Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So lis 22, 2025 0:01



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 21 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
 Ciekawe rozumowanie? 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Śr mar 22, 2006 20:31
Posty: 4
Post Ciekawe rozumowanie?
Kiedyś Bogiem było Słońce...
Bogiem był człowiek połączony ze zwierzęciem...
Bogiem był Zeus, Mars, Hera itp.
Bogiem była przyroda...
Obecnego Boga też kiedyś ktoś i kiedyś obali.


Śr mar 22, 2006 21:36
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt cze 18, 2004 13:21
Posty: 2617
Post 
Co w tym rozumowaniu ciekawego? Ostatnie zdanie nie wynika z pozostałych.

_________________
Opuściłem forum wiara.pl i mój profil czeka na usunięcie.
Pożegnanie jest tutaj


Śr mar 22, 2006 21:38
Zobacz profil
Post 
Incognito napisał(a):
Co w tym rozumowaniu ciekawego? Ostatnie zdanie nie wynika z pozostałych.


Ale na podstawie Historii taki wniosek można wysunąć...

pozdrawiam


Śr mar 22, 2006 21:42
Post 
W sposobie opisu rzeczywistosci nastepuje ewolucja magia - religia - nauka.
Kiedys nie bylo Bogow, tylko bogowie, dzis w Judaizmie, Chrzescijanstwie i Islamie wierzy sie w Boga. Desygnat Boga nie moze istniec w naszym Wszechswiecie, wiec wiara w niego zapewne rowniez upadnie.


Śr mar 22, 2006 21:51

Dołączył(a): Pt cze 18, 2004 13:21
Posty: 2617
Post 
pirat napisał(a):
Ale na podstawie Historii taki wniosek można wysunąć...

Nie można, bo nie wynika on w sposób logiczny z przesłanek (czterech pierwszych zdań), podobnie jak z tego, że imperia rzymskie, macedońskie i perskie upadły nie wynika to, że Chińska Republika Ludowa też kiedyś upadnie.

_________________
Opuściłem forum wiara.pl i mój profil czeka na usunięcie.
Pożegnanie jest tutaj


Śr mar 22, 2006 23:01
Zobacz profil
Post 
Incognito napisał(a):
pirat napisał(a):
Ale na podstawie Historii taki wniosek można wysunąć...

Nie można, bo nie wynika on w sposób logiczny z przesłanek (czterech pierwszych zdań), podobnie jak z tego, że imperia rzymskie, macedońskie i perskie upadły nie wynika to, że Chińska Republika Ludowa też kiedyś upadnie.


Może akurat z tamtych przesłanek to nie wynika wprost... ale wynika pewne prawdopodobieństwo...

z innych przesłanek można za to uznać to za pewnik... (np. że nasze kochane słoneczko nas usmaży w przyszłości, co daje rezultat: Chińska Republika Ludowa też kiedyś upadnie)...

pozdrawiam


Śr mar 22, 2006 23:09

Dołączył(a): Pt cze 18, 2004 13:21
Posty: 2617
Post 
Nawet jeśli wynikałoby jakieś prawdopodobieństwo, to co niby ma z tego wynikać, skoro nawet nie można go określić?
Zniszczenie ziemi przez słońce jest niezależne od człowieka a do tego oddalone w czasie o miliadry lat, więc nie uważam aby był jakikolwiek sens zajmować się tym albo coś na tej podstawie udowadniać.

_________________
Opuściłem forum wiara.pl i mój profil czeka na usunięcie.
Pożegnanie jest tutaj


Cz mar 23, 2006 7:21
Zobacz profil
Post 
Incognito napisał(a):
Nawet jeśli wynikałoby jakieś prawdopodobieństwo, to co niby ma z tego wynikać, skoro nawet nie można go określić?


Sam fakt istnienia prawdopodobieństwa...
dokładnie tyle z tego wynika, że jakieś prawdopodobieństwo istnieje...

tak jak w lotku, obstawiając jakieś liczby i wysyłając regularnie kupon, można wnioskować że wygrasz... a napewno jest to lepsze od stwierdzenia że cżłowiek który nie wysłał kuponu jutro wygra w lotka...

pozdrawiam


Cz mar 23, 2006 15:11
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lut 22, 2005 23:45
Posty: 3638
Post 
Lord Mietek
Cytuj:
Kiedyś Bogiem było Słońce...
Bogiem był człowiek połączony ze zwierzęciem...
Bogiem był Zeus, Mars, Hera itp.
Bogiem była przyroda...
Obecnego Boga też kiedyś ktoś i kiedyś obali.


CezarMieszek odpowiada
:
Kiedys małpy w nic nie wierzyły
ateiści kiedyś nieistnieli
ateistami byli Demokryta,Epikur,Prodikos
ateistyczna jest bezbożność...
Obecny ateizm też kiedyś ktoś i kiedyś obali.

_________________
Niech żyje cywilizacja łacińska !!!

więc śpiewaj duszo ma... BÓG JEST MIŁOŚCIĄ...


Cz mar 23, 2006 19:10
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt cze 18, 2004 13:21
Posty: 2617
Post 
Twój post, Mieszku na pewno dowartościował Lorda Mietka, pokazując że można myśleć w sposób jeszcze mniej logiczny niż on to zaprezentował.

_________________
Opuściłem forum wiara.pl i mój profil czeka na usunięcie.
Pożegnanie jest tutaj


Cz mar 23, 2006 20:43
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 08, 2005 7:39
Posty: 2702
Lokalizacja: Paragwaj
Post 
Ha! Dobrze, że na tych zajęciach z antropologii kulturowej nie spałem cały czas:]
Otóż ktoś przedstawił schemat, który ja znam w troche innej formie. Mianowicie:
Zaczyna się od szamanizmu, tj. człowiek uważa, że istnieje coś takiego jak bóg/bogowie, demony, etc. Ale wierzy również, że ma nad nimi sporą władzę i że swoim działaniem może wpływać na otoczenie, np. sprowadzać deszcz, tudzież rozkazać jakiejś istocie sprowadzić deszcz, a gdy ta nie posłucha ukarać ją.
Z czasem przyszło zwątpienie w to, ludzie zaczynali dostrzegać, że jednak to od człowieka nie zależy. Powstała religia, czyli bóstwo/bóstwa potężniejsze od człowieka, niezależne od niego, władające nim.
Następnym etapem jest technologia, człowiek znów dostrzega, że to w nim drzemie potencjał, że siłą swojego umysłu jest w stanie wpływać na otoczenie.
Kolejnego stopnia jak narazie nie ma. Albo po prostu nie powiedział nam facet na antropologii kulturowej. ;)
Tak więc całkiem prawdopodobny wydaje mi się upadek zarówno naszej, jak i każdej innej religii.

_________________
Shame on the night
for places I've been and what I've seen
for giving me the strangest dreams
But you never let me know just what they mean
so oh oh so shame on the night alright
And shame on you


Cz mar 23, 2006 22:26
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lut 22, 2005 23:45
Posty: 3638
Post 
tak na marginesie co do ateizmu powiem,ze pierwsi ateiści odrzucając bogów wcale nie musieli by odrzucic Boga uznawanego przez KK

oni protestowali rozumem swoim przeciwko temu co widzą
a widzieli po uczynkach...
teraz może mieliby z powodu intencji i idei jakie mamy w wierze jakis sens
może by sie wielu nawróciło...


mamy na to dowód np św Pawła czyli Szawła
który twierdził iż chrześcijanie to "jest to sekta żydowska"
ale nawrócił się po spotkaniu Jezusa na swojej drodze życia

wiele osób gdyby dostało taką szansę jak my "siedziało by w popiele" ;)

dawny ateizm to nie dzisiejszy ateizm...

_________________
Niech żyje cywilizacja łacińska !!!

więc śpiewaj duszo ma... BÓG JEST MIŁOŚCIĄ...


Cz mar 23, 2006 22:35
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 15, 2003 23:13
Posty: 1790
Post 
Religie owszem mogą upaść, przestać istnieć ale nie wiara, ta jest wieczna.
Religie co prawda upadają bo jest to naturalna kolej rzeczy, ale na ich miejsce powstają nowe bardziej wysublimowane, bardziej adekwatne i bardziej przystające do coraz szerszego pojmowania rzeczywistości (światopoglądu) człowieka, lecz jedno nigdy się nie zmieni - wiara że istnieje coś większego, nadrzędnego i bardziej obiektywnego niż my sami.
To co się zmienia, ewoluuje w ludzkiej mentalności to same wyobrażenie Boga, siły sprawczej czy praprzyczyny wszystkiego. Dla tego sama idea Boga będzie trwała jeszcze bardzo, bardo długo.
Czy pojedyncza mrówka jest w stanie zrozumieć ducha całego mrowiska? Bynajmniej, czy człowiek jest w stanie zrozumieć System który go stworzy? Bynajmniej.
Materialista jest święcie przekonany że jeśli człowiek wydrze naturze ostatnią tajemnicę świata - Bóg umrze, niedoczekanie!
To trochę tak jak z tym podziałem atomu w nieskończoność. Gdy fizycy na początku XX wieku odkryli budowę atomu (materii) byli święcie przekonani że złapali Pana Boga za nogi, że dotarli do ostatniej tajemnicy świata, rychło się jednak okazało że atom można dzielić i dzielić a końca podziału nie widać, tych cząstek (subatomowych) jest obecnie znanych ponad 200 i co jakiś czas dodaje się nowe
Idea Boga nie umrze nigdy tak samo jak dążenie do poznawania prawdy bo zawsze będzie coś do poznania, bo zawsze będzie coś większego niż my sami

_________________
Nie wierzę w Boga którego istnienia można by dowieść


Pt mar 24, 2006 17:11
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lut 22, 2005 23:45
Posty: 3638
Post 
buscadorze jest to o czym mówisz wznoszeniem poprzeczki idei
człowiek ciągle się doskonali w efekcie tego nasze pojęcia czegoś lepszego do czego dążymy róznież się doskonalą
ktos ma samochód to chce mieć chelikopter ktoś ma i to i to to chce mieć rakiete...
i tak w kółko...

_________________
Niech żyje cywilizacja łacińska !!!

więc śpiewaj duszo ma... BÓG JEST MIŁOŚCIĄ...


Pt mar 24, 2006 21:19
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn mar 27, 2006 17:06
Posty: 44
Post 
Cytuj:
jest to o czym mówisz wznoszeniem poprzeczki idei

A nie jest to czymś w rodzaju idei Boga zapchajdziury?
Kiedyś ludzie myśleli że Bóg mieszka na górze. Potem weszli na górę i nie znaleźli Boga ale szybko doszli do wniosku że mieszka na obłoku. Kiedy mogli to sprawdzić okazało się że i tam Boga nie ma. Stopniowo Bóg cofał się coraz dalej aż w końcu dziś siedzi gdzieś schowany za Wielkim Wybuchem.
Ale nawet gdybysmy kiedyś zajrzeli i tam i go nie znaleźli to oczywiście nie będzie to dla wierzących żaden powód do zwątpienia bo przecież jest jeszcze ostateczna kryjówka dla Boga - jest on jak wiadomo transcendentny, niepoznawalny dla ludzkich zmysłów poza tym co zechce o sobie objawić. To jest powód dla którego wiara jest niezagrożona i niestraszny jej żaden postęp, cywilizacja, edukacja, nauka i tym podobne.
buscador dobrze gada. Zawsze będzie jakieś miejsce do którego nie ma dostępu i zawsze będzie można tam wcisnąć Boga.


Pn mar 27, 2006 19:35
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 21 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL