Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Dołączył(a): So lut 18, 2006 20:30 Posty: 1589
|
Kamyk napisał(a): 2 - nie jest to dla mnie idiotyczne, bo uważam, że jak ktoś odrzuca Boga to zasługuje na wieczne męki - takie mam zdanie
Kamyku, a gdzie ja pisałem o odrzuceniu Boga ? Załuzmy, że ty lub ktoś inny spóźni się na pociąg do nieba o 0,01sek i pojedzie do piekła - jak sie będziesz czuł ? Mówmy o takim przypadku, a nie o odrzucaniu Boga. ... ale uzasadnij dlaczego nie zgadzasz się z moim punktem X i XI !!Kamyk napisał(a): 3 - wyjasnij, dlaczego dla Ciebie wieczne męki za błędy na Ziemii jest głupotą
Udowodniłem to w pkt. X i XIKamyk napisał(a): 4 - Cytuj: Twierdzę jednak że:
X. karanie człowieka wiecznymi mękami (czytaj do nieskończoności) za złe czyny które popełnił na ziemi i które w skali wieczności trwały nieskończenie krótko jest głupotą
Z czego mozna wywnioskować, że ten który piekło stworzył jest głupcem. z tego można wywnioskować tylko to, że TY uważasz że ten kto stworzył niebo jest głupcem. W efekcie to wszystko to są TWOJE odczucia, TWOJE wyobrażenia, których np. JA nie podzielam
Kamyku, ja napisałem, że "piekło to głupota".
Niebo mi nie przeszkadza, ja wierzę że Bóg istnieje i wszystkich nas do siebie przyjmie, niezależnie od tego co robiliśmy na ziemi .... co najwyżej może Hitlera za to co zrobił na ziemi wychłostać, i tyle  !!
Ten średniowieczny głupiec inkwizytor, który w imię wiary palił niwierzących na stosie też trafi do nieba.
Inne rozwiązanie dowodziłoby głupoty Boga, a Bóg nie może być głupcem - udowodniłem to w pkt. X i XI !
To właśnie jest nieskończone miłosierdzie Boskie 
|
N lut 26, 2006 14:51 |
|
|
|
 |
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Cytuj: karanie człowieka wiecznymi mękami (czytaj do nieskończoności) za złe czyny które popełnił na ziemi i które w skali wieczności trwały nieskończenie krótko jest głupotą
powtarzam, że to Twoje zdanie, i nie wszyscy to zdanie podzielają, to chyba zależy od podejścia do tej sprawy
a jeśli bym sie na taki pociąg spóźnł o 0,01 sekundy, to mógłbym mieć tylko do siebie żal, że nie poszdłem szybciej. Przeciez nie moge mieć żalu do maszynisty o to, że trzyma sie rozkładu. Zresztą nie wiemy jak Bóg będzie oceniał nasze czyny, czy będzie to sztywne od do, czy będzie mniej "służbistyczny" a bardziej "ludzki", więc takie dywagacje są czysto hipotetyczne i do niczego nie prowadzą
|
N lut 26, 2006 14:58 |
|
 |
rafal3006
Dołączył(a): So lut 18, 2006 20:30 Posty: 1589
|
Kamyk napisał(a): a jeśli bym sie na taki pociąg spóźnł o 0,01 sekundy, to mógłbym mieć tylko do siebie żal, że nie poszdłem szybciej. Przeciez nie moge mieć żalu do maszynisty o to, że trzyma sie rozkładu. Zresztą nie wiemy jak Bóg będzie oceniał nasze czyny, czy będzie to sztywne od do, czy będzie mniej "służbistyczny" a bardziej "ludzki", więc takie dywagacje są czysto hipotetyczne i do niczego nie prowadzą
Nawet jeśli będzie najbardziej ludzki, to musi istnieć ostra, niesprawiedliwa granica np.
Bóg do nieszczęśnika:
Prosisz mnie o niebo, ale niestety u spowiedzi byłeś sześć miesięcy temu i to jest dla mnie kropla, która przelała czarę goryczy - won na wieczne męki do piekła !!
Czy Bóg może być tak głupi ?
Nie, zatem piekło nie istnieje !
|
N lut 26, 2006 15:11 |
|
|
|
 |
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
już Ci mówiłem, to Twoje osobiste wrażenie, że taka sytuacja jest głupia. Ja uważam co innego.
sprawiedliwość/niesprawiedliwość, to bardzo różnie rozumiane cechy. Jeśli ktoś całe życie jest dobrym chrześcijaninem, a w pewnym momencie mówi "rezygnuej z tego, nie wierze juz w Boga" i natepnego dnia umrze, to idze do piekla. Natomiast jesli kto cale zycie grzeszyl, i nagle sie nawrócił i przyjal Boga do swego serca, i nastepnego dnia umarł, to idzie do nieba. Niesprawiedliwe? Jak najbardziej. Ale Bóg szanuje nasza wolnosc i nasze wybory, i ma inne wyobrazenie o sprawiedliwosci/niesprawiedliwosci niz ludzie
|
N lut 26, 2006 15:31 |
|
 |
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
Rafał - w takim razie pokaż mi w Biblii, gdzie jest coś o "chwilowym"/czasowym potępieniu.
Przecież stoi jak wół - śmierć, sąd i zbawienie lub potępienie.
Nie - chwilowe potępienie, odpokutowanie - tylko wieczne.
Przecież chwilowe cierpienie - to czyściec, oczekiwanie na zbawienie, które jest już pewne.
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
N lut 26, 2006 16:56 |
|
|
|
 |
rafal3006
Dołączył(a): So lut 18, 2006 20:30 Posty: 1589
|
ToMu napisał(a): Rafał - w takim razie pokaż mi w Biblii, gdzie jest coś o "chwilowym"/czasowym potępieniu.
Przecież stoi jak wół - śmierć, sąd i zbawienie lub potępienie.
Nie - chwilowe potępienie, odpokutowanie - tylko wieczne.
Przecież chwilowe cierpienie - to czyściec, oczekiwanie na zbawienie, które jest już pewne.
A czy możesz przez chwilę założyć, że Biblia to tylko literatura piękna i logicznie pomyśleć ?
Chyba Twój Bóg nie zakazuje ci logicznego myślenia, chyba nie żąda ślepego i bezwzględnego posłuszeństwa - tak więc pomyśl troche logicznie abstrachując od Biblii.
Mnie idiotyzm piekła wyszedł z logicznego myślenia co pokazałem wyżej.
P.S.
No właśnie, w Biblii nie ma słowa o chwilowym potępieniu i dlatego protestanci słusznie nie wierzą w czyściec  !!
Jak chcesz się na siłe trzymać ściśle Biblii to zlikwiduj pojęcie czyśca w KK  !!
|
N lut 26, 2006 17:29 |
|
 |
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
nie dość, że to nie było logiczne myślenie, bo z bezsnensu idei piekła nie wynika, że ono nie istnieje, to jeszcze oparte na subiektywnych przekonaniach, więc to nie był dowód na nieistnienie piekła
a Bóg własnie wymaga bezwzględnego posłuszeństwa 
|
N lut 26, 2006 17:32 |
|
 |
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
Myśleniem nie wytłumaczysz wszystkiego, co Bóg ustanowił
Wiesz, niektórym z logicznego myślenia wychodzi - Boga nie ma.
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
N lut 26, 2006 17:41 |
|
 |
qrczak7
Dołączył(a): Pt lis 26, 2004 23:12 Posty: 1036
|
Cytuj: Wiesz, niektórym z logicznego myślenia wychodzi - Boga nie ma.
I oni właśnie, zbłąkane owieczki proszą was, byście w swej skromności podzielili się wiedzą na temat dojścia do odwrotnego wyniku za pomocą logiki ![Uśmiech krzywy ;]](./images/smilies/icon_krzywy.gif)
_________________ Jestem człowiekiem i jedyne czego mogę być pewny, to świadomość mojego istnienia. Jakakolwiek teza wygłoszona ponadto staje się dogmatem. Nie bądźmy niczego pewni, bo stworzymy kolejną religię.
|
N lut 26, 2006 17:49 |
|
 |
rafal3006
Dołączył(a): So lut 18, 2006 20:30 Posty: 1589
|
Kamyk napisał(a): już Ci mówiłem, to Twoje osobiste wrażenie, że taka sytuacja jest głupia. Ja uważam co innego. sprawiedliwość/niesprawiedliwość, to bardzo różnie rozumiane cechy. Jeśli ktoś całe życie jest dobrym chrześcijaninem, a w pewnym momencie mówi "rezygnuej z tego, nie wierze juz w Boga" i natepnego dnia umrze, to idze do piekla. Natomiast jesli kto cale zycie grzeszyl, i nagle sie nawrócił i przyjal Boga do swego serca, i nastepnego dnia umarł, to idzie do nieba. Niesprawiedliwe? Jak najbardziej. Ale Bóg szanuje nasza wolnosc i nasze wybory, i ma inne wyobrazenie o sprawiedliwosci/niesprawiedliwosci niz ludzie
Czyli udowadniasz, że to czysty przypadek gdzie moge wylądować w niebie czy w piekle.
Jeśli jestem grzesznikiem i w dniu X nawrócę się to do do nieba, a jeśli w dniu X-1 wpadną pod samochód to do piekła.
Jeśłi jestem głęboko wierzącym i w dniu X umre to do nieba, a jeśli nie umrę i w dniu X+1 "diabeł" mnie opęta to do piekła.
Nie mówmy o takich przypadkach.
Załóżmy, że na sąd trafia chrześcijanin z pogranicza, że według bardzo już naciąganych kryteriów Boskich zasługuje według Boga w 49% na niebo a w 51% na piekło - Bóg robił co mógł ale dalej w swych ustępstwach nie jest w stanie pójść.
Wtedy o piekle decyduje jakiś głupi o jeden grzech za dużo
Bóg który posyła takiego człowieka "wieczne piekielne męki" byłby głupcem, przecież jemu brakował tylko 1% aby dostać się do nieba.
Bóg głupcem nie jest, zatem piekło nie istnieje !
|
N lut 26, 2006 17:53 |
|
 |
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Bóg jest głupcem tylko w Twoim ludzkim założeniu. Zrobił On takie wymogi i już. Człowiek nie jest w stanie pojąć tego, co Bóg czyni
|
N lut 26, 2006 18:05 |
|
 |
rafal3006
Dołączył(a): So lut 18, 2006 20:30 Posty: 1589
|
Kamyk napisał(a): nie dość, że to nie było logiczne myślenie, bo z bezsnensu idei piekła nie wynika, że ono nie istnieje, to jeszcze oparte na subiektywnych przekonaniach, więc to nie był dowód na nieistnienie piekła a Bóg własnie wymaga bezwzględnego posłuszeństwa 
Jeśli z bezsensu idei piekła nie wynika, że ono nie istnieje to pomyśl.
Załóżmy, że nie wynika i piekło istnieje.
Kto mógł wymyśleć "bezsensowne w swej idei piekło" - głupiec.
Zatem udowodniłeś, że Bóg jest głupcem
Bóg głupcem nie jest, zatem piekło nie istnieje !
|
N lut 26, 2006 18:12 |
|
 |
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
ale pomysł, że piekło jest bezsensowne, to tylko postrzeganie ludzi, i to w dodatku nie wszystkich, a nie prawda uniwersalna. Ciągle Ci to mówie, że Twój subiektywizm nie jest podstawą do wydawania autorytarnych sądów. Dla Boga piekło może być właśnie najlepszym rozwiązaniem, my tego jako udzie nie wiemy. Nie próbujmy zrozumieć Boga, bo sie to dla nas skończy bardzo źle. Budowniczowie wiezy Babel też chcieli pokazać, że wiedzą lepiej od Boga - wiadomo jak to sie skończyło...
|
N lut 26, 2006 18:18 |
|
 |
rafal3006
Dołączył(a): So lut 18, 2006 20:30 Posty: 1589
|
Kamyk napisał(a): ale pomysł, że piekło jest bezsensowne, to tylko postrzeganie ludzi, i to w dodatku nie wszystkich, a nie prawda uniwersalna. Ciągle Ci to mówie, że Twój subiektywizm nie jest podstawą do wydawania autorytarnych sądów.
A jak ludzie mają postrzegać piekło, że jest piękne bo stworzył je Bóg ? Czy nieszczęśnik który przez głupi o jeden grzech za dużo trafia na "wieczne piekielne męki" ma byc z tego powodu szczęśliwy bo Bóg tak zadecydował ? To przecież głupota. Bóg głupcem nie jest zatem piekła nie ma !Kamyk napisał(a): Dla Boga piekło może być właśnie najlepszym rozwiązaniem, my tego jako udzie nie wiemy. Nie próbujmy zrozumieć Boga, bo sie to dla nas skończy bardzo źle. Budowniczowie wiezy Babel też chcieli pokazać, że wiedzą lepiej od Boga - wiadomo jak to sie skończyło...
Czy mam rozumieć to jako groźbę, aby ludzie nie używali logicznego myślenia ?
Wiesz co, średniowiecze mamy dawno za sobą - nie ma inkwizytorów, nie ma płonacych stosów, więc czego się mamy bać
Bóg nie może zakazywać logicznego myślenia, bo byłby głupcem.
Bóg głupcem nie jest zatem wolno mi myśleć logicznie - nawet abstrachując od Biblii !!
|
N lut 26, 2006 18:33 |
|
 |
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
a Ty ciągle swoje, czuje sie jakbym rzucał grochem o ściane. No nic, widze ze mnie nie rozumiesz, więc to chyba koniec dyskusji
MalGanis, po pierwsze to nie wiem co Twój post wnosi do tej konkretnej dyskusji, po drugie staraj sie patrzeć sprawiedliwie, a nie powtarzac puste slogany typu "katolicy nie umieją myśleć" "to głupie owieczki prowadzone przez pastucha", bo jest to obraźliwe i nieprawdziwe
|
N lut 26, 2006 18:45 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|