Ja w stworzeniue świata i życia widze palec Boga - bo to jest zbyt poukładane i zbyt skomplikowane, by mogło powstać z przypadku

W jakimś programie słyszałem kiedyś takie porównanie, dokonane przez jakiegoś tam naukowca:

"Prawdopodobieństwo, że przypadkowo powstałby taki jak nasz świat i zaczęłoby istnieć na nim życie, jest równe podobieństwu, że huragan przelatujący przez złomowisko skleci ze złomu Boeinga 747".

Procesy prowadzące do powstania zupy pierwotnej trwały około 16 miliardów lat. Jej dalsze przemiany w wyniku których powstał świat RNA około 4 miliardów. Reszta tego "poukładanego życia" to dzieło ewolucji. Nie sądzisz, że w tak długim czasie nawet huragan przez czysty przypadek skleciłby boeinga ?


Taka ewolucja, jakie to poukładane

Niech ci będzie że zycie na innej planecie stworzył Bóg - tego ani ty nie możesz udowodnić, ani ja obalić.

Ty uważsz że Bóg był jest i bedzie.

Ateisci uważają że materia była jest i będzie.

Obie teorie skutkują tym samym - znaną nam rzeczywistością, i żaden smiertelnik nie udowodni kto tu ma rację.

Mnie Bóg nie przeszkadza, może sobie istnieć.

Ja kwestionuje wyłacznie "wieczne piekielne męki" dowodząc, że gdyby Bóg to wymyślił byłby idiotą.

Wniosek:

Piekło i związane z nim "wieczne piekielne męki" nie istnieje, bo Bóg nie może byc idiotą.

Tomeczek, wróć do tematu.
Ja nie twierdzę, że Bóg nie istnieje - niech będzie że istnieje i nas stworzył !! Ja też w to wierzę - czy to Ci wystarczy.

Ja kwestionuje wyłacznie idiotczną instytucje piekła twierdząc, że Bóg takiego Badziewia nie mógł wymyślec, zatem ono nie istnieje.

Wypowiedz sie na ten temat:

Ja mogę założyć że piekło istnieje.

Twierdzę jednak że:

karanie człowieka wiecznymi mękami (czytaj do nieskończoności) za złe czyny które popełnił na ziemi i które w skali wieczności trwały nieskończenie krótko jest głupotą

Z czego mozna wywnioskować, że ten który piekło stworzył jest głupcem.

Bóg nie może byc głupcem, zatem piekło nie może istnieć !

Ale jak ktoś się z tym stwierdzeniem nie zgadza - nie zgodzi się także z Twoim wnioskiem.

Tomu ja wierzę w Boga który nas stworzył !!

Ja kwestionuję wyłacznie idiotyzm piekła i na ten temat się wypowiedz !!

No to napisz że się nie zgadzasz i uzasadnij dlaczego - tylko o to mi chodzi !!

Czy nie ma tu żednego odwaznego ?

No więc nie zgadzam się, że Bóg jest idiotą dlatego, że niektórzy ludzie po śmierci idą na potępienie.

ja tez sie nei zgadzam, bo idea wiecznych męk nie jest dla mnie idiotyczna

może zamiast rzucać grochem o ścianę warto spojrzeć na zagadnienie z innej strony,, może warto spytać się samego siebie : A może Bóg istnieje ??????????

Normalnie powinienem ci coś teraz napisać o racjonalnych pobudkach, które mna kierują, ale dawno nie spotkałem się z tak dzieciecą, niewinną łatwowiernością. Dobrze tomeczku, spojrzę na sprawę z innej strony

Tomu, gdzie ja napisałem że Bog jest idiotą ?
Ja napisałem, że "wieczne męki piekielne" to idiotyzm i takiego badziewia Bóg nie mógł stworzyć.

Przypomnę krótko o co mi chodzi:

Są dwa fundamenty wiary Chrześcijańskiej (i chyba nie tylko jej):

I.
Istnieje Bóg wszechmocny który wszystko stworzył

II.
Isnieje życie wieczne w postaci:

A. Niebo - czyli wieczna szczęśliwość dla ludzi dobrych
B. Piekło - czyli wieczne piekielne męki dla ludzi złych


Co ma to wspólnego z tym tematem "Bóg nie istnieje" ?

Jest sprawą kluczową, bo jeśli ktos logicznie myślący dojdzie do wniosku że "piekło to idiotyzm" to automatycznie zapyta ... po co w takim razie niebo, skoro piekła nie ma ? ... tym samym runie cały punkt o zyciu wiecznym !!

Z punktem I nie zamierzam walczyć, gdyz Bóg który nie może karać piekłem (bo to idiotyzm) jest mi obojętny, ani mnie ziebi, ani grzeje.


Ja mogę założyć że piekło istnieje.

Twierdzę jednak że:


X.
karanie człowieka wiecznymi mękami (czytaj do nieskończoności) za złe czyny które popełnił na ziemi i które w skali wieczności trwały nieskończenie krótko jest głupotą

Z czego mozna wywnioskować, że ten który piekło stworzył jest głupcem.

Bóg nie może byc głupcem, zatem piekło nie może istnieć !



XI
Nikt nie zaprzeczy, że Bóg katolików część smiertelników wysla do piekła a część do Nieba - czyli musi mieć jakies kryteria oceny naszego życia.

W takim przypadku zawsze bedzie istniała niesprawiedliwa ostra granica np.

Wszyscy którzy zdążą na pociag do nieba jadą tam - reszta do piekła.
A jeśli spóźnisz się na pociąg do nieba zaledwie o 0,01sek to nie bedziesz miał do Boga żalu, że musisz jechać na wieczne meki do piekła ?

Tak wiec to także dowodzi, że piekło jest bez sensu i Bóg takigo badziewia nie mógł stworzyć.

Czy ktos odważny jest w stanie obalić mój powyższy, logiczny dowód (wytłuściłem czerwonym), że "piekło to idiotyzm" ?

Ale dlaczego Kamilu .... uzasadnij dlaczego ?

1 - nie jestem Kamil
2 - nie jest to dla mnie idiotyczne, bo uważam, że jak ktoś odrzuca Boga to zasługuje na wieczne męki - takie mam zdanie
3 - wyjasnij, dlaczego dla Ciebie wieczne męki za błędy na Ziemii jest głupotą
4 -
z tego można wywnioskować tylko to, że TY uważasz że ten kto stworzył niebo jest głupcem. W efekcie to wszystko to są TWOJE odczucia, TWOJE wyobrażenia, których np. JA nie podzielam