Po pierwsze ojca Rydzyka. Po drugie, a co robi "Tygodnik Powszechny"?

Uwielbiam takie swnesowne argumenty. Jak dla mnie, możesz go nazywać nawet "bogiem Rydzykiem" - dla mnie to jest człowiek, a takiego można określać samym nazwiskiem. Wg mnie, na więcej nie zasługuje. Nie obrażam go, używając samego nazwiska - no chyba, że się go wtydzi...

TP nie założył sobie radia i telewizji, która dostaje monopol na pokazywanie wydarzeń związanych z rządzeniem krajem (patrz - pakt stabilizacyjny).

ToMu

Przez takie stwierdzenie uderzają poglądy manichejskie, a nie chrześcijańskie. Katolicy mają obowiązek zajmować się polityką rozumianą jak budowanie dobra wspólnego. Dotyczy to także mediów katolickich. Polityka nie jest dziełem szatana, a monopolu na politykę nie mają niewierzący.

querr

Słuchaczy jakoś od 15 lat nie ubywa, a wręcz odwrotnie. Na katolicką rozgłośnię będzie zawsze zapotrzebowanie w Polsce, chyba, że zrobi się tak jak na zachodzie.

Kamyk

manipulujesz słowami papieża, gdyż papież mówił o zachowani autonomii, a nie apolityczności - tu jest subtelna różnica

Interesujący jest dzisiejszy Nasz Dziennik. Zobaczmy jakie osoby wspominają Jana Pawła II:
1. ks. prof. Janusz Nagórny
2. JE ks. kard. Stanisław Nagy
3. JE ks. bp Jan Zając
4. ks. prof. Jerzy Bajda
5. JE ks. bp Stanisław Stefanek
6. JE ks. bp Paweł Socha
7. ks. prof. Marek Chmielewski
8. JE ks. bp Adam Lepa
9. JE ks. bp Stanisław Wielgus
10. o. prof. Mieczysław Albert Krąpiec OP

http://www.naszdziennik.pl/

Wystarczy przeczytać

Nie twierdzę tego. Uważam jednak, że Kościół nie powinien otwarcie popierać jednej partii. I nie popiera - tylko czasami jacyś biskupi odczuwają potrzebę wskazania "głupim" (bo gdyby za takowych nie uważali, to zostawiliby im wolny wybór) ludziom na którą jedyną słuszną partię mają głosować.

Z tymi słuchaczami - też przesada. Oczywiście., Rydzyk będzie twierdził, że cały czas mu się ilość słuchaczy zwiększa. Ja jednak czytał informacje dokładnie odwrotne.

Widzę, że czujesz wewnętrzną potrzebę wpisania tej listy nazwisk w każdym temacie, w którym piszesz... Przykre. Czego te nazwiska mają dowodzić Że Rydzyk ma zwolenników Ma, wiadomo. Co to ma wspólnego z Radiem Maryja

W ogóle dziwny jesteś. Twoja dyskusja na tym forum sprowadza się (o ile dobrze przejrzałem Twoje ostatnie posty) tylko i wyłącznie do tematów odnoszących się do RM.

Teraz to pan zachęca do grzechu przeciw I przykazaniu.


Nieważne co czyni, na sam fakt nazywania "ojcem" zasłguje przez to, iż otrzymał sakrament święceń, a więc jest kimś więcej niż pan, czy ja.


Mieszają się panu argumenty, najpierw wtrącanie się do polityki, potem monopol. Doprawdy, nie wiem jaki monopol. Pisze pan o "wydarzeniach" (liczba mnoga), a jako przykład podaje podpisanie paktu. Co więcej sygnatariusze paktu zaprosili kogo chcieli (całkowicie liberalne podejście).
"Tygodnik Powszechny" od lat jest związany z jedną opcją polityczną (Unia Wolności), redaktorzy tej gazety byli posłami tej partii.
Radio Maryja "wtrąca się" do polityki na tej samej zasadzie co "TP".
Proszę po prostu powiedzieć, że nie podoba się panu opcja Radio Maryja i woli pan "TP". Bo w tej chwili to wygląda na hipokryzję.

Do niczego nie zachęcam. Zresztą osoby spoza Polski właśnie w taki sposób mogłyby odebrać zachowanie co poniektórych słuchaczy wobec tego, co mówi Rydzyk.
Nie zachęcam - tłumaczę tylko, że nic złęgo nie ma w nazywaniu Tadeusza Rydzyka po prostu "Rydzyk". Bo on nazywa się właśnie - Rydzyk
W dowodzie nie ma napisane "ojciec dyrektor Tadeusz Rydzyk"


... i przypadkiem zapomnieli o mediach publicznych. A to pech...


No rzeczywiście. Demokraci.pl to teraz potęga

Być może. Ale nie wiem czy pan wie kim jest autorytet? Bo dżejpituiści zachowują się identycznie w stosunku do sł. B. Jana Pawła II. Exemplum: "JPII jest dla mnie Chrystusem".


Kwestionuje pan sakrament kapłaństwa. O. Rydzyk jest "alter Christus", więc przez samą powagę tego sakramentu i szacunek do Kościoła, powinien pan każdą osobę duchowną odpowiednio tytułować.


Mówię, że to całkowicie liberalne podejście, zapraszać kogo się chce, więc niektórym powinno się podobać.


Ludzie z tego środowiska mają realny wpływ na Polskę.

Nie rozumiem pojęcia "dżejpituiści". A na pewno, w kontekście przytoczonego przez Ciebie cytatu rzekomego, ja nie zgadzam się z tym i uważam to za wielką przesadę. Jan Paweł II wielkim człowiekiem był - ale Chrystusem na pewno nie
Jan Paweł II jest dla mnie wielkim autorytetem - czy to oznacza, że jest dla mnie bogiem Nie.


Nie znosze tytułomanii. Szczególnie w kontekście osób o tak bardzo medialnych i tak chętnie robiących wokół siebie szum, jak Rydzyk choćby.
"Powinien" Nie sądzę. Nie powinienem. Mogę. Nie muszę. Zresztą już pisałem - wg mnie, ten człowiek nie zasługuje na szacunek ze względu na to, co dopuszcza na antenie swego radia (zajrzyj do tematu pt. "Radio Maryja", przytoczyłem tam ciekawy artykuł przed chwilą).


Podejście nie ma tutaj nic do rzeczy. Kaczorek sobie prezydentem może być, jego brat mógłby nawet i premierem być. Media publiczne to media publiczne - politycy nie mają prawa nie dopuszczać na moment podpisywania paktu mającego (a raczej - który mógł mieć) kluczowy wpływ na przyszłość polityczną kraju przedstawicieli mediów publicznych, kosztem faworyzowanych mediów prywatnych (RM).

ToMu Twoje argumenty pochodzą tylko z jednego źródła - przeciwników o. Rydzyka. W ten sposób nie poznasz parwdy. Ja nie jestem szczególnym fanem ojca dyrektora, ale staram się być obiektywny i zauważam różne świństwa jakie próbuje mu się przypisać.
Liberalne media są zdole do wszystkiego, a zwłaszcza oszczerstwa.
Nikt z nich nie przeprosił i nie zajał odpowiedzniego stanowiska w kwestii tego maybacha - bo po co, to przecież tylko Rydzyk. Podobnych oszczerstw i kłamstw było więcej.

A kto dokładnie - tytuły prasowe - pisał o maybachu

napisała to jakaś gazeta lokalna, ale inne media to powtórzyły

Szkoda tylko, że nie widzisz "świństw" popełnianych przez Rydzyka, a tylko te które próbuje mu się przypisać...

Meg a jakie to świństwa robi Rydzyk
(tylko proszę konkrety, a nie oszczerstwa mediów)