nie zgadzam się z tobą, NPR jest metoda majaca 86% wskaźnik Pearl (tabletki daja 89%). Antykoncepcja niesie za soba zwiekszone ryzyko zachorowania na nowotwór szyjki macicy, NPR nie ma takich powikłan, tabletki - kosztuja... zł, NPR - jest bez kosztów (potrzebny jest ci tylko termometr zeszyt i długopis:))

Znam wiele osób stosujacych metody NPR które "nie maja stadka dzieci" ale znam równiez wiele osób które po tabletkach antykoncepcyjnych zaszly w ciąze

Z wyrazami szacunku - Jagoda Instruktor Metod NPR-u

Jagoda a ile ty masz dzieci?-jesli mozesz to odp[owiedz

podaj zrodlo tych danych - widzialem wielokrotnie inne dane.
to cos ci sie pomylilo, bo jest odwrotnie- tab. hormonalne ZMNIEJSZAJA ryzyko zachorowania na raka szyjki macicy oraz powstawania cyst na jajnikach.
wole zainwestowac te kilkanascie zl na miesiac niz ryzykowac ojcostwo.
jak sie zle stosuje tabletki to tak sie dzieje - nie da sie zaprzeczyc.

nie krytykuje tej metody. Poznalem ja dosyc dokladnie - razi mnie tylko pewna sprzecznosc. Niby to nie jest antykocepcja (tak twierdzi KK) a z drugiej strony jest podawana jako sposob na regulacje urodzen - czyli alternatywa dla antykoncepci.
Julia podaje tu porownanie wskaznika Pearla dla tabletek i NPR (pomijajac ich wiarygodnosc) czyli zestawia niby nie antykoncepcje z antyk.
wiec jak to jest?

k66 to nie ja podałam zestawienia

Natomiast jesli chodzi o NPR metoda ta jest jednym ze sposobów regulacji poczęć, ale bazuje na naturalnym cyklu. Nie ma tu sztucznej regulacji jak w przypadku srodków hormonalnych. Poza tym KK popiera tą metodę ze względu na zachowanie godności kobiety a nie sprowadzenie jej do srodka zaspokajania potrzeb seksuanych mężczyzny. Obszerniej mówi o tym encyklika Pawła VI Humanae vitae.

źle stosowane NPR jest tak samo nieskuteczne, ja źle stosowana antykoncepcja, ale dobrze stosowane NPR jest wysoce skuteczne. Nie wprowadza żadnych barier między kobiete i mężczyzne i nie wpływa na naturalny cykl kobiety.

Czyli tylko mezczyzni maja potrzeby seksualne?
A co z kobieca ochota na seks - nie istnieje?

Tabletki tez nie wprowadzaj zadnych barier - z tym naturalnym cyklem to sorki - ale to mzonka. Zyjemy w takich czasach, ze nic nie jest juz naturalne a juz nie napewno cykle zyciowe.

Prosze nie zabijaj ciekawie zapowiadajacej sie rozmowy - please!!!

offtopic


Mówisz o tym jakby ojcostwo było jakąś straszną chorobą weneryczną
Po co wobec tego być mężczyzną, jeśli nie chce się być ojcem? Po co być kobietą, jeśli nie chce się być matką?...

Rozalko, co do pierwszego pytania, to myślę, że po śmierci Jezus, Jan Paweł II i Benedykt XVI odpowiedzą Ci na nie w niebie

Moment, moment. Ojcostwo duchowe to zupełnie inny temat Incognito

Razi mnie mowienie o rodzinie wielodzietnej, ze ma "stadko dzieci" Stado kojarzy mie sie ze zwierzetami.
Znam wiele rodzin wielodzietnych 5, 6 dzieci (ze swiadomego planowania) i sa to pieknie rodziny. Nie kazda z rodzin wielodzietnych to rodzina patologiczna tak jak niektorzy przyzwyczili sie to postrzegac.

Tabletki antykoncepcyjne maja spore dzialanie uboczne miedzy innymi: nieregularne miesiączeki
plamienia i krwawienia z dróg rodnych
uczucie suchości w pochwie
częstsze torbiele jajników
zwiększone ryzyko ciąży pozamacicznej.
Udowodniono, że estrogeny zawarte w tabletkach są jednym z czynników zwiększających ryzyko wystąpienia chorób układu krążenia, choroby wieńcowej, nadciśnienia tętniczego, powodują nadmierny wzrost krzepliwości krwi (sprzyja to zakrzepom i zatorom w naczyniach a także udarom niedokrwiennym mózgu). Bardzo długie stosowanie tej metody może powodować rozwój wielu chorób wątroby. Zwiększone jest ryzyko powstania kamicy pęcherzyka żółciowego, a także łagodnych i niestety złośliwych nowotworów wątroby. U kobiet przed 35 rokiem życia wyraźnie częściej występują także nowotwory sutka".