Ujął imiennie i stąd prawo do dowolnej interpretacji ?
O ile mi wiadomo, to z wielu stacji radiowych nadających w Polsce, tylko RM transmitowało modlitwy Anioł Pański, a TV trzy.
Papież pozdrawiał Polaków a nie czynił ukłonu, preferencji, wobec właścicieli tych mediów.
Właściwa konkluzja - Prezydium KEP, ktore nie jest całym Episkopatem, Prezydent L. Kaczyński, który nie jest całym polskim narodem, mówią li tylko we własnym imieniu

Meritus


Papież nie pozdrowi imiennie rozgłośnie niekatolickiej. Nawet jeśli pozdrawiana rozgłośnia ma sporo za uszami... Bo ma poparcie kilku biskupów.

Pozdrowienie imienne nie równa się poparciu całej działalności.

Czyli Jan Paweł II pozdrowił poprsotu ludzi oglądających lub słuchających w tym czasie RM i TV TRWAM, A NIE TĘ STACJĘ BĄDŹ ROZGŁOŚNIĘ!
To moim zdaniem podstawowa różnica

Cytat
JP II Pozdrowił muzułmanów idąc tym tokiem rozumowania należałoby ich słuchać..

Godunow - pod pojęciem "Radio Maryja" w wypowiedzi papieża widziałbym raczej określenie grupy ludzi, sympatyków tej rozgłośni.

A więc Twoje porównanie - niekoniecznie. Jak pozdrawia muzułmanów - to pozdrawia muzułmanów

... między szacunkiem dla człowieka, a obiektywną oceną jego działalności. Szkoda, że wielui z nas tego nie rozumie.

Alusie
Papież nigdy nie miał zwyczaju wymieniać imiennie rozgłoœni transmitujšcych modlitwę Anioł Pański, skoro wyróznił Radio Maryja wymieniajšc je akurat 2.XII.2002 roku kilka dni po załganym do cna ataku na Radio Maryja, to nie był przypadek.

ToMu
Wyjštkowa logika takiej interpretacji. Papież pozdrowił słuchajšcych przez konkretnš rozgłoœnię. Ale oczywiœcie wszystkich z wyjštkiem o.Rydzyka, o. prowadzšcego transmisję itd. Szalenie interesujšce... Niech za całš interpretację wystarczy oœwiadczenie zespółu biskupów d/s duszpasterskiej troski o Radiao Maryja z 27.11.2002 roku:



Meg
O ile mi wiadomo rozgłoœni radiowych się nie pozdrawia. Można je wyróżnić, tak jak uczynił to Jan Paweł II 2.12.2002 roku.

Niestety wcišż poza nawiny poziom ogólnika nie wychodzicie. Apeluję o konkretne zarzuty a nie o jakieœ formułowanie wyssanych z palca sloganów z terminologiš rolniczš bšdŸ higienicznš.

Meritusie - tak się składa że swego czasu miałem okazję słuchać dyskusji nt. RM, w której brał udział niejaki abp Głódź, przewodniczący Komisji Duszpasterskiej Troski o RM. Mój wniosek jest jeden - ten człowiek naprawdę nie miał nic do powiedzenia o RM, nie potrafił odpowiadać na pytania.

Ty cytujesz Głódzia - bo pewnie on ten tekst pisał - a ja powołuję się na pismo Prezydium KEP. Z tą różnicą, że Twoja Komisja podlega Prezydium KEP.

Komisja ds Troski o RM podlega KEP, a nie odwrotnie, a to KEP skrytykował media o. Rydzyka za zaangażowanie w działalność polityczną



A działalność Radia w stosunku np. do ludzi o odmiennych pglądach na politykę i gospodarkę, niewątpliwie sprzyja rzeczowej atmosferze wzajemnego szcunku i dialogu.




W wspomnianej prze ciebie wypowiedzi papież pozdrowił osoby, które słuchają RM, a nie działalność radia. Rozumiem, że jesteś tak zakochany w narodowo-katolickiej ideologii, że przysłania ci ona ludzi, ale chociaż spróbuj odróżnić pozdrowienie ludzi od poparcia dla wzzystkich ich działań.


Oto jeden konkret, link podany już wcześniej na tym forum, ale nie przedyskutowany dogłebnie. Proszę więc "pana konkretnego" i "wielkiego obrońcę prawdy i obiektywizmu" do ustosunkowanie się do zachowania wielbicieli RM na tym filmie.

Drugi konkret: oświaczenie KEP krytykujące RM za zaangażowanie w podpisanie paktu stabilizacyjnego. W wiadomościach TV Trwam słowem nie wspomniano o tym ważnym posiedzeniu choć omawianno na nim również wiele innych ażnych kwestiii. Czy tak wygląda "obiektywizm" radiostacji, która każdą (warte podkreślenia) krytykęodbiera jako atak lub wulgarnie cenzuruje, gdy płynie ona ze strony właz kościelnych?

ToMu

I co z tego? Gdybyś znał hierarchiczny ustrój Kościoła wiedziałbyś, że Episkopat jest formą organizacyjną o charakterze kolegialnym i tam nie ma jakiejś podległości jednego biskupa diecezjalnego drugiemu. Prezydium Episkopatu o ile mi wiadomo z treści prywatnego listu do prowincjała nie wypowiadało się w imieniu całej Konferencji Episkopatu.

Paschalisie

Od dłuższego czasu staram się by dotarło, że to nie KEP, ale Prezydium KEP wypowiadało się na temat Radia Maryja.

Co do Miłosza człowiek ten nieskazitelny nie był - popisał się kilkukrotnie ANTYPOLONIZMEM.


Pozdrawiał wszystkich słuchających. Zwracam tylko uwagę, że papież WYRÓŻNIŁ Radio Maryja wymieniając imiennie nazwę rozgłośni w SPECYFICZNYM i NIEPRZYPADKOWYM czasie wściekłego ataku na Radio Maryja, przez co przyczynił się do ucichnięcia wrzasku medialnego.

Co do filmu ukazującego jak pojedyncze osoby pedzą tego kamerzystę z TVN-u. Trzeba znać kontekst wydarzeń. Miało to miejsce po ujawnieniu przez TvTrwam działań TVN-u mającego na celu skompromitowanie Radia Maryja według z góry ustalonego scenariusza prowokacji i kłamstwa. Stąd niechęć do TVN-u. Poza tym owi dziennikarze zachowywali się w sposób prowokacyjny kamerując ludzi wbrew ich woli. Taka działalność jest zabroniona, jeżeli chodzi o osoby nie-publiczne. Warto też by obejrzeć film z TvTrwam, by mieć obraz całościowy - redaktorzy TvTrwam nagrywali owych kamerzystów z TVN-u, gdy kręcili właśnie ten materiał, puszczono na antenie wypowiedzi kamerzystów TVN-u, którzy w sposób obelżywy wypowiadali się na temat pielgrzymów i o.Rydzyka. Ci ludzie, którzy są ukazani w materiale TVN-u byli zdenerwowani, najprawdopodobniej sprowokowani, ich wypowiedzi nie należy utożsamiać z całością słuchaczy, ani pochwalać. Można w tle zauważyć ludzi czesto młodych, czy wręcz uśmiechających się widząc całą sytuację. Tych ludzi jest więcej od owych krzyczących pań.


TvTrwam nie ma w zwyczaju publikować prywatnej korespondencji biskupów nie do nich skierowanej. Poza tym z czasem były wypowiedzi na temat tego listu, choćby w Naszym Dzienniku. Bp Antoni Pacyfik Dydycz słusznie zauwazył w Naszym Dzienniku, że Radio Maryja transmitując podpisanie paktu stabilizacyjnego nie poparło jednej partii politycznej. Słuchacze Radia dowiedzieli się o liście.

Na koniec:

Felietony "Myśląc Ojczyzna" ks. prof. dr hab. Janusza Nagórnego:

http://www.radiomaryja.pl/audycje.php?id=1556
http://www.radiomaryja.pl/audycje.php?id=1350
http://www.radiomaryja.pl/audycje.php?id=1295
http://www.radiomaryja.pl/audycje.php?id=1241
http://www.radiomaryja.pl/audycje.php?id=1187

Może o tym się wypowiecie?[/quote]

Skoro jest powołany organ - Prezydium KEP - do reprezentowania biskupów polskich, to z założenia wypowiada się on w ich imieniu, ponieważ taka jest jego rola

Sam napisałeś:

Charakter urzędowy - czyli pismo od gremium jakim jest Prezydium KEP do przełożonego polskiej prowincji redemptorystów.

Prezydium KEP wypowiadało się w imieniu Prezydium, a nie całej Konferencji Episkopatu Polski. Ja wcale nie zaprzeczam, że taki list napisano. Ale chodzi mi tylko o precyzję, by osób, które nie są zorientowane nie wprowadzać w błąd. Przeciętnemu człowiekowi słowa "list Episkopatu" oznacza dłuższy elaborat wszystkich biskupów odczytywany z ambon we wszystkich kościołach. Nie chcę by wyszło na to, że biskupi zeszli się i rzekli, że RM jest "be", bo tak wcale nie było.

Ale nie rozumiesz, że rolą Prezydium KEP jest zajmowanie stanowisk w imieniu KEP

W kółko Macieju. Zrozum wreszcie, że był to list Prezydium KEP a nie całego Episkopatu.