Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Serafin napisał(a): . Gdyby natomiast w jakimś rzekomym objawieniu pojawiły się treści niezgodne z nauczaniem Kościoła, zostaną one natychmiant uznane za nieautentyczne.
Serafinie. Mnie się wydaje, że np. "treści" nowe, wypowiadane niejako po raz pierwszy, niekoniecznie muszą być zgodne z nauczaniem Kościoła, bo "ludzie Kościoła" dotą na to "na to nie wpadli". A więc chyba jednak Twoje stwierdzenie jest mylące. Mnie się wydaje, że nie jest czymś nagannym głoszenie treści nowych, niesprzecznych z Pismem Św. i Tradycją.
Pokój i dobro!
|
Wt maja 11, 2004 12:53 |
|
|
|
 |
Serafin
Dołączył(a): Śr maja 21, 2003 16:12 Posty: 656
|
Mówiąc: niezgodne miałem na myśli sprzeczne. To Kościołowi został powierzony depozyt wiary i to on kierowany Duchem Św. ma za zadanie strzec, byśmy w tej wierze nie pobłądzili. Dlatego więc właśnie Kościół sprawdza i ocenia poszczególne objawienia stwierdzając m.in czy mają one znamiona autentyczności. Nie może byc tak np. że nagle ktoś będzie twierdził, że ma objawienia i poprzez te objawienia przekazuje treści sprzeczne z tym, w co wierzymy od dwóch tyciącleci.
|
Wt maja 11, 2004 14:56 |
|
 |
Nikea
Dołączył(a): Cz maja 13, 2004 8:14 Posty: 6
|
Ciągle się kłócicie i ośmieszacie na forum bez sensu, a jakoś nie moge tu znaleźć tego czego szukam. Skoro ktoś się modli do Maryi to proszę wyjaśnić dlaczego Bóg jest Bogiem zazdrosnym i nie chce aby modlono się do kogokolwiek poza nim. Do ludzi mam się modlić? NIE , modlić się do BOGA (a przy okazji Jezus to też jest Bóg bo sam powiedział - Bóg i Ja to jedno. Syn zrodzony z Boga, więc piszę tu też o Jezusie) Tylko nie bardzo rozumiem dlaczego mam się modlić do Maryi w jakiejkolwiek sprawie. Maryja to człowiek, choć jak sama powiedziała błogosławioną zwać mnie będą na wieki, za to że była wybrana do tak pięknej misji i ona była matką Jezusa. Należy się jej szacunek i napewno nie modlitwa, bo cześć należy się Bogu.
A jeśli modlić się do Maryi to proszę o konkretne cytaty z Bibli a nie wymysły ludzi gdzieś tam w katechizmach.
|
Cz maja 13, 2004 10:33 |
|
|
|
 |
Serafin
Dołączył(a): Śr maja 21, 2003 16:12 Posty: 656
|
W języku polskim istnieją 3 wyrażenia:
modlić się do...
modlić się o...
modlić się przez...
Nasze modlitwy są zawsze skierowane do Boga o jakąś łaskę, czasem przez wstawiennictwo Bożej Matki lub świętych. Wystarczy prześledzić modlitwy mszalne.
Nikt nie jest zmuszany modlić się przez, ale taka modlitwa nie jest ani nakazana ani zakazana.
|
Cz maja 13, 2004 10:52 |
|
 |
Nikea
Dołączył(a): Cz maja 13, 2004 8:14 Posty: 6
|
Rozumiem przez to że modlitwa przez Maryję nie jest obowiązkowa, więc kiedy w kościele modlą w ten sposób mogę to przemilczeć.
|
Pt maja 14, 2004 8:24 |
|
|
|
 |
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
Nikea - nie masz obowiązku uczestnictwa np. w nabożeństwach majowych, czy modlitwy na różańcu. Nie chcesz - nie idź po prostu...
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
Pt maja 14, 2004 8:42 |
|
 |
Nikea
Dołączył(a): Cz maja 13, 2004 8:14 Posty: 6
|
A tego to mi nie trzeba mówić, zastanawia mnie tylko jak by zareagował ksiądz na moje poglądy skoro słyszę że nie muszę się modlić przez...
Powiedziałby - Jasne, rób jak uważasz...(?) Czy raczej usłyszałabym - coś nie tak z twoją wiarą...
Bo jeśli naprawdę mam wybór to jest OK i tyle chciałam wiedzieć.
|
Pt maja 14, 2004 9:35 |
|
 |
Mechatron
Dołączył(a): Cz gru 18, 2003 23:09 Posty: 199
|
Ale czy ktos, kto nie uczestniczy w modlitwach i nabozenstwach maryjnych, nalezy jeszcze Kosciola Rzymskokatolickiego?
Przeciez ten ktos musi miec jakis powod!
A jesli jest to nieprzyjecie jednego z "maryjnych" dogmatow KRK? Czy ktos taki jest jeszcze Rzymskim Katolikiem?
Pytanie mozna uogolnic: jesli ktos uwaza przynajmniej jeden dogmat KK za nieprawdziwy - czy dalej jest "pelnoprawnym" Rzymskim Katolikiem?
|
Pt maja 14, 2004 10:08 |
|
 |
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
Hej, czekajcie - bo chyba się nie rozumiemy.
Nie jest "wszystko jedno" czy uznaje się kult Maryi czy nie, nie jest "wszystko jedno", czy wierzy się w dogmaty maryjne, czy nie.
Dogmat określa Prawdę Wiary, którą Kościół podaje do wierzenia. Pozostawanie w jedności wiary z Kościołem wymaga uznawania wszystkich.
Natomiast nie ma obowiązku praktykowania w sposób szczególny kultu maryjnego i takiej formy modlitwy.
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
Pt maja 14, 2004 10:33 |
|
 |
Nikea
Dołączył(a): Cz maja 13, 2004 8:14 Posty: 6
|
To ja tu czegoś nie rozumiem, jedno z was mówi - wolna wola, druga osoba mówi - kościół podaje Prawdy Wiary i trzeba w to wierzyć...
Czyli chcąc być katolikiem trzeba klękać przed obrazem Maryi i modlić się jeśli ksiądz tak każe...?
Czy jest jakaś strona, która określa szczegółowo wiarę katolicką?
Jakby ktoś wiedział coś na ten temat to proszę o linka, chętnie poczytam. 
|
Pt maja 14, 2004 10:47 |
|
 |
Gość
|
Nikea. Czy Ty wiesz, co to jest modlitwa? Mnie, dawno, dawno temu uczono, że modlitwa to rozmowa z Bogiem. A spróbuj Ty porozmawiać np. z jakimkolwiek dyrektorem. Nie popełnię chyba większego błędu jeśli powiem, że najpierw z prośbą o taką rozmowę musisz się zwrócić do sekretarki dyrektora.
Pan Bóg to taki trochę dziwny "Dyrektor", stoi na samym szczycie ważności ale można się do Niego zwracać bezpośrednio. Jednak jako Stwórca zna on człowieka, zna lepiej niż człowiek sam siebie i wie, że bardzo wiele ludzi nie ma odwagi udać się wprost do Szefa i szuka do Niego dojścia. I dlatego - tak myślę - daje nam Maryję i Świętych, abyśmy nie musieli się bać i powierzali im nasze sprawy, a Oni w naszym imieniu przedstawiają je Najwyższemu. Bo Oni już Szefa się nie boją.
|
Pt maja 14, 2004 12:23 |
|
 |
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
Nikea - Katechizm Kościoła Katolickiego
http://www.katechizm.opoka.org.pl/
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
Pt maja 14, 2004 16:19 |
|
 |
Mechatron
Dołączył(a): Cz gru 18, 2003 23:09 Posty: 199
|
Drogi Teofilu,
wydaje mi sie, ze nie ma potrzeby korzystac z pomocy sekretarki, zeby porozmawiac z Bogiem. Bog nie jest dyrektorem, tylko milosiernym Ojcem. A jedynym Posrednikiem jest Jezus Chrystus.
"Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie."
(Ew. Jana 14:6, Biblia Tysiąclecia)
Gdy Jezus umarl na krzyzu, to zaslona w swiatyni jerozolimskiej rozdarla sie - to dla mnie symbol, ze odtad kazdy, kto uwierzy w Jezusa moze przystapic do Ojca.
"Nie wyście Mnie wybrali, ale Ja was wybrałem i przeznaczyłem was na to, abyście szli i owoc przynosili, i by owoc wasz trwał - aby wszystko dał wam Ojciec, o cokolwiek Go poprosicie w imię moje."
(Ew. Jana 15:16, Biblia Tysiąclecia)
Co nadto, moze pochodzic od Zlego.
Pozdrawiam!
|
Pt maja 14, 2004 20:46 |
|
 |
Nikea
Dołączył(a): Cz maja 13, 2004 8:14 Posty: 6
|
Dzięki Jo_tka za linka
zabieram się do czytania ...
|
Pt maja 14, 2004 21:27 |
|
 |
Nikea
Dołączył(a): Cz maja 13, 2004 8:14 Posty: 6
|
Przepraszam że to zrobię bo nie powinnam pisać drugiego posta , ale nie dostrzegłam przez ten link wcześniejszej wypowiedzi.
Drogi Teofilu nie wiem jak daaawno uczono cię modlitwy bo mnie też uczono i nie potrzebna mi jest sekretarka, a skoro ktoś się boi to proszę bardzo - wolność wyboru. Ja wolę słowa kierować do Szefa, sekretarki zostawiam innym.
Nikt mnie nie musi uczyć jak się modlić i do kogo bo jestem na tyle dorosła, że sama podejmuję takie decyzje.
W chwili obecnej szukam tylko źródeł czy moje poglądy nie kłócą się z przekazem z Bibli i to mnie najbardziej interesuje (choć nie tylko)
|
Pt maja 14, 2004 21:35 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|