Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt paź 21, 2025 0:20



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 38 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
 Koniec z poranną mszą rezurekcyjną 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post 
Jezus umarł i został złożony do grobu w piątek, bo jeszcze przed rozpoczęciem szabatu (1 dzień), potem był cały szabat (2 dzień), potem wieczorem po zachodzie słońca zaczął się "pierwszy dzień tygodnia" (3 dzień). I wieczorem po zachodzie słońca zaczynamy świętować Zmartwychwstanie...

Trzy dni to nie oznacza trzy pełne doby.

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


N kwi 16, 2006 18:22
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lis 07, 2005 12:00
Posty: 2675
Post 
aithreachas napisał(a):
Zgadzam się nikt nie wie kiedy Zmartwychwstanie się dokonało, ale wiemy że po zakończeniu Szabatu, więc jako, że dobę liczono od zachodu słońca można przyjąć, że była to noc sobotnia. Powstaje problem, dlaczego wobec tego świętujemy niedzielę jako dzień Zmartwychwstania? Może powinniśmy to czynić w sobotę?
Zmartwychwstanie Jezusa dokonało się dnia trzeciego, licząc od piątkowej śmierci. A więc rzeczywiście "dnia trzeciego z rana" , a właściwie dnia trzeciego NOCĄ, bo "wczesnym rankiem, gdy jeszcze było ciemno" Maria Magdalena stwierdziła już pusty grób.
Odpowiada to nocy pomiędzy naszą sobotą a niedzielą. Ale u żydów była to noc pierwszego dnia tygodnia. I do tego pierwszego dnia tygodnia, jako dnia Pańskiego, odwołują się pisma Nowego Testamdentu i tradycji wczesnochrześcijańskiej.


N kwi 16, 2006 18:28
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt cze 07, 2005 15:44
Posty: 34
Post 
Pytanie pomocnicze było po to, że wg logiki świętowania Zmartchwywstania w sobotę wieczór w piątek wieczór nie ma już postu , bo już zaczęła się sobota.
Tego nie rozumiem. I właśnie jeśli liczymy dobę od zachodu słońca to wobec tego uczestnictwo w wieczornej Mszy Świętej w niedzielę to uczestniczenie we Mszy poniedziałkowej! Czyli tak jakbyśmy nie uczestniczyli w niedzielnej Mszy.

Zgadzam się czuwanie powinno być całą noc. Nie rozumiem tylko świętowania Zmatchwywstanie w sobotę. Skąd mój dylemat?

--> Mt 28, 1- 10.

Po prostu jestem ciekaw uregulowań prawnych, jak to jest na prawdę.


Pn kwi 17, 2006 0:01
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sty 03, 2005 21:25
Posty: 7301
Post 
Co do tego liczenia: generalnie dobę liczymy od północy do północy. Ale w przypadku niedziel i uroczystości zaczynamy wcześniej - pierwszymi nieszporami. W takim wypadku poprzedni dzień jest krótszy [bo zaczyna się normalnie o północy, a kończy mniej więcej o zachodzie słońca]. Niedziela czy uroczystość jest natomiast dłuższa - od zachodu poprzedniego dnia normalnie do swojej północy - nie ma więc mowy o wcześniejszym rozpoczęciu następnego dnia [w Twoim przykładzie - poniedziałku].

Triduum Paschalne jest traktowane jako pewna całość. W skrócie: rozpoczyna się Mszą Wieczerzy Pańskiej, względnie nieszporami Wielkiego Czwartku. Wielka Sobota kończy się swoimi nieszporami, po nich rozpoczyna się Niedziela Zmartwychwstania Pańskiego. Zmartwychwstanie jest więc świętowane w niedzielę; liturgicznie sobota kończy się wcześniej.

Co do czasu zmartwychwstania - u synoptyków kobiety znajdują pusty grób w okolicach świtu, Jan pisze dokładniej: wczesnym rankiem, gdy jeszcze było ciemno. Jasne jest, że Chrystus zmartwychwstał wcześniej, skoro wtedy grób był już pusty. Stąd świętowanie Zmartwychwstania Pańskiego nocą.

_________________
Czuwaj i módl się bezustannie,
a czyń to dla Boga, dla ludzi i dla samego siebie.
Nie ma piękniejszego zadania,
które zostałoby człowiekowi dane do wypełnienia,
niż kontemplacja.

P. M. Delfieux


Pn kwi 17, 2006 0:50
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 31, 2003 4:32
Posty: 282
Post 
Leszek, Jan napisał(a):
Cytuj:
Z tego co się orientuje, podczas II Soboru W., Prymas Tysiąclecia "wywalczył" dla Polski dyspenzje na odprawianie Rezurekcji wczesnym rankiem. Chyba nikt nie zaprzeczy, że każdemu Kościołowi lokalnemu przynależą różne zwyczaje nieobecne nigdzie indziej.

Sobór Watykański II nie wydawał żadnych szczegółowych poleceń odnośnie do obchodzenia Wigilii Paschalnej, dlatego Kard. Wyszyński nie musiał o nic "walczyć".


Z tego co się orientuje czyli nie jestem pewien co do szczegółów. Po użyciu wujka google podał mi on na początek strone www parafii Św. Rafała Kalinowskiego w Łodzi i jest tam taki fragment: "Zmiany liturgiczne po Vaticanum II przewidują odprawienie procesji rezurekcyjnej po godz. 24-tej w nocy z Wielkiej Soboty na Wielką Niedzielę. Jednakże (dzięki staraniom kardynała Prymasa Tysiąclecia) Polska ma dyspensę do odprawiania tej procesji w niedzielny poranek."

Cytuj:
Procesja rezurekcyjna łączy się w sposób nierozerwalny z obchodami Wigilii Paschalnej, podczas której głosi się Zmartwychwstanie Chrystusa. Po prostu należy wrócić do jeszcze dawniejszych zwyczajów niż te liczące sobie 200 lat.


I tu się różnimy.

Poza tym, nie wszyscy proboszczowie podporządkowali się temu co napisał biskup więc za rok, jeśli nic się dalej u nich nie zmieni, będziemy mieli gdzie pójść na Msze Św. Rezurekcyjną.

_________________
Bogu ducha winny


Pn kwi 17, 2006 2:06
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 31, 2003 4:32
Posty: 282
Post 
angua napisał(a):
Co do tego liczenia: generalnie dobę liczymy od północy do północy. Ale w przypadku niedziel i uroczystości zaczynamy wcześniej - pierwszymi nieszporami. W takim wypadku poprzedni dzień jest krótszy [bo zaczyna się normalnie o północy, a kończy mniej więcej o zachodzie słońca]. Niedziela czy uroczystość jest natomiast dłuższa - od zachodu poprzedniego dnia normalnie do swojej północy - nie ma więc mowy o wcześniejszym rozpoczęciu następnego dnia [w Twoim przykładzie - poniedziałku].


A dlaczego? Skąd to się wzieło, że niedziela "kradnie" sobocie kawałek dnia, a inne dni tak nie mogą? :-)

_________________
Bogu ducha winny


Pn kwi 17, 2006 2:15
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sty 03, 2005 21:25
Posty: 7301
Post 
Prawdę mówiąc, nie wiem. Mogę jedynie podejrzewać, że jest to wynik procesu w pewnym sensie naturalnego - szukania kompromisu między żydowskim i "naszym" sposobem liczenia dni - a jednocześnie pewnej potrzeby szczególnego wyróżnienia [a więc i przedłużenia] niedziel i uroczystości. Ale nie jestem w stanie powiedzieć, jak to dokładnie wyglądało [szczególnie jeśli chodzi o samo liczenie czasu i pierwsze nieszpory, bo co do mszy wieczornych, pisałam co nieco tu].

_________________
Czuwaj i módl się bezustannie,
a czyń to dla Boga, dla ludzi i dla samego siebie.
Nie ma piękniejszego zadania,
które zostałoby człowiekowi dane do wypełnienia,
niż kontemplacja.

P. M. Delfieux


Pn kwi 17, 2006 3:00
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N maja 18, 2003 19:49
Posty: 642
Post 
Marku, na Mszę to Ty pójdziesz. Ale Twój "betonowy proboszcz" nie przyzna się przed parafią, że po procesji rezurekcyjnej od zawsze odprawia drugą Mszę Zmartwychwstania Pańskiego, bo innej Mszał, odkąd pamięcią sięgnę (a sięgam dość daleko), nie przewidywał i nie przewiduje.

Zresztą przepisy liturgiczne, również "od zawsze" nie przewidywały procesji Eucharystycznej przed Mszą św., a wręcz jej zakazywały. Więc polski przypadek jest dziwolągiem na skalę światową. Dlatego Kongregacja Kultu Bożego w liście do Konferencji Episkopatu Polski słusznie przypomniała, że kard. Wyszyński pozwolenie dostał tymczasowo.

_________________
"Spójrzcie na Pana, a rozpromienicie się radością. Oblicza wasze nie zapłoną wstydem.
Oto biedak zawołał i Pan go usłyszał. I uwolnił od wszelkiego ucisku." /Ps 34/


Cz kwi 20, 2006 14:02
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr gru 21, 2005 16:18
Posty: 85
Post 
Moim zdaniem nic się nie zmieni . Nawet jak przyjdzie jakiœ nakaz od biskupa i tak parafianie wymuszš na proboszczach by msza rezurekcyjna z porannoš procesjš odbywała się rano :D :-D :biggrin:

_________________
Dla katolika nie może istnieć neutralność. Pan Bóg też nie jest neutralny


Cz kwi 20, 2006 15:49
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sie 05, 2005 12:10
Posty: 1239
Post 
Jak nie bedzie rano rezurekcji to na wsi nie beda sie juz scigac ,,kto pierwszy z kosciola do domu -to mu zyto obrodzi.'spadna wiec plony :D


Cz kwi 20, 2006 17:28
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sty 22, 2006 15:02
Posty: 25
Post 
W prawie kościelnym w Polsce napisano ze rezurekcyjna procesja moze odbyc sie zarówno po mszy wigilii paschalnej jak i rano. Wdług mnie obie formy maja swoja słuszna wymowe. Do niedawna sadziełem ze właściwsza jest rezurekcja w nocy jednak, nie mamy mozliwosci ani prawa stwierdzac o której godzinie zmarwychwstał Pan. Procesja w nocy pięknie wspólgra ze słowami exultetu "weselcie się już zastępy aniołów gdy Król tak wielki odnosi zwycięstwo " jednak procesja ranna nawiazuje do tego iz dopiera o świcie niewiasty oznajmiły radosna wieśc o zmartwychwstaniu[/i]


Cz kwi 20, 2006 18:20
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N maja 18, 2003 19:49
Posty: 642
Post 
Kiedy mówimy o prawie kościelnym potrzeba pewnego wyjaśnienia. Jest bowiem różnica pomiędzy tzw. editio typica, czyli wydaniem wzorcowym rzymskim i mszałem dla diecezji polskich. Ten ostatni zawiera wzmiankowane wyżej zezwolenie, wyjednane przez kard. Wyszyńskiego. Jednak przygotowywana nowa edycja Mszału dla diecezji polskich (która ukaże się za dwa lata) już takiego zezwolenia nie będzie zawierała. Poza tym drugą normą, regulującą nie tylko sposób przeżywania Triduum Paschalnego, ale całego Wielkiego Postu, jest Pismo okólne Kongregacji Kultu Bożego z 1987 roku. Zawarte w nim rozporządzenia nie przewidują prosecji przed drugą Mszą Zmartwychwstania. Pismo nakazuje również zaniechania zwyczajów przeciwnych zawartym w nim rozporządzeniom. Tyle normy prawne.

Jeśli chodzi o przeniesienie ich na grunt wiejski. Nie mam obaw. Pod dwoma warunkami. Nie rewolucja, bez wyjaśnienia, katechezy. Lecz spokojna ewojucja. Mamy dwa lata na przygotowanie wiernych. Jeżeli wyjaśnienia ograniczą się do "biskup nakazał", to oczywiście będziemy mieli do czynienia z klęską. Po drugie dobrze przygotowana Liturgia. Przed trzema laty, w mojej parafii po liturgii, której towarzyszyły obszerne komentarze (przygotowanej komentatorki oczywiście) i odpowiednio wyeksponowane znaki, wierni powiedzieli: teraz to my już rozumiemy dlaczego po Wigilii Paschalnej powinna być procesja. Tego nie doczekamy się, gdy Liturgia będzie bylejaka, a odpowiedzią organisty na "Idźcie ofiara spełniona. Alleluja. Alleluja" będzie "Gorzkie żale przybywajcie." Dziś już wszyscy w parafii wiedzą, że za rok Wigilia Paschalna rozpocznie się o 23:00 a zakończy procesją przed świtem i jakoś nie widać oporów. Oczywiście będzie jeszcze cykl katechez wielkopostnych i poświęcone Triduum rekolekcje.

Co mnie przekonało? Wcale nie rozporządzenia Stolicy Apostolskiej. Przed kilkunastu laty dokonałem pewnego odkrycia. Kościół storożytny wierzył, a ślad tej wiary mamy jeszcze w Orędziu Paschalnym, że Chrystus wróci na ziemię, gdy wierni będą czuwać w noc zmartwychwstania. I w ten sposób pierwszy dzień tygodnia stanie się ósmym, ostatnim. Dlatego dla wszystkich wiernych powinna to być noc czuwania, by nie być jak panna głupia, której zabrakło oliwy.

Pytanie dla dociekliwych: Jakie słowa Orędzia Paschalnego są śladem tej wiary starożytnego Kościoła?

_________________
"Spójrzcie na Pana, a rozpromienicie się radością. Oblicza wasze nie zapłoną wstydem.
Oto biedak zawołał i Pan go usłyszał. I uwolnił od wszelkiego ucisku." /Ps 34/


Cz kwi 20, 2006 21:47
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 31, 2003 4:32
Posty: 282
Post 
Szim'eon, Twoja wypowiedź jest najbardziej wyważona. W Krakowie jest właśnie taka różnorodność i nikt na tym nie cierpi. Rozmawiałem dwa dni temu z siostrami w klasztorze zamkniętym i one stwierdziły, że nie wytrzymałyby do rana ;-) Dla mnie rano jest tym właściwym momentem. Różne są wrażliwości i powinno się to uszanować...


Celnik, yhy... czyli teraz po procesji rezurekcyjnej odprawia się trzecią Msze Zmartwychwstania Pańskiego? :-)

Ja powiedziałbym, że to nie "betonowy" ale "słomiany proboszcz" nie powiedziałby, że Rezurekcje są już po Mszy Zmartwychwstania Pańskiego (cały czas podtrzymując Twoje założenie, że ludzie są niczego nieświadomi i nie wiedzą, która Msza jest jaka).
Zresztą co to ma do rzeczy? Rozmawiamy o Mszy Św. Rezurekcyjnej i jej likwidacji... Jak dla mnie to może to być nawet 7. a nawet 77. Msza Zmartwychwstania Pańskiego...

_________________
Bogu ducha winny


Cz kwi 20, 2006 22:14
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N maja 18, 2003 19:49
Posty: 642
Post 
Odpowiem przewrotnie.

Ks. Franciszek Blachnicki, w ostatnim tekście, napisanym krótko przed śmiercią - Liturgia w świetle tajemnicy Chrystusa Sługi - pytał: Czy można skutecznie sprawować tajemnicę zbawczego posłuszeństwa Chrystusa w duchu nieposłuszeństwa Kościołowi, który jest Jego Ciałem?

Co do złośliwości: miałem wrażenie, że dyskutujemy merytorycznie, nie emocjonalnie. Dlatego włączyłem się. Ale skoro jest inaczej.... :papa2:

_________________
"Spójrzcie na Pana, a rozpromienicie się radością. Oblicza wasze nie zapłoną wstydem.
Oto biedak zawołał i Pan go usłyszał. I uwolnił od wszelkiego ucisku." /Ps 34/


Cz kwi 20, 2006 22:47
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 31, 2003 4:32
Posty: 282
Post 
"Argument" o "betonowym proboszczu" nie był złośliwy? Poza tym nie widziałem tego dłuższego tekstu, bo jak był wklejany to pisałem swój...

Ja też odpowiem przewrotnie. Jeżeli Kościół ustali Rezurekcje na Wielką Środę to też przeżyje, ale... tak samo jak teraz nie wykaże entuzjazmu. Choć przecież rytuały nie są najważniejsze i zmieniają się przez wieki, a istota jest zupełnie w czym innym...

_________________
Bogu ducha winny


Cz kwi 20, 2006 23:01
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 38 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL