Msza w Niedziele... ( Ogłoszenia parafialne)
Autor |
Wiadomość |
Holden
Dołączył(a): Śr lut 22, 2006 13:48 Posty: 2
|
 Msza w Niedziele... ( Ogłoszenia parafialne)
na koniec dzisiejszej Niedzielnej Mszy Radiowej były ogłoszenia... przez kilka minut Ksiądz mówił o tym co i za ile można kupic... Kościół to nie bazar! ogłoszenia parafialne o sprawach Kościoła a nie prywata... to jest jedna z wielu spraw Kościoła, który teraz nie ma czasu nawet na rozmowe z człowiekiem... a czym jesteś Kapłanie zajęty? obiadem? rekolekcjami... patrzeniem na telewizje? szukasz w internecie nowego samochodu? za czyje pieniądze?
|
N mar 05, 2006 10:07 |
|
|
|
 |
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
To jest problem... Są parafie, gdzie ogłoszenia parafialne trwają nawet i 15 minut. Zakrawa to na absurd - kazania są krótsze...
Moim zdaniem w ogłoszeniach powinny być podawane najważniejsze sprawy. A konkretne, wymagające więcej informacji, wywieszone w gablotkach kościoła.
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
N mar 05, 2006 10:37 |
|
 |
Holden
Dołączył(a): Śr lut 22, 2006 13:48 Posty: 2
|
nie jestem przeciwko mówieniu... ale niech nie mówią ile kosztuje cena niedzieli, którą mozna kupić w Kościele!!
Handel!!??
Skandal
|
N mar 05, 2006 19:28 |
|
|
|
 |
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
popieram. Takie praktyki są złe i należy ich zaprzestać. Niedobrze jeśli księża tak robią.
U mnie w parafii nigdy tak nie było, na szczęście. Niestety w innych sie zdarza...
|
N mar 05, 2006 19:37 |
|
 |
zielona_mrowka
Dołączył(a): Pt maja 16, 2003 21:19 Posty: 5389
|
Należę do jednej z największych parafii w mieście i właściwie co niedziele jest litania ogłoszeń. Nic się na to nie poradzi, całość ogłoszeń jest drukowana w biuletynie parafialnym, na mszy czyta się tylko najważniejsze, jednak jest to wciąż dużo. Jednak nie widzę w tym nic złego.
Jeśli uważasz, że ogłoszenia, które się czyta są absurdalne (wszak w kiosku można się zapytać ile Niedziela kosztuje) to najzwyczajnie w świecie zwróć na to uwagę proboszczowi. Czasem warto zadziałać niż tylko narzekać.
Pozdrawiam 
_________________ Nie nam, Panie, nie nam, lecz Twemu imieniu daj chwałę za łaskę i wierność Twoją...
Użytkownik rzadko obecny na forum.
|
N mar 05, 2006 22:55 |
|
|
|
 |
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
Mrówko - to po prostu wkurza ludzi, bo do mszy doklepuje się coś, co zajmuje czasu. A potem księża dziwią się, że ludzie po komunii wychodzą... Jak miałbym stać gdzieś przy wejściu jeszcze 10 minut ekstra, bo ksiądz wyczytuje swoje mądrości ogłoszeniowe - to pewnie też bym w końcu poszedł, przed błogosławieństwem.
Wiesz, proboszczowie mają tendencję do olewania ludzi poddających krytyce ich postępowanie. Przekonałem się o tym.
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
N mar 05, 2006 23:10 |
|
 |
zielona_mrowka
Dołączył(a): Pt maja 16, 2003 21:19 Posty: 5389
|
ToMu powiem tak, jakby mi ksiądz czytał ile kosztuje miesięcznik wydawany przez parafię na każden niedzielnej mszy, to wprost poszłabym do proboszcza i powiedziała, że niech z parafian debili nie robi bo sami umieją iść i się dowiedzieć. Ale jeśli co niedziele są czytane ogłoszenia dotyczące życia parafii, wspólnot, wspólnych wyjazdów i pielgrzymek, zbiórek, konkretnych akcji itp itd to dla mnie jako parafianki są one ważne i chcę je usłyszeć, choćby na zasadzie zasygnalizowania (bo całość mogę sobie przeczytać w biuletynie). Jak pisałam jestem z parafii molocha i nawet takie sygnalizowanie też swoje trwa, ale już na to nic się nie poradzi. Gdyby mi to przeszkadzało tak bardzo zawsze mogłabym się "doczepić" do innej parafii na niedzielne zgormadzenia.
Pozdrawiam 
_________________ Nie nam, Panie, nie nam, lecz Twemu imieniu daj chwałę za łaskę i wierność Twoją...
Użytkownik rzadko obecny na forum.
|
Pn mar 06, 2006 10:01 |
|
 |
klarowna
Dołączył(a): Śr paź 13, 2004 4:57 Posty: 441
|
naszczęście naszej parafii ten problem nie dotyczy 
_________________
|
Pn mar 06, 2006 10:50 |
|
 |
anek
Dołączył(a): Pn gru 05, 2005 14:02 Posty: 93
|
Mojej parafii na szczęście ten problem również nie dotyczy
U nas są ogłoszenia, ale krótko i na temat 
|
Pn mar 06, 2006 14:13 |
|
 |
Julia
Dołączył(a): Śr cze 30, 2004 16:24 Posty: 3075
|
U mnie zawsze ogłoszenia są krótrko i na tmemat, jeśli sa tylko jakieś informacje odnośnie wyjazdów, sa sygnalizowane, że cos takiego jest, i informacja gdzie można sie więcej dowiedzieć czy ewentualniedoczytac.
co roku po zakończeniu tzw. kolędyw najbliższą niedziele proboszcz czyta sprawozdanie rozne finansowe co ile skad i na co... w tym roku można bylo je przeczytać tylko w informatorze parafialnym, gdyz ze wzgledu na pogodę, tmperaturę na zewnątrz (ok. - 24 st) i zimna w kosciele proboszcz zrezygnował z tego i poinformował o tym parafian, zainteresowani mogli doczytać, a ci dla których nie wystarczyło informatorów, zapewne dopytali sie proboszcza. 
_________________ Niebo gwiaździste nade mną, prawo moralne we mnie...
|
Pn mar 06, 2006 20:07 |
|
 |
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
Może nie doprecyzowałem.
Zazwyczaj ogłoszenia są całkiem krótko i zwięźle sformułowane. Prolbem polega na tym, że jak jest 15 punktów, a do każdego punktu czytający ogłoszenia proboszcz dodaje swój komentarz... I wychodzi drugie kazanie 
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
Pn mar 06, 2006 21:05 |
|
 |
Navis
Dołączył(a): Pt mar 03, 2006 15:26 Posty: 25
|
U mnie też jest krótko i na temat
Ale trochę się naszukałam, zanim trafiłam na Kościół, gdzie nie ma gadek o polityce i wyliczania "co ile kosztuje". Jadę do tego Kościoła przez pół miasta ale uważam, że warto.
_________________ Za wszystko dziękuję za spokój i trwogę za to, że nie rozumiem i odejść nie mogę za to, że nas łączą niepoznane ręce za jedną jeszcze jesień, by pokochać więcej...
Ks. J. Twardowski
|
Wt mar 07, 2006 10:16 |
|
 |
Julia
Dołączył(a): Śr cze 30, 2004 16:24 Posty: 3075
|
U mnie są ogłoszenia i tylko ogłoszenia, nie ma żadnych dodatkowych refleksji na temat ogłoszeń 
_________________ Niebo gwiaździste nade mną, prawo moralne we mnie...
|
Wt mar 07, 2006 11:17 |
|
 |
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
I tak właśnie być powinno  Niestetey, nie widzę sposobu, żeby coś z tym zrobić.
Jak wikariusze czasami czytają ogłoszenia, to jest krótko i treściwie, niekiedy usuwając nawet to, co jest wręcz oczywiste i niezmienne (a znajduje się w ogłoszeniach... co tydzień). Ale to rzadko.
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
Wt mar 07, 2006 11:22 |
|
 |
Julia
Dołączył(a): Śr cze 30, 2004 16:24 Posty: 3075
|
Widocznie ten typ tak ma, i tak sie przez lata nauczyl i nic z tym nie zrobisz. U mnie prędzej wikary coś dopowie niz proboszcz. Ale że to nie jest za duża parafia to wszyscy wszystko praktycznie wiedzą, to po co ogłaszac jak wsztscy i tak wiedzą. 
_________________ Niebo gwiaździste nade mną, prawo moralne we mnie...
|
Wt mar 07, 2006 11:40 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|