Doradca wyborczy. Czy naprawdę potrzebny ?
| Autor |
Wiadomość |
|
Stanisław Adam
Dołączył(a): Śr sty 11, 2006 14:23 Posty: 3613
|
 Doradca wyborczy. Czy naprawdę potrzebny ?
Doradca wyborczy. Czy naprawdę potrzebny ?
W poniedziałek lub wtorek GW w króciutkiej notce doniosła, że grupa posłów niezrzeszonych razem z kilkunastu klubowymi wniosła do laski marszłkowskiej projekt ustawy ustanawiającej koncesjonowanego doradcę wyborczego.
Umknęło to uwadze innych mediów zajętych wycinką Manueli Gretkowskiej z Sukcesu, prowokacją Leppera, analfabetyzmem Lecha Kaczyńskiego, pięknym zachowaniem Generała i obrazą uczuć religijnych Moniki Olejnik przez Andrzeja Urbańskiego. A sprawa jest ciekawa z wielu powodów.
W witrynie internetowej Sejmu trudno znaleźć jakąkolwiek wzmiankę na ten temat. Czyżby było to niewygodne dla głównych bohaterów korytarzowej polityki. Posłowie, zazwyczaj tak chętni do pokazania się w mediach z powodu byle bzdetu, tu - milczą.
Nieoficjalnie udało mi się dotrzeć do Założeń ustawy.
Celem powołania instytucji doradcy wyborczego jest odebranie mediom monopolu i zobiektywizowanie informowania o pozytywach i negatywach programów wyborczych ugrupowań, partii i poszczególnych kandydatów w wyborach ogólnokrajowych i samorządowych.
Samo doradztwo będzie podobne do funkcjonujących podatkowego i inwestycyjnego.
Działalność doradcy będzie koncesjonowana. W projekcie są dwa warianty koncesjonowania i nadzoru: powołanie Krajowej Rady Doradztwa Wyborczego (na wzór KRRiT) lub przypisanie tej roli istniejącej KRRiT.
Podobnie jak z mediami będą trzy kategorie doradców:
- publiczny (organizacyjne ulokowane przy terenowych organach administracji publicznej),
- prywatny,
- społeczny.
Usługi doradcze będą bezpłatne. Doradcy publiczni będą finansowani z budżetu Państwa.
Po tym maglu który w ostatnich dniach oglądaliśmy, trudno wyrobić sobie zdanie w sprawie tej nowej, chyba nie znanej gdzie indziej, inicjatywy. Mam mieszane odczucia. A co wy na to ?
_________________
Gdy rozum śpi, budzą się po.twory.
|
| Pt mar 31, 2006 13:00 |
|
|
|
 |
|
Mieszek
Dołączył(a): Wt lut 22, 2005 23:45 Posty: 3638
|
jesli tak ma wygladac walka z biurokracją...
żaden doradca mi nie jest potrzebny zajęliby się w rzadzie za to czym mądrzejszym jak wydawanie pieniedzy np szukaniem inwestorów zagranicznych
a tak wiem utopia...
_________________ Niech żyje cywilizacja łacińska !!!
więc śpiewaj duszo ma... BÓG JEST MIŁOŚCIĄ...
|
| Pt mar 31, 2006 13:10 |
|
 |
|
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
Mnie to się nie podoba.
Co to znaczy: "koncesjonowany"? Kto mu ma dać tę koncesję? Na jakiej podstawie? I dlaczego miałabym ufać owym "koncesjonowanym" doradcom?
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
| Pt mar 31, 2006 13:41 |
|
|
|
 |
|
Oozie
Dołączył(a): Pn paź 04, 2004 11:49 Posty: 674
|
Pewnie jakiś urzędnik.
Jak kiepsko opłacany to przekupny.
Jak dobrze opłacany to przekupny ale drożej.
Stanisław Adam lubi widać postPeeReLowskie rozwiązania mnożenia urzędów i pieczątek.
Zamiast zmniejszania udziału władz w Państwie.
Oozie /tęskniący czasem za cała władzą w rękach rad.../
_________________ We scare, because we care
|
| Pt mar 31, 2006 14:02 |
|
 |
|
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
 Re: Doradca wyborczy. Czy naprawdę potrzebny ?
Stanisław Adam napisał(a): Po tym maglu który w ostatnich dniach oglądaliśmy, trudno wyrobić sobie zdanie w sprawie tej nowej, chyba nie znanej gdzie indziej, inicjatywy. Mam mieszane odczucia. A co wy na to ?
A co to, dziś prima aprilis? 
|
| Pt mar 31, 2006 15:27 |
|
|
|
 |
|
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
Stanisław Adam napisał(a): analfabetyzmem Lecha Kaczyńskiego
Jak wiadomo, jestem przeciwnikiem Kaczorków. Ale chyba jest oczywistym, że ta sytuacja z medalem dla Jaruzelskiego to podpucha - prezydent tyle ich przyznaje, że niemożliwym jest aby czytał i dopilnowywał nominowania właściwych osób. Od tego ma ludzi - któzy dali plamę i powinni z roboty wylecieć, skoro dochodzi do takiego kuriozum.
Wracając do meritum:
1. To ma być tanie państwo  Kolejny arcypotrzebny organ, w którym ktoś musi pracować, a co za tym idzie - na który trzeba będzie płacić. Zgadnijcie, kto zapłaci.
2. Na czym polega koncesja  Że facet zdał egzamin i wie, poza sloganami, co konkretnie postulują dane ugrupowania/osoby
3. W jaki sposób miałby być kontrolowany obiektywizm tych doradców  Jeśli takowi by powstali - nic prostego, przekupić i pan doradca idzie i wszyscy, którym doradza, głosują na partię A, która podpłaciła doradcę.
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
| Pt mar 31, 2006 22:01 |
|
 |
|
Mieszek
Dołączył(a): Wt lut 22, 2005 23:45 Posty: 3638
|
w kazdej głupocie politycznej jest jednak pewien sens
moze tutaj jest sensem podporządkowanie sobie administracji publicznej czyli w naszym wypadku biurokracji..
moze tylko o to w tym wszystkim chodzi?
_________________ Niech żyje cywilizacja łacińska !!!
więc śpiewaj duszo ma... BÓG JEST MIŁOŚCIĄ...
|
| Pt mar 31, 2006 23:50 |
|
 |
|
Stanisław Adam
Dołączył(a): Śr sty 11, 2006 14:23 Posty: 3613
|
ToMu napisał(a): Wracając do meritum:
Nie umiem na te pytania odpowiedzieć. Wiem tyle co napisałem we wstępie.
Natomiast pewien problem z dostarczeniem wyborcom obiektywnej informacji rzeczywiście istnieje. Media, przyznasz przecie, są stronnicze. Ludzie są zagubieni w sprzecznych doniesieniach o tych samych wydarzeniach. O, na naszym Forum jest wątek rozpoczęty przez -tojhs- pt. 'Kaczyńscy, PIS, Tusk, PO a katolicy'.
To przykład zagubienia. Tylko ulokowany w złym miejscu. Forum to nie miejsce do agitacji politycznej. Co innnego pospierać się o tym co partie proponują.
Może ten nowy doradca wyborczy to krok we właściwym kierunku. W naszych polskich warunkach . . .
Co do kosztów: A co nie kosztuje. Demokracja, wychowanie dla demokracji też musi kosztować.
_________________
Gdy rozum śpi, budzą się po.twory.
|
| So kwi 01, 2006 19:02 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: Usługi doradcze będą bezpłatne. Doradcy publiczni będą finansowani z budżetu Państwa.
Mnie też się to nie podoba. Bo jakoś trudno mi sobie wyobrazić, żeby Państwo płaciło doradcom nie zgadzającym się a aktualną polityką Rządu 
|
| So kwi 01, 2006 19:43 |
|
 |
|
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
Stanisławie - doradzać będą ludzie, a ludzie są łasi, np. na pieniądze. Z kolei partie raczej nie przepuszczą okazji, aby zgodnie z prawem zdobyć sobie jakieś pewniejsze poparcie właśnie poprzez finansowe (po cichu) zmotywowanie poszczególnych doradców, aby doradzali nieco bardziej na partię X, a odradzali partię Y.
To, że będą dotowani z budżetu - to co  Nie znajdzie się sposób na łapówki  A doradcy - nie połakomią się  Połakomią.
Przecież nie żyjemy od wczoraj. A do tego - w Polsce
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
| So kwi 01, 2006 20:20 |
|
 |
|
Stanisław Adam
Dołączył(a): Śr sty 11, 2006 14:23 Posty: 3613
|
ToMu napisał(a): Przecież nie żyjemy od wczoraj. A do tego - w Polsce
Właśnie. Mnie najbardziej niepokoi ta trzecia mutacja doradztwa - społeczna. Czymś to pachnie. Nie Kołami RRM ? Właściwie już pełnią taką 'doradczą' rolę. Kto inny ma tak rozwiniętą sieć 'placówek' ? Nim inni się zorganizują KRRM dostają na starcie fory !
_________________
Gdy rozum śpi, budzą się po.twory.
|
| So kwi 01, 2006 23:58 |
|
 |
|
Stanisław Adam
Dołączył(a): Śr sty 11, 2006 14:23 Posty: 3613
|
Przed chwilą pisałem w innym wątku:
Stanisław Adam napisał(a): SweetChild napisał(a): Nie jestem fanem political fiction. Ja też. Ale tyle razy się przekonałem, że rzeczywistość pokonuje wszelkie wyobrażenia ...
i przypomniałem sobie, że już 3 kwietnia.
Pragnę podziękować wszystkim  , którzy przyjęli konwencję ' prima aprilis' i ochoczo usiłowali rozwinąć ten temat. Niestety racjonalistyczna podejrzliwość SweetChilda chyba zmroziła innych ... 
_________________
Gdy rozum śpi, budzą się po.twory.
|
| Pn kwi 03, 2006 19:30 |
|
 |
|
Mieszek
Dołączył(a): Wt lut 22, 2005 23:45 Posty: 3638
|
a może co poniektórym marzy się kampania wyborcza rodem z Ameryki [Stanów]
kolorowe baloniki agitacje gołębie wypuszczane reklama w telewizji na każdym kanale reklama na bilboardach reklama na każdym trawniku z prywatnym domem [bo doradca mógłby krzywo spojrzeć i doradzić nieco dentyscie...] wielkie kufle piwa z wielkimi hamburgerami i hot-dogami konkursy w piciu coca-coli sprzedaż pamiątek typu kandydat+flaga we wszelkich możliwych kombinacjach od babuszek Rosyjskich do kapeluszy ala Waszyngton i do tego zupełnie i całkowicie darmowe i wolne od podatku co najwazniejsze podpisy kandydata...
ah jak pieknie
hehhh...
czyż toż nie jest wspaniała przyszłość....
_________________ Niech żyje cywilizacja łacińska !!!
więc śpiewaj duszo ma... BÓG JEST MIŁOŚCIĄ...
|
| Pn kwi 10, 2006 18:54 |
|
 |
|
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
Wspaniała  Zależy, co kto chce widzieć pod tym sformułowaniem... Jak dla mnie - nie, dziękuję.
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
| Pn kwi 10, 2006 18:59 |
|
 |
|
Mieszek
Dołączył(a): Wt lut 22, 2005 23:45 Posty: 3638
|
ToMu może jednak balonika z napisem "Kaczorki góra" hę?
a jak nie to zawsze mogę przesłać ci kubeczek z moim wizerunkiem z podpisem "szef"  [to mnie by nieco podniosło na duchu heheehehehe]
no przeciez po to sa te gadźety dla polityków
_________________ Niech żyje cywilizacja łacińska !!!
więc śpiewaj duszo ma... BÓG JEST MIŁOŚCIĄ...
|
| Pn kwi 10, 2006 20:25 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|