Chyba, że


Przecież nikogo nie skazano za zabójstwo na takiej podstawie , że naruszył któreś tam przykazanie.

Zabóistwo jest karalne na podstawie prawa - odsyłam do art. 148nn Kodeksu Karnego.

A przykazania mówią krótko - nie zabijaj

o tym właśnie mówiłem. To kodeks karny decyduje o tym co karalne, a nie dekalog

dla chrześcijan i żydów dekalog jest ważniejszy niż prawa ludzkie

może i ważniejszy, ale sam dekalog nie wystarczy, żeby ludzie nie skakali sobie do gardeł. W tym sensie prawo ludzkie bardziej się sprawdza- silniej oddziaływuje bo sancje nie są jakies mgliste i niedookreslone rozłożone na hipotetyczne życie pozagrobowe.

Dekalog nie jest wspólny dla wszystkich Polaków. Przecież są też wyznawcy religii, dla których Dekalog jest... kawałkiem hisotrii, pamiątką.

Skoro istnieje państwo, to właśnie państwo powinno określać, gdzie kończy się wolność i naruszana jest wolność drugiej osoby. A nie - że każdy wyznawca będzie sądzony wg prawa swojego wyznania.

to też fakt, państwo jako instytucja świecka musi mieć prawo i mozliwość karania