| 
 
 
 
	
			
	
	
	
        
        
            | Autor | Wiadomość |  
			| akacja 
					Dołączył(a): Cz sie 12, 2004 15:17
 Posty: 1998
   | Mniszko,
Człowiek który idzie za Jezusem doświadcza tego że życie z Nim jest piękne i radosne.  Człowiek doświadcza miłości Bożej, i tego ze piękne jest czynienie dobra, unikania zła, pomaganie ludziom i życie według nauki Jezusa.
 Cierpienie samo w sobie nie ma sensu, ma sens wtedy gdy zostanie złączone z cierpieniem Jezusem. Chrzescijanin jest przy swoim Mistrzu w każdym etapie Jego życia, więc także i w Ogrójcu.
 Więc człowiek bierze krzyż na każdy dzień i Go naśladuje, znosi przeciwności życiowe, z pogodą ducha przyjmuje cierpienie jakie go spotyka.
 
 
 |  
			| Śr mar 08, 2006 18:25 | 
					
					   |  
				|  |  |  
		|  |  
			| Anonim (konto usunięte) 
					
				   | Tak... kto idzie za mną a nie bierze swego krzyża nie jest mnie godzien (cytat niedokładny) 
 
 |  
			| Śr mar 08, 2006 21:59 | 
					
					 |  
		|  |  
			| Incognito 
					Dołączył(a): Pt cze 18, 2004 13:21
 Posty: 2617
   |  No właśnie - "kto nie niesie swojego  krzyża nie jest Mnie godzien" czy "kto nie szuka sobie jak najcięższego krzyża nie jest mnie godzien"? Jezus mówi o tym aby nie popadać w hedonizm i nie szukać dróg "prostych łatwych i przyjemnych" a nie o tym, żeby szukać i pragnąć cierpienia.
 mniszka napisał(a): Wg mnie Tereska nie popełniła błędu, ale nasza dyskusja zaczyna wyglądać "ja uważam swoje, Ty uważasz swoje".Nie. Nasza dyskusja wygląda tak, że przedstawiam Ci obiektywny logiczny dowód, a Ty nawet to podciągasz pod subiektywizm. mniszka napisał(a): Czyż nie jest tak, że każdy trud jest jakimś cierpieniem?Nie - jak jadę na rowerze pod górkę, to się męczę ale nie cierpię. Podobnie jak niosę zakupy, wbiegam po schodach itp. itd. mniszka napisał(a): Zwracam uwagę na kult miłosierdzia Bożego u Św. Teresy z Avila, bo w innym topiku pisałeś Incognito o tym, że nie należy wysuwać jakiejś cechy Boga przed inną.Zwracam uwagę na to by kwestie innych topiców poruszać w innych topicach. mniszka napisał(a): Ja naśladuję Jezusa w Ogrójcu i w Jego bolesnej męce. Czyż bez smutku może cierpieć dusza?Jezus sam był pełen trwogi i prosił o oddalenie tego kielicha jeśli to możliwe.
Za to Ty chcesz cierpieć, choć nie musisz i nie ma to sensu takiego jak męka Chrystusa. Postępujesz dosłownie odwrotnie do Niego i jeszcze twierdzisz że Go naśladujesz. Na tym właśnie polega absurdalność Twojej postawy, Mniszko._________________
 Opuściłem forum wiara.pl i mój profil czeka na usunięcie.
 Pożegnanie jest tutaj
 
 
 |  
			| Pt mar 10, 2006 18:38 | 
					
					   |  
				|  |  |  
		|  |  
			| Anonim (konto usunięte) 
					
				   | Incognito, średniowieczni Święci sami szukali cierpienia i umartwienia. Wspomnijmy biczowników. 
 Czyż post nie jest cierpieniem? Dla mnie jest. I nie chodzi tu nawet o jedzenie. Lecz post od tego, do czego jestem najbardziej przywiązana.
 
 Cierpienie nasze w połączeniu z męką Chrystusa zbawia dusze, pomaga im się dostać do nieba.
 
 
 |  
			| Pt mar 10, 2006 18:52 | 
					
					 |  
		|  |  
			| Anonim (konto usunięte) 
					
				   | Chcę uściślić po rozmowie z księdzem, że nie chodzi mi o szukanie cierpienia, tylko o przyjmowanie jako dar tego, co nam się przytrafia, i radowanie się każdym dniem od Pana.
 Myślę, że teraz zapanuje między nami zgoda   
 
 |  
			| Pt mar 10, 2006 20:59 | 
					
					 |  
				|  |  |  
		|  |  
			| Anonim (konto usunięte) 
					
				   | I jeszcze słowa Ojca Pio :
 Cierpienie fizyczne i duchowe jest najwspanialszym darem, jaki możesz ofiarować Temu, który cierpiąc -zbawił cię.
 (Epist. III, s. 482).
 
 
 |  
			| Pt mar 10, 2006 21:23 | 
					
					 |  
		|  |  
			| wiedxma 
					Dołączył(a): Pn lut 13, 2006 15:32
 Posty: 127
   | Ja nie chcę być święta. Wystarcza mi jedno życie, a potem chcę usunąć się w czasoprzestrzeń i gdzueś zaginąć bezpowrotnie. Tak to będzie nagroda za wszystko co uczyniłam dla tego świata. 
Życie wieczne mnie wręcz przeraża!
 _________________
 Kto się urodził, musi umrzeć...
 
 
 |  
			| Pt mar 10, 2006 21:42 | 
					
					   |  
		|  |  
			| ToMu 
					Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
 Posty: 10063
 Lokalizacja: Trójmiasto
   | Zaginięcie gdzieś tam - jako nagroda    Specyficzne podejście..._________________
 Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
 
 Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
 
 
 |  
			| So mar 11, 2006 18:22 | 
					
					     |  
		|  |  
			| Incognito 
					Dołączył(a): Pt cze 18, 2004 13:21
 Posty: 2617
   | mniszka napisał(a): Incognito, średniowieczni Święci sami szukali cierpienia i umartwienia. Wspomnijmy biczowników. [...]
 I jeszcze słowa Ojca Pio :
 
 Cierpienie fizyczne i duchowe jest najwspanialszym darem, jaki możesz ofiarować Temu, który cierpiąc -zbawił cię.
Mniszko, wypowiedzi świętych są subiektywnymi wypowiedziami (chyba, że są poparte obiektywnym dowodem logicznym), a nie prawdą absolutną. mniszka napisał(a): Chcę uściślić po rozmowie z księdzem, że nie chodzi mi o szukanie cierpienia, tylko o przyjmowanie jako dar tego, co nam się przytrafia, i radowanie się każdym dniem od Pana.
 Myślę, że teraz zapanuje między nami zgoda Uśmiech...
O tak - ta postawa podoba mi się o wiele bardziej    Mam nadzieję, że naprawdę tak uważasz i będziesz przyjmować piękno z radością  _________________
 Opuściłem forum wiara.pl i mój profil czeka na usunięcie.
 Pożegnanie jest tutaj
 
 
 |  
			| So mar 11, 2006 19:19 | 
					
					   |  
		|  |  
			| wiedxma 
					Dołączył(a): Pn lut 13, 2006 15:32
 Posty: 127
   | ToMu napisał(a): Zaginięcie gdzieś tam - jako nagroda    Specyficzne podejście...ludzie są różni..._________________
 Kto się urodził, musi umrzeć...
 
 
 |  
			| So mar 11, 2006 19:53 | 
					
					   |  
		|  |  
			| Anonim (konto usunięte) 
					
				   |  Incognito napisał(a): mniszka napisał(a): Incognito, średniowieczni Święci sami szukali cierpienia i umartwienia. Wspomnijmy biczowników. [...]
 I jeszcze słowa Ojca Pio :
 
 Cierpienie fizyczne i duchowe jest najwspanialszym darem, jaki możesz ofiarować Temu, który cierpiąc -zbawił cię.
Mniszko, wypowiedzi świętych są subiektywnymi wypowiedziami (chyba, że są poparte obiektywnym dowodem logicznym), a nie prawdą absolutną. mniszka napisał(a): Chcę uściślić po rozmowie z księdzem, że nie chodzi mi o szukanie cierpienia, tylko o przyjmowanie jako dar tego, co nam się przytrafia, i radowanie się każdym dniem od Pana.
 Myślę, że teraz zapanuje między nami zgoda Uśmiech...
O tak - ta postawa podoba mi się o wiele bardziej    Mam nadzieję, że naprawdę tak uważasz i będziesz przyjmować piękno z radością  Tak      Zrozumiałam, że szukanie cierpienia na siłę nie jest postawą godną katolika. Cieszę się, że to co Ty pisałeś Incognito, poparł kapłan - mój kierownik duchowy.
 Jednak na pewno pozostanie we mnie ślad duchowości pasyjnej. Jest przecież zgromadzenie Pasjonistów, którzy za czwarty ślub zakonny przyjmują rozważanie bolesnej męki Jezusa.
 
 |  
			| So mar 11, 2006 20:16 | 
					
					 |  
		|  |  
			| ToMu 
					Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
 Posty: 10063
 Lokalizacja: Trójmiasto
   | Wiedxmo, sama użyłaś sformułowania - zaginąć. Ale gdzie w tym  jest nagroda    Jakieś szczęście  _________________
 Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
 
 Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
 
 
 |  
			| So mar 11, 2006 20:28 | 
					
					     |  
		|  |  
			| wiedxma 
					Dołączył(a): Pn lut 13, 2006 15:32
 Posty: 127
   | ToMu napisał(a): Wiedxmo, sama użyłaś sformułowania - zaginąć. Ale gdzie w tym  jest nagroda    Jakieś szczęście  Całkowita bezinteresowność. To co robię nie musi być przez nikogo nagradzane gdyż nie robię tego dla siebie, lecz dla innych._________________
 Kto się urodził, musi umrzeć...
 
 
 |  
			| So mar 11, 2006 23:16 | 
					
					   |  
		|  |  
			| ToMu 
					Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
 Posty: 10063
 Lokalizacja: Trójmiasto
   | Ale nie wydaje Ci się, że logiczne jest, że po śmierci czeka Cię za to jakaś nagroda  _________________
 Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
 
 Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
 
 
 |  
			| N mar 12, 2006 8:34 | 
					
					     |  
		|  |  
			| wiedxma 
					Dołączył(a): Pn lut 13, 2006 15:32
 Posty: 127
   | ToMu napisał(a): Ale nie wydaje Ci się, że logiczne jest, że po śmierci czeka Cię za to jakaś nagroda  Nie, a przynajmniej nie dla mnie. W mojej wadze życia szalka za bardzo przesunęła się w stronę zła. I za to mam być nagrodzona? 
 Teraz jest moja nagroda! Czy nie widzisz jaki ten świat jest piękny?
 Chce żyć raz a dobrze._________________
 Kto się urodził, musi umrzeć...
 
 
 |  
			| N mar 12, 2006 10:22 | 
					
					   |  
		|  |  
 
	|  | Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz dodawać załączników
 
 |  
 |