N lut 26, 2006 17:05
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lut 22, 2005 23:45
Posty: 3638
Post 
z tego co obserwuje
widzę ,ze ludzie żywiący się zielskiem samym tylko staja się bladzi i słabi


długo to nie będzie trwało by ich dopadła jakaś choroba śmiertelna np katar :P

osłabic celowo swój organizm to nie jest raczej po chrześcijańsku
nie możemy się tak narażac i szkodzić sobie na zdrowiu

_________________
Niech żyje cywilizacja łacińska !!!

więc śpiewaj duszo ma... BÓG JEST MIŁOŚCIĄ...


N lut 26, 2006 19:02
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
Wiesz, ktoś może widzieć jakieś... miłosierdzie (względem zwierząt) właśnie w niekonsumowaniu ich :D

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


N lut 26, 2006 22:27
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58
Posty: 3079
Post 
moze i nie ma wyjscia i zabijać trzeba. ale dla mnie swiadczy to na niekorzyści naszego stwórcy, o ile on istnieje. nie podoba mi sie gdy ktoś cierpi, nie podoba mi sie, że jestesmy zmuszani do zadawania cierpienia by samemu nie cierpieć. mnie sie tak konstrukcja swiata nie podoba. wiem ze fajnie jest myslec ze ponad nami stoi dobry stwórca i takie tam...moje doświadczenia wzkazuje na co innego....


Pn lut 27, 2006 21:16
Zobacz profil

Dołączył(a): N lut 26, 2006 16:47
Posty: 239
Post 
R6 napisał(a):
...moje doświadczenia wzkazuje na co innego....

Pewien pogodny, choć ciężko chory starszy człowiek, gdy wiedział już, że zostało mu niewiele dni życia, powiedział bliskim, że myśl o własnej śmierci bardzo go zaskakuje. Dlaczego? Bo doświadczenie wskazywało mu, że zawsze umierają inni.
PT


Pn lut 27, 2006 21:29
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 287 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 20  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL