
Re: interesujac sie troche..
faustin napisał(a):
Interesujac sie troche psychiatria i psychologia zaryzykowalbym raczej stwierdzenie ze w czasach kturych zyjemy chozy sa ludzie z dobrym samopoczuciem ,zadowoleni z siebie-wobec otaczajacej nas diabelskiej zeczywistosci-a zdrowi prawidlowo reagujacy emocjonalnie ,uczuciowo-to wlasnie ludzie z depresja...
Ciekawa teoria. Nie mam depresji. Czy to oznacza że jestem jednostką skrajnie złą, bez uczuć?
90% pacjentów w pobliskim psychiatryku to młodzi ludzie cierpiący na depresję. W większości przypadków powodem choroby są wygórowane wymagania rodziców, którym oni nie byli w stanie sprostać. I tak pierwszy oblany egzamin jest równoznaczny z pobytem na oddziale bez klamek. Moim skromnym zdaniem większość (ale nie wszyscy!) tych ludzi to dzieci chowane pod kloszem, chronione przez rodziców przed całym złem świata. Bo tu nagle okazuje się że życie nie jest takie różowe.