Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N sie 24, 2025 0:11



Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 2687 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21 ... 180  Następna strona
 Radio Maryja. 
Autor Wiadomość
Post 
Cześć :)
saxon
Cytuj:
PTRqwerty - wniosek dotyczący tej ostatniej poruszonej przez Ciebie kwesti (we wcześniejszym poście), z tego co mi wiadomo, trafił niedawno do sejmu. I tak się "złożyło", że niemal jednogłośnie (ale po niemałych trudnośiach i wielu rozmowach) został przegłosowany, nawet pomimo tego, że wyszedł on z Ligi Polskich Rodzin. Więc zakładam, że o tym nie wiedziałeś. Podobno jakieś 600000 podań w sprawie odzyskania utraconych niemieckich ziem zachodnich już czekało na rozpatrzenie, a po ewentualnym wstąpieniu w "struktury" miało się zacząć...

Ja dużo rzeczy nie wiem. To co opsiałem jest moim zdaniem dostateczne.
Jeśli natomiast by rozważać na kogo głosować, to w ogóle nie ma powodu, aby ktokolwiek miał jakąś szeroką wiedzę. Jest prosty sposób weryfikacji, które partie są złe. Po prostu wyobraźmy sobie co się będzie działo z krajem i gospodarką, jeśli dana partia wygra w sposób absolutny, np. gdyby nie tylko stworzyła rząd większościowy, ale tez by prezydent był z tej partii. Proszę sobie wyobrazić, że w sposób absolutny wygrywa Liga Polskich Rodzin. :) I co? :D

joannatur
Cytuj:
Jeśli nie wiesz, ze ziemi i matki sie nie sprzedaje, to przeczytaj sobie "Placówkę".

Ale ziemia nie jest Matką :)
Matka to osoba, która na dodatek mnie wychowała.
Ziemia to nie jest osoba. :) Aczkolwiek jakiś romantyk może truć, że wychowała ;-) ale to nie prawda. Grunt nie jest stroną aktywną w procesie powstawania człowieka. Matka natomiast jest stroną aktywną w o wiele większym stopniu.
Jeśli zaś ziemia jest dla Ciebie Matką, której się nie sprzedaje to pamiętaj aby nigdy nie sprzedawać działki na której stoi Twój dom i pamiętaj by nie kupować czyjejś 'Matki' ;-)

ddv163
Cytuj:
Większość z błędów da się "zbić" podczas dyskusji.
Niektórych, niestety- nie :(
Te popełniane przez "RM" należą do najtrudniejszych do zbicia ... :(

Widzisz ddv... Kościół to jednak nie jest Radio Maryja i nie ma sensu 'umierać' w dyskusjach za te radio.

joannatur
Cytuj:
A kochać swoją Ojczyznę , naszą matkę ziemię, to jest nasz obowiązek.

Wyznam, żem nigdy nie rozumiał tych stwierdzeń w stylu, że ktoś ma obowiązek coś/kogoś kochać. Kochał ktoś z Was kiedy? Obowiażek??
Jednak w tej kwestii proponowałbym rozdzielić dwie postawy: chcieć dobrze i kochać. To jednak trochę inaczej brzmi, a to pierwsze jest bardziej do rzeczy.
Teraz tak... ja myśląc o Ojczyźnie nie myślę o ziemi. To idiotyzm. Ojczyzna to wspólnota pewnej grupy osób. Bardziej liczy się dobro ludzi niż czegoś takiego jak grunt. No bo jeśli założy ktoś, że najwyższym celem jest nie sprzedanie ni skrawka gruntu (czyjejś tam matki), no to wtedy utraci kontakt z rzeczywistością. Sprzedanie gruntu obcokrajowcowi wcale nie musi prowadzić do jakichkolwiek negatywnych skutków.


Wt kwi 20, 2004 10:38

Dołączył(a): Pn cze 01, 2009 10:00
Posty: 5103
Post 
Witam :)

PTR - tak gwoli ścisłości zauważ, że to nie były moje słowa tylko Pielgrzyma, które przeniosłem z innego tematu i podałem jako cytat :)

Pozdrawiam :)


Wt kwi 20, 2004 13:58
Zobacz profil
Post 
PTR ! :)

Niew wiem, czy zauważyłeś, ale ja wcale nie mam zamiaru "umierać" za to radio ...
O wiele bardziej cenię siobie "PULS"
Próbuję też 'eM'

A "RM" słucha u mnie tylko TEŚCIOWA

Pozdrawiam :)


Wt kwi 20, 2004 16:26
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn kwi 12, 2004 7:42
Posty: 320
Post 
:-D Witam wszystkich dyskutantów. Widzę , że od radia Maryja po patirotyzm dyskusja się rozciągnęła. RM jest radiem dla pewnej grupy odbiorców, ja się do nich nie zaliczam, niestety, bo nie mam czasu na słuchanie radia, wolę pracować w ciszy, nawet w kuchni Joanno :)
Uważam, że czasem te ataki na RM są wyolbrzymiane, przecież każdy może go sobie słuchac bez przeszkód.

_________________
słowa są dla mnie ważne, jestem w połowie drogi:)))Obrazek


Wt kwi 20, 2004 18:02
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr cze 04, 2003 15:49
Posty: 236
Post Pielgrzyma post ostatni.
Tytuł niniejszego postu mówi chyba sam za siebie.
Krótko mówiąc - nie na miejscu byłoby dalsze prowadzenie dyskusji z mej strony na forum, na którym w sposób - uważam - dosyć wyraźny brakuje sprawiedliwych i logicznych decyzji podejmowanych przez odpowiednie osoby w kwestiach związanych z moderacją.
Za całkowicie nieuzasadnioną uważam ingerencję w niniejszym temacie na stronie 17. Pomimo podjęcia pewnych starań w dziale dotyczącym moderacji (i nie tylko), zmierzających do przywrócenia pierwotnie zamieszczonej treści kontrowersyjnej wypowiedzi - nie została ona dotychczas przywrócona. Dlatego też niech mi będzie wolno zamieścić ową pierwotną treść tejże wypowiedzi (potem zmanipulowanej).
Treść postu nadesłanego 15.04.2004. o godzinie 13.40:

Cytuj:
Tam o błędach to raczej niewiele.
Aż dziwne, że podałeś taki adres poniekąd do... internetowego chłamu... W podobny sposób, jak o Radiu Maryja, mogliby się tacy "dyskutanci" wypowiedzieć na temat Kościoła w ogóle (być może wielokrotnie się z tym spotkałeś), albo o kapłanach. Jeśli chcesz, to spróbuj "podyskutować" z takimi ludźmi o Kościele - pewnie od razu zejdzie na księży: że pijacy, że na pieniądzach im zależy, że wypadki powodują, albo podobnie...
Krótko mówiąc - nie przystoi podpierać się opiniami hołoty komuś, kto przynajmniej z deklaracji zabiega o odpowiedni poziom kuturalny wypowiedzi na tym forum.
A wspomniane przez Ciebie "błędy" nawet gdyby zostały naprawione (jeśli nie zostały), to i tak na niewiele by się to przydało w tego typu "dyskusji".
Kościół nie jest wolny od błędów. To, że błędy w Radiu Maryja były - przewija się niemal od początku tego tematu. I tak, jak błędy popełnione w tym radiu rzutować mogą na cały Kościół, tak też i błędy każdego z tworzących Kościół (również biskupów, kapłanów...).

No cóż - jak bodaj mówi przysłowie: psy szczekają, karawana jedzie dalej...

Niewłaściwą rzeczą jest mówić (pisać) o swej rzekomej sprawiedliwości przy jednoczesnym bardzo subiektywnym osądzie rzeczywistości czy konkretnego problemu. Lepiej chyba zachować pewną powściągliwość w tym względzie...
Poza tym, wbrew pozorom, udostępnienie możliwości zmiany postów przez ich autora, powinno wpłynąć na polepszenie poziomu wypowiedzi. Ale do tego potrzeba pewnego zaufania do dyskutantów, co na tym forum wydaje się być rzeczą trudną...

Co do spraw związanych z Radiem Maryja wypada jeszcze chyba dodać, że tak dla młodzieży jak i dzieci wiele pozytywnych rzeczy jest czy było w tym radiu czynionych. Choćby organizowane spotkanie właśnie dla młodych ludzi na Jasnej Górze, jakie ma mieć miejsce dnia 22.05.2004., wiele różnych audycji i - co trudno zauważyć w innych rozgłośniach katolickich - modlitwa dzieci, poprzez fale eteru... Gdyby nie Radio Maryja, to do Podwórkowych Kółek Różańcowych Dzieci nie należałoby zapewne tyle dzieci ile należy, a jak na razie należy do nich bez mała 115 tysięcy z 28. krajów świata... Nie są to rzeczy błahe.

Na zakończenie...
Przepraszam za być może nieraz nieodpowiednie, czy będące nie na miejscu stwierdzenia, jakie z mej strony na tym forum się pojawiły a które mogły w niewłaściwy działaniu Ducha Świętego sposób boleśnie dotknąć kogokolwiek z czytających.
Dziękuję również za możliwość prowadzenia dyskusji, lub wymiany zdań tym, z którymi i dzięki którym było mi to dane na tym forum czynić.

Szczęść Boże!


N kwi 25, 2004 18:09
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 15, 2004 7:41
Posty: 21
Post 
Droga Joasiu!

Zadałaś mi pytanie, a ja na nie jeszcze nie odpowiedziałem...
no ... chyba najwyższy czas!

Napisałaś:
"A kochać swoją Ojczyznę , naszą matkę ziemię, to jest nasz obowiązek. "

To zaraz - kogo kochać Ojczyznę, czy matkę ziemię?
A może jedno i drugie?

No dobrze. Wiem chyba o co chodzi. Sęk w tym że aż tak bardzo nie utożsamiam Ojczyzny z ziemią.

Może dlatego, że sam mam tylko 1000 m kw tej "matki".

Dość żartów!

Może oboje zgodzilibyśmy się na stwierdzenie, że każdy z nas jest zobowiązany czynić co możliwe, by w Ojczyźnie ludziom żyło się jak najlepiej - sumiennie pełnić swoje role społeczne jako ojciec, matka, pracownik, mieszkaniec miejscowości itd.?
- tak mniej wiącej przełożyłbym na język konkretów ową miłość.


"Co dla ciebie , Sinusie , znaczą słowa :
Bóg Honor Ojczyzna? "

Wiesz, każde z tych słów osobno oznacza coś wielkiego.
Szczególnie to pierwsze.
Jednak słowa te zestawione razem przypominają mi jakieś historyczne sztandary,
stanowią dla mnie pusty frazes którym już niejeden się wycierał,
by ludziom zawrócić w głowach i zbić kapitał polityczny.
Tak było w II RP, tak jest i dzisiaj.


"A teraz do wszystkich , którzy zarzucają RM antysemityzm :
na jakiej podstawie tak mówicie? "

Oczywiście na podstawie audycji RM. W poprzednim poście przytoczyłem trzy epitety zasłyszane z anteny. Fakt wypowiadają je słuchacze. Jednak po wielekroć beż specjalnych sprostowań ze strony prowadzących.

"Czy z równą żarliwością zajmujecie się bardzo licznymi przejawami antypolonizmu we wszystkich innych mediach "

To odrębny temat.
Oczywiście to smutne, że takie fakty mają miejsce. Jednak najwięcej objawów antypolonizmu obserwuję u samych Polaków w chwilach gdy komentują rzeczywistość dnia dzisiejszego...

Antypolonizm Żydów to fakt. Bolesny. Jednak czasem ma on swoje źródła w nieuregulowanej sprawie zwrotu majątku Żydów - obywateli Polski, którzy zginęli bądź wyjechali za granicę. Jeśli coś jest czyjąś własnością to należy to przyznać i szukać racjonalnego rozwiązania a nie chować głowy w piasek.

Serdecznie pozdrawiam![/quote]


Śr kwi 28, 2004 22:58
Zobacz profil

Dołączył(a): N maja 02, 2004 20:58
Posty: 4
Post 
Radio Maryja... Temat-rzeka, ale powiedzieć można od razu: robi trochę dobrego i trochę (trochę?!) złego. Dobrego, że coś z katolicyzmu ma, modlą się i tak dalej i tak dalej. Złe są ich stricte nacjonalistyczne, egoistyczne poglądy, zakłamanie, ale przede wszystkim MANIPULACJA, zupełnie jak w przypadku reklam. Żal mi czasem niektórych ludzi, którzy twierdzą, że RM jest dziełem Boga czy Maryi. W ogóle przykro się patrzy na pierwsze posty tematu. RM cudem? Ludzie, trzeba być doprawdy kompletnie zaślepionym żeby tak twierdzić!

_________________
Inquisitio Haereticae Pravitatis


N maja 02, 2004 23:15
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn kwi 12, 2004 20:31
Posty: 20
Post 
WitchHunter napisał(a):
Radio Maryja... Temat-rzeka, ale powiedzieć można od razu: robi trochę dobrego i trochę (trochę?!) złego. Dobrego, że coś z katolicyzmu ma, modlą się i tak dalej i tak dalej. Złe są ich stricte nacjonalistyczne, egoistyczne poglądy, zakłamanie, ale przede wszystkim MANIPULACJA, zupełnie jak w przypadku reklam. Żal mi czasem niektórych ludzi, którzy twierdzą, że RM jest dziełem Boga czy Maryi. W ogóle przykro się patrzy na pierwsze posty tematu. RM cudem? Ludzie, trzeba być doprawdy kompletnie zaślepionym żeby tak twierdzić!


Dziwne są wasze poglądy na to radio. Ja uwazam, ze mówią prawde, która jest bardzo niewygodna dla wielu, dlatego jest tyle oszczerstw i pomówień, a także ataków na tę właśnie rozgłośnię. Ja również uważam, ze jest to dzieło Boże, sam Jan Paweł II wiele razy wypowiadał sie w dobrych słowach o Radiu Maryja, np
"Codziennie dziękuję Bogu, ze jest w Polsce takie radio,które się nazywa Radio Maryja ".
Pewnie powiecie, przeciwnicy RM, ze papież staruszek sie pomylił.


Pn maja 10, 2004 22:17
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz kwi 29, 2004 17:42
Posty: 56
Post 
Słuchaczka: – Czy jak się modlę codziennie i spowiadam, ale też używam wibratora – wie ksiądz, co to jest? – ale po to, aby nie grzeszyć z mężczyznami, to grzeszę?

¤ ¤ ¤

Słuchaczka RM: – Dobrze, że Ojciec Święty nie jeździ tramwajami, bo jak by zobaczył, że dziewczyna siada chłopakowi na kolanach i całuje się z nim, to by musiał pomyśleć tylko jedno: No ku**a jakaś zwyczajna.

¤ ¤ ¤

o. Rydzyk: – Ja już nie mogę się na to wychowanie seksualne patrzeć. I popatrzcie, jak ono jest wprowadzane w Polsce. Rękami katolików jest wprowadzane. To jest normalny instruktaż. Dzieci się instruuje, jak robić samogwałt, jak sobie robić dobrze... bez Boga.

¤ ¤ ¤

Ekspert RM: – Filmy rysunkowe są narzędziem dewastacji psychiki dziecka. Ich bohaterowie są głosicielami satanizmu... na przykład ten kwaczący kaczor Donald... On nie zna litości. Jest okrutny i bezwzględny. Jeśli nawet dochodzi do jakiegoś celu, to po trupach. Jego prawem jest prawo zemsty.

¤ ¤ ¤

telefon do RM: – Ojciec mówi o pornografii, a może zaczęlibyśmy jej zwalczanie od kościołów, od tych kobiet, które przystępują do komunii w spódniczkach tak krótkich, że im cały interes widać, a kapłan, zamiast to przez mikrofon zganić, to tylko się oblizuje.

¤ ¤ ¤

fragment piosenki śpiewanej przez dziecko na antenie RM:
– Gdy Pan Jezus był malutki nigdy w domu nie pił wódki.

¤ ¤ ¤

Słuchaczka: – Niestety jestem za tym, że jak dziecko jest chore... to znaczy płód jest chory nieuleczalnie, to powinno się dopuszczać aborcję.
Prowadzący audycję: – To panią powinno się w pierwszej kolejności zabić, a nie to dziecko.

¤ ¤ ¤

o. Rydzyk: – Byłem w Białymstoku i widziałem taki perfidny plakat. Taki wielki... niby był przeciwko AIDS. Pisało na nim: „Wszyscy to robicie, ale róbcie to z głową”. Jakież to wstrętne... wszyscy robicie, a przecież ja tego nie robię.

¤ ¤ ¤

Słuchaczka: – Ja dzwonię ze Stanów. U nas jest już taka deprawacja i kultura śmierci, że w szkołach stoją automaty do sprzedaży prezerwatyw.
o. Jacek: – To pani nie dzwoni ze Stanów, tylko z piekła.

¤ ¤ ¤

quiz na antenie RM: – Masz na imię Michał? To pięknie. Pierwsze pytanie naszego quizu brzmi: Nad jakim morzem leży wyspa Kapri?
– A ona leży nad morzem?
– No... każda wyspa leży nad jakimś morzem.
– No to nad jakim ona leży?
– Kto tu w końcu komu zadaje pytania?

¤ ¤ ¤

telefon do RM: – „Tygodnik Powszechny”, „Gość Niedzielny”
i „Fakty i Mity” zatruwają dusze katolików.

¤ ¤ ¤

dowcipy na antenie RM:
– Zmieniłeś rybkom wodę w akwarium?
– Po co? Przecież jeszcze poprzedniej nie wypiły.

Miś prowadził sklep
w Tatrach. Przychodzi do niego zajączek i prosi chleb z górnej półki. Wściekły miś przystawia drabinę i zdejmuje ten chleb. Następnego dnia historia się powtarza, więc trzeciego dnia miś, widząc zajączka, już sam wszedł na drabinę, a ten mówi: – Poproszę masło z dolnej półki.

Matka w ZOO do syna: – Nie zbliżaj się do niedźwiedzi polarnych, bo się przeziębisz.

Scena w ZOO: – Kiedy będzie pan karmił małpy?
– A co? Już pani jest głodna?

¤ ¤ ¤

telefon do RM:
– Właśnie minął mi okres...
– I po co pani telefonuje w tej sprawie do radia?!

¤ ¤ ¤

Słuchacz: – W Oświęcimiu nigdy nie było komór gazowych. Ta propaganda głoszona jest przez lobby homoseksualistów amerykańskich.
o. Piotr: – Chyba przez lobby żydowskie.
Słuchacz: – A to nie na jedno wychodzi?

¤ ¤ ¤

telefon do RM: – Ja sam na sobie dokonałem eutanazji, bo się zatruwam trucizną o nazwie alkohol. Dzisiaj byłem w kościele – pierwszy raz od wielu lat – i jak posłuchałem co wy tam za idiotyzmy wygadujecie, to Bogu dziękuję, że jestem alkoholikiem. Nazywam się Marian z Płocka...

¤ ¤ ¤

Słuchaczka RM: – Idę sobie ulicą, patrzę, a tu takie szesnastoletnie ku... wkładają za wycieraczki samochodów ulotki agencji towarzyskich. Patrzę za chwilę, a jedną taką ulotkę wyciąga nasz ksiądz proboszcz. No to pytam się jego, po co mu ona. A ksiądz odpowiedział, że przyda się jako zakładka do książki. Już nie wiem, co o tym myśleć.

¤ ¤ ¤

Słuchaczka: – Jest u nas w Toronto taki jeden Amerykanin, który przez całe życie wyszukuje i opisuje negatywne postacie Żydów.
A ja się pytam, czy w imię miłości Chrystusa nie mógłby wyszukać kilku pozytywnych postaci tej nacji?
o. Piotr: – Proszę pani... to za niego robi „Gazeta Wyborcza”.

¤ ¤ ¤

Słuchaczka: – Słuchałam pana wypowiedzi i muszę przyznać, że była ona na bardzo niskim poziomie, wręcz na poziomie żenującym.
o. Rydzyk: – Widzicie... to telefonował do Radia Maryja szatan, choć o niewieścim głosie. A jeśli to nie sam szatan dzwonił, to jego niewolnik o imieniu Urszula.

¤ ¤ ¤

telefon do RM: – Najdroższy ojcze Rydzyku. Jesteśmy z tobą. Jak by ktoś chciał na ciebie rękę podnieść, to ja nie wiem co bym mu zrobiła... najdroższy i uwielbiony ojcze. Ty jesteś dla mnie więcej jak Bóg... (płacz) Sto razy więcej jak Bóg... ukochany ojcze. Oni wszyscy będą musieli z tego kiedyś zdać świadectwo. Przed Bogiem i przed tobą, bo ty będziesz siedział na jego prawicy.

¤ ¤ ¤

Słuchaczka: – Moja siostra nie ma już jednej nogi, a teraz jest w szpitalu i grozi jej druga amputacja.
o. Piotr: – Ale Chrystus ją kocha i ma w tym zapewne jakiś plan.

¤ ¤ ¤

Słuchaczka: – Papierosy, chłopcy, trochę alkoholu... no puszczam się i jestem szczęśliwa, i jest mi dobrze.
o. Piotr: – Dziecko... czy ty wykręciłaś właściwy numer telefonu?

¤ ¤ ¤

Słuchacz: – Wy tylko alleluja, alleluja, alleluja i do przodu... siać, siać i siać. Czy to nie jest już nudne?
o. Piotr: – A pan się schlał po prostu jak świnia...

¤ ¤ ¤

rozmowa na antenie RM:
– Wy tak ciągle mówicie, że ona była zawsze dziewica.
– Tak, proszę pana.
– To ja jej strasznie współczuję.

¤ ¤ ¤

Ekspert RM: – Dzisiaj w Polsce nie produkuje się już nic polskiego. Nawet, jak się głupią żarówkę chce kupić, to trzeba kupić, za przeproszeniem, osram.

¤ ¤ ¤

Słuchaczka RM: – Zawsze jestem zabezpieczona i noszę przy
sobie prezerwatywę. I co w tym złego? Ktoś by powiedział, że jestem puszczalska...
o. Jacek: – No więc jest pani puszczalska... Na szczęście... to znaczy, niestety...

¤ ¤ ¤

Prowadzący audycję: – Pani Rozalio... czy może pani już zakończyć swoją wypowiedź? Już dosyć głupot pani, jak na jeden raz, powiedziała.

¤ ¤ ¤

Zapraszamy wszystkich do audycji kulinarnej. Jak zwykle przed mikrofonem wystąpi siostra Leonilia. Dziś na szczęście nie jest
w kuchni...

¤ ¤ ¤

Słuchaczka: – A ci kolarze co to jadą z pielgrzymką do Hiszpanii, to powinni jechać przez Gwadelupę, bo będzie im bliżej.
Prowadzący audycję: – Bardzo dziękujemy za ten telefon,
z tym, że w Hiszpanii nie ma Gwadelupy, tylko w Meksyku, a to by było trochę za daleko... ale dziękujemy.

¤ ¤ ¤

Gość RM: – A co robisz, ojcze Jacku, gdy widzisz, teraz
w lecie, piękną, skąpo ubraną dziewczynę?
o. Jacek: – To rzeczywiście trudne pytanie, ale tylko trudne na oko. Bo ja wtedy natychmiast myślę o wielkości Stwórcy, który był w stanie coś tak doskonałego stworzyć. I jestem dla niego pełen wdzięczności.

¤ ¤ ¤

Słuchacz: – Ksiądz nie chciał pochować za darmo mojego ojca. Jak się zapytałem, co mam zrobić, bo jest lato i gorąco, to on odpowiedział: „Zamarynuj go sobie”.
Prowadzący audycję: – No... pan jest chyba członkiem SLD.

¤ ¤ ¤

o. Rydzyk: – Kochani... należy siać, siać, siać! Trzeba siać, aby urosło. Siać... siać, a jak nie będziecie siać, to... to i tak urośnie.


o. Rydzyk: – Ostatecznym celem homoseksualizmu jest walka z Kościołem i zniszczenie Kościoła.

¤ ¤ ¤

o. Rydzyk: – A ta prostytucja na drogach? Jakież to wstrętne.I popatrzcie, kto się koło tych narzędzi diabła zatrzymuje. Popatrzcie... góry mięsa z hormonami – bo przecież nie ludzie. Trzeba siać, siać... tak, tak... zwierzęta z hormonami. A potem przychodzą z płaczem do księży.

¤ ¤ ¤

o. Rydzyk: – Wykosztowaliście się na te kiełbasy, na te szynki na święta, a teraz co? Nawet na bilet nie macie, by pojechać do Częstochowy.

¤ ¤ ¤

telefon do RM: – Poszłam do księdza i żalę się, że już nie mam siły, bo piętnaście lat żyję pod jednym dachem z pijakiem, a ksiądz westchnął i powiedział: „Ty masz jednego pijaka, a ja mam ich całą parafię”.

¤ ¤ ¤

rozmowa na antenie RM: – Ojcze Dyrektorze... mam nowotwora i to złośliwego.
– To wszystko dla Boga, córko.

¤ ¤ ¤

ekspert RM: – Czasem w towarzystwie słychać koncert „bąków”. Wszystko spowijają trujące wyziewy tych gazów. Z punktu widzenia ekologii jest to barbarzyństwo.

¤ ¤ ¤

telefon do RM: – Miałam do usunięcia ząb... i to mądrości. Bardzo się bałam i poszłam do kościoła, i modliłam się: „Panie Jezu, co to będzie, co to będzie...”. I taka myśl mi wtedy przyszła do głowy: to ja się boję o ból zęba, a przecież Jego na tym krzyżu bardziej bolało. No to zaczęłam się modlić i ofiarowałam Jezusowi ten ząb. Poszłam do dentystki, a Jezus mi to wynagrodził i wcale mnie nie bolało.

¤ ¤ ¤

ekspert RM: – Masoni są narzędziem szatana, a ich znakiem jest słońce. Zwróćcie uwagę, że ten znak starają się umieścić wszędzie. Na przykład w Polsacie się ono pojawia i na butelkach wody „Bonaqua”, i jako logo partii Unia Wolności. Żebyśmy mieli kilkuset takich ojców Rydzyków w Polsce, to nie musielibyśmy się bać masonerii.

¤ ¤ ¤

telefon do RM: – Ja sobie taką modlitwę wymyśliłam sama. Mogę powiedzieć?
– Prosimy...
– Jak to dobrze, że jesteś, ojcze Rydzyku, jak to dobrze, że ciebie ta mama urodziła, niepokalana...

¤ ¤ ¤

ekspert RM: – To tylko ateiści szukają wszędzie spisków, że wszędzie jest spisek, węszą, że wszystko przez ten spisek. A my, katolicy, wiemy, że to nieprawda. Wiemy, że jest tylko jeden spisek, na czele którego stoi szatan. I on upodobał sobie atak na Polskę, bo Polska jest monarchią, bo mamy swoją królową, bo oddaliśmy się w niewolę Matce Bożej.

¤ ¤ ¤

ekspert RM: – Jest taka książka dla dzieci pod tytułem „Doktor Dolitle”. To jest straszna książkai jeszcze na dodatek lektura. Ona równa zwierzęta z człowiekiem, czyli równa człowieka ze zwierzęciem. To jest doktryna masońska: świnia jest taka sama jak i ja.

¤ ¤ ¤

Kącik dowcipów w Radiu Maryja:
– Wie pan, zaczęły wypadać mi włosy.
– Był pan u lekarza?
– Nie. Same zaczęły.

¤ ¤ ¤

o. Rydzyk: – Trzeba pić zioła, bo to nie chemia. Ale jak się je pije na przykład o północy, stojąc na jednej nodze, to już wtedy zaczyna się okultyzm i diabeł.

¤ ¤ ¤

rozmowa na antenie RM: – Niech będzie pochwalona Maryja zawsze dziewica. Czy będę na antenie?
– Już pan jest na antenie.
– A co mi ksiądz za pier*****ły opowiada, kiedy mam włączone Radio Maryja i tam teraz słyszę ojca dyrektora!
– Bo jeszcze fale radiowe do pana nie zdążyły dolecieć. I proszę się kulturalnie wysławiać.
– Aha...

¤ ¤ ¤

słuchaczka RM: – Jak byłam mała, to przychodził do nas taki wysoki ksiądz. Brał mnie na ręce i tak gładził po pupce. Teraz jestem duża, ale czasem tak bardzo chcę, aby tamten ksiądz znów mnie przytulał i głaskał po pupie.

¤ ¤ ¤

o. Rydzyk: – Przyjeżdżają tu do Torunia ludzie i mówią: „Jakie to sobie pałace budują księża.” A to jest ich dziadostwo – tych ludzi dziadostwo i mały mózg. Zacofanie!

¤ ¤ ¤

słuchacz RM: – Chciałem pozdrowić moją zmarłą siostrę. Żeby zawsze była zdrowa.

¤ ¤ ¤

o. Rydzyk: – Mówią niektórzy, że Ojciec Święty jest konserwatystą. Pewno, że jest, bo na tych biwakach rozmaitych jadał konserwy, bo je lubi...

¤ ¤ ¤

telefon do RM: – Ja jestem już babką, mam 75 lat. Tyle lat żyłam z alkoholikiem – już zaczynam płakać – i urodziłam z tym alkoholikiem córkę, która wyszła za mąż też za alkoholika. Urodzili dziecko, też alkoholika...

¤ ¤ ¤

telefon do RM: – Postuluję wyrzucenie z nazwy telewizji Polsat liter: pol. Bo to nie polskie. I co wtedy zostanie? Sat zostanie. I jak dodamy do tego skrót od anteny, zobaczymy całą prawdę Sat-an!

¤ ¤ ¤

ekspertka RM: – Telewizja i gry komputerowe mogą być przyczyną masturbacji, która będzie później przeszkadzała w tworzeniu więzi rodzinnych. Badania na całym świecie wskazują, że masturbacja jest główną przyczyną rozwodów na całym świecie.

¤ ¤ ¤

przypadkowe wejście na antenę dźwiękowca RM zdenerwowanego odgłosami remontów rozgłośni: – Ku...a, ch...u, przestań wiercić. Jak ja, ku...a, mogę miksy robić w takich, ku...a, pie...ch warunkach, do ch...a!

¤ ¤ ¤

rozmowa na antenie RM: – Jak to jest, ojcze? Znajoma chodziła po domach i zbierała pieniądze na Radio Maryja i wpadła do piwnicy głową w dół i teraz ma wstrząs mózgu i cała poraniona jest...
– Może źle zbierała...

¤ ¤ ¤

rozmowa na antenie RM: – Tu Radio Maryja, katolicki głos w twoim domu. Słuchamy, kto się do nas dodzwonił?
– Tu... tu... Włodź...dź... dzi... mieeerz z No... oooo... weg...g...g... Sącz...cz...cza...
– O widzę, że z Panem sobie nie porozmawiamy...

¤ ¤ ¤

rozmowa na antenie RM: – Jestem ogromnie zbulserwowany tym, co się dzieje...
– My też, panie Janie, ale mówi się zbulwersowany...
– No właśnie... jestem zbulserwowany...

¤ ¤ ¤

modlitwy na antenie RM: – Słuchamy, Radio Maryja... w czyjej intencji modlitwa?
– Ja bym chciała się pomodlić za wszystkich oszustów, kłamców i złodziei... no i za ojca dyrektora oczywiście.

¤ ¤ ¤

słuchaczka: – Pojechałam na pielgrzymkę na Węgry i widziałam, że księża, co byli z nami, kupowali w dużych ilościach winiaki...
o. Jacek: – Mówi pani nie na temat dzisiejszej katechezy.

¤ ¤ ¤

o. Rydzyk: – Rozmawiam kiedyś z taką dziewczyną. Niby sukienka do ziemi... dobrze, ale patrzę, a tu taki dekolt... rozpruty niemal do pępka. Biedne dziecko... myślę sobie... potem dziwisz się, że mężczyźni patrzą na ciebie jak na zwierzę. Kochani, trzeba siać, siać i zbierać ziarno. Jakoś dzisiaj nie kontaktuję tak... dobrze.

¤ ¤ ¤

ekspert na antenie RM: – Weźmy słowo „komputer”. Wszystkie litery w tym słowie przyporządkujmy kolejnym liczbom w alfabecie, potem dodajmy je do siebie i pomnóżmy przez 6. Co otrzymamy? Otrzymamy 666. A więc i komputer i Internet to narzędzia diabła.

to sa fragmenty rozmów sami ocencie


Wt maja 18, 2004 15:42
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn kwi 12, 2004 20:31
Posty: 20
Post 
Ale bzdury !!!!!!!! Widac, ze przepisane z ''dowcipów o księżach"


Wt maja 18, 2004 16:50
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt mar 19, 2004 19:24
Posty: 3644
Post 
Niech ktoś mi powie co ja mam o tym myśleć, bo jestem naprawdę zbita z tropu ?? :o

_________________
Co dalej za zakrętem jest?
Kamieni mnóstwo
Pod kamieniami leży szkło
Szło by się długo
Gdyby nie to szkło, to by się szło... ♪


Wt maja 18, 2004 21:01
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn kwi 12, 2004 20:31
Posty: 20
Post 
Najlepsza recepta na te wszystkie bzdury : wyrobic sobie własne zdanie, słuchając Radia Maryja ! Na początek polecam katechezy o 8.30 od poniedziałku do piątku.


Wt maja 18, 2004 21:09
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz kwi 29, 2004 17:42
Posty: 56
Post 
o i tu siostra ma racje tak jesli ktos połucha rozwieje swoje watpliwosci
po drugie materiały pochodza z pisma antyklerykalnego co nie znaczy ze nie sa prawdziwe fakty i mity trzeba by napisac do redakcji o przedstawienie dowodów.audycji. ja osobiscie uwazam ze moze byc w tym duzo prawdy.
kiedys był film w telewizji o tym radiu i duzo złego pokazali o nim i prowadzacym chciał on podac do sadu telewizje czy dziennikarzy o ile pamietam ale chyba nie podano.
i siostro radio to nie tylko kazanie.


Wt maja 18, 2004 22:18
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz kwi 29, 2004 17:42
Posty: 56
Post 
słyszałem takze ze swego czasu około 2 lata temu moznabyło dzwonic pod podany numer i odzywała sie sekretarka automatyczna mówic ze to spowiedz i mozna było mówic grzechy a potem pokuta była podawana. dła mi ten numer ale nigdy nie zadzwoniłem wiec to tylko relacja mojej dobrej kolezanki ona mówiła ze dzwoniła cóz nie wiem czy kałamała czy mówiła prawde.


Wt maja 18, 2004 22:29
Zobacz profil
Post 
ronin

To absolutnie nie możliwe, aby radio związane właśnie z katolicyzmem rzymskim (a szczególnie tradycjonalistyczne) wykonywało spowiedź przez telefon a nie bezpośrednio z księdzem.
Jeśli Twoja koleżanka mówi, że dzwoniła i pokutę dostała, to - jestem tego absolutnie pewien - kłamała, ewentualnie dodzwoniła się do którejś z inicjatyw nie związanych z KRzK, gdyż jak słyszałem jakaś odmiana chrześcijan zaakceptowała wyznanie grzechów przez internet.


Śr maja 19, 2004 7:50
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.   [ Posty: 2687 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21 ... 180  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL