PTRqwerty, Jezus przemawia przez ludzi, nieprawdaz? A sztuka, ktora ukazuje sceny z zycia Chrystusa, zasluguje na szczegolna uwage.
Aktorzy mowili slowami Pisma swietego, wiec przez ich usta mowil sam Jezus.
I to mialam na mysli piszac do Crosis.

Dobrze Lucyno, tutaj calkowicie sie z Toba zgadzam. Nawet nie zaprzeczam. Ani mysle.

Ale jak juz mowilem, o Chrystusie i jego mece jest wiele filmow. Kazdy z nich jest ok, zaden nie pokazuje tego tak dosadnie, jak ukazuje to Pasja. I dlatego sadze, ze kazdy z nich moze leciec kiedy chce. Niech go ogladaja do woli, dzieci , mlodziez, dorosli i starcy. Niech czerpia z tego filmu nauke czy cokolwiek innego. Ale w przypadku Pasji, niech Ci, ktorzy chca to z tego filmu czerpac, czynia to po prostu po 23.

PTR - tak, wg mnie czas chroniony jest potrzebny.


Crosis

Coś w tym stylu + w każdym człowieku jest Bóg. To nie ma nic wspólnego z filmem. Rodzica który wyciąga dziecko na film na którym są brutalne sceny przemocy lub seksu, ukazane naturalistycznie, należałoby chyba traktować jako mało odpowiedzialnego. Czas chroniony jest po to, aby dziecko które jest samo w pokoju, a jeszcze nie śpi, a które sobie odpali telewizor, nie naoglądało się treści, które są przeznaczone dla osób bardziej dojrzałych. No chyba, że uważasz, że do 8-latka przemówi obraz skowyczącego mężczyzny na krzyżu. Myślę, że Boga tu nie znajdzie, bo NIE ZROZUMIE. Będzie za to kiepsko spał.

Crosis, nie chce mi sie wierzyc, przeciez Ty zawsze opowiadales sie za wolnoscia ( patrz temat o narkotykach), a tu nagle taki niewypal.

Daj mi link do tego tematu i pokaz mi moj post, gdzie pisalem tam o wolnosci. Po prostu daj to, a nie rzucaj takich bezpodstawnych tekstow. O narkotykach wypowiadam sie zawsze w jeden sposob: negatywnie.


Crosis

Crosis - mam pytanie. Mam nadzieję, że odpowiedzą nie również inni 'legaliści'. Tylko zdobądź(cie) się na szczerą odpowiedź.

Czy gdyby nie ww. 'skarga' Lewicy, a więc i ta 'okazja' do dyskusji, przyszło by ci do głowy protestować ? Czy czasem nie przeszedłbyś obok tego 'naruszenia prawa' i związanych z nim zagrożeń dla umysłów młodzianków całkiem obojętnie ?

Czemu sam powziąwszy wiadomość o tym zagrożeniu - przecież rozpiska programu świątecznego była dostępna choćby w gazetach - od razu nie protestowałeś ?

Po pierwsze, na swieta wieczorami jest w trasie, wiec nie mialem szans obejrzec. Pasje ogladalem wczesniej. Programu nie przegladam bo nie mam na to czasu. A to, kto ta skarge zlozyl, jest dla mnie najmniej wazne.


Crosis

Jeśli rodzice naprawdę chroną dzieci, to ono sobie "nie odpali" telewizora, bo ze względu na dobro tegoż dziecka nie wstawi do pokoju 8-10 latka telewizora, ufając, że dziecko zawsze będzie respektować zakazy - wszak zakazany owoc najlepiej smakuje.
Nawet późna godzina nie stanowi bariery - bo ileż to dzieciaków gania do późnych godzin nocnych.
Żaden zatem argument o niestosowności pory - bo nie rzecz w porze ale w odpowiedzialności rodziców.
A my tak łatwo i lekko spychamy - niech inni o to zadbają...szkoła, telewizja....
Argumenty dorosłych o brutalności scen....a biczowanie to laurkowa scenka z kartek światecznych??...
Na kartkach z okazji Bożego Narodzenia Jezus leży w czyściutkim żłobeczku, żółciótka slomka, zwierzęta prawie że uśmiechnięte z radości, pastuszkowie tacy mili, czyściótcy.
A przecież pasterze to najniższa pogardzana, grupa ludzi, żyjący w stanie na poły pół dzikim, brudni, zarośnięci, a stajnia to wykuta w skale pieczara, w której przebywały zwierzętami - więc smród, brud. Nie nawykli do higieny pasterze zapewnie nie dostrzegali problemu higieny, czystości....i takie miejsce Chrystusowi przypadło w udziale...
Karki na Wielkanoc - Chrystus na krzyżu - czyściutki, w czystej, artystycznie przewiązanej przepasce na biodrach, korona cierniowa na głowie jak ozdoba-gadżet, bez krwi, bez grymasu cierpienia....
Nie lubimy brytalności...obrazu biczowania...razi nasze uczucia...bo tak nam po prostu wygodniej - w momencie gdy dostrzegamy ogrom cierpienia, przerasta on nas, obciąża, przymusza do zatrzymania się i zastanowienia - jaki w tym jest MÓJ wkład...a jest.....nie bardzo chcemy przyjąć - więc może lepiej zaprotestować - "obraz zbyt brutalny", wina Gibsona, telewizji, kogoś tam jeszcze....ale nie my......jakie to ludzkie...a jakie smutne...

Crosis napisał;
A to, kto ta skarge zlozyl, jest dla mnie najmniej wazne.

Dla mnie to ,kto skarge zlozył ma fundamentalne znaczenie. Wtedy jak na dloni widac jakie mial naprawde intencje.

Dlugo nie musialam czekać
cyt:[url]http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,wid,8281990,wiadomosc.htmlRACJA protestuje przeciw klerykalizacji Polski
Moze jeszcze bardziej wzrosnie popyt n a gazete?-dobra reklama.[/url]

Pozwolę sobie odpowiedzieć jako "inny legalista":

1. Zanim pojawiły się jakiekolwiek kontrowersje wokół godziny emisji Pasji, wydała mi się ona zbyt wczesna. Dla tych, którzy nie mają dzieci dodam, że obejrzenie filmu po 20.00 bez udziału dziecka jest dość trudne.

2. W żadnym wypadku nie chciałbym, aby moje dzieci (10 i 8 lat) miały okazję obejrzeć Pasję. Wystarczy, że widzę, jakie wrażenie pozostawia opis męki Chrystusa u Ewangelistów.

3. Nie przyszło mi do głowy prostestować i nadal nie mam takiego zamiaru. Tyle krwi się leje w telewizji i na ekranach monitorów, że kolejnych N litrów wiele nie zmieni. Widocznie prawdziwi katolicy idą z duchem czasu



Chyba pomyliłaś wątki. Nie chodzi o sam film, ale o godzinę jego emisji. Czy może uważasz, że Pasja powinna być pokazywana dzieciom w przedszkolu?

SweetChild - nie chciałeś aby Twoje dzieci obejrzały i zapewne nie obejrzały - czy był to problem nie do przeskoczenia?? - zapewne nie.
Przecież wieczorny film w telewizji nie jest obowiązkowym rytuałem - można zaoferować dzieciakowi wiele innych możliwości spędzenia czasu.
Ja moje dzieciaki wychowywałam w latach gdy były tylko 2 programy w TV, ale oglądały te pozycje o których ja i mąż zadecydowaliśmy - i nie było z tym wielkiego problemu.
Awa ma rację - chodzi o intencję protestujących a katolicy pięknie wmanipulowani w "obronę maluczkich" przyłączają się, zapominając o swojej odpowiedzialności.
Zauważ jakie treści niosą emitowane współczesne bajki dla dzieci - ile w nich agresji, promowania sprytu, cwaniactwa, udawania, perfidii...kwiatek przez wieki symbol piękna, niewinności, potrafi perfidnie mścić się doprowadzając właściciela do utraty zdrowia, domu...mysz tłucze kota na wiele wyrafinowanych sposobów...kot ma "wiele żyć", jak w grach komputerowych, o samych grach nie wspomnę.....czego właściwie uczą takie bajki???
Może tu jest właściwy problem, a nie podsunięty przez zdeklarowanych antyklerykałów???

Jasne, przecież nie mówię, że stało się coś strasznego, bo Pasja została wyemitowana po 20.



Tak, ale te wieczorne rytuały z reguły angażują rodziców i utrudniają im obejrzenie filmu. Technicznie prostsze jest więc objerzeć film razem po 20, albo bez dzieci po 22.



Oczywiście, że to nie wielki problem. Ale czasem warto podyskutować o małym problemiku. Tak dla odmiany



Może i ma rację, ale to osobny temat. Osobiście też powątpiewam w szczerość intencji inicjatorów protestu. Dlatego nie złożyłbym pod nim swojego podpisu.
Natomiast nie podejrzewam złych intencji u założyciela wątku i nie poczuwam się do odpowiedzialności pisania postów niezgodnych z przekonaniami dla dobra sprawy



Zauważam, zresztą już o tym pisałem, ale czy to znaczy, że tak nalezy robić, że tak jest dobrze? Analogicznie można stwierdzić, że skoro wokół tyle grubych przekrętów, to wolno sobie "pożyczyć" samochód sąsiada...



Ja powiedziałbym, że niemądre jest podsuwanie wygodnego pretekstu dla stwarzania problemu przez antyklerykałów.