Na Łamach GP wspomniany Łysiak ocenia wiare Polakow ,,jako płytka jak kremowki wadowickie" i jako przeciwwage podaje wiare muzułmanow.
[url] o tym jak bardzo zazdroszczę muzułmanom. Zazdroszczę im prawdziwej, głębokiej wiary. Nasza jest płytka niczym kremówki wadowickie.[/b
W calym artykule padaja ostre slowa,zarzuty pod adresem ,,kultury zachodu"zepsucia.
Zepsucie zdaniem Łysiaka przybralo nazwe normy a wszyscy ktorzy sie zepsuciu przeciwstawiaja okrzyknieci zostali szurnietymi wrogami postepu parafianami.
Taki stan rzeczy jest mozliwy ,gdyz coraz mniej protestujacych przeciw zepsuciu.Cyt:
[b]Dla triumfu zła potrzeba tylko, żeby dobrzy ludzie nic nie robili". Vulgo: nie sprzeciwiali się. Muzułmanie zawsze wyrażali sprzeciw

Nie bede juz dalek streszczac artykułu a zainteresowanych zapraszam na strone
[/url]http://www.gazetapolska.pl/?module=content&article_id=880

bardzo dobry artykuł. Pokazuje niebezpieczeństwo laicyzacji społeczeństw europejskich i wrogości do chrześcijaństwa. "Nie podcina sie gałęzi na której się siedzi", podczas gdy Europa na siłe chce wymazac chrześcijaństwo ze swojej historii. Dzisiaj w tym właśnie leży siła islamu, w tym że muzułmanie są fundamentalistami, nie boją sie walczyć o swoje, i zaczynają też walczyć o nasze. Przez wieki chrześcijaństwo stanowiło o tożsamości Europy, pozwalało jej prztrwać i bronić się, a dzisiaj czym powstrzymamy ekspansję islamu? Poprawnością polityczną? Tolerancją? Totalnym zezwierzęceniem społeczeństw? Nawet nie zauwazymy jak wprowadzą w Europie kalifaty, wtedy Stary Kontynent zatęskni za chrześcijaństwem...

Bardzo ciekawa wypowiedź, Kamyku. Zgadzam się