Dlamnie jest imieniem 2 członowym:Je- w przenośni przyswaja nie odrzuca naszych mysli uczuc modlitw,zus-ubezpiecza przed złem tego świata.Podobnie Je-chowa,chowa przed nami tajemnice naszego istnienia,przed szkodliwimi uzależnieniami.Tak sobie to wymyśliłem.Napiszcie co o tym myslicie.Wzożec osobowy Jezusa jest mi bliższy godny naśladowania bo na jego podobieństwo możemy wybaczać leczyć ,ale wskrzeszać jeszcze nie potrafimy.

Owianym legenda i mnóstwem nieścisłości człowiekiem, który przez splot przeróżnej natury wydarzeń zapoczątkował nową sektę i został z czasem wyniesiony do rangi Boga, a sekta, po latach, poprzez wiele arbitralnych decyzji, przede wszystkim zdeterminowanych ówczesną sytuacją polityczną (właściwie to lepiej użyć liczby bardzo mnogiej), stała się jedną z dominujących dziś na świecie, religii monoteistycznych.

moim Panem i Zbawicielem

Sam to wymyśliłeś?
Pewnie tak , bo tylko dziecko neostrady walące takie kardynalne byki wierzy w to że zbankrutowany ZUS zapewni mu jakiekolwiek bezpieczeństwo.
Ale farmazony!

Muszę Ci powiedzieć, że ubawił mnie Twój koncept. Gdyby ZUS posiadał jakiś dział reklamy, posiadałbyś ogromne szanse. Jeśli zaś chodzi o reklamowanie Jezusa ZUSem no to tu już jest gorzej, bo niestety nie ma czegoś takiego jak zaufanie społeczne w stosunku do ZUSu. Tak czy inaczej rewelacja.

Zus zapewnia ni życie mam zasiłek przed emerytalny.Dziękuję za życzenia i jajeczka wielkanocne.

Kim dla mnie jest Jezus? Kiedyś był kimś dla mnie ważnym, moją miłością, kimś bez kogo nie mogłam żyć, a teraz... nie wiem, ale chyba nikim

Wczoraj oglądałem "Pasję".takie wirtualne cierpieni sprawia dużą przyjemność,ciekawe jak wyjmowali te gwożdzie przed zdjęciem z krzyża?Jesteśmy drapieżnikami a nie mamy ataku na mięsko,dlatego w wyobrażni krzyżujemy chrystusa

Ja zacytuję tekst pieśni:

Święty Bóg,
Mesjasz prawdziwy,
jedyny Ojca Syn umiłowany,
zgładził grzech,
Baranek na wieki,
królów Król
i panów Pan

Kim dla mnie jest, ja bym poprostu odpowiedziała jednym słowem

WSZYSTKIM

Wszystko to znaczy dobro i zło.Dobro syna jest przeciwienstwem dobra ojca.On wybacza zło a ojciec likwiduje zło.<potop,sodoma...>Nie możemydziałać na podobieństwo Ojca dlatego Przyjeliśmy wzorzec syna.Terroryści likwidują w imię ojca.Allacha.i nawet siebie przy okazji.

"Jezus Chrystus jest moim Zbawieniem idąc z Nim nie lękam się, bo w moim sercu gości pewność, że mój Pan dziś ze mną jest"

"Jezus przez życie mnie wiedzie, daje mi silne swe dłonie, kroczy przede mną na przodzie i drogę toruje mi wciąż. Jezus jest mym Przyjacielem, Jezus jest obrońcą mym Jezus jest mym Zbawicielem zawsze chcę przebywać z Nim"

Imię Jezus jest drogie memu sercu. Jezus jest Osobą, której obecność czuję w moim życiu, w każdym jego momencie, także wtedy gdy jest mi ciężko. Pokładam w Nim we wszystkim ufność, oddaję mu swoje troski i kłopoty i On prowadzi mnie przeż życie.

Jest wzorcem do budowania lepszego życia nasladując mesjasza sami stajemy się mesjaszami.Mesjaniz Jezusa polega na zmianie religi:zamiast obrzezania -chrzest wodny.Zamiast ofiary zwierząt ofiara syna.Wszystko co lepsze przyjmuje się a gorsze zostaje odrzucone.Posłuszny jestem ekumenicznym wskazówką Papierza nie będąc św Jehowy spotykam się z nimi z potrzeby dialogu.To dzięki różnicą wyznaniowym powstają przepływy uczuć i emocji i rodzą się nowe ideologie,a też burze i wojny.

Wybacz - ale bredzisz.
Jeszu miał za sobą brit mila i jego chrzest nie ma z tym nic wspólnego.
chrzest to nawiązanie to mykwy jak już.
A ofiary składane ze zwierząt były jeszcze sporo czasu po jego śmierci i zaprzestano ich z powodu zburzenia Świątyni.

A kim ty jesteś by oceniać Boże przykazania jako dobre bądź złe??

Jezus jest dla mnie postacią mityczną, wyimaginowaną osobą z dorobionymi właściwosciami nadprzyrodzonymi. Jest postacią sztucznei wykreowaną, bajkową. Być moze też osoba o imieniu Jezus istniała naprawdę, jednak nie była to taka osoba, jaką ją sobie katolicy wyobrazają. Był to zwykły mężczyzna.



pozdrawiam,
michał