Jak poznać prawdę i wiedzieć ze to ona?
Autor |
Wiadomość |
gabriel
Dołączył(a): Śr lut 16, 2005 14:57 Posty: 1730
|
Jonathan Sarkos napisał(a): gabriel napisał(a): To co dla czlowieka sluzy harmonijnemu jego rozwojowi w zgodzie z natura ktora go otacza
Dlatego wlasnie Gabrielu, kazdemu moze sluzyc co innego. Ateiscie ateizm, buddyscie buddyzm, chrzescijaninowi chrzescijanizm, eskimosowi łowienie fok, Yanomamo z Wenezueli porywanie cudzych zon, a Hibarom preprowanie głów. Czyż nie  ?
Nie okreslaij czyny ideologiami tylko czynami....tj czasownikami jesli chodzi o czesci zdania
Jesli chodzi o porywanie zon czy preparowanie glow..to nawet sie nie osmieszaj dobrze ?Bo ja pisze o harmonijnemu rozwojowi czlowieka jako calosci ...a nie pojedynczego widzimisie jakiegos dewianta
|
So kwi 08, 2006 15:52 |
|
|
|
 |
R6
Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58 Posty: 3079
|
A czy w Biblii nie ma sprzeczności lub twierdzeń niezgodnych z faktami?
|
So kwi 08, 2006 15:56 |
|
 |
gabriel
Dołączył(a): Śr lut 16, 2005 14:57 Posty: 1730
|
Cytuj: Uwazam, ze musialbys zrezygnowac z przecinka. Czytałeś Kuhan ? Jesli tak, to wiesz, ze nie jest niewzruszone, ale zupelnie blednie to pojmujesz. Jesli dziala Ci telefon komorkowy, to wedlug Twoich słow o "niewzruszonosci" powinien przestac dzialac wraz z nowymi odkryciami
Dobre.., a nie zastanowiles sie ze np informacja jak dziala telefon komorkowy to kropla w ocenanie wiedzy ?
A ludzie moze znaja kubek tej wiedzy w porownaniu do calego oceanu ?
Ja twierdze, ze Bog jest poza materia, tj poza tym z czego jestesmy zbudowani...
Ty uwazasz ze nauka wie wszytko i Boga napewno niema.
|
So kwi 08, 2006 15:57 |
|
|
|
 |
Jonathan Sarkos
Dołączył(a): So lut 18, 2006 9:57 Posty: 1061
|
Ależ Gabrielu, harmonijny rozwój człowieka, to pojecie, ktore znow jest czymś narzucanym z Twojego punktu widzenia.
Co bys powiedzial, gdybym poprosil Cie o zapisanie sie do szkoly zen ? Powtarzanie koanow, chodzenie na dokusan, droge ku daigo-tettei i pokazal Ci w ten sposob ludzi, ktorzy doszli ta droga do szczytów samorozwoju. Zgodzilbys sie ?
Dlaczego nazywasz Hibaros z Amazonii dewiantami ? Oni mogli by o Tobie powiedziec dokladnie to samo  . Jesz jakies sztucznie wzbogacane jedzenie, chodzisz w niewygodnych, krepujacych ubraniach zamiast w biodrowej przepasce, gdy nastapi awaria elektrowni jestes bezradny. Spojrz na siebie z punktu widzenai mieszkanca amazonskiej dzungli.
|
So kwi 08, 2006 15:58 |
|
 |
gabriel
Dołączył(a): Śr lut 16, 2005 14:57 Posty: 1730
|
R6 napisał(a): A czy w Biblii nie ma sprzeczności lub twierdzeń niezgodnych z faktami?
Sa, owszem ze sa....ale to nie znaczy jeszcze ze koran ma racje
Innaczej mowiac...jak twoj samochod troche klekocze to nie znaczy ze sasiada samochod jest w doskonalej formie tylko dlatego ze Twoj samochod lekko klekocze
Rozumiesz..nie ma zdanego powiazania jednego z drugim
|
So kwi 08, 2006 16:00 |
|
|
|
 |
gabriel
Dołączył(a): Śr lut 16, 2005 14:57 Posty: 1730
|
Jonathan Sarkos napisał(a): Dlaczego nazywasz Hibaros z Amazonii dewiantami ? Oni mogli by o Tobie powiedziec dokladnie to samo  . Jesz jakies sztucznie wzbogacane jedzenie, chodzisz w niewygodnych, krepujacych ubraniach zamiast w biodrowej przepasce, gdy nastapi awaria elektrowni jestes bezradny. Spojrz na siebie z punktu widzenai mieszkanca amazonskiej dzungli.
No coz, to polecam najlepiej zamieszkanie w jaskini...w dzunglii amazonskiej..bo reszta wszystko jest wzgledne...
Z takim rozumieniem to tylko do Tworek....
|
So kwi 08, 2006 16:02 |
|
 |
Jonathan Sarkos
Dołączył(a): So lut 18, 2006 9:57 Posty: 1061
|
gabriel napisał(a): Cytuj: Uwazam, ze musialbys zrezygnowac z przecinka. Czytałeś Kuhan ? Jesli tak, to wiesz, ze nie jest niewzruszone, ale zupelnie blednie to pojmujesz. Jesli dziala Ci telefon komorkowy, to wedlug Twoich słow o "niewzruszonosci" powinien przestac dzialac wraz z nowymi odkryciami Dobre.., a nie zastanowiles sie ze np informacja jak dziala telefon komorkowy to kropla w ocenanie wiedzy ? A ludzie moze znaja kubek tej wiedzy w porownaniu do calego oceanu ? Ja twierdze, ze Bog jest poza materia, tj poza tym z czego jestesmy zbudowani... Ty uwazasz ze nauka wie wszytko i Boga napewno niema.
Gabrielu, dlaczego przypisujesz mi, ze wiem ze nauka wie wszystko ? Wielu rzeczy jeszcze nie wie, ale te najwazniejsze zdecydowanie tak. Ok, mozemy zrobic tak: napisz czego Twoim zdanie nauka nie wie, a ja postaram sie odpowiedziec na to w miare mojej wiedzy. Informacja o tym jak dziala telefon komorkowy nie jest kropla w oceanie wiedzy. Jest czyms znacznie wiecej.
Skoro tak twierdzisz, to czym, lub kim jest tenze Bóg. Czyż nie starcem z długa brodą (płci koniecznie męskiej), któy miał rzeczywistego syna i który to syn był też Bogiem ? Ktory to starzec stworzył nas "na swój obraz i podobieństwo" ?
SKoro Bóg jest poza materia, cóż oznacza ten "swój obraz i podobieństwo" Gabrielu ?
|
So kwi 08, 2006 16:03 |
|
 |
Jonathan Sarkos
Dołączył(a): So lut 18, 2006 9:57 Posty: 1061
|
gabriel napisał(a): No coz, to polecam najlepiej zamieszkanie w jaskini...w dzunglii amazonskiej..bo reszta wszystko jest wzgledne... Z takim rozumieniem to tylko do Tworek....
Gabrielu, dopóki ne dokonasz tzw. decentracji poznawczej (potrafia to dzieci w wieku ok. 10 lat) i nie przestaniesz patrzec na swiat i wydawac sadow jeno z walsnego punktu widzenia, dopoty dyskutowanie z Toba bedzie o tyle bez sensu o ile nie bedziesz potrafil pojac innego niz Twój punkt, punktu widzenia  . takie rzeczy gabrielu, jak to, co jest dla kogo dobre i korzystne sa w wiekszosci przypadkow wzgledne (pomijam takie rzeczy jak strata rodzicow, molestowanie seksualne itp. sprawy). A Ty znowu piszesz, ze wzgledne jest
Co powiesz na propozycje odnosnie praktyki zen ? wszystko. Tak daleko nie zajdziemy.
|
So kwi 08, 2006 16:07 |
|
 |
Jonathan Sarkos
Dołączył(a): So lut 18, 2006 9:57 Posty: 1061
|
O przepraszam. "Wszystko" poszlo mi nie tam gdzie trzeba. bede od teraz pisał wolniej, uwazniej i bez błędów.
|
So kwi 08, 2006 16:08 |
|
 |
R6
Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58 Posty: 3079
|
musze zmykać, ale to nie koniec
|
So kwi 08, 2006 16:13 |
|
 |
gabriel
Dołączył(a): Śr lut 16, 2005 14:57 Posty: 1730
|
Cytuj: Gabrielu, dlaczego przypisujesz mi, ze wiem ze nauka wie wszystko ? Wielu rzeczy jeszcze nie wie, ale te najwazniejsze zdecydowanie tak. Bzdura na resorach  !! Cytuj: Ok, mozemy zrobic tak: napisz czego Twoim zdanie nauka nie wie, a ja postaram sie odpowiedziec na to w miare mojej wiedzy
NAUKA NIE WIE RZECZY NAJBARDZIEJ ISTOTNYCH DLA ZROZUMEINIA SWIATA ..WLASCIWE NICZEGO NIE WIE
1 JAK SIE WZIELO COS Z NICZEGO..TJ JAK POWSTAL WSZECHSWIAT ( CO BYLO PRZEZ BING BANGIEM )
2 JAK POWSTALA MATERIA..JAKIE PROCESY ZAPOCZATKOWALY ISTNIENIE MATERII..TJ KWARKOW GLUONOW, LEPTONOW ,FOTONOW
3 JAK POWSTALO ZYCIE ORGANICZE TJ CO STWARZA ORGANICZNE ZYCIE
4 CZY WSZECHSWIAT SIE BEDZIE ROZSZERZAL WNIESKONCZONOSC..CZY PONOWNIE SIE SKURCZAL..A JESLI ROZSZERZAL W NIESKONCZONSOC TO CO TO ZNACZY NIESKONCZONSOC..A JESLI SKURCZAL ..TO ILE RAZY MOZE SIE ROZSZERZAC I SKURCZAC....
5 JAK TO MOZLIWE ZE W CIAGU 3 SEKUND OD BING BANGU MOGLY Z NICZEGO POWSTAC WSZYSTKIE PRAWA HEMICZNE FIZYCZNE I CALA MECHANIKA KWANTOWA MEATERII
..to tak tylko kilka przykladowych pytan...na rozgrzewke...
|
So kwi 08, 2006 16:13 |
|
 |
gabriel
Dołączył(a): Śr lut 16, 2005 14:57 Posty: 1730
|
A teraz poniewaz takimi sprawami sie zajmuje ..prosze poczytac ten moj post ponizej ...i moze co nieco dopisac od siebie ..albo bylo by mi milo jakbys dalej kontynuowal ze mna te rozwazania
Oto ten moj post
Przestrzen i czas u Boga
viewtopic.php?t=6560&highlight=tessarakt
|
So kwi 08, 2006 16:21 |
|
 |
Jonathan Sarkos
Dołączył(a): So lut 18, 2006 9:57 Posty: 1061
|
gabriel napisał(a): Cytuj: Gabrielu, dlaczego przypisujesz mi, ze wiem ze nauka wie wszystko ? Wielu rzeczy jeszcze nie wie, ale te najwazniejsze zdecydowanie tak. Bzdura na resorach  !! Cytuj: Ok, mozemy zrobic tak: napisz czego Twoim zdanie nauka nie wie, a ja postaram sie odpowiedziec na to w miare mojej wiedzy NAUKA NIE WIE RZECZY NAJBARDZIEJ ISTOTNYCH DLA ZROZUMEINIA SWIATA ..WLASCIWE NICZEGO NIE WIE 1 JAK SIE WZIELO COS Z NICZEGO..TJ JAK POWSTAL WSZECHSWIAT ( CO BYLO PRZEZ BING BANGIEM ) 2 JAK POWSTALA MATERIA..JAKIE PROCESY ZAPOCZATKOWALY ISTNIENIE MATERII..TJ KWARKOW GLUONOW, LEPTONOW ,FOTONOW 3 JAK POWSTALO ZYCIE ORGANICZE TJ CO STWARZA ORGANICZNE ZYCIE 4 CZY WSZECHSWIAT SIE BEDZIE ROZSZERZAL WNIESKONCZONOSC..CZY PONOWNIE SIE SKURCZAL..A JESLI ROZSZERZAL W NIESKONCZONSOC TO CO TO ZNACZY NIESKONCZONSOC..A JESLI SKURCZAL ..TO ILE RAZY MOZE SIE ROZSZERZAC I SKURCZAC.... 5 JAK TO MOZLIWE ZE W CIAGU 3 SEKUND OD BING BANGU MOGLY Z NICZEGO POWSTAC WSZYSTKIE PRAWA HEMICZNE FIZYCZNE I CALA MECHANIKA KWANTOWA MEATERII ..to tak tylko kilka przykladowych pytan...na rozgrzewke...
gabrielu, mówimy o ogromie nauki, a Ty pytasz o fundamentalne sprawy - co prawda ja rowniez o nich wspomnialem, ale sa one tylko czescia naukowego gmachu. Teraz podam pod Twoje rozważanie bardzo wazne twiewrdzenie: pozornie bez tych fundamentow, nie moglby powstac gmach, ale jest, istnieje, trwa i ma sie coraz lepiej
Nie jestem fizykiem gabrielu, wiec moje odpowiedzi beda ulomne:
1. Nieprawda, ze wzięło sie z "niczego". Naukowcy nie wiedzą tego, ale jak mniemam jest na ten temat kilka hipotez. Udowodiono chyba, ze kilkadziesiat kg materii upakowanych do rozmiarow atomu, moze eksplodowac tworzac nowy wszechcswiat. tak moze byc z materia, ktora znika w czarnych dziurach - ona równiez może proawdzic do powstania nowych wszechswiatów.
2. Jest to dokladnie opisane w malenkiej ksiazczynie wydanej przez Proszynskiego i spolke chyba z 8 lat temu. Próznia podlega tzw fluktuacjom, w pewnym sensie "zyje", wciaz pojawiaja sie w niej pary elektron-pozyton, a chyba tez inne pary czastek i antyczastek, ktore blyskawicznie anihilowaly. Przez niewyobrazalna ilosc energii po BB, takich czastek byla niewyobrazalna ilosc. Niektore nie zdolaly anihilowac (nie pamietam dlaczego), ale tez bylo to opisane.
3. Jest to opisane w ksiazce M. Biedrzyckiego "Genetyka kultury" i nie watpie, ze jest opisane w mnostwie innych ksiazek na temat. Genetyka kultury opowiada" o czyms troche innym  .
4. Nie wiadomo tego. Zalezy to od ilosci ciemnej materii, ktora jeszcze nie zostala odkryta. Jesli bedzie sie rozszerzal w nieskonczonosc, bedzie to oznaczalo doslownie nieskonczonosc. czym jest nieskonczonosc - musisz pytac matematykow i fizykow. Jesli sie skurczy, skurczy sie znow do osobliwosci i znow powstanie.
5. Nie znam odpowiedzi na to pytanie.
Ale kto wie czy nie najwazniejsza rzeczą z tego wszsytkiego jest to Gabrielu, ze ani jednego z tych zjawisk, pytan, a tym bardziej odpowiedzi nie ma w Biblii. Może teraz Ty odpowiesz mi na pytanie dlaczego  ?
jesli masz jeszcze jakies, chetnie sprobuje odpowiedziec w miare mej baaaaaaardzo skromnej wiedzy  .
|
So kwi 08, 2006 16:32 |
|
 |
Jonathan Sarkos
Dołączył(a): So lut 18, 2006 9:57 Posty: 1061
|
gabrielu, na jakich podstawach opierasz swój post na temat multi wymiarowej przestrzeni alfa-omega, w ktorej znajduje się Bóg ? Więcej skąd wiesz, że on się właśnie tam znajduje ?
|
So kwi 08, 2006 16:37 |
|
 |
gabriel
Dołączył(a): Śr lut 16, 2005 14:57 Posty: 1730
|
Cytuj: Nieprawda, ze wzięło sie z "niczego". Naukowcy nie wiedzą tego, ale jak mniemam jest na ten temat kilka hipotez. Udowodiono chyba, ze kilkadziesiat kg materii upakowanych do rozmiarow atomu, moze eksplodowac tworzac nowy wszechcswiat. tak moze byc z materia, ktora znika w czarnych dziurach - ona równiez może proawdzic do powstania nowych wszechswiatów.
He he ..piszesz mi ze jablko wzielo sie z jablka...  Kilkadziesiat kg materii...upakowanych do rozmiaru atomu..a te kilkadziesiat kilogramow ..od czego zaczelo swoje istnienie ?:) Cytuj: . Jest to dokladnie opisane w malenkiej ksiazczynie wydanej przez Proszynskiego i spolke chyba z 8 lat temu. Próznia podlega tzw fluktuacjom, w pewnym sensie "zyje", wciaz pojawiaja sie w niej pary elektron-pozyton, a chyba tez inne pary czastek i antyczastek, ktore blyskawicznie anihilowaly. Przez niewyobrazalna ilosc energii po BB, takich czastek byla niewyobrazalna ilosc. Niektore nie zdolaly anihilowac (nie pamietam dlaczego), ale tez bylo to opisane.
A jak ten wlasnie piewszy elektron powstal...pytam wporst...jak powstal piwrszy foton , pierwszy bozon, pierwszy kwark, pierwszy gluon we wszechswiecie ? I nie pisz mi o fluktuacji "prozni" dodajac ze znajduje sie w niej elektoron i pozyton ...bo wtedy nei jest proznia a pewna forma przestzreni w ktorej te czastki sie znajduja ..a czy jest ich 1 na cm szescienny czy 1 na szescian o wymiarach roku swietlnego ..to nei ma naprawde znaczenia  ..bo pytanie jest tylko takie..skad on sie tam wzial ?  Cytuj: 3. Jest to opisane w ksiazce M. Biedrzyckiego "Genetyka kultury" i nie watpie, ze jest opisane w mnostwie innych ksiazek na temat. Genetyka kultury opowiada" o czyms troche innym . Nie ma definitywnej odpowiedzi jak powstalo zycie z materii nieorganicznej, nie ma definitywnej odpowiedzi dlaczego tylko czlowiek posiada swiadomosc swojego istneinia ...jako jedyna istota zywa... Cytuj: Nie wiadomo tego. Zalezy to od ilosci ciemnej materii, ktora jeszcze nie zostala odkryta. Jesli bedzie sie rozszerzal w nieskonczonosc, bedzie to oznaczalo doslownie nieskonczonosc. czym jest nieskonczonosc - musisz pytac matematykow i fizykow. Jesli sie skurczy, skurczy sie znow do osobliwosci i znow powstanie.
Nie ma odpowiedzi na to czym jest neiskonczonosc..jak rowneiz odpowiedzi na to czy bedzie sie skurczal czy rozszerzal Cytuj: 5. Nie znam odpowiedzi na to pytanie Wrezscie szczera odpowiedz bez krecenia  Czy stosujac swoja logike mozesz przyjac ze 3 sekundy wystarczylo aby z niczego zaistanialy wszystkie prawa....ktore rzadza dzisiejszym wszechswiatem..tylko 3 sekundy wystarczyly..? Zastanow sie zanim odpowiesz sobei na pytanie czy napewno nei ma Boga Cytuj: Ale kto wie czy nie najwazniejsza rzeczą z tego wszsytkiego jest to Gabrielu, ze ani jednego z tych zjawisk, pytan, a tym bardziej odpowiedzi nie ma w Biblii. Może teraz Ty odpowiesz mi na pytanie dlaczego ?
Bo biblia to nie encyklopedia
Widzisz Jonathan..wszsytko to co nas otacza i na czym budujemy swoja wiedze..zostalo stworzone
Te mechanizmy zostaly stworzone zanim czlowiek ziastnial na swiecie..czlowiek je tylko okruszek po okruszku odkrywa...to tak jakbys okrywal karty ..i juz myslal ze wiesz wszystko..a nie wiesz podstawowych rzeczy..jak to sie dzieje ze one wogole istnieja
Kiedys dziecka zapuytano skad sie bierze mleko...odpowiedzialo..no jak to skad..ze sklepu..z tonem neiznaszoacym sprzeciwu
W taki wlasnie w tej sposob ateisci zakladaja ze Boga nie ma
|
So kwi 08, 2006 17:36 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|