Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz sie 14, 2025 4:29



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 14 ] 
 Pytanie 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr paź 13, 2004 4:57
Posty: 441
Post Pytanie
ostatnio się zastanawiałam nad nietypowym problemem;). Zakładając, że młody chłopak w wieku 9 lat kończy gimnazjum (jest geniuszem), załużmy, że mając 13lat skończy liceum, zdaje maturę.... no i chce iśc na studia... konkretnie do syminarium duchownego. I tu mam pytanie czy może?Czy ma takie prawo?

_________________
Obrazek


Cz kwi 13, 2006 6:23
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post 
Klarowna - i spędzić w tym seminarium najbliższe 12 lat? Wątpię... Do otrzymania święceń musi mieć lat 25. Seminarium to nie tylko studia wyższe - może zapewne studiować teologię, po prostu, jeśli chce...

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


Cz kwi 13, 2006 7:47
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sty 03, 2005 21:25
Posty: 7301
Post 
Klarowna, chodzi Ci o prawo złożenia dokumentów? Bo że nikt go nie przyjmie, chyba nie wątpisz?

W większości wyższych seminariów wymagane jest ksero dowodu osobistego. A we wszystkich świadectwo bierzmowania. W wieku 13 lat jest się przed bierzmowaniem. To jeśli chodzi o formalności. Jeśli w ogóle zostanie zaproszony na rozmowę, to po to, żeby usłyszał, że musi poczekać. Wybór kapłaństwa nie sprowadza się do wyboru "uczelnia techniczna czy wydział humanistyczny"...

_________________
Czuwaj i módl się bezustannie,
a czyń to dla Boga, dla ludzi i dla samego siebie.
Nie ma piękniejszego zadania,
które zostałoby człowiekowi dane do wypełnienia,
niż kontemplacja.

P. M. Delfieux


Cz kwi 13, 2006 7:58
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
Jo_tko, zawsze może ubiegać się o dyspensę papieską... Chociaż wiem, że z tym jest bardzo ciężko.

Wydaje mi się, że w tym wieku na pewno taki człowiek nie zostanie przyjęty. Wiesz, poza wiedzą, trzeba być dojrzalszym emocjonalnie. Co dwunastolatek wie o życiu :?: Raczej niewiele. W tym wieku człowiek co rusz zmienia pomysły na to, co chciałby robić. Więc jak w ogóle można tutaj mówić o przemyślanej decyzji.

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


Cz kwi 13, 2006 8:07
Zobacz profil WWW
Post 
Dla Boga nie ma rzeczy niemozliwych. Jezeli opisywany przypadek to geniusz, to wszystko moze zaistniec. Jezeli geniusz tej osoby dotyczy takze rozwoju duchowego i pewnej dojrzalosci, to wladze koscielne po uprzednim rozwazaniu i rozmawach moglyby chyba wydac pozwolenie.
Taka jest moja opinia.
Sw Rita (co prawda nie byla wtedy mloda osoba) jak miala powazne trudnosci by wstapic do zakonu, zaczely sie dziac wielkie cuda, ktore jej w tym pomogly.


Cz kwi 13, 2006 16:04
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
O ile jestem w stanie uwierzyć w możliwość istnienia 10-letniego geniusza jeśli chodzi o naukę, to jakoś nie chce mi się wierzyć w 10-letniego geniusza, rozwiniętego emocjonalnie i dojrzałego na poziomie, powiedzmy, 25-latka.

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


Pt kwi 14, 2006 7:08
Zobacz profil WWW
Post 
Święta Tereska od Dzieciątka Jezus wstąpiła do Karmelu w wieku 15 lat- ale musiała mieć specjalną dyspensę papieża ;-) A zanim ją otrzymała, jej prośby były kilkakrotnie odrzucane.

Teoretycznie więc jest to możliwe ... ale w praktyce raczej b. trudne. W przypadku Tereski udało się , ponieważ Bóg ją wybrał .
Trudno cokolwiek powiedzieć o tym konkretnym przypadku, ale z pewnością jest brana pod uwagę dojrzałość emocjonalna i duchowa kandydata - i szczerze wątpię, żeby bez Bożej ingerencji przełożeni seminarium zdecydowali się przyjąć nastolatka ;) Obawiam się także, że ewentualna dyspensa leży właśnie w gestii papieża.

A może ten teoretyczny ( ? ) chłopak poszedłby do Niższego Seminarium Duchownego ? ( coś w stylu liceum )

Ze strony jednego seminarium ;) :
Cytuj:
Przy przyjmowaniu Kandydata potrzebny będzie dowód osobisty i książeczka wojskowa.


Nastolatek żadnej z tych rzeczy nie posiada ...

myślę, że rozsądnym rozwiązaniem w takiej sytuacji byłoby ukońzenie studiów świeckich - np. pedagogika, psychologia, jakaś filologia, filozofia , teologia ... a później po ukończeniu 18-tu lat staranie się o przyjęcie do seminarium :)

Nic nie straci- zyska najwyżej wiedzę, która może być przydatna w przyszłej pracy duszpasterskiej a po święceniach zamiast dalej studiować będzie mógł się poświęcić posłudze.:)

I szczerze .... ja bym nastoletniemu księdzu nie zaufała. I pewnie nie jestem wyjątkiem ;)


Pt kwi 14, 2006 8:44
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
Zakladasz wiec od razu swietosc tej osoby?

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


Pt kwi 14, 2006 10:42
Zobacz profil WWW
Post 
Jeżeli pytanie kierujesz do mnie, to nie :)


Pt kwi 14, 2006 10:43
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr paź 13, 2004 4:57
Posty: 441
Post 
Można zakładać, że ów młodzieniec (13 latek-geniusz) ma w sobie cos ze świętości, bo w sumie każdy do niej dąży. Czyli w zasadzie wstapienie do syminarium takiego młodzieńca jest możliwe o ile jego rozwój duchowy jest na dość wysokim poziomie

_________________
Obrazek


So kwi 15, 2006 10:27
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
Duchowość - to jedno.

Psychika i dojrzałość - inna sprawa. U trzynastolatka - ciężko by o to było.

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


So kwi 15, 2006 10:43
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 16, 2003 21:19
Posty: 5389
Post 
widzicie tylko problem polega na tym, że młodociani geniusze zazwyczaj zajmują się naukiami ścisłymi a nie jakąś tam teologią ;) Oni są powołani do tego aby być genialnymi matematykami, fizykami - no słowem - inżynierami. Mają swój indywidualny świat itp. Genialny ksiądz mógłby być pod tym względem niebezpieczny ;)

Pan Bóg to sobie zawsze same "osiołki" wybiera ;)

_________________
Nie nam, Panie, nie nam, lecz Twemu imieniu daj chwałę za łaskę i wierność Twoją...

Użytkownik rzadko obecny na forum.


So kwi 15, 2006 14:08
Zobacz profil
Post 
Postanowiłam spytać o to przełożonych losowo wybranego seminarium diecezjalnego :-D
Dzisiaj otrzymałam odpowiedź:

Cytuj:
Moim zdaniem trzynastoletni młodzieniec z maturą
nie może zostać przyjęty do seminarium
z następujących powodów:

1. Jako małoletni nie ma pełnych praw obywatelskich i nie może jeszcze
samodzielnie podejmować decyzji o wyborze drogi życiowej.


2. Ponadto biskup diecezjalny powinien przyjmować do wyższego seminarium
jedynie tych, którzy są zdolni oddać się na stałe świętym posługom
biorąc pod uwagę ich przymioty ludzkie, moralne, duchowe, intelektualne
i zdrowie fizyczne (por. KPK kan. 241 par.1). Trudno u trzynastolatka
mówić o dojrzałości osobowościowej, a m.in. jest to przymiot formacji
ludzkiej.


3. Poza tym, przy założeniu, iż taki kandydat zostałby przyjęty,
pojawiają się inne trudności kanoniczne. Po pięciu latach studiów alumni
przyjmują święcenia diakonatu, do których wymagane jest ukonczenie 23.
roku życia; do prezbiteratu ukończenie 25. roku życia (KPK kan. 1031
par.1). Dyspensa ponad rok od wieku kanonicznego jest zarezerwowana
Stolicy Apostolskiej (KPK kan. 1031 par. 4).


4. Kolejną trudnością jest samo życie we wspólnocie seminaryjnej. Nie
wyobrażam sobie trzynastolatka w grupie dziewietnastolatków i starszych,
który na równi z nimi uczestniczyłby nie tylko w wykładach, ale całym
życiu seminaryjnym.


Śr kwi 19, 2006 10:15
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
Czyli wyszło na moje :)

1. za młody - z prawnego puntku widzenia
2. brak dojrzałości psychicznej
3. musiałby tam spędzić... 12 lat - nie zezwala się na święcenie kapłanów poniżej 25 roku życia

Czasami mam rację, no no no 8) :)

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


Śr kwi 19, 2006 11:29
Zobacz profil WWW
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 14 ] 

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL