forum.wiara.pl - Zobacz wątek - "Bóg nie istnieje"

Strona 40 z 56

[ Posty: 838 ]

Przejdź na stronę Poprzednia strona 1 ... 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43 ... 56 Następna strona

"Bóg nie istnieje"

Autor	Wiadomość
rafal3006 Dołączył(a): So lut 18, 2006 20:30 Posty: 1589	Asienkka napisał(a): Ja się zapytałam o osobiste poznanie i doświadczenie Boga, a Ty odpisałeś o rodzicach Każdy ma prawo do decydowania - jako dorosły człowiek, ja jednak poruszyłam kwestie doświadczenia i poznania Bo ja jestem rodzicem mojej córki, która przeszła na innowierstwo Ciesze się że sie zgadzamy - kazdy może do nieba. Co to znaczy "doświadczyc i poznać" ? Wiadomo, że jeśli ktoś slepo wierzy w KK to nigdy nie przejdzie na innowierstwo - czy to mialaś na myśli ? Tylko ten zmieni wiarę, kto będzie miał wątpliwości. A jeśli przekona się do jakiejkolwiek innej religii np. Buddyzmu, to wara katolikom od osadząnia i posyłania tego człowieka do piekła. Tu podobaja mi się protestanci - tam nikt nikogo nie wysyła do piekła - i niech katolicy biora z nich przykład. A wiesz co mi doradzał [...] p. marcin_jarzębski: Po trupach musze wyrwac swoja córkę z rąk innowierców bo czymże jest jej szczęście na ziemi, wobec czekajacego ją niechybnie piekła ? Czy to nie szczyt głupoty ? Czy to nazywa się Kościół Katolicki ?
So mar 18, 2006 22:24


Asienkka Dołączył(a): Wt gru 23, 2003 0:41 Posty: 4103	Doświadczyć i poznać - miałam na myśli takie osobiste doświadczenie Miłości Boga - dotknięcie serca Osobiste spotkanie - a nie tylko poznanie dalekiego Boga, który ma na głowie cały świat. Dla Którego jestem jakimś tam 8979678587467466... człowiekiem z kolei Wątpliwości ma każdy - na jakimś etapie one się pojawiają Każdy może do nieba, ale czy każdy tam "się dostanie" ? _________________ Mądremu tłumaczyć nie trzeba, głupi i tak nie zrozumie.
So mar 18, 2006 22:50

rafal3006 Dołączył(a): So lut 18, 2006 20:30 Posty: 1589	Asienkka napisał(a): Doświadczyć i poznać - miałam na myśli takie osobiste doświadczenie Miłości Boga - dotknięcie serca Po takim doswiadczeniu zmiana wiary z przekonania jest niemożliwa - zgadzam się i nie mam nic przeciwko. Asienkka napisał(a): Wątpliwości ma każdy - na jakimś etapie one się pojawiają Każdy może do nieba, ale czy każdy tam "się dostanie" ? No i mnie tylko o to chodzi Każdy może do nieba czyli: Chrześcijanin, Żyd, Muzułmanin, Ateista, Buszmen, Buddysta ... itd Skoro tak, to jaki jest sens misjii KK ? Dlaczego inne religie Chrzescijańskie nie mają misjii, mimo że w ich Biblii pisze to samo "idźcie i nauczajcie inne narody" ?
So mar 18, 2006 23:05


Asienkka Dołączył(a): Wt gru 23, 2003 0:41 Posty: 4103	rafal3006 napisał(a): Każdy może do nieba czyli: Chrześcijanin, Żyd, Muzułmanin, Ateista, Buszmen, Buddysta ... itd Skoro tak, to jaki jest sens misjii KK ? Dlaczego inne religie Chrzescijańskie nie mają misjii, mimo że w ich Biblii pisze to samo "idźcie i nauczajcie inne narody" ? Możesz jaśniej? Jakie inne religie Chrześcijańskie? A dlaczego mam się nie dzielić z innymi - miłością jakiej doświadczam od Boga? Mam się nią dzielić z innymi, a nie trzymać tylko dla siebie. Nie rozumiem teraz - w ogóle - Twojego toku myślenia ... _________________ Mądremu tłumaczyć nie trzeba, głupi i tak nie zrozumie.
So mar 18, 2006 23:09

rafal3006 Dołączył(a): So lut 18, 2006 20:30 Posty: 1589	np. Protestanci ani nie posyłają nikogo do piekła, ani nie maja misjonarzy w innych krajach - im nie przeszkadza, że innowiercy wierzą w to co wierzą ... i to mi sie podoba.
So mar 18, 2006 23:13


wuj zboj Dołączył(a): Pt mar 18, 2005 22:30 Posty: 602	Rafal, uda ci sie moze wreszcie odpowiedziec na moje pytanie: wuj napisał(a): Czy zgadzasz sie, ze zdanie Jezusa "kto słucha słowa (S) i wierzy (W), ten jest zbawiony (Z)" mozna zapisac jako S ^ W => Z? Czyli jako "jesli sluchasz i wierzysz, to jestes zbawiony"? Czy Jezus powiedzial: "sluchasz AND wierzysz => jestes zbawiony"? Przy okazji: prosze nie myl jezykow programowania z logika, bo to nie to samo. Blok IF-THEN-ELSE to nie to samo, co implikacja logiczna.[/b] _________________ Jarek Dąbrowski, http://wujzboj.republika.pl Światopoglądowe forum http://sfinia.fora.pl
N mar 19, 2006 0:14

rafal3006 Dołączył(a): So lut 18, 2006 20:30 Posty: 1589	rafal3006 napisał(a): rafal3006 napisał(a): Dostałem na PW wiadomość że Zbój nadal nie rozumie, więc spróbuje prościej Chrystus: kto słucha słowa mego i wierzy temu, który mnie posłał, ma żywot wieczny Czyli: Kto wierzy w Chrystusa i wierzy w Pana Boga TO pójdzie do nieba. To chyba Zbóju rozumiesz. Każdy logicznie myślący 9-latek spyta co z pozostałymi ludźmi i łatwo sobie odpowie : Żyd: Kto nie wierzy w Chrystusa i wierzy w Pana Boga TO pójdzie do piekła. Ateista: Kto nie wierzy w Chrystusa i nie wierzy w Pana Boga TO pójdzie do piekła No i zadanie dla ciebie Zbóju: Żyd: Kto nie wierzy w Chrystusa i wierzy w Pana Boga TO pójdzie do ........... Ateista: Kto nie wierzy w Chrystusa i nie wierzy w Pana Boga TO pójdzie do ......... Jestem pewien, że nie uzupełnisz tych dwóch zdań inaczej niz 9-latek, bo stałbyś się pośmiwiskiem i 9-latka, i Mieszka, i Gabriela, i wszystkich innych na tym forum. Czy juz zrozumiałes ? Lenoczko pokaz mi w którym miejscu uzyłem w powyzszym tekscie: wtedy i tylko wtedy ? Wiadomo wszystkim, że kto wierzy w Chrystusa i wierzy w Pana Boga będzie zbawiony. Ale 9-latek zadaje sobie pytanie co z pozostałymi ludźmi - chyba mu wolno, zatem zadanie dla zbója i lenoczki: Żyd: Kto nie wierzy w Chrystusa i wierzy w Pana Boga TO pójdzie do ........... Ateista: Kto nie wierzy w Chrystusa i nie wierzy w Pana Boga TO pójdzie do ......... Czy nikt tu nie odwazy sie odpowiedzieć na pytania 9-latka Niech go ktos wyprostuje, jesli błądzi Zbóju, podyskutujemy jak odpowiesz na pytania 9-latka. Żyd: Kto nie wierzy w Chrystusa i wierzy w Pana Boga TO pójdzie do ........... Ateista: Kto nie wierzy w Chrystusa i nie wierzy w Pana Boga TO pójdzie do ......... Jeśli napiszesz, że 9-latek nie ma prawa zadać powyższych pytań, to też możemy dyskutować
N mar 19, 2006 9:41

jo_tka Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722	Rafał3006 - odpowiedź brzmi "nie wiem". Bo to zależy od tego czy w pełni świadomie i dobrowolnie Go odrzucił. Nie wymagaj od ludzi odpowiedzi na pytanie, które zna tylko Bóg. _________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
N mar 19, 2006 9:47

rafal3006 Dołączył(a): So lut 18, 2006 20:30 Posty: 1589	jo_tka napisał(a): Rafał3006 - odpowiedź brzmi "nie wiem". Bo to zależy od tego czy w pełni świadomie i dobrowolnie Go odrzucił. Nie wymagaj od ludzi odpowiedzi na pytanie, które zna tylko Bóg. Świetnie, czyli Chrześcijanin, Żyd, Muzułmanin, Buszmen, Ateista, Buddysta .... MOGĄ do nieba Tylko o to mi chodziło, ale dlaczego nie uczą tego co powiedziałaś na lekcjach religii ? Dlaczego byle katecheta mówi dzieciom co innego ? Dlaczego nie jest to oficjalne stanowisko KK ? Jeśli kazdy człowiek może do nieba, to po cholerę nawracać wszystkich na jedynie słuszną religię KK ? Wytłumacz co to znaczy: czy w pełni świadomie i dobrowolnie Go odrzucił. Odpowiedz na pytania: Czy Żyd i Ateista którzy znają co uczy KK i śmieją się z piekielnych pogróżek katolików mogą do nieba ? Czy dziecko którego rodzic wysłał do Chrztu, Komunii i Bieżmowania ma prawo jako dorosły człowiek podjąć pierwszą dorosła decyzję i zmienić z przekonania wiarę na innowierstwo. Czy taki człowiek może do nieba ?
N mar 19, 2006 10:07

jo_tka Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722	1) Już w wielu tematach napisałam że Kościół katolicki o żadnym konkretnym człowieku nie powie, że na pewno będzie potępiony. To jest oficjalne stanowisko Kościoła. Kościół nie jest Bogiem i nie zna serca człowieka. 2) W pełni świadomie i dobrowolnie, tzn stwierdza: "Tak, jest Bóg. Jezus Chrystus jest Bogiem. Bóg mnie stworzył, za mnie umarł. Uznaję tę prawdę - wiem, że tak jest, Wiem, czego ode mnie Bóg oczekuje. Znam prawdę o zbawieniu i życiu wiecznym. Ja sobie nie życzę żyć z Bogiem. Ja z tego rezygnuję." Na ile takie stwierdzenie konkretnej osoby jest prawdziwe, na ile nie - nie wiem. Z drugiej strony - na ile ludzkie "nie wiem" oznacza "nie chcę wiedzieć", a "nie wierzę" to "nie mogę wierzyć, bo musiałbym zmienić swoje życie" - to wie tylko Bóg. Nie do nas należy ocena. 3) Na pytania odpowiem - nie wiem. Nie siedzę w sercu tych ludzi, nie wiem. Wiem też, że dla nikogo - póki żyje - droga nie jest zamknięta, nawet jeśli taką decyzję jak wyżej podjął. _________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
N mar 19, 2006 10:25

rafal3006 Dołączył(a): So lut 18, 2006 20:30 Posty: 1589	jo_tka napisał(a): 1) Już w wielu tematach napisałam że Kościół katolicki o żadnym konkretnym człowieku nie powie, że na pewno będzie potępiony. To jest oficjalne stanowisko Kościoła. Kościół nie jest Bogiem i nie zna serca człowieka. Kościół katolicki o żadnym konkretnym człowieku nie powie, że na pewno będzie potępiony. Czyli może do nieba !!!! Brawo czyli Żyd i Ateista którzy znają co uczy KK i śmieją się z piekielnych pogróżek katolików mogą do nieba ? Tylko dlaczego tego oficjalnego stanowiska nie ucza na lekcjach religii ? jo_tka napisał(a): 2) W pełni świadomie i dobrowolnie, tzn stwierdza: "Tak, jest Bóg. Jezus Chrystus jest Bogiem. Bóg mnie stworzył, za mnie umarł. Uznaję tę prawdę - wiem, że tak jest, Wiem, czego ode mnie Bóg oczekuje. Znam prawdę o zbawieniu i życiu wiecznym. Ja sobie nie życzę żyć z Bogiem. Ja z tego rezygnuję." Brawo, czyli dziecko którego rodzic wysłał do Chrztu, Komunii i Bieżmowania ma prawo jako dorosły człowiek zmienic z przekonania wiare na innowierstwo i może do nieba Przecież gdyby to dziecko uznawało to co ty piszesz to nigdy by nie zmieniło wiary na innowierstwo, zatem twoje zdanie takiego człowieka nie dotyczy, czyż nie ?
N mar 19, 2006 10:39

rafal3006 Dołączył(a): So lut 18, 2006 20:30 Posty: 1589	rafal3006 napisał(a): Zbóju, wybacz ale nie znasz algebry Boole'a - weź sobie jakiś podręcznik. Wszystko poplątałeś: DLA KAZDEGO czlowieka zachodzi: slucha AND wierzy => zbawiony Może ujmij powyższe zdanie w ten sposób - będzie ci łatwiej : TEN kto: słucha AND wierzy => zbawiony TEN kto słucha AND wierzy będzie (=>) zbawiony !! Czyli wyłącznie CHRZEŚCIJANIN !!!!!! Czyli zbawiony będzie wyłącznie człowiek który słucha i wierzy (katolik) - pozostali do piekła !! Powyzsze to najkrótszy z mozliwych dowodów Ale masz tu pełny dowód w oparciu o algebre Boole'a: Poniżej masz rozpatrzone wszystkie mozliwe cztery przypadki: Wyniki operacji logicznych ci wytłuściłem - to jest właśnie definicja ILOCZYNU LOGICZNEGO (AND) w algebrze Boole'a !! I. Chrześcijanin: Crystus AND Bóg => zbawiony PRAWDA AND PRAWDA = PRAWDA = Zbawiony II. Żyd: Chrystus AND Bóg => piekło FAŁSZ AND PRAWDA = FAŁSZ = Piekło Żyd nie wierzy w Chrystusa - czyli FAŁSZ Żyd wierzy w Boga - Czyli PRAWDA Czyżbyś przypuszczał, że żyd może do nieba !! III. Ateista: Chrystus AND Bóg => piekło FAŁSZ AND FAŁSZ = FAŁSZ = piekło Ateista nie wierzy ani w Boga, ani w Chrystusa zatem FAŁSZ i FAŁSZ Czyzbyś przypuszczał, że ateista może do nieba !! IV. Wierzy w Chrystusa i nie wierzy w Boga Chrystus AND Bóg => piekło PRAWDA AND FAŁSZ = FAŁSZ = piekło Czyzbyś przypuszczał, ze kto wierzy w Chrystusa a nie wierzy w Boga Ojca może do nieba !! Jezu, zbóju, kto cię uczył algebry Boole'a - to poplątanie z pomieszaniem Zbóju, ty nie tylko obaliłeś prawo de'Morgana. Ty obaliłeś przedstawioną wyżwj definicję ILOCZYNU LOGICZNEGO !! Do kompletu pozostaje ci tylko obalenie definicji negacji - wtedy będziesz miał pełny obraz swojej chorej logiki.
N mar 19, 2006 13:17

rafal3006 Dołączył(a): So lut 18, 2006 20:30 Posty: 1589	rafal3006 napisał(a): Zbóju, ponieważ widzę, że ze zdaniem złożonym nie dajesz rady to wrzuć do swojego rachunku zdań poniższe zdanie proste. Jan. 14:6 6. Odpowiedział mu Jezus: Ja jestem droga i prawda, i żywot, nikt nie przychodzi do Ojca, tylko przeze mnie. Uprośćmy to zdanie do postaci: Nikt nie przychodzi do Ojca, tylko przeze mnie. czyli: Zbawiony będzi wyłącznie ten, kto wierzy w Chrystusa. Masz tu napisane czarno na białym, że wszyscy ludzie którzy nie wierzą w Chrystusa idą do piekła czyli ... Żydzi, Ateiści, Buszmeni ... itp Tu żadna analiza nie jest potrzebna, czyż nie ? I co ty na to ? Jak widzisz z definicji negacji wynika że: Zbawiony będzi wyłącznie ten, kto wierzy w Chrystusa. A jaka jest Twoja definicja negacji ?
N mar 19, 2006 13:21

rafal3006 Dołączył(a): So lut 18, 2006 20:30 Posty: 1589	Uwaga 9-latkowie i wszyscy na tym forum. Wuj_zbój wspólnie z Jo-tką ( jej słynne NIE WIEM) udowodnili co następuje: Żyd: Kto nie wierzy w Chrystusa i wierzy w Pana Boga TO może do nieba Ateista: Kto nie wierzy w Chrystusa i nie wierzy w Pana Boga TO może do nieba Mnie sie to bardzo podoba Powiedzcie to Katechecie na lekcjach religii i niech wam nikt nie wcisnie ciemnoty że to nieprawda !! Tak przecież twierdzi największy matematyczny geniusz tego forum - Wuj_Zbój
N mar 19, 2006 13:27

rafal3006 Dołączył(a): So lut 18, 2006 20:30 Posty: 1589	wuj zboj napisał(a): 3. Cala dluga pisanina z tabelkami byla po to, zeby pokazac ci calkowicie bezapelacyjny, matematyczny sposob, ze zdanie Jezusa brzmiace w skrocie "jesli wierzysz i sluchasz, bedziesz zbawiony" oznacza jedynie "nie moze sie zdarzyc, ze wieszysz, sluchasz i nie bedziesz zbawiony", natomiast wnioskowanie z niego "jesli nie wierzysz i nie sluchasz, to nie bedziesz zbawiony" jest bledem logicznym. ... bezapelacyjny matematyczny sposób "jesli nie wierzysz i nie sluchasz, to nie bedziesz zbawiony" jest bledem logicznym. Czyli Ateiści, Żydzi, Buszmeni, Muzułmani .... też mogą być zbawieni !! Hurrra ! Jestem zdecydowanie za !
N mar 19, 2006 13:32
Wyświetl posty nie starsze niż: Sortuj wg

Strona 40 z 56

[ Posty: 838 ]

Przejdź na stronę Poprzednia strona 1 ... 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43 ... 56 Następna strona